X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Zuuziia Autorytet
    Postów: 389 398

    Wysłany: 11 lipca 2018, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się kochane witam w nowym tygodniu:)
    U mnie ciąża donoszona. :)
    Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem to za 15 dni mam CC i widzę się z Juniorem ❤️❤️❤️

    Ania241188, d'nusia, Leticia, Marta..a, PLPaulina, e_mii, misia-kasia, vanilia120, alenka89, ingelita, chabasse, pumka1990, Carolline lubią tę wiadomość

    oar89jcgknh04rvx.png
    25.07.2018 🦊

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2018, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej Dooti wierzę :/
    Ale naprawdę jak już będziesz czuła, że potrzeba pomocy to idź do psychologa lub psychiatry. Nie ma sensu się męczyć.
    Zdrówka i sił !

  • Leticia Autorytet
    Postów: 1973 1865

    Wysłany: 11 lipca 2018, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dooti, dobrze, że Mały jest pod właściwą opieką. Niedługo zapomnicie o tych wszystkich stresach, zobaczysz! Ani się obejrzysz, a Twoim głównym zmartwieniem będzie, czy zdążysz dobiec zanim skoczy z parapetu albo chwyci psią kupę z trawnika! :*

    ingelita lubi tę wiadomość

    km5se6yd8tj60462.png
    km5stv73q64rb58y.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 11 lipca 2018, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dooti nic się złego nie dzieje, tak sobie myśl, że nic złego się nie dzieje. Jeszcze nie raz będziesz jechać do szpitala z dzieckiem i łatwiej nigdy nie będzie. Niestety, macierzyństwo ma swoje zalety i wady i główną wadą jest ciągły strach o dziecko. Każda z nas tego doświadcza/doświadczy. Nie jesteś z tym sama i nie jesteś zniszczona psychicznie. Może masz chwilowo gorszy czas, ale zaraz na pewno wrócicie do domu i będzie lepiej. Dasz rade! Musisz! JESTEŚ MAMĄ!

    ingelita, pumka1990, Iva79 lubią tę wiadomość

    7w3d 💔
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 11 lipca 2018, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania241188 wrote:
    Też mam w poniedziałek wizytę. Na 12. Ale ze względu że Pola w przyszły weekend ma 2 latka chciałabym być jeszcze nie rodzić będzie mają goście przyjść :)
    To ja jakoś przed 18 bo wcześniej nie mam z kim dwójki zostawić. A jutro ostatni raz zanoszę mocz i oddaje krew :-) zleciało

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2018, 08:47

    7w3d 💔
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 11 lipca 2018, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dooti - trzymaj się. I tak jak dziewczyny napisały - jeśli potrzebujesz pomocy to idź do psychologa. Ta cała sytuacja nie jest łatwa.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • Dooti Autorytet
    Postów: 1331 1435

    Wysłany: 11 lipca 2018, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny. Wiem o tym że muszę dać radę. Po prostu czasem nie mam już siły. Te wcześniejsze poronienia, ta walka o to dziecko, życie od usg do usg, potem szpital, potem ten przedwczesny poród i strach o małego. Teraz znowu problemy.
    Badania z krwi wyszły dobrze, osłuchowo też czysto. Wg lekarki przyczyną są pleśniawki. Jakoś mnie to nie dziwi, mam żal tylko do siebie że dałam sobie wmówić że to osąd z mleka. Jeszcze przed wyjściem ze szpitala zwracalam na to uwagę każdej zmianie. I wszyscy twierdzili że to mleko...a ja głupia w to w końcu uwierzyłam. A teraz Antoś ma zainfekowaną całą buźkę :(

    Nasz cud ANTOŚ <3 24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
    atdcanliaa6igbwu.png
    trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
    Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2018, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ze swojego doświadczenia wiem, że takie słowa : dasz radę, inni mają gorzej itd.nie do wszystkich trafiają, a nawet pogarszają stan.
    Tak było u mnie. Każdy ma prawo czuć się źle, być zmęczonym, nawet matka :/
    Warto zobaczyć problem i iść do specjalisty, a nie czekać jak ja 9 miesięcy, że może "wezmę się w garść".
    Najlepsze wtedy co mógłby dla mnie ktos zrobić to umówić wizytę i zawieźć mnie pod drzwi do psychiatry i pobyć z dzieckiem przez 2-3 godziny, żebym mogła pozyc. Ja nie miałam takiej pomocy. Także nawet jak nie o nas chodzi tu na forum, a gdzieś wśród najbliższych, to może podejść do tego trochę inaczej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2018, 09:14

    Ithildin, chabasse, ingelita, pumka1990, Gypsy, Iva79 lubią tę wiadomość

  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 11 lipca 2018, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dooti - nie masz co się obwiniac. To trudna sytuacja. A z tymi pleśniawkami skąd mogłaś wiedzieć. Najważniejsze że badania dobre wyszły.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 11 lipca 2018, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dooti, najważniejsze że z małym nic poważnego się nie dzieje. Zawsze lepiej sprawdzić jak coś nas niepokoi.

    Dziewczyny, ja jestem przerażona że to już , że to tak szybko. Dopiero po poniedziałkowej przygodzie z IP dotarło do mnie, że w każdej chwili Łucja może pojawić się na świecie. Niby mam już wszystko przygotowane, ale ja czuję się niegotowa. Chciałabym jeszcze spokojnie pochodzić te 4 tygodnie do cc.

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 11 lipca 2018, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja odebrałam gbs teraz czekam na izbie na ktg przed wizytą i o 12:15 wizyta. Dziś się dowiem o konkretnym terminie CC. Ale mam stracha. Mąż jak mnie wiózł to powiedział ale pamiętaj Ty dziś tylko na wizytę nie rodzisz dzisiaj.

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 11 lipca 2018, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    d'nusia wrote:
    Ze swojego doświadczenia wiem, że takie słowa : dasz radę, inni mają gorzej itd.nie do wszystkich trafiają, a nawet pogarszają stan.
    Tak było u mnie. Każdy ma prawo czuć się źle, być zmęczonym, nawet matka :/
    Warto zobaczyć problem i iść do specjalisty, a nie czekać jak ja 9 miesięcy, że może "wezmę się w garść".
    Najlepsze wtedy co mógłby dla mnie ktos zrobić to umówić wizytę i zawieźć mnie pod drzwi do psychiatry i pobyć z dzieckiem przez 2-3 godziny, żebym mogła pozyc. Ja nie miałam takiej pomocy. Także nawet jak nie o nas chodzi tu na forum, a gdzieś wśród najbliższych, to może podejść do tego trochę inaczej.
    Nie sądzę, żebyś w sytuacji Dooti dała się rozdzielić z dzieckiem na 2-3 godziny zwłaszcza że jest w szpitalu. A słowa, że nie jest z tym sama i jest to stan normalny i każda to przechodzi jednak są pociecha że z nami wszystko ok i będzie ok. A do psychiatry nie leci się tydzień po porodzie. I nikt jej nie napisał , ze ma gorzej czy coś. Więc rady idź do psychiatry warto zachować może na później, bo to nie ten moment i nie ten stan.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2018, 10:25

    7w3d 💔
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 11 lipca 2018, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem co gorsze. Czekanie aż sn samo się rozkręci czy wyznaczona data cc.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 11 lipca 2018, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dooti dobrze, że znacie już przyczynę gorszego samopoczucia małego. Teraz odpowiednie leki i wszystko wróci do normy. Dziś Was jeszcze zatrzymują? Czy Ty masz tam jakieś miejsce do spania w szpitalu w razie co?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2018, 10:31

    7w3d 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2018, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna ja to już mówię o starszym kilkumiesięcznym dziecku ( jeśli chodzi o kilka godzin spokoju). Ale o pomoc warto prosić od razu.

  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 11 lipca 2018, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    d'nusia wrote:
    Justyna ja to już mówię o starszym kilkumiesięcznym dziecku ( jeśli chodzi o kilka godzin spokoju). Ale o pomoc warto prosić od razu.
    Nie wiem w takim razie jak ta rada ma się do Dooti. A z reguły osoba która potrzebuje pomocy specjalisty sama o nią zadko prosi.

    7w3d 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2018, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pisalam, że niekoniecznie rada musi odnosić się do nas, ale także do osób z otoczenia ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2018, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle co to za szpital ze wywala wcześniaka zainfekowanego plesniawkami i jeszcze wmawia matce ze to mleko :O Jakieś totalne debile, inaczej tego nazwać nie można. A na wcześniaki sie chucha i dmucha bo u nich szybko moze bardzo szybko z prostej infekcji do bardzo poważnego stanu przejść.
    Dooti straszne to co musieliscie przeżyć i co nadal przeżywacie. Napewno jest to dużo większe obciążenie psychiczne niz przeciętna matka doswiadczy. A wcześniaki mają silną wolę życia i mega instynkt przetrwania także po ciężkim starcie napewno przyjdą spokojne i radosne chwilę gdzie będziecie sie cieszyc rodzicielstwem bez lęku o życie dziecka.

    Iva79 lubi tę wiadomość

  • alenka89 Ekspertka
    Postów: 158 184

    Wysłany: 11 lipca 2018, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dooti, nie ma się co dziwić,że psychicznie czujesz się nie najlepiej. Świat przewrócił się do góry nogami,jesteś zmęczona, obciążona nowymi obowiązkami, martwisz się o dzieciątko. Najważniejsze to przetrwać najgorsze. Za jakiś czas wszystko się ustabilizuje. Ważne jest teraz wsparcie najbliższych. Z resztą chyba każda dziewczyna mniej lub bardziej przeżywa ten tzw." baby blues", to normalny stan. I tylko u niektórych przeradza się to w depresję poporodową. Obserwuj swoje samopoczucie i uwrażliw najbliższych na Twoje problemy. Będzie dobrze. Dla pośmiania, porady udziela Ci psychiatra z 3 miesięcznym stażem :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2018, 11:19

    Iva79 lubi tę wiadomość

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 11 lipca 2018, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    d'nusia wrote:
    Dooti daj znać :/

    Cierpliwa wczoraj w klinice spotkałam kobitkę, która tego samego dnia co ja była na pobraniu komórek. U niej dalej się nie udało :/ Dopiero uświadomiłam sobie jakoś szczęście miałam, że udało się u mnie za pierwszym razem.
    Ehhhh ja caly czas powtarzam jak wielka szczesciara bylam ze chociaz ivf sie udalo szybko... fakt tez nie mialam wiary ze to sie uda bo nim doszlusmy do tego etapu bylam dziesiatki razy w klinice stymulowana gonalem pid naturalsa po poronieniu po biochemach z inseminacji wiec moja wiara mega slaba... tym bardziej uwazam ze mialam mega szczescie ze jest tak a nie inaczej bo sama znam osoby ktore ivf zaczely szybciej ode mnie a nadal nic :( jak i takie co przygode z klinika zaczynaly pozniej ode mnie szly tym samym schematem czyli stymulka zastezykami i naturals i maja juz dwojke dzieci...

    d'nusia lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
‹‹ 1015 1016 1017 1018 1019 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ