X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 12 listopada 2020, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina wiem, że dziwne ale co poradzisz. Wiadomo, że później pewnie też idzie się zapisać ale to pewnie coś na zasadzie szukania wolnego terminu na ostatnią chwilę a gorzej jak nie będzie miejsc i odeślą Cię ze skierowaniem

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • squirrel Autorytet
    Postów: 1291 615

    Wysłany: 13 listopada 2020, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misia-kasia wrote:
    Ja pewnie wykupie prywatną położną, jeśli znów będą zakazane porody rodzinne to żeby jednak ktoś ze mną był. Przy Agacie w zasadzie położna zrobiła swoje wszystkie początkowe obowiązki i znikła aż do partych.

    Squirrel ja nie miałam oksytocyny ale siostra mi opowiadała ze jej podali żeby rozkręcić poród który i tak się skończył cc. Mówiła że po podaniu skurcze tak ją bolały że masakra.

    Może tak być bo gdzieś czytałam, że po oksytocynie skurcze mogą być o wiele silniejsze niż te naturalne. Ja w zasadzie męczyłam się z oksytocyną chyba 9 godzin. Mimo regularnych l, bardzo silnych skurczy mialam rozwarcie na 3 cm... Jak zapadła decyzja o cc to ja już niewiele kontaktowałam. Oprócz tego że dziecku spadało tętno to mi bardzo wzrosło ciśnienie. Dla mnie to był koszmar i już mam dreszcze na samą myśl że mogłoby się powtórzyć.

    W tej ciąży ponownie dochodzi kwestia ciśnienia. Znowu mam problem i chyba będę miała Holter żeby to sprawdzić dokładnie. Mam nadzieję, że jak lekarz złoży to wszysystko w całość to będzie cc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2020, 11:28

    🌸 ❤️ sierpień 2018
    🐻❤️ maj 2021
  • pumka1990 Autorytet
    Postów: 1186 599

    Wysłany: 14 listopada 2020, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misia-kasia wrote:
    My się odpieluchowaliśmy pod koniec sierpnia. Mimo że nocnik omijała i nie chciała siadać ale doskonale wiedziała kiedy siku i kupa. Zdjęliśmy pieluchę i biegała bez majtek przez weekend. Szybko zaakceptowała zmianę na nocnik i w zasadzie było po wszystkim. Jeszcze w nocy spi w pieluszce ale budzi się od dłuższego czasu z suchą. Wola z samego rana a i w nocy czasem się zdarzy. Mimo wszystko ten pampers w nocy to taki komfort psychiczny dla mnie ;)

    Jeśli chodzi o starania to mogę się nieśmiało pochwalić że się udało. Test na plus, beta zrobiona. Czekam na wizytę u lekarza 25.11 :)
    Gratulacje :)

    misia-kasia lubi tę wiadomość

    Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania <3
    17u9sg18c0ymn8s1.png[/link]


    24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia <3

  • pumka1990 Autorytet
    Postów: 1186 599

    Wysłany: 14 listopada 2020, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    squirrel wrote:
    Cześć dziewczyny, Ja też się dawno nie odzywałam, ale od czasu do czasu poczytywałam co tam słychać u was i waszych maluchów.

    Gratuluję wszystkim nowym mamom i tym, które aktualnie spodziewają się dzidziusiów.

    Ja też się pochwalę, że spodziewamy się drugiego dziecka. Narazie płeć jeszcze niepotwierdzona, ale lekarz na badaniach prenatalnych wskazywał na chłopca, chociaż zaznaczył, że więcej powie za miesiąc. Zaszłam w drugą ciążę w pierwszym cyklu starań, a w zasadzie ciężko to było nazwać staraniami, bo prób było może 2-3 i kompletnie nie celowaliśmy w owulację ;) Po ostatnich 2,5 letnich staraniach o pierwsze dziecko byliśmy w sporym szoku, że tak szybko się udało. Termin mam na maj 2021.

    Helenka marzy o siostrzyczce, tata chciałby chyba synka żeby była równowaga, a ja w zasadzie to nie wiem :) Nie wiem czy będę umiała być mamą chłopca ;)

    Moja Helenka też jeszcze nieodpieluchowana. W zasadzie to nawet nie chce słyszeć o nocniku. Narazie nie naciskam i łudzę się, że nadejdzie moment, kiedy sama zawoła na nocnik, bo doskonale wie kiedy sika, a kiedy robi kupkę. Nawet jeśli mówi mi że będzie sikać, to na propozycję, czy idziemy na nocnik mówi, że nie i że ona robi w pieluszkę.

    Poza tym uwiebia rysować i układać puzzle. Mówi jak szalona. Buzia się jej nie zamyka (a czasami chciałabym aby nie odzywała się chociaż przez moment). Ma taki zasób słów, że sama jestem w szoku skąd zna takie słowa.

    Od 3 miesięcy dopiero zasypia sama w swoim łóżeczku i przesypia nam całe noce. Do 2 roku życia budziła się nadal po kilka razy.

    Gratulacje :)

    Emil - 28.07.2018 r - godzina 22.18 - 2530 gram i 50 cm szczęścia do kochania <3
    17u9sg18c0ymn8s1.png[/link]


    24+0 - 692 g/29+0 - 1392 g/32+6 - 2233 gramy szczęścia <3

  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 15 listopada 2020, 23:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej mam pytanie związane z autem. U nas jak urodziła się Agatka usiadłam z nią z tylu obok fotelika, szybko bo już po miesiącu okazało się że jazda autem do dramat. Teraz jest lepiej ale mimo wszystko któreś z nas siedzi z nią obok fotelika. Chciałabym się przesiąść do przodu w ciąży ale nie wiem jak się za to zabrać. Druga rzecz jest taka że zrobiliśmy test i niestety nie ma opcji na tylnej kanapie na 2 foteliki plus osoba dorosła. Nie wiem jak ten temat ugryźć. Jak to jest u Was?

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 16 listopada 2020, 00:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misia-kasia wrote:
    Hej mam pytanie związane z autem. U nas jak urodziła się Agatka usiadłam z nią z tylu obok fotelika, szybko bo już po miesiącu okazało się że jazda autem do dramat. Teraz jest lepiej ale mimo wszystko któreś z nas siedzi z nią obok fotelika. Chciałabym się przesiąść do przodu w ciąży ale nie wiem jak się za to zabrać. Druga rzecz jest taka że zrobiliśmy test i niestety nie ma opcji na tylnej kanapie na 2 foteliki plus osoba dorosła. Nie wiem jak ten temat ugryźć. Jak to jest u Was?
    Od poczatku jezdze z przodu i tak samo bede jezdzila jak bedzie dwojka ;)
    Czy byl u nas lepszy, czy gorszy okres podrozny, staralam sie zajac piosenkami dla dzieci, ale nie jezdzilam z tylu...
    Inna sprawa, ze tez bardzo czesto ja jestem kierowca i jedyna dorosla osoba w samochodzie...
    Jak sie mlode urodzi, tez beda siedziec z tylu sami... no chyba ze z psem :P o ile jej "fotelik" sie jeszcze tam zmiesci...
    Jedynym wyjatkiem jak siedzialam z tylu, ale nie kolo forelika, a zapieta w pasy na miejscu pasazera po drugiej stronie, byla podroz 12 godzinna do pl, bo zwyczajnie latwoej bylo mi ogarnac wszystko nie wysiadajac co chwile z samochodu, np na postoju odrazu po zaparkowaniu moglam ja ubrac, zapiac ponczo itp, bez wietrzenia w samochodzie przesiadkami, a duzo Mia siedziala w krotkim rekawku

    pumka1990 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 16 listopada 2020, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa ja tez często jeździłam z małą sama jako kierowca i różnie bywało. Jak się zaczął ryk to już kaplica ryczała aż dojechałam bo nic nie pomagało. Ogólnie przez to jeździliśmy tylko w drzemki albo w nocy. Ogólnie ja jeszcze akceptuje tą sytuacje że nie ma innej opcji, siadam z przodu a foteliki na tylnej kanapie. No ale mąż to ma już szalone pomysły w stylu, fotelik obok kierowcy żebym mogła siedzieć z tylu z młodszym :( albo zmiana auta. Jest spanikowany bo w sumie nigdy nie jeździł z małą beze mnie.

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 16 listopada 2020, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez nie zawsze idealne, czasem jak sie rozkrecila to na amen... no ale🤷‍♀️ nic nie poczne, na spacer samochodem nie jezdze, a reszte, no musi wytrzymac...

    Pamietam jak tydzien moja mama u nas byla i jezdzila z tylu, no bo wiadomo, we ttoje do przodu nie wejdziemy, to pozniej jakis czas byl bunt i proba wymuszania, bo myslala, ze jak kilka histerii pokreci, to ktos przyjdzie, ale jak zakapowala, ze nie dziala i mnie to nie wzrusza (jedynie pilnowalam, zeby sie nie zachlysnela slina czy cos) to wkoncu sie poddala

    misia-kasia lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • myszka 30 Autorytet
    Postów: 509 334

    Wysłany: 16 listopada 2020, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie na początku też jeździłam na tylniej kanapie z chłopakami. Nawet nie wiem od kiedy jeżdżą juz sami. Ale twraz znów mam dylemat bo nie zostawię noworodka z tyłu z chłopakami. A oni są jeszcze za mali żeby jeździć na przednim siedzeniu. Starszy ma fotelik x izofixem a na przednim siedzeniu nie ma takiego nocowsnią. Także nie wiem jak to rozegrać. Niby auto jest 7 osobowe ale jak się rozłożyć tylne siedzenia to praktycznie bagażnika nie ma. Także tsk zle i tsk nie dobrze :)

    relgi09kd6xm2d0n.png
    f2wl3e5e5qc78nw6.pngklz99vvjfs70t8uz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2020, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem kierowcą, bez szofera najczęściej niestety.
    Więc siłą rzeczy nie mogłam jeździć z tyłu z Hania..z nią też nie było problemów bo lubi auto.

    Teraz dziewczyny jeżdżą z tyłu. I niestety Natalia miłośniczką auta nie jest. 🤦🏻‍♀️ Często bywa nieprzyjemnie. A jednak nie mogę ominąć tych podróży autem. 😐😐

    Jak mogę być pasażerem to jeżdżę też z przodu. Niestety to nic nie zmienia. Natalka by musiała być poza atutem. 🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2020, 15:33

    misia-kasia lubi tę wiadomość

  • misia-kasia Autorytet
    Postów: 1374 568

    Wysłany: 16 listopada 2020, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Jak mogę być pasażerem to jeżdżę też z przodu. Niestety to nic nie zmienia. Natalka by musiała być poza atutem. 🤣
    Padłam :D

    17u9tv73c400zyd6.png
    l22n9vvjln9sss76.png
  • Paulinaaa Autorytet
    Postów: 1901 812

    Wysłany: 17 listopada 2020, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja dalej nie moge zajsc w ciaze :( kurcze czytam to wiekszosc tu juz z brzuszkiem, 8 cykl staran wlasnie nam leci i powoli sie niecierpliwie
    ale super ze wam sie udalo
    spokojnej ciazy zycze :* :* :*

    U nas z 2 latką tez wesolo, gada jak katarynka, zlobek bardzo lubi, wpadki czasem siku sie zdarzaja, ale ogolem odpieluchowana od lata, na noc pamp jest i zawsze caly mokry wiec temat zostawiam, je calkiem ladnie ale dalej kanapka dla niej nie istnieje niestety, ale nie jest zle ;) Kochana corcia ogolem poki co bez buntow awantur moze nas to minie <3 oby hehe

    f2w3yx8d4t3m5xdt.png

    wrzesień 2018 - córcia <3 6cs

    listopad 2021 - corcia 10 cs <3
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 808

    Wysłany: 19 listopada 2020, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas będzie druga dziewczynka :)

    edytkaa93, Cccierpliwa, squirrel, misia-kasia, marcela123, myszka 30, Eilleen, e_mii, PLPaulina, Paulinaaa, pumka1990 lubią tę wiadomość

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 19 listopada 2020, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesssssa wrote:
    U nas będzie druga dziewczynka :)
    Gratuluje❤

    nesssssa lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2020, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj moja młoda, kończy 6 msc. Boże kiedy to zleciało? 💖💖😯

    Paulinaaa, misia-kasia, marcela123, pumka1990 lubią tę wiadomość

  • marcela123 Autorytet
    Postów: 1221 658

    Wysłany: 22 listopada 2020, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina wszystkiego najlepszego dla Natalii 😍 Oj czas zdecydowanie za szybko leci. To teraz kolejny etap rozszerzania diety zaczynacie 🙂 ja z Laurą jak nie osiwieje z tego powodu to będzie super 🤦‍♀️

    Aniołek 17.10.2017- 8t5d
    tb739vvjdr6gsxwh.png

    3i49hdgew2fq6tag.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 23 listopada 2020, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już pół roku?! Ale to szybko zleciało :) u mnie 26 tydzień... do porodu zostało jakieś 10 tygodni, a my prawie nic nie mamy.

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2020, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa no to już coraz bliżej. 💕
    Strasznie czas leci. 😔

    U mnie dziewczyny strasznie szaleją, Hania w domu już od Chyba 2.5 msc. Rytm wypracowany. A w grudniu chcemy ją posłać jednak już do dzieci. ☺️ Nie było teraz chorób, nadrobiliśmy Natalki szczepienia.
    A ja zamiast się cieszyć to się martwię jak to będzie wyglądać z nowym rytmem. 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️

    Natalka strasznie się do siostry uśmiecha. Ogólnie dziewczyny to tylko prześcigają się jak dokuczać mamie. 🤦🏻‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2020, 17:37

  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 23 listopada 2020, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na codzień jeżdżę sama to młody jest z tylu sam, jeździ nadal tyłem do kierunku jazdy i widzimy się w lusterku :)
    Jak jedziemy we trójkę po mieście siadam z przodu a na trasy powyżej 1h siadam z tylu. Na wiosnę czeka nas wymiana fotelika i już ustawie go w kierunku jazdy to będzie całkiem sam jeździł.
    On mi opowiada co mijamy i nie lubi stać na światłach ale też jakoś go zagaduje.

    Paulinaaa nam też nie idzie, no ale próbujemy.. jestem teraz w okolicach owulacji. Może jesienne wieczory będą szczesliwsze :)

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 24 listopada 2020, 00:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam taki fotelik że długo będzie jeździł tyłem. Jest do 25 kg więc jeszcze długo posłuży. Na dłuższe trasy to jade z tyłu lub Marcin (lepiej się czuję jako kierowca z dwóch powodów - mam chorobę lokomocyjną i nieubie z kimś jeździć). Na krotkie siadam z przodu

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
‹‹ 2503 2504 2505 2506 2507 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ