X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamusie 2018
Odpowiedz

Sierpniowe mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta..a wrote:
    Ja puściłam na 40 stopni.. a później polecę w 30 tak jak nasze. Trochę tych bakterii musi być, a szkoda mi było tych ubranek na 60 dawać. Dałam tylko jakiś 2h program żeby porządnie się wypłukały.
    Zanim założysz ubranka to zdążą je te domowe bakterie zasiedlić. Gdzieś czytałam że nawet zaleca się 90 stopni, ale bałam się że coś się skurczy. W zasadzie dopiero prałam pieluchy, kocyki, spiworki. Z ciuszkami czekam, bo coś jeszcze kupię, a nie będzie mi się chciało specjalnie pojedynczych rzeczy prac

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to dobrze. Bo tak się obawiam prania w 95°..
    I jeśli Wy też pierzecie w 60° - to powinno tyle wystarczyć. :) :) potem i tak wszystko się prasuje. :D

  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja piorę tak jak jest na ubrankach. Większość ma 40 stopni, a pieluchy w 60 stopniach. Sprać z rzeczy chce głównie detergenty. Nie mam jakiś intensywnie kolorowych ubranek by nie mieć barwników mocnych, a bakterii się nie boję bo i tak nie zdezynfekuje mieszkania ani otoczenia.

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • squirrel Autorytet
    Postów: 1291 615

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ale to chyba o to chodzi, żeby dziecko stykało się z naszymi bakteriami a nie z bakteriami i roztoczami sklepowymi. I w tym chyba trzeba upatrywać sensu prania tych ubranek. Nigdy się nie pozbędziemy bakterii całkowicie, bo to niewykonalne. Nie ma też w zasadzie znaczenia czy upierzemy tydzień przed narodzinami, czy 2 miesiące przed. Swoich bakterii się nie pozbędziemy.

    Po to też dzidziusia kładą po narodzinach ciało do ciała, żeby kolonizowało się z naszą florą bakteryjną, z którą będzie bytować na codzień a nie obcych.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2018, 14:31

    🌸 ❤️ sierpień 2018
    🐻❤️ maj 2021
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justa1509 wrote:
    Zanim założysz ubranka to zdążą je te domowe bakterie zasiedlić. Gdzieś czytałam że nawet zaleca się 90 stopni, ale bałam się że coś się skurczy. W zasadzie dopiero prałam pieluchy, kocyki, spiworki. Z ciuszkami czekam, bo coś jeszcze kupię, a nie będzie mi się chciało specjalnie pojedynczych rzeczy prac

    Tym bardziej nie czuję potrzeby prania w 60 stopniach aż, nasze ubrania pierzemy max. w 40, a w 99% lecimy na 30 stopni :)
    Generalnie w 60 stopniach wystarczy prać okupane i osikane pieluchy, a z odkażaczem w 40, więc nie będę katowała ubranek :)

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale przecież w domu nie masz tylko swoich bakterii i dziecka się nie zamknie w domu.Bedzie miało kontakt. Uprać trzeba, ale z tą temperatura nie przesadzajmy. Potem się to prasuje jeszcze.

    Marta..a lubi tę wiadomość

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w większości piorę w 40', prześcieradła, ręczniki, pieluchy w 60'. W samym proszku jelp. Później wszystko prasuję i ubranka są mięciutkie. Właśnie o to chodzi, żeby dziecko złapało nasze bakterie, a nie ze sklepu czy magazynu.

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a czy ruchy maluchów sprawiają Wam ból czy dyskomfort? Z pierwszej ciąży tego nie pamiętam, a teraz jak mała się wierci to wyginam się w każdą stronę. Najgorzej jak rączkami gdzieś nisko się rozpycha, mam czasami wrażenie jakby mi grzebała przy szyjce.

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do mam. Macie jakieś sprawdzone sposoby na afte. Moja córka chyba ma. Ma 2 lata

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e_mii wrote:
    Ja w większości piorę w 40', prześcieradła, ręczniki, pieluchy w 60'. W samym proszku jelp. Później wszystko prasuję i ubranka są mięciutkie. Właśnie o to chodzi, żeby dziecko złapało nasze bakterie, a nie ze sklepu czy magazynu.
    Ale skoro pierzesz tak jak i ja w 40st to uważasz że większość bakterii zostanie zabita i nie trzeba tego robić w wyzszej temperaturze bo i tak nie zabije się wszystkich zarazkow. Ja nigdzie nie twierdziłam że nie należy w ogóle prac tylko że i tak nie uniknie się wszystkich zarazkow.

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • Ania241188 Autorytet
    Postów: 2697 1412

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    e_mii wrote:
    Dziewczyny, a czy ruchy maluchów sprawiają Wam ból czy dyskomfort? Z pierwszej ciąży tego nie pamiętam, a teraz jak mała się wierci to wyginam się w każdą stronę. Najgorzej jak rączkami gdzieś nisko się rozpycha, mam czasami wrażenie jakby mi grzebała przy szyjce.
    Tak mam tak samo. Czasem aż łza mi poleci tak przywali. A to grzebanie na dole jakby przy szyjce to tego uczucia nie cierpię najbardziej. Wypychanie jest też nieprzyjemne bo wtedy mam takie uczucie jakbym oddychać nie mogła.

    zrz6x1hpuh8zaykc.png
    f2w3bd3m75py8k9r.png
  • e_mii Autorytet
    Postów: 1217 566

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zolza_ wrote:
    Ale skoro pierzesz tak jak i ja w 40st to uważasz że większość bakterii zostanie zabita i nie trzeba tego robić w wyzszej temperaturze bo i tak nie zabije się wszystkich zarazkow. Ja nigdzie nie twierdziłam że nie należy w ogóle prac tylko że i tak nie uniknie się wszystkich zarazkow.

    Oczywiście że się nie uniknie. Nie chcę też trzymać dziecka w sterylnych warunkach. Zresztą mam psa i drugie dziecko, które chodzi do przedszkola, więc mała będzie od początku "narażona" na wszystkie choroby, bakterie, zarazki. Piorę żeby sprać brudy i zapach sklepu, prasuję, bo lubię i ubrania są milsze. Mam nadzieję, że żelazko coś tam pomaga, chociaż na roztocza.

    v0o0onx.png
    z9pckld.png


  • squirrel Autorytet
    Postów: 1291 615

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie czuję bólu przy ruchach malutkiej. W sumie to nie wiem jak to jest, jak niektóre z was opisują, że dostają takie kopniaki, że się zginają w pół.

    Moja się strasznie wierci i rozpycha, tak że czuję jak mi się skóra na brzuchu rozciąga. To czasami powoduje, że czuję jakbym miała w środku brzucha siniaki. Czasem też czuję takie chrobotanie na dole przy spojeniu i to jest naprawdę dziwne i nieprzyjemne, ale nie boli. Ogólnie lubi sobie pokopać też, ale żeby mnie to jakoś specjalnie bolało to nie. No może jeszcze za wcześnie i musi być większa? Albo każda z nas ma inny prób bólu. Ja tam też zęby leczę bez znieczulenia i niektórzy patrzą się na mnie jak na kosmitkę.

    🌸 ❤️ sierpień 2018
    🐻❤️ maj 2021
  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do ruchów to kopniaków praktycznie już nie mam, najczęściej czuję takie mrowienie w podbrzuszu jakby mnie mała laskotala rączkami. Czuję ruchy takie delikatne wypinanie się, przesuwanie choć głównie to pod ręką, choć nie jest to zawsze przyjemne. Niestety mala też uwielbia grzebać przy szyjce i naciskać na pęcherz. Uczucie koszmarne.

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • Zolza_ Autorytet
    Postów: 1098 784

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A miałam Was zapytać, niekiedy można zobaczyć jak u niektórych mam widać na brzuchu takie wystające rączki nozki. A ja czuję pod skórą napinanie ale nigdy nie wystawała mi żadna część ciała dzidzi.

    iv099vvj1wzlmrpz.png
  • nesssssa Autorytet
    Postów: 1923 809

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A propos dyskusji o nocnym budzeniu. Arykuł Hafija o tym. Myślę, że przez miesiąc mogę się poświęcić z tym budzeniem jeśli to faktycznie ma pomóc w ustabilizowaniu i rozkręceniu laktacji.

    https://www.hafija.pl/2015/07/uruchom-swoje-piersi.html

    Dooti może Ty też znajdziesz na jej blogu coś dla siebie, żeby pomogło

    w57vyx8dy9s6xggg.png

    zem38ribu7ozxy1q.png
  • DobrejMysli Ekspertka
    Postów: 176 267

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżeli chodzi o pranie to ja już jestem po :)
    wyszły mi trzy pralki dla noworodka:
    1. białe,
    2. kolorowe i
    3.pieluszki,szmatki,reczniczki.
    W sumie trzy pełne suszarki różnych rzeczy.
    Wstawilam wszystko na 60 stopni i nie widzę żeby coś się z ubrankami złego stało.
    Jutro przede mną prasowanie tego wszystkiego :)
    A i pralam w mleczku do prania Loveli.

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c5b7031e12d9.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2018, 18:27

    Ania241188, PLPaulina lubią tę wiadomość

    klz9df9hzzd4pe9c.png
  • Eilleen Autorytet
    Postów: 3420 856

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dooti wrote:
    Walczę z cyckami. Laktatora nie ma, i mnie póki co słabiutko, jakaś siara jest ale ciężko nawet kropelke uchwycić. Dostałam kubeczek i walczę.
    Poproś męża żeby kupił. Myślę że to ułatwi sprawę. Trzymaj się.

    qb3ci09k96tb3ht7.png
    h44e3e3kl4vyek4m.png
  • justa1509 Autorytet
    Postów: 4203 1233

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Generalnie będę prala tylko te ubranka na początek, dopiero później te większe. Pranie tego drobiazgu mnie przeraża, w ogóle mam mało ubranek na teraz, ale nie chce robić wielkiego zapasu tych małych, będę później się zaopatrywać :)
    Co ruchów, to mam bolesne, szczególnie wieczorem jak mi Filip wbija nogi (ostatnio na usg tam miał nogi) ale nie widać co to jest, no i wypina się mocno deformując mój brzuch. A tak to widzę ruchy przez brzuch.

    k0kdqps6qlrq0b7i.png
    klz9hdgeo5cwgz05.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2018, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dooti koniecznie laktator bo sie umeczysz tak ręka do kubeczka to nie da rady rozbujac laktacji.

    A juz nie wiem z gbs może i cos pobierali ja sie wtedy nie bardzo interesowałam szczegółami i poza usg malo mnie rwszta zajmowala.

    To kapsulki sa loveli i to fajnie, kupię sobie. Ja tam piore max w 60 stopniach na początku a później tez w 40. Na siku kupe i mleko odlane to lepiej więcej temp. Nie prasuje niczego i nikomu, susze w suszarce i to wystarczy.

    Ruchy mnie bolą coraz częściej i tez sie dziwiw bo w poprzednich nic takiego nie mialo miejsca. Może przez to głupie ulozenie główką do góry. Ręce tez mi nie drwtwialy a teraz co noc. I juz nie wspomne ze chodze jak kaczka i sie kołysze i ciężko ogólnie chodzic. Z 3 ciąży ta jest najgorsza i juz sie nie moge doczekac kiedy bede pojedyncza znowu. Nie bede tęsknić za tym i nigdy wiecej:P

‹‹ 914 915 916 917 918 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ