Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Nadrabiałam Was 2 dni tak się rozpisalyscie w weekend
Wczoraj mieliśmy pierwsza interakcje z maluszkiem 9 miesięcy. Była zaciekawiona kto to a później miała go w nosie
U mnie bunt wieczorny na spanie minął ale pojawił się porannychyba jeszcze gorzej. Budzi się ok 4-5 na cyca i usypia po nim na niecała godzinę. Po kolejnym cycu nie usnie już, a po ululaniu już tak na 40min. Jak wstanie udaje mi się ją jakoś przetrzymać karuzelą i zabawkami w łóżeczku do 7 a później już okazuje swoje znudzenie dość wyraźnie
Śpi w śpiworku i wcale jej nie przeszkadza w robieniu akrobacji.
-
Żale się
Dżizys wyszłam na wagę, a tam +3kgponoć kp się chudnie(?) Nie jem też dużo jak uda mi się trzy razy w ciągu dnia to dobrze. Zazwyczaj to śniadanie (kanapki dwie z samą wędliną), później obiad (bez zupy) i czasami jakaś kolacja ( kanapki). Słodyczy też nie jem bo mała ma alergie na BMK, więc od czasu do czasu pozwolę sobie na oreo ale ono jest tak słodkie że dużo tego nie da się zjeść. Załamałam się
[/url]
-
Mi waga spada ale to raczej nie zasługa kp a ćwiczeń
ten raz albo dwa razy po godzinie dużo dają. Niestety ciężko się zmobilizować bo ćwiczę jak uspie dziecko na noc więc jest to o 20 dopiero. W dzień za krótko śpi i nie da rady...
Zostało mi 3-4kg do takiej wagi idealnej do której chciałam zejść przed ciążateraz już waze mniej niż przed
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyJa mam +6kg. Kp i nic nie chce zejsc.
Jem dosc mało. Slodyczy nie lubie. Ale u mnie pewnie hormony szaleją.
Czasu na ćwiczenia mi brakuje.jedyny moj ruch to 1.5-2h spaceru dziennie niestety.
Ogolnie nie wierzę ze kp odchudza to raczej kwestia genów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 11:11
-
Kurde muszę i ja się zwazyc bo ostatnio to słodkie to pochłaniam tonami a jak za złość mąż rozbił ostatnio wage. Ale u mnie chyba rzeczywiście się sprawdza to, że od kp się chudnie bo w Święta wazyłam się u mamy i miałam kilogram mniej niż przed ciąża czyli 50,5 kg i ogólnie po ciuchach widzę, że jest mniej, ale muszę ograniczyć te słodycze bo wiecznie karmić nie będę a później nie będzie miał z kim się dzielić tymi kaloriami
tylko to będzie trudne bo kawy bez słodkiego to ja sobie nie wyobrażam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 11:09
Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
Dziewczyny a propo ćwiczeń to co cwiczycie ? Bo podobno brzuszki to odpadają a ja czas mi przed porodem skalpel robiłam itp a tam większość opiera się na brzuszkach.
A jak się je mało to też chyba nie jest dobrze bo organizm magazynuje i odkłada wszystkoAniołek 17.10.2017- 8t5d
-
Edytka, moja tez spi w spiworku, ale absolutnie jej to nie przeszkadza w przemieszczaniu sie
ona i w spiworku szaleje po calym lozeczku...
Co do wagi ja z porodowki wyszlam -10kg w stosunku do wagi sprzed ciazy... ale teraz stoi, ewentualnie sie +/- 1kg waha... wiec chyba czas sie za to wziac...
No i w marcu zaczynamy ten fitness mama z dzieckiem wiec licze ze rez cos da
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyU mnie też sje waha +/- 1kg ale już w okolicach wagi sprzed ciąży. Waga wagą ale tkanki tluezczowej jeszcze mi trochę na brzuchu zostało więc ja tam solidnie brzuszki ćwiczę już od miesiąca, tylko właśnie nieregularnie bo też różnie z czasem i motywacją. Malo jem a słodyczy wcale ale chyba mi się metabolizm zmienil po 30 stce. Wcześniej chudlam bardzo szybko.
Aha i nie karmię juz od ponad miesiąca a okresu nadal brakWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 12:21
-
Polecam Angelika pióro, ma zestawy ćwiczeń dla kobiet po ciąży
tam nie ma ani brzuszków ani podskokow które mógłby uszkodzić mięśnie dna miednicy
misia-kasia lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
Moje dziecko spalo dzis do 11:30! xO szok!
Miala w tym przerwy na mleko przed 3, przed 8 i przed 9 padla do 11:30...
Dzis byl u nas pierwszy raz owoc... jabluszko... i woli zdecydowanie marchew i biala i pomaranczowa, oraz pasternak...
Zrobilam wczoraj zapas nowych smakow, bo u nas 20% na wszystkie sloiczki hipp, a wszystkie maja super sklady przynajmniej te po 4 miesiącu (co ciekawe zauwazylam, ze w pl np te z wolowina, lososiem itp sa po 5 miesiacu, a u nas wszystko po 4... nie mamy nic po 5 miesiacu, sa po 4, a pozniej po 6 i pozniej po 8 i tak co dwa przeskakuja)
Jak juz wszystkiego poprobuje, to zaczynam gotiwac sama
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyU nas też są juz obiadki z mięskiem po 4 miesiącu. Właśnie myślę żeby juz kupić takie na spróbowanie.
Owoce smakowaly apfel banane keks ale tez dopiero po kilku łyżeczkach. Dzisiaj apfel erdbeere nie bardzo podeszlyZa kwaśne.
Pasternak ok biala marchew ok, czerwona marchew be. Jakieś takie wodniste bardzo. I nadal uczymy sie gryzc bananka.
Dzisiaj ugotuje słodkiego ziemniaka ciekawa jestem reakcji -
Lavendova no u nas te miesne i z rybka tez po 4 miesiacu... kupilam, ale najpoerw jeszcze zaliczymy marchew z ziemniaczkiem, szpinak z ziemniaczkiem, warzywne risotto i mieszane warzywka nim przejdziemy na miesko...
Moja obie marchewki i pasternak wsuwala, az byl krzyk ze malo...
Dawalam dzis samo jabluszko i srednio... na jutro mamy druga polowe, a w piatek bedzie gruszka...
Ten z herbatnikiem tez mamy, ale najpierw same owocki jemy... mamy jeszcze banana z jablkiem, jablko ze sliwka, sliwke z gruszka, jakies maliny, jagody, truskawki z czyms pomieszane, jablko z morelami, gruszka banan z sucharkiem i jakies zimowe pieczone jablko ze sliwkami i suszonymi sliwkami...
Ani jeden sloiczek nie ma w skladzie cukru, czy jakis dodatkow... wszystko ma same przetarte owoce, wiec uwazam to za swietna opcje na poczatekWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 13:54
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ja sama nadal gotuje
od dzisiaj jemy też kaszke. Owoce chce tak za tydzień dopiero ruszyć. Mam kilka słoiczków bo mąż kupił ale jakoś nie czuje potrzeby ich otwierać.
Od lutego chce zacząć dawać mm w nocy też.6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
Nessa moja wczoraj spala 12:20-16:35
Obudzila sie o 13 na mleko...
Nie budzilam... jak spi to super, jakbym ja obudzila mialabym buczydlo do konca dnia...
Takze, tak..... (nie cytujcie)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 23:30
misia-kasia, PLPaulina, Lavendova, Kasiaja, e_mii, chabasse lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1