X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 maja 2020, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od poniedziałku można iść do fryzjera czy restauracji. A rodzic z mężem już nieeeee. 😅😅😅

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 13 maja 2020, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas do fryzjera juz od 1,5tyg mozna, do restauracji, kosmetyczki itp mozna od poniedziałku juz chodzic... place zabaw otwarte od 7 maja, od 4 maja zoo, ogrody botaniczne i muzea... sklepy iuz tez wszystkie pootwierane...

    Ale rodzic z mezem tez mozna i w szpitalu gdzie rodzilam jak i w innym, ktory bralam pod uwage caly czas mozna bylo na szczescie...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 13 maja 2020, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Od poniedziałku można iść do fryzjera czy restauracji. A rodzic z mężem już nieeeee. 😅😅😅
    Ja Olka rodziłam bez męża, Pole z mężem i zdecydowanie pierwszy poród łatwiejszy psychicznie do ogarnięcia.
    Tzn jak mąż był

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2020, 16:05

    PLPaulina lubi tę wiadomość

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • Paulinaaa Autorytet
    Postów: 1901 812

    Wysłany: 13 maja 2020, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moja dzis rekord, spi od 12 20 :D 3,5 h ... ale wstala o 5 20, ciekawe czy pojdzie spac jak zawsze przed 20

    f2w3yx8d4t3m5xdt.png

    wrzesień 2018 - córcia <3 6cs

    listopad 2021 - corcia 10 cs <3
  • Paulinaaa Autorytet
    Postów: 1901 812

    Wysłany: 13 maja 2020, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chyba porody rodzinne juz moznaaa

    f2w3yx8d4t3m5xdt.png

    wrzesień 2018 - córcia <3 6cs

    listopad 2021 - corcia 10 cs <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 maja 2020, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinaaa wrote:
    chyba porody rodzinne juz moznaaa
    Może w Twoim szpitalu jest to możliwe. Całą polską się jednak nie interesuje.

    Ale w woj. Zachodniopomorskim nie ! 😊😊

    Jedziesz że skurczami. Mężowi robią test i czeka na wynik 6h. I dopiero dostaję SMS z wynikiem. I może przyjechać. 😊

    Na fundacji rodzić po ludzku jednak większość kobiet się skarży że porody rodzinne to fikcja. 😕

    Mi zostało już tylko kilka dni na poród sn. Wiec trudno. Ale śmieszy mnie to, że bardziej niebezpieczne rzeczy można niż poród w jednoosobowej sali z własnym węzłem sanitarnym.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2020, 16:11

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 maja 2020, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa to my tez juz w lutym podpisalismy umowe i wplacilismy zaliczke bo to prywatna siec przedszkoli no ale przez korone to sie wacham czy powinna isc... Mozliwe ze to na jesien wroci a ja i tak jestem w domu. No i nie wiem 🤷‍♀️

    Ania jak pije wode to chyba ok, moze zamien z butelki na bidon ze slomka?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 maja 2020, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tymi porodami to kogos ponioslo. Albo z tym ze rodzaca ma miec maseczke na twarzy rodzac. Polacy to czasami wszystko do absurdu 🤦‍♀️

    Tu tez absurdy, dzieci maja w autobusach w maseczkach jechac, do szkoly wchodzic w maskach, i poza klasa tez w maskach. Teoretycznie korony juz nie ma wiec jaki to ma sens?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 maja 2020, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natallia05 wrote:
    Z tymi porodami to kogos ponioslo. Albo z tym ze rodzaca ma miec maseczke na twarzy rodzac. Polacy to czasami wszystko do absurdu 🤦‍♀️

    Tu tez absurdy, dzieci maja w autobusach w maseczkach jechac, do szkoly wchodzic w maskach, i poza klasa tez w maskach. Teoretycznie korony juz nie ma wiec jaki to ma sens?
    Dlatego właśnie mówię, że Polska to kraj absurdów. Dziwne zasady. 😅

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 maja 2020, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Dlatego właśnie mówię, że Polska to kraj absurdów. Dziwne zasady. 😅

    Mnie rozwalila tutejsza polonia. Poszli protestowac pod ambasada ze "nie moga do domu wrocic" 😀 A kto ich tu trzyma? No ale nie moga bo kwarantanna sie nie podoba. Zadaja zniesienia, zbieraja podpisy 🤦‍♀️ A i tak jezdza caly czas tam i z powrotem bk niemcy przepuszczaja przez granice. Takze kolejna fikcja.

    Emilia nauczyla sie rzuc gume. Starsze rodzenstwo to skarb 🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2020, 16:34

  • edytkaa93 Autorytet
    Postów: 2027 816

    Wysłany: 13 maja 2020, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania znam dziecko które zamiast smoczka miało butelkę z sokiem, potrafiło wypić tyle że w głowie się nie mieści, też sikało w nocy bardzo dużo, i udało się je oduczyć tego picia kiedy miało ponad cztery lata. Nie muszę mówić w jakim stanie ma zęby z przodu( trzeba się dobrze przyjrzeć by zobaczyć ich pozostałości) także chyba się jednak cieszę że moja była i jest smoczkowa....

    17.08.2018 M<33
    09.10.2020 A<33
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 13 maja 2020, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale się rozpisalyscie, ja wróciłam do pracy na 8h, mały dzisiaj był w żłobku :) na salę go pani zabrała placzacego ale ponoć szybko się uspokoił i już było super. Spał 2h na drzenke, a noc to u niego ostatnio 21-5:30. 10,5h snu na dobę.. Ja zaczynam przypominać chodzacego trupa bo chyba mnie bierze do tego wszystkiego zmęczenia pierwszego trymestr. Na szczęście odpukac nie mam mdłości i jedynym objawem są bolace piersi :) No i to zmęczenie okropne :D

    Smoczek to jego najlepszy kumpel ale są dni że wogole go nie potrzebuje i mi sam oddaje i odkładam w widocznym dla niego miejscu ale s dni że nie chce z buzi wyciągnąć. Co do wody w nocy to bym zostawiła mu ta butelkę i postawiła obok łóżeczka albo coś i niech się sam czestuje, mój ma bidon często w sypialni i wystarczy że mu podam to już ogarnia co z czym :)

    Ja też cenie sobie ta godzinkę wieczorem dla siebie żeby zebrać myśli :) ale no każdy ma swoje przyzwyczajenia.. Ja wstajac o 5:30 sama chodzą spać 22-23 bo padam na twarz :)

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 13 maja 2020, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edytkaa93 wrote:
    Ania znam dziecko które zamiast smoczka miało butelkę z sokiem, potrafiło wypić tyle że w głowie się nie mieści, też sikało w nocy bardzo dużo, i udało się je oduczyć tego picia kiedy miało ponad cztery lata. Nie muszę mówić w jakim stanie ma zęby z przodu( trzeba się dobrze przyjrzeć by zobaczyć ich pozostałości) także chyba się jednak cieszę że moja była i jest smoczkowa....
    On smoczka zwykłego uspokojacza też od urodzenia nie miał, ale w nocy potrzebuje pociągnąć żeby usnąć. No u nas woda jest. Soku czy czegoś innego nie daję. Ale po prostu chyba muszę przetrzymać te parę nocy i może się oduczy? Będzie wszak na całego

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 13 maja 2020, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta..a wrote:
    Ale się rozpisalyscie, ja wróciłam do pracy na 8h, mały dzisiaj był w żłobku :) na salę go pani zabrała placzacego ale ponoć szybko się uspokoił i już było super. Spał 2h na drzenke, a noc to u niego ostatnio 21-5:30. 10,5h snu na dobę.. Ja zaczynam przypominać chodzacego trupa bo chyba mnie bierze do tego wszystkiego zmęczenia pierwszego trymestr. Na szczęście odpukac nie mam mdłości i jedynym objawem są bolace piersi :) No i to zmęczenie okropne :D

    Smoczek to jego najlepszy kumpel ale są dni że wogole go nie potrzebuje i mi sam oddaje i odkładam w widocznym dla niego miejscu ale s dni że nie chce z buzi wyciągnąć. Co do wody w nocy to bym zostawiła mu ta butelkę i postawiła obok łóżeczka albo coś i niech się sam czestuje, mój ma bidon często w sypialni i wystarczy że mu podam to już ogarnia co z czym :)

    Ja też cenie sobie ta godzinkę wieczorem dla siebie żeby zebrać myśli :) ale no każdy ma swoje przyzwyczajenia.. Ja wstajac o 5:30 sama chodzą spać 22-23 bo padam na twarz :)
    On mnie woła w nocy i mam podać mu tą wodę. Przed zaśnięciem ma w jednym miejscu i sam bierze a w nocy mnie woła

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 13 maja 2020, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, a może najpierw spróbuj go oduczyć wieczornego zasypiania przy tej butelce? Ja ze starszą smarowałam smoczek cytryną i tłumaczyłam, że się zepsuł, ale ona miała 2,5 roku więc więcej rozumiała. Dawałam butelkę, ona próbowała i sama odrzuciła.

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 13 maja 2020, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e_mii wrote:
    Ania, a może najpierw spróbuj go oduczyć wieczornego zasypiania przy tej butelce? Ja ze starszą smarowałam smoczek cytryną i tłumaczyłam, że się zepsuł, ale ona miała 2,5 roku więc więcej rozumiała. Dawałam butelkę, ona próbowała i sama odrzuciła.
    Tak właśnie zamierzam zrobić. Oby się udało, bo strasznie mnie to męczy. W nocy się rozbudzam przez to wstawanie i rano jestem nie do życia, a wieczorem to marzę żeby tylko się położyć

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 13 maja 2020, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e_mii wrote:
    Ania, a może najpierw spróbuj go oduczyć wieczornego zasypiania przy tej butelce? Ja ze starszą smarowałam smoczek cytryną i tłumaczyłam, że się zepsuł, ale ona miała 2,5 roku więc więcej rozumiała. Dawałam butelkę, ona próbowała i sama odrzuciła.
    P.s. z cytryną nie przejdzie bo się nie kwasu przy niej. 😉

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 13 maja 2020, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania241188 wrote:
    On mnie woła w nocy i mam podać mu tą wodę. Przed zaśnięciem ma w jednym miejscu i sam bierze a w nocy mnie woła

    Mnie też woła ale ja mam łóżko jego nadal na wyciągnięcie ręki bo stoi 40cm od naszego łóżka :P

    A było pytanie o mleko to mój od początku roku pije bebilon pronutra 3, a teraz zamówiłam 2 kartony 3 i już puszkę z 4.. bo tak mniej więcej wychodzi wg informacji na opakowaniu 26 kubków, a mam jeden karton w domu jeszcze.. więc maj, czerwiec, lipiec.. może 1 dokupię później, a jak wystarczy to stopniowo zacznę mieszać i przejdę w sierpniu na 4 :)

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 13 maja 2020, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zasnął bez picia... Tzn po kolacji wypił ale nie tuż przed zaśnięciem. Nie mógł usnąć i tradycyjnie wołał picie. Mówiłam, że nie ma myszki wzięły. Bym zły, zaczął wyrzucać wszystko z łóżeczka ale w końcu zasnął. Ciekawe jak w nocy.

    Ja nie mogę z małym spać bo Pola zazdrosna i też by chciała. Jak ich usypiam to siedzę między ich łóżkami

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 13 maja 2020, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko, ale się rozpisałyście. Dla mnie absurdem jest to co odwalają w żłobkach i przedszkolach... 8 godzin dzieci razem siedzą, ale pracy plastycznej nie mogą zabrać bo mogą zarazę przynieść na kartce papieru, albo w IKEI może być 1500 osób i jest ok, a u fryzjera cudowanie, bo może zarazić...
    U nas miesiąc starań poszedł w cholerę... Od porodu mam co rusz infekcję, dowiedziałam się ostatnio, że to przez poród dużego dziecka. Uratować mnie może wg lekarza ginekologia estetyczna... Już nawet recept nie dostaje, tylko leki bez recepty. Od początku roku to jakoś 6 infekcja :/
    Zaczynam się zastanawiać, czy nie mam depresji. Odkąd siedzę w domu to mam takiego doła, że to przechodzi ludzkie pojęcie, sporo płaczę, denerwuję się, krzyczę. Poziom zadowolenia z życia i z siebie jest u mnie strasznie niski... Tylko nie wiem jak się za to zabrać.

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
‹‹ 2429 2430 2431 2432 2433 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ