Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój kot też nas unikał na początku. Miałam wrażenie że co nas ktoś odwiedzał to patrzyła zawiedziona czemu tego dziecka ze sobą nie zabrali
Teraz podchodzić powachac jak śpi, jak nie śpi to najbliżej na metr jest. Do nas przychodzi jak mały śpi się poprzytulac. Raz wyskoczyła na łóżeczko w nocy to ja wygonilam i raz na wózek jak maly w nim spał.
Ja szczepie na meningokoki i rotawirusa.6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyCcierpliwa no szkoda ze nie blizniaki ale chociaz z Mia wszystko dobrze i ciaze mialas bez komplikacji. Mi sie wydaje ze wam sie naturalsik jeszcze trafi jak dacie mu szanse
Ja tez sie ciesze ze skorzystalam z tego pieknego lata, mam takie fajowe wspomnienia z 34tc ze spacerow brzegiem morza o zachodzie slonca
A moj kot mnie maksymalnie wnerwia od kiedy jest malutka. Ostatnio troche wyluzowala bo dostala nowy domek na szafie w przedpokoju. Laza wam koty po stole? Bo my z nia walczymy ale ona chyba nas ignoruje
-
Lavendova pamietam jak się wybrałaś nad morze ja wtedy już odpuściłam ale tez miło wspominam wypady na wieś w maju i czerwcu na tydzień. Wtedy jeszcze wybrałam się na rower no i sporo w ogródku na leżaku odpoczywałam z książka.
Moja poprzednia kotka chodziła po stole, ganianie jej za to nic nie dawało. W nocy i nad ranem chodziła gdzie chciała
-
Lavendova nasza kotka wchodzi tylko żeby wejść na okno ale miała taki okres że była na szafkach i chciała zjeść coś z talerza (normalnie tego nie robi)
Dziecko mi się psuje... Chce spać tylko przy cycu, odkładam jak mocniej zaśnie to i tak się budzi,nigdy tak nie było. Od dwóch dni tak się zachowuje, a akurat w tym tygodniu co drugi dzień jestem sama, bo mąż wyjeżdża
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nosisz ją na rękach czy potrafi się sobą zająć w łóżeczku albo macie?PLPaulina wrote:Moja zawsze zasypia tylko na cycku. I nie ma szans odłożyć do łóżeczka. Odrazu jest wybudxona. wiec i mnie to codzienność.
I dajemy sobie rade we 2. Zyjemy, brudnr i głodne nie jestesmy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2018, 09:27
-
No ja nie jestem w stanie nosić Filipa dłużej niż 30 minut, mój kręgosłup odmawia posłuszeństwa, tak więc musi spać sam, czy to na kanapie, w kojcu, czy łóżeczku :p
Najgorsze jest to że nie chce smoczka, jak zassie na chwile to jest ok i zasypia, a jak wypluje to się wścieka i wybudza :p z rączką jest podobnie, chce nią machać i mieć w buzi i nerwy bo tak sie nie da :p
misia-kasia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymisia-kasia wrote:Nosisz ją na rękach czy potrafi się sobą zająć w łóżeczku albo macie?
Moj kręgosłup tez ciężko znosi noszenie.
Wiec max 30 min i koniec..
•Łóżeczko, kołyska ją gryzą- tam max 5 min polezy
•Lepiej działa leżaczek i mata. Ale muszę byc przy niej. To troche juz potrafi zająć sie zabawkami.
W dzień ma tylko drzemki i to najczęściej na lezaczku. 3 drzemki po 15 min.
Czasami na spacerze uda sie ze pospi z 30-40 min.
Spi w nocy ze mną w sypialni. próbowałam odkladac ale sie budzi, czy to odrazu czy po 10 min.
Smoczek u nas odpada, nie podejmuje proby ssania. kupiłam z 5 smoków różnych firm. i nic.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2018, 10:17
Mmma lubi tę wiadomość
-
Ja jeszcze noszę ale nie jestem już w stanie jej lulać na rękach wiec albo usypia przy cycu albo we wózku na spacerze albo na kolanach. sporadycznie sama pada. No ale w dzień to u nas tylko turbo drzemki
Mimo że jeszcze ją nosze to staram się zmniejszać ten czas noszenia na rzecz leżenia w łóżeczku czy na macie. Bujaczka nie lubi póki co. Smoczka nie akceptuje, próbowałam z 6 firm.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2018, 09:57
-
Wczoraj nie wchodziłam na forum i teraz pół godziny nadrabiania
Zuza dzisiaj rano miała gorączkę 38,3 umówiłam lekarza ale dopiero na 15:15. Teraz patrzę, a ona już nie jest ciepła i nie wiem co to było? Czy to taki jednorazowy skok temperatury? Nie podawałam nic p.gorączkowego bo podaję dopiero powyżej 39.
[/url]
-
organizm zwalczył, może się zdarzyć. Ale nie sądzę, żeby to było od tak , coś musi się dziać, więc dobrze, że lekarz ją obejrzy. Zdrówka dla Was.Kasiaja wrote:Wczoraj nie wchodziłam na forum i teraz pół godziny nadrabiania
Zuza dzisiaj rano miała gorączkę 38,3 umówiłam lekarza ale dopiero na 15:15. Teraz patrzę, a ona już nie jest ciepła i nie wiem co to było? Czy to taki jednorazowy skok temperatury? Nie podawałam nic p.gorączkowego bo podaję dopiero powyżej 39.
Ja dziś ze starszakami byłam rano u pediatry, żeby osłuchała bo mają lekki katar i mokry kaszel czasem, ale wszystko ok, jakiś wirus, ale powiedziała, żeby puszczać, bo to nic wielkiego. wiec zawiozłam do przedszkola a z małym czekam aż przestanie padać i do apteki po coś wykrztuśnego i przeciwwirusowego.
Kasiaja lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
Oglądałam, początek no taki jak z życia wziętyjustyna14 wrote:zaczęłam włąsnie oglądać film Tully - początek jak z życia wzięty , jak którąś ma chwile to polecam. nie wiem jak dalej, ale początek ok dalsza cześć trochę zaskakuje i finalnie film moim zdaniem jest zupełnie o czymś innym niż pokazuje trailer. Nie będę spoilerować bo może jeszcze ktoś będzie chciał obejrzeć.
-
Justyna14 dla Was również zdrówka. Dobry jest ten syrop Pulneo nie jest typowo wyrztuśny ale po ostatnim przeziębieniu Antka ładnie mu oczyścił górne drogi oddechowe bo mu coś tam zalegało i po podaniu tego syropu ładnie oczyściło z tej plwociny
justyna14 lubi tę wiadomość
[/url]
-
Lavendova genialne! Moj pies jest tez zawsze przy malej!
Co do spania i odkladania to moje dziecko dosc bezproblemowe jest...
Fakt ze czasem odlozenie ja wybudzi... ale ogolnie spi juz teraz fajnie... wczesniej noce byly suoer a w dzien nic... a teraz przewaznie dwie dlugie drzemki ma... wystarczy jej smok i tetra i odplywa... jak porzadnie zasnie to smoka wypluwa...
W nocy tez fajnie spi bo budzi sie zazwyczaj 2-3 razy i odrazu po jedzeniu zasypia, no i najczeaciej dosypia do 10:30-11...
Dzis musialam wczesniej wstac, bo o 9 przychodzila pani z urzedu miasta, zeby pogratulowac i z voucherem dla malej, to mala jeszcze spala, obudzila sie o 9:20 zjadla, zrobila kupe ze az wyszla plecami, pogadala chwile z matka i wlasnie od 10 minut zalicza pierwsza drzemke
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
o dzięki, nie próbowaliśmy to teraz spróbujemy.Kasiaja wrote:Justyna14 dla Was również zdrówka. Dobry jest ten syrop Pulneo nie jest typowo wyrztuśny ale po ostatnim przeziębieniu Antka ładnie mu oczyścił górne drogi oddechowe bo mu coś tam zalegało i po podaniu tego syropu ładnie oczyściło z tej plwociny
7w3d 💔
-
nick nieaktualny
-
HahaPLPaulina wrote:Ja bylam psychicznie gotowa na dziecko cierpiące na bezsenność.
Z tego powodu jestem jedynaczką. Dałam rodzicom popalić. grunt to dobre nastawienie.
Ja się chyba na nic nie szykowałam u nas nocki super. Czasami potrafi spać ciurkiem 7h. Karmimy się w nocy 1-2 razy zależy jak wypadnie.
-
Mój mały też do śpiochów nie należy niestety tylko krótkie drzemki w dzień, w nocy dwa razy budzi się na jedzenie, ale nie może jakoś mi zasnąć i muszę się trochę pomęczyć.
Lavendova świetne masz to zdjęcie może też kiedyś uda mi się cyknąć fotkę małemu z kotką
