Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDooti daj znać
Cierpliwa wczoraj w klinice spotkałam kobitkę, która tego samego dnia co ja była na pobraniu komórek. U niej dalej się nie udałoDopiero uświadomiłam sobie jakoś szczęście miałam, że udało się u mnie za pierwszym razem.
Iva79 lubi tę wiadomość
-
Zostaliśmy na oddziale, pobrali małemu krew do badań, podłączyli kroplówke. Oddech na szczęście się uspokoił, zobaczymy co dalej. Nie wiem, może za bardzo spanikowaliśmy, ale woleliśmy jechać do szpitala niż co chwilę sprawdzać czy młody oddycha.Nasz cud ANTOŚ
24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
nick nieaktualny
-
Ania241188 wrote:A ja się witam w 36 tygodniu
Za 2 tygodnie mogę rodzićw poniedziałek mam wizytę więc się dowiem, czy coś się już szykuje , jak szyjka.i czy jakieś rozwarcie się zrobiło czy cisza.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2018, 07:13
7w3d 💔 -
nick nieaktualny
-
justyna14 wrote:To ja mówię, że już za tydzień
w poniedziałek mam wizytę więc się dowiem, czy coś się już szykuje , jak szyjka.i czy jakieś rozwarcie się zrobiło czy cisza.
-
Leticia wrote:Jak ja dałam radę, to każdy da
Moja córka była pierwszym (i jak dotąd jedynym) niemowlakiem, którego trzymałam na rękach, nie wiedziałam o dzieciach kompletnie nic, a jakoś nadal żyje
Tylko od jej charakteru się odżegnuję, trzymam się teorii, że czort po tacie
-
Eilleen wrote:To tak jak ja. Nie trzymałam nigdy niemowlaka. Nigdy nawet na moment nie miałam możliwości opieki.
jak wstał to ktoś inny sie nim zajmował zatem tez nigdy nie trzymałam i nie przewijałam niemowlaka. Trochę mnie to przeraża ale dziewczyny damy radę!
Dooti - tez bym jechała i sprawdziła. Dobrze zrobiliście.
-
i ja się witam w nowym tygodniu!
Tydzień do donoszonej,
4 tygodnie do terminu
6 tygodni do przymusowego opuszczenia brzucha jakby się zasiedziałd'nusia, Ania241188, ingelita, misia-kasia, Zuuziia, Leticia, justyna14, PLPaulina, alenka89, pumka1990 lubią tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Ja to psychicznie jestem już zniszczona. Akurat tu w szpitalu jest oddział psychiatryczny to będę mieć blisko.Nasz cud ANTOŚ
24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37