❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
kasia_pra wrote:Cześć Ciotki! U nas wszystko dobrze, mamy 3,5 cm człowieka
Serduszko bije 170 na minutę
https://zapodaj.net/5fe7612e1e3ed.jpg.html
No i pieknie śliczny bobo w koncu juz widac na naszych usg człowieczka
kasia_pra lubi tę wiadomość
👧 Córka 26. 08.2011
Starania od 09.2017
1 cykl na clo grudzień 2018
01.19 cb
12.05.19 [*] 8tc
2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
👶🏻 Synek 02. 08.2020 -
ewa.katarzyna wrote:Ehh.. Ja zostałam ugryziona przez chińska biedronke na podróży poślubnej o wtedy się wszystko zaczęło. Chodź lekarz ilads twierdzi że mam bb od dziecka a ta biedronka tylko to uaktywniła. Ja też mam stracha dawniej kilka razy w roku byłam w górach i w Bieszczadach a teraz to się boję na trawę stanąć więc wiem co czujesz.
czyli nasze historie są bardzo podobne ja nie wiem nawet co mnie ugryzło, bo po prostu obudziłam się wtedy rano i miałam dwa rumienie. Chociaż może być tak jak i Tobie lekarz powiedział, bo za dzieciaka faktycznie kleszcz mnie ugryzł
-
No właśnie byłam w szoku, że to już taki mały czlowieczek jeszcze machał do mnie łapkami
Paula2702, agniecha2101, Kindoll lubią tę wiadomość
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A)
beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
nick nieaktualnyJa nigdy nie mialam kleszcza nawet nie widziałam na żywo. Chyba bym padła jak bym u siebie zobaczyła jakiegoś. Lekarz tak sobie mówił że może mam od dziecka a może od mamy. Tyle że on atez nie pamięta czy kiedyś miała kleszczaMała_Gwiazdka wrote:czyli nasze historie są bardzo podobne ja nie wiem nawet co mnie ugryzło, bo po prostu obudziłam się wtedy rano i miałam dwa rumienie. Chociaż może być tak jak i Tobie lekarz powiedział, bo za dzieciaka faktycznie kleszcz mnie ugryzł
-
Gratuluję dobrych wyników.
I trzymam kciuki za dalsze dobre wyniki.
Co do glukozy przypominam wam że jest smakowa i da się ogarnąć.
Ja już się czuje zdecydowanie lepiej. Mam więcej sil i rodzaj mniej mdli.
W poprzedniej ciąży czułam się super od 14 tygodnia do porodu i mam nadzieję że teraz też tak będzie. -
Cudowny!! 😍😍😍kasia_pra wrote:Cześć Ciotki! U nas wszystko dobrze, mamy 3,5 cm człowieka Serduszko bije 170 na minutę
https://zapodaj.net/5fe7612e1e3ed.jpg.html
kasia_pra lubi tę wiadomość
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Kasia jaki człowiek
ja do piątku chyba jajko zniosę... poprzednia ciąża zakończyła się mniej więcej na tym etapie
kasia_pra lubi tę wiadomość
Moje Aniołki 4tc i 13tc
Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
05.2019- laparoskopia+histeroskopia
09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
28.11.2019- bHCG- 422,1 -
aniołkowa_mama wrote:Kasia jaki człowiek
ja do piątku chyba jajko zniosę... poprzednia ciąża zakończyła się mniej więcej na tym etapie
Glowa do gory, tym razem będzie dobrze ktory to juz tydzien u Ciebie ?
👧 Córka 26. 08.2011
Starania od 09.2017
1 cykl na clo grudzień 2018
01.19 cb
12.05.19 [*] 8tc
2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
👶🏻 Synek 02. 08.2020 -
aniołkowa_mama wrote:Kasia jaki człowiek
ja do piątku chyba jajko zniosę... poprzednia ciąża zakończyła się mniej więcej na tym etapie
Na pewno będzie dobrze na 100% drugi raz taka sytuacja się nie powtórzy!
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
dziś z om 11+2, z ostatniego USG 11+6Zozo wrote:Glowa do gory, tym razem będzie dobrze ktory to juz tydzien u Ciebie ?
Moje Aniołki 4tc i 13tc
Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
05.2019- laparoskopia+histeroskopia
09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
28.11.2019- bHCG- 422,1 -
Mam tak samozazu wrote:Miłej niedzieli!
No niestety jak już jeden skrzat biega po domu to nie ma lekko 😆 więcej to sobie nie wyobrażam nawet. Chociaż muszę przyznać że szybciej czas leci przy dziecku niż jak w pierwszej ciąży byłam. I też nie mam tego czasu aż tyle żeby analizować to złe samopoczucie. To w sumie na plus 😂
W pierwszej ciąży pierwszy trymestr strasznie mi się wlukł, a teraz już zaraz drugi się zacznie i nie wiem kiedy to zleciało Na plus też to, że mając już jednego brzdąca, nie mam czasu ma czytanie wszystkiego co możliwe na temat ciąży, poronień itp i dzięki temu się tak nie stresuję jak w poprzedniej i nie mam też czasu tak analizować wszystkiego co robię, co jem... zdrowsza psychicznie jestem w tej ciąży, choć fizycznie wrak 😅
tym_janek lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Znam go z instagrama 😁😁😁 Przekaż pozdrowienia od anonimowej obserwatorki 😂😂😂kasia_pra wrote:Ja jestem zapisana na prenatalne do dr. Michała Lipy. Podobno fantastyczny specjalista, ma super opinie na znanym lekarzu. Skierowała mnie do niego moja lekarka prowadząca.
kasia_pra lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Wstępnie gratuluję synkaAtina wrote:u mnie dokładnie to samo. dzieciak wiejszy i prenatalne jutro ale o19 dopiero. pappa i hcg tez. dzisiaj jest 13t.
mi tak od 2 tyg wszystkie absolutnie wszystkie mdlosci przeszly tyle ze od początku w ogole nie wymiotowalam.
co do plci to lekarz w czwartek wstepnie uznal ze chłopak. nie mam ochoty na slodkie mowia ze tak przy synach jest. to by sie zgadzalo.
dziewczyny z Krakowa gdzie robicie prenatalne?
Ja akurat miałam duuuużą ochotę na słodkie w ciaży z synkiem 😁 Dla mnie to wszytsko tylko takie durne gadanie Taj jak to, że jak się brzydnie w ciąży, to będzie dziewczynka, bo kradnie mamie urodę... mi syn kradł 😅
Atina lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Oprócz tego co już widziałam, że dziewczyny napisały, to dodam tylko, że nie chodzi tylko o to, żeby wiedzieć aby wiedzieć, tylko, żeby lekarze byli przygotowani, żeby kobieta mogła wybrać odpowiedni szpital, w którym specjalizują się w danych przypadkach, żeby odrazu po porodzie dziecko było objęta odpowiednią opieką, żeby w szpitalu był odpowiedni sprzęt itp itd... Wiem też, że są przypadki, gdzie wykonuje się jakieś zabiegi dzieciom jeszcze w łonie mamy albo odrazu po porodzie i wtedy przynajmniej wszyscy są na to przygotowani...to_tylko_ja wrote:Mam pytanie do dziewczyn, które robią badania prenatalne, takie hipotetyczne. Czy orientujecie się co się dzieje jak badania wyjdą źle? Jakie są procedury? Bo przecież zespołu downa nie da się wyleczyć.
Czy chodzi tylko o wiedzę, żeby wiedzieć?
Edit. Doczytałam własnie, że Zazu o tym już pisała, co ja tak nieudolnie próbuję wytłumaczyć ale nie będę już usuwać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2020, 15:00
to_tylko_ja lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙
