Sierpniowe mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
pumka1990 wrote:Dzięki Justyna
Jutro Mu podam
U nas kupy jak plastelina, kolor na ogół ciemny brąz, ale też często inny (zależy co zje). Kiedyś robił co 4 dni. A od kiedy rozszerzamy dietę to co 2-2.5 dnia, a przez ostatni tydzień nawet raz dziennie
Niestety ostatnio przy kupach robi się caly czerwony, stęka...Ale też czasami się uśmiecha. Jak Mu pomóc?
-
Osiwieje przez te nocki. Non stop się kręci. Bujam go. Ostatnio jadł o 20 i wypił już 300ml od tej godziny i teraz się obudził. Zaniosłam go staremu bo już nie wyrabiam a muszę ściągnąć a jeszcze Pola przyszła i mama musi utulić znowu do snu
Edit jeszcze nie śpi. Już 1,5h
Edit 2 : już 2h 😓 rekord
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2019, 04:59
-
justa1509 wrote:Możesz wtedy podkurczyc nóżki, albo wziąć na ręce w pozycji do wysadzania. Ale najlepiej dawać dużo wody i taich rozluźniających rzeczy. Jelita musza się nauczyć pracować
To tak właśnie robię. Wczoraj dałam cała jabłko i były 2 kupy, ale też stękałEmil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania
[/link]
24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia
-
Mój widzę najczęściej że robi kupę jak zaczyna jeść.. i są takie może plastelinki ja to określiłam jako papka ze sloiczka z odsaczona woda ;p u nas rekordowo mało wczoraj bo tylko 3. Dzisiaj pierwsza była w nocy, teraz leci druga..
Zanioslam go na mate i poszłam po kawę a on dorwal się do worka z pileczkami i mam 100 pileczek teraz rozsypanych w salonie... A on się bawi workiem a nie nimiprawie jak kot, kup mu super drapak a ten wejdzie do kartonu
Ania współczuję nocy. My dzisiaj ładnie. Jadł o 19:30, 00:30 i o 4. O 6 standardowo dziecko wyspane ale do 7 leżymy w łóżku i jakoś ja próbuje korzystać z leżenia a jemu podaje jakieś zabawki. Od 4 u nas też w łóżku. Do 4 spał u siebie.. tak się wierci że parę razy się uderzył ale raz śpi na brzuchu, raz na plecach, raz na boku.. robaki w tyłku jakieś ma chybamoje dziecko się nie ruszalo jak spało zawsze.
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
Co do kup to u nas różnie, bardzo często zbite, ale zdarzają się i rozlane
i często zielone ;/
Ja walczę już 6 dzień o laktację po tej jelitówce, noż kuźwa, tydzień temu mogłam wykarmić bliźniaki a teraz ?? ściąganie, femaltkier,masowanie, ciepłe kąpiele i ciężżżżżko idzie, są mniej więcej 2 karmienia w dzień że po dłuższej chwili pięknie mleko idzie, czuje wypływ a reszta to idą jej jakby jakieś kropelki, a nie czuję tego mrowienia i wypływu , a kiedyś zawszeeeeee czułam ;/ Nie wiem co się dzieje ;/
wrzesień 2018 - córcia6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
1ania1 wrote:Marta..a Filip też w nocy wędruje po łóżeczku, potrafi się obrócić o 180 stopni, o waleniu głową nie wspomnę. Dzisiaj obniżam łóżeczko, bo takie cuda wyczynia, że szok.
Mój się kręci ale nie próbuje się podnosić.. tylko w bujaczku siada tak to zero prób chociaż zaczął też z półki pod stolikiem w salonie sięgać i wyciągać gazety więc wysoko ręce ida.. szkoda mi mojego kręgosłupa i przeciagne opuszczanie łóżeczka jak tylko się daz drugiej strony może w opuszczonym lekko by zaczął próbować
Paulinaaa ja co prawda specjalnie mniej karmię ale też już nie mam pełnych piersi i od tygodnia nie używam wkładek tak mi mleko naplywalo w różnych momentach a teraz zero. Jak pije to mam ten napływ ale jest tak mały że to parę kropelek nie robi już wielkiej plamy na bluzcekarmię go już przy okazji drzemki 1-2x dziennie i to czasem tylko złapie i puści a czasami zje i 1x w nocy koło 4. Też mało co wtedy je, to bardziej potrzeba bliskości chyba.
Jak karmiłam to pilam herbatkę laktacyjna, lactosan a później ekologiczna i u mnie ładnie podkrecala laktacje. Tylko to pilam 3-4 dni i wtedy był efekt, do tego starałam się pić więcej wody. Felmatikier moim zdaniem nie działa a im dalej od porodu tym bardziej mnie po nim brzuch bolał. Lepiej już dawało radę piwo bezalkoholowe.6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
O piwie to raczej miałam na myśli Heineken albo Łomża niż słodkie karmi
A pijesz te herbatki? Bo tak jak pisałam one nie dają efektu po paru minutach tylko trzeba je te parę dni regularnie pić 2-3x dziennie.6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Ania podziwiam Cię, że tyle karmisz kpi.
My dzisiaj zaczęliśmy dzień o 6.45, hrabia się obudził i w nosie miał wszystko, przekręcil się na brzuch i nie zajął się sobą tylko cały czas mnie zaczepial, jak się odwrocilam do niego to uśmiech od ucha do ucha 🙂 Boże co za mały gad 😁
Dzisiaj pokazywałam mojemu jak Stasiek zaczyna pelzac. To dziecko dostaje spida jak zobaczy że ja mam jeść. Zrobiłam sobie śniadanie i poszłam usiąść do niego na matę, jak zauważył talerz to momentalnie zaczął do niego pelzac i to tak szybko jakby nie wiadomo co to było, no komicznie to wygląda 😂 ale cwany jest bo do byle zabawki się nie będzie wysilal, talerz z jedzeniem to jest motywacja 😂Ania241188, pumka1990 lubią tę wiadomość
Aniołek 17.10.2017- 8t5d
-
nick nieaktualnyMarta..a wrote:O piwie to raczej miałam na myśli Heineken albo Łomża niż słodkie karmi
A pijesz te herbatki? Bo tak jak pisałam one nie dają efektu po paru minutach tylko trzeba je te parę dni regularnie pić 2-3x dziennie.
Ja nie lubię smaku piwa. A karmi najmniej mi zajezdza piwskiem.😐
Ja pije te herbatki prawie 8msc. Z jakimis tam przerwami..
Ale raczej efekt by juz chyba byl.🤣
Problem z laktacją to zlozona kwestia. I tutaj raczej nie chodzi o chwilowy brak pokarmu. Tylko jakies zaburzenia. A na to zadne placebo nie zadziala.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2019, 10:12
-
Wiem, że już pisaliśmy o tym, ale czy jakoś zmieniły Wam się karmienia Maluchow odkąd rozszerzacie dietę ? Chodzi mi o ilość karmien ?Wiem, że mleko to podstawa do roku, ale mój jak zjada zupkę te 125 g czasami więcej plus kaszka w podobnej ilości a karmimy się teraz zazwyczaj 7 razy to czasami zdarza mu się ulewac tym co zje czyli tak jakby miał za dużo, ale cyca to on nie odmówi, nawet 3 minuty ale się napije jak dam. Wcześniej zazwyczaj 8 karmien wychodziło czyli teraz jedno mniej jestAniołek 17.10.2017- 8t5d
-
marcela123 wrote:Ania podziwiam Cię, że tyle karmisz kpi.
My dzisiaj zaczęliśmy dzień o 6.45, hrabia się obudził i w nosie miał wszystko, przekręcil się na brzuch i nie zajął się sobą tylko cały czas mnie zaczepial, jak się odwrocilam do niego to uśmiech od ucha do ucha 🙂 Boże co za mały gad 😁
Dzisiaj pokazywałam mojemu jak Stasiek zaczyna pelzac. To dziecko dostaje spida jak zobaczy że ja mam jeść. Zrobiłam sobie śniadanie i poszłam usiąść do niego na matę, jak zauważył talerz to momentalnie zaczął do niego pelzac i to tak szybko jakby nie wiadomo co to było, no komicznie to wygląda 😂 ale cwany jest bo do byle zabawki się nie będzie wysilal, talerz z jedzeniem to jest motywacja 😂
Haha u mnie to samo, nie mogę w spokoju zjeść bo mnie dosłownie hipnotyzuje, a jak to nie działa to jęczy. W efekcie zawsze mu coś muszę dać jak jem. Szkoda, że tak wcześnie wstaje zazwyczaj bo jakby się budził o normalnej porze to przy mnie by sobie jadł śniadanie.