Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
1ania1 wrote:Mi doradca laktacyjna po zastoju i zapaleniu mówiła, że pierś to jakby pamięta i jest prawdopodobieństwo, że problem znowu się pojawi. Ja i tak Cię podziwiam za to kpi, jak odciągałam jakiś czas jak nie mogłam karmić i myślałam, że mnie trafi szlag.
-
Ja mojej śpiewam przy inhalacjach. I choć głos mam tragiczny to ona siedzi jak zahipnotyzowana
do tego trzymam ją na rękach i przytulam lekko się bujając. Bajki lub piosenki z YT też spoko raz jej puściłam (jak braciszek łaskawie oddał tablet), na starszego to działają zbawiennie może godzinami siedzieć i się inhalować
[/url]
-
Ania241188 wrote:Dziękuję, ale już powoli mam tego dość, ciągle albo ściągam albo butelki i laktator myje, chyba powoli małego będę do mm przyzwyczajać bo to i tak chwilę zajmie jak o wyciszenie laktacji, tylko pewnie będzie mi smutno że mojego mleczka nie będzie dostawał
Jak mi się za dużo mleka już nazbiera to daje jedno karmienie tylko moim.
Ania241188 lubi tę wiadomość
[/url]
-
Jutro (w końcu!) mamy wizytę u alergologa. Czekamy od listopada, mam nadzieje, że wystawi zaświadczenie o konieczności podawania mleka hipoalergicznego, najlepiej na to Neocate LCP, jego cena z refundacją to 3,20
więc byłoby miło dostać takie zaświadczenie
No i ten jej permanentny katar już z trzy tygodnie ma. Nie wiem czy to na zęby aż tak długo może trwać czy raczej alergia. Jest on przezroczysty i w czasie aktywności jej nie przeszkadza tylko jak spać pójdzie to furczy i nos przytyka[/url]
-
Ja sttarszakowi też bajki włączałam przy tzw "inhalolo" i też mógłby godzinę tak siedzieć. Dzięki temu nie straszne nam takie zabiegi nawet bez bajek. A młoda to nie lubi izaywazylam że najlepiej jak jest śpiąca.. bo dwie minuty krzyku i zasypia przy tym buczeniu. Oczywiście trzymam ja na kolankach i trzymam maseczkę. Nie zakładam tej gumki.
-
nick nieaktualny
-
Mała ma uczulenie na BMK wyszło jej w październiku jak podałam mm wypiła raptem pare łyków i skończyło się pokrzywką, opuchniętymi oczami, wymiotami i utratą przytomności. Od tamtej pory unikałam nabiału przy kpi, a teraz mam Nutramigen i jego mieszam z moim bo on jest ochydny. Do tego doszło jeszcze chyba AZS
bo ma takie plamy na łakociach, pod kolanem, suche uszy i policzki. Już jej w sumie ładnie m zeszło bo podaję jej Latopic kapsułki, dwa razy dziennie smaruje LaRoche Lipkar Baume no i nie jem białka ale i tak od czasu do czasu coś jej wyskoczy, a ja już nie wiem po czym. Moja dieta jest dość uboga ostatnio więc może lekarz będzie w stanie określić co jeszcze może ją uczulać. Wszystko co jem zapisuje
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b0a01e6b5f58.jpg[/url]
-
Mam sporo tego unimer dlatego zuzyje go.
Ja jeśli ilości mleka wystarczą to chce ściągać do roku chociaż. Dalej będę się zastanawiać. Jeśli wrócę do pracy to będę musiała zmniejszyć ilość sesji bo obecnie 9-10 razy ściągam. I tak dokarmiam mm bo mojego nie starcza.
-
Kasiaja to chyba AZS, maly ma cos takiego ale na buzi i mniejsze plamy na lokciach i w zgieciach kolan. Moze Wam uda sie trafic na jakis przyzwoitych lekarzy bo nam niestety sie nie udalo. Maly zmaga sie z problemami skornymi i problemami brzuszkowymi od czasu gdy skonczyl 2,5 miesiaca. Bylismy u alergologa u roznych pediatrow na nfz i prywatnie i wszyscy bagatelizuja sprawe ze dzieci tak maja, kaza smarowac lipikarem i tyle. Nie tak dawno zmienilismy pediatre i on jako jedyny ( nic mu nawet nie mowilam, bylismy do szczepienia) stwierdzil ze jest to problem, przepisal mu srodek na zlagodzenie swedzenia ( bo potrafil sie podrapac az do krwi) i masc a nie jak inni lekarze obciac paznokcie i smarowac buzie balsamem.
A co do mleka to sami przetestowalismy prawie wszystkie dostepne na rynku bo nikt nam nie pomogl. Dopiero jak mial 4 miesiace to znalezlismy mleko ktore mu odpowiada, bezlaktozowe. A czy ma nie tolerancje laktozy czy to byl niedojrzaly uklad pokarmowy to nie wiem, bo nikt nie zrobil badan.
I tak naprawde nie wiem czy to AZS ma na tle alergicznym na mleko czy co. Starszy syn mial skaze bialkowa ale on mila tylko jedna niewielka zmiane atopowa na policzku a tak to byl caly obsypany az robila mu sie skorupa, tak diagnozowali. -
Ania super fura! Jeden z moich faworytow!
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Mój łobuz kończy dzis 8 miesięcy. Czas tak szybko biegnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2019, 17:53
Kasiaja, PLPaulina, 1ania1, e_mii, Lavendova, Ania241188, pumka1990, Eilleen, kozalia, chabasse lubią tę wiadomość
Nasz cud ANTOŚ24.06.2018 (33tc +2) 52cm, 2200g
trombofilia-niedobór białka S, dodatnie ANA
Aniołki 06.2016 9tc, 12.2016 9tc , 03.2017 9tc
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" ŁK 1,37 -
Kurczę mam nadzieje, że ten lekarz będzie jakiś sensowny. Moja siostra jeździła do niego z córką tylko, że prywatnie to sobie bardzo go chwaliła. Ja dostałam skierowanie więc postanowiłam z niego skorzystać choć czas oczekiwania spory ale nie spieszy nam się
Teraz ona te zmiany ma praktycznie niewidoczne. Naprawdę polecam ten Latopic w kapsułkach, bierzemy już 34 dni, a kuracja powinna trwać min 3 miesiące, ale u nas już teraz ładnie zeszło. Zdjęcia robiłam przed rozpoczęciem „leczenia” żeby pokazać lekarzowi. Pewnie będzie miał dąsy o to ale nie mogłam pozwolić żeby dziecko cierpiało i żeby się to pogarszało. Teraz ma tylko na łokciach takie plamy po tym, a na buzi, uszach i nóżkach nie ma już śladu. W sumie to nie wiem czego oczekuje po tej wizycie, prócz orzeczenia o alergii bo raczej nie wyleczy tego. Mam nadzieje, że z tego wyrośnie kiedyś[/url]
-
nick nieaktualny