❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny stosujecie jakąś dietę w ciąży? Ja aby zajsc stosowałam. Teraz trochę sobie pozwoliłam... (kawałek sternika na urodzinach dzisiaj, placek ziemniaczany u mamy ) i mam wyrzuty sumienia że może nie zdrowo zaczęłam się odżywiać. Co o tym myślicie? W sumie przecież nie można przesadzać prawda?
PCOS
Starania - 01.2019
Czerwiec 2019 - usunięty polip trzonu macicy
1 cs z letrozolem ovu 12 dc
11.2019 - ciąża biochemiczna
2 cs z letrozolem ovu 15 dc
5.12 II 🙏❤️
"I wzywaj mnie w dniu niedoli, ja cię wybawie a ty Mnie uwielbisz" Ps. 50:15 -
Irola ja mam dietę śmieciową, pizza, frytki, kebab, mc Donald, cola 🤣🤣
Nic na to nie poradzę że mam ochotę na takie rzeczy...
W pierwszej ciąży na wszystko zwracałam uwagę, nawet herbaty i co mi to dało? Dziecka już nie mam ..
Wiec teraz nie wydziwiam!
Edit.
A tak na bardziej serio to mam nadzieje że wróci mi apetyt do „normalnych” rzeczyWiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2020, 23:10
2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Irola wrote:Dziewczyny stosujecie jakąś dietę w ciąży? Ja aby zajsc stosowałam. Teraz trochę sobie pozwoliłam... (kawałek sternika na urodzinach dzisiaj, placek ziemniaczany u mamy ) i mam wyrzuty sumienia że może nie zdrowo zaczęłam się odżywiać. Co o tym myślicie? W sumie przecież nie można przesadzać prawda?🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Zjadłam właśnie zupkę chińską 🙈🙈🙈
Niki345, Evli, agniecha2101 lubią tę wiadomość
06.2021 👼🏻 5 tc
08.2021 👼🏻 4 tc
8 cykl stymulowany
18.11 3-7 dc lametta 2x1 - 2x Gonadopeptyl Daily + 1x Ovitrelle 🍀
10 dpo betaHCG 8,8 mlU/ml 🍀progesteron 21,90 ng/ml 🍀
12 dpo betaHCG 37,0 mlU/ml 🍀 progesteron 30,30 ng/ml 🍀
16 dpo betaHCG 434,3 mlU/ml 🍀 progesteron 33,30 ng/ml 🍀
30.12 💜
29.11 Histeroskopia diagnostyczna w znieczuleniu ogólnym + biopsja endometrium + HSG
Macica i endometrium ok, jajowody drożne, niewielkie przekrwienie w okolicy ujścia lewego jajowodu, z którego został pobrany wycinek na badanie histopatologiczne.
Kierunek immunologia❔
PCOS i IO 🍬🍭
MTHFR hetero A1298C
-
nick nieaktualny
-
ewa.katarzyna wrote:Dziewczyny czy wy też macie tak silne bóle brzucha? Mnie już kilka razy ten ból obudził.
Nie wiem czy jakoś krzywo śpię czy co to się dziejeNiki345, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
ewa.katarzyna wrote:Dziewczyny czy wy też macie tak silne bóle brzucha? Mnie już kilka razy ten ból obudził.
Nie wiem czy jakoś krzywo śpię czy co to się dzieje
Kiedy masz następną wizytę? Może to też że stresu? Mnie tak bolało zanim się nie upewniłam, że wszystko jest ok. Od wczoraj spokój i tylko pozytywne myślenie;)
Kagu dopisz mi proszę wizytę 27.01Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2020, 08:38
-
Malutka_94, Kindoll Kciuki za dzisiejsze wizyty ✊🍀 ktoś jeszcze ma dzisiaj podgląd kropka?🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
nick nieaktualnyMadlene28 wrote:Kiedy masz następną wizytę? Może to też że stresu? Mnie tak bolało zanim się nie upewniłam, że wszystko jest ok. Od wczoraj spokój i tylko pozytywne myślenie;)
Kagu dopisz mi proszę wizytę 27.01
Następna 5 luty. Teraz miałam 8.01. Mówiła że wszystko ok. Ale już 3x miałam taki mocny ból w nocy że mnie obudził. W ciągu dnia czuje czasem tak jak na okres. Ale te 3 razy w nocy to taki z 3x mocniejszy.
Mam nadzieję że to wlansie przez rozciąganie macicy. -
ewa.katarzyna wrote:Następna 5 luty. Teraz miałam 8.01. Mówiła że wszystko ok. Ale już 3x miałam taki mocny ból w nocy że mnie obudził. W ciągu dnia czuje czasem tak jak na okres. Ale te 3 razy w nocy to taki z 3x mocniejszy.
Mam nadzieję że to wlansie przez rozciąganie macicy.
Jak na okres też czasem czuję. To Twoja pierwsza ciąża? W pierwszej też chyba mocniej odczuwałam ból. Wszystko będzie dobrze, to normalne. -
nick nieaktualny
-
Ja się melduję po wczorajszej wizycie. Dziecko ma już 2,7 cm i serduszko pięknie bije😍 A nawet już się ruszał😀 po tym braku objawów już się spodziewałam najgorszego, nawet ciśnienie miałam podwyższone z nerwów. Dziewczyny nie martwcie się ustaniem objawów. Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty✊
m@rzenie, Pepitka, Madlene28, MartitaS, Zozo, aniołkowa_mama, Mała_Gwiazdka, Irola, Evli, to_tylko_ja, Malutka_94, Lilou1984, Asasa, mommy, agniecha2101, tym_janek, Kindoll lubią tę wiadomość
Aniołek 9 tydzień 19.08.2019
-
just90 wrote:Ja się melduję po wczorajszej wizycie. Dziecko ma już 2,7 cm i serduszko pięknie bije😍 A nawet już się ruszał😀 po tym braku objawów już się spodziewałam najgorszego, nawet ciśnienie miałam podwyższone z nerwów. Dziewczyny nie martwcie się ustaniem objawów. Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty✊🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Cześć dziewczyny!
Przepraszam ze tak mało się udzielam. Mam dosyć ciężko okres w pracy. W dodatku synek. A jeszcze studia w weekendy....
Jak się czuję ? Kiepsko. Po południu umieram ze zmęczenia i muszę iść na drzemkę a przy małym to ciężkie. Czasem mnie brzuch boli ale po magnezie przestaje. I najgorsze : nim stop jem. Co dwie godziny mam coś w buzi! Już nie wspomne o jedzeniu typu pizza czy mcd. Jestem już o 1kg ciezsza. Brzuszka ciekawego nie mam. Faldki tłuszczu na brzuchu są większe. W spodnie się nie dopne. A nawet jeśli to zaraz mnie boli brzuch więc chodzę w ciazowych, A po domu leginsy. Rano nadal mnie mdli Ale pomagają krakersy.
3k... Nie wiem co napisać. Bardzo mi przykro.
Evil również przeczytałam twój pamiętnik. Jestem bardzo nim poruszona. Płakałam. Trzymam mocno za was kciuki.
Zmartwiona ja też bym już bety nie badala. U mnie spadała. A okazało zsie ze wszystko okej. Lekarka mi mówiła że do serduszka badać, potem już jest niemarodajne.
Bardzo się cieszę z dobrych wiadomości!Evli, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
Just cudownie
wieczorami mam takie wzdęcia, że choćbym nie wiem jak bardzo się starała, to już nie da się ukryć ciąży
Moje Aniołki 4tc i 13tc
Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
05.2019- laparoskopia+histeroskopia
09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
28.11.2019- bHCG- 422,1 -
dziewczyny mam dylemat. W poniedziałek wracam do pracy, o ciąży w pracy wie moja przełożona. Kiedy jej mówiłam o sprawie, to na mojego pecha akurat do naszego pokoju weszła największa plotkara w firmie Myślałam, że nie słyszała, bo w sumie weszła po tym jak skończyłam mówić, ale okazuje się że chyba podsłuchiwała pod drzwiami i już ktoś pytał "po cichu" czy nie jestem w ciąży.
Nie chciałam nikomu mówić do tego skończonego miesiąca, ale już chyba nie mam wyjścia? I tak pewnie będą pytać, albo patrzeć na mój brzuch, który już widać U Was w pracy wiedzą wszyscy? To w sumie jeszcze miesiąc niepewności, chociaż mam ogromną nadzieję że będzie wszystko dobrze. A następna wizyta u lekarza dopiero za 2 tygodnie No ale udawać przez miesiąc, że nie, a potem nagle powiedzieć "niespodzianka" - też głupio...
Takie to mam dzisiaj dylematy -
Mała Gwiazdka - ja powiedziałam szefowej i koleżance która ze mną pracuje na stanowisku. Nie chciałam aby myślały że się obijam (czasem trzeba rozstawic krzesełka czy wyjść na drabinę po książki). Ale nikt po za tym nie wie bo o to prosiłam. Chciałam to utrzymać dla najbliższych do skończonego 1 trymestru 🙏. Wczoraj jednak szefowa niechcący się wygadala... Już jedna kobieta wie. Myślę że prędzej czy później i tak to wyjdzie zanim chcemy powiedzieć...
Dziewczyny, ja się zmartwilam bo mąż obudził się rano z olbrzymią opryszczka (( czytałam że to może zaszkodzić w ciąży i strasznie się boję. Już miałam opryszczke nie raz, a pisze ze ten pierwszy wirus jest niebezpieczny dla plodu. Eh... Ciągle coś nie daje spokoju...
PCOS
Starania - 01.2019
Czerwiec 2019 - usunięty polip trzonu macicy
1 cs z letrozolem ovu 12 dc
11.2019 - ciąża biochemiczna
2 cs z letrozolem ovu 15 dc
5.12 II 🙏❤️
"I wzywaj mnie w dniu niedoli, ja cię wybawie a ty Mnie uwielbisz" Ps. 50:15