❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Niki345 wrote:Dziewczyny gorąca prośba o kciuki, prenatalne o 9:45 strasznie się boję, żołądek wykręca się z nerwów na drugą stronę.. 😟
Niki, na pewno będzie wszystko dobrze! Mocne kciuki
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A)beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
tym_janek wrote:Dziewczyny, tez was pobolewa podbrzusze jakis czas po ograzmie? W pierwszej ciazy tak nie mialam. A teraz wszystko niby ok, ale jak emocje opadna to boli mnie brzuch jak na okres
nie wiem czy powinnam sie tym martwic?
tym_janek lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Starająca wrote:Dzień dobry,
Niki345 kciuki za prenatalne ✊✊
Nadzieja kciuki za dzisiejszą wizytę.
U nas tak jakby weekendu nie było. Młody wymiotowa, a poza tym płacz 24/7. Te jego zęby mnie wykończą. Dopiero ma 8, a zanim wyjdzie reszta.... 😭😭
Mój ma aż 4... idą mu te zęby w zastraszającym tempie 😅👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
cela1518 wrote:Niki kciuki za wizytę ja mam szczęście chyba raz miałam lekkie pobolewanie po orgazmie ale na szczęście to był jeden raz teraz jest wporzadku 😁 więc korzystamy póki możemy a nawet zapowiedziałam partnerowi że chce urodzić w terminie a to pomoga więc żeby się liczył z seksem nawet na koniec ciąży jeśli to ma pomóc w szybszym urodzeniu. Prawie wszystkie koleżanki które rodziły pierwszy raz to rodziły prawie z dwutygodniowym opóźnieniem. Wiem że tak może być ale po co się męczyć dwa tygodnie jeszcze dluzej😂👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
A ja w ogóle w pierwszej ciąży nie miałam tej linii i teraz jak na razie również nie ma
kciuki za wszystkie wizyty
ja w pracy dziś się mecze bo kontrole mam wiec stres ehh
dobrze ze synek zdrowy i poszedł dziś do przedszkola bo cały zeszły tydzień w domu był.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2020, 10:04
-
nick nieaktualnyJa jeszcze nie mam linea negra. W I ciąży miałam późno, jakoś po 25 TC albo 30 nie pamiętam.
Ja w ogóle nie mam ochoty na seks, albo zasypiam o 21, bo nasze dziecko nie śpi cały dzień, a jak się z nią kładę, to po mnie..czekam na przypływ sił i libido 😉
Wczoraj wieczorem słuchałam dzidzi i wariowało po całym podbrzuszu 😁 od lewej do prawej i fikołki. Czekam na wyraźne ruchy, super będzie czuć je 💕
U Endo ok, TSH mam 0.74, bardzo ładnie. Cieszę się, że już jestem pod stałą opieką. Ciśnienie znowu mi poszybowało 150/95. Znowu skończę na dopegycie 😥
Dziś kończę magiczne 26 lat, już bliżej 30-stki. Zobaczę, czy mąż się postara i coś mi przygotujeKropka4, Malutka_94 lubią tę wiadomość
-
aniołkowa_mama wrote:dzień dobry
kciuki za dzisiejsze wizyty
to dziś oficjalnie (niezależnie od tego jak lekarze liczą) zaczynam drugi trymestr :oprzypomnij mi ty robiłaś badania prenatalne ? Wiesz już wstępnie jaka płeć się szykuje ? Kiedy masz kolejna wizytę ? Ciekawe która z nas pierwsza urodzi 😂 ja synka prawie 3 tyg wcześniej urodziłam. Miałam problemy z szyjka i się już boje ze w tej będzie to samo
-
nick nieaktualny
-
Zozo wrote:Dziewczyny a wam juz sie zaczyna robic ta kreska pionowa do pępka ? Nie pamietam jak sie to nazywa
ja wlasnie patrze ze u mnie juz zaczyna byc widoczna mysllaam ze to pozniej wychodzi
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Kagu3 wrote:Ja jeszcze nie mam linea negra. W I ciąży miałam późno, jakoś po 25 TC albo 30 nie pamiętam.
Ja w ogóle nie mam ochoty na seks, albo zasypiam o 21, bo nasze dziecko nie śpi cały dzień, a jak się z nią kładę, to po mnie..czekam na przypływ sił i libido 😉
Wczoraj wieczorem słuchałam dzidzi i wariowało po całym podbrzuszu 😁 od lewej do prawej i fikołki. Czekam na wyraźne ruchy, super będzie czuć je 💕
U Endo ok, TSH mam 0.74, bardzo ładnie. Cieszę się, że już jestem pod stałą opieką. Ciśnienie znowu mi poszybowało 150/95. Znowu skończę na dopegycie 😥
Dziś kończę magiczne 26 lat, już bliżej 30-stki. Zobaczę, czy mąż się postara i coś mi przygotuje
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin ☺🎁🎂 duuużo zdrówka i spełnienia marzeń 😍
Jesteśmy ten sam rocznik tylko ja z listopada więc jeszcze mam 25 lat 😂
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)
-
Niki, Nadzieja wielkie kciuki ✊✊✊✊
Kagu wszystkiego najlepszego!!
Lini nie mam i nie miałam w l.
Mnie o 4 rano obudził młot pneumatyczny 🤦🏻♀️ Energetyka kłuła chodnik pod oknem bo prądu nie było..na szczęście naprawili bo nie wiem co bym robiła cały dzien 🙄2019 👧🏼 [*]6mż
2020 👧🏼🌈
2022 👦 -
Ja też jeszcze nie mam linea negra.
A ja chętnie bym urodziła ciut wcześniej niż później. Wstępnie termin mam na 19 sierpnia, a 4 będziemy mieć 2 rocznicę ślubu więc fajny prezent by był 😂 ale z drugiej strony ważne żeby zdrowe było i za wcześnie to też nie jest dobrze.
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)
-
Kagu, wszystkiego dobrego
U mnie linia sie pojawila jakos w 3 trymestrze i zniknela rownie szybko od porodu jak sie pojawila przed. Ja nie mialam problemow z szyjka, a moja pierworodna i tak postanowila sie urodzic na skraju donoszonej bo 37+1. Na szczescie bez cech wczesniaczych. Takze rozboe to bywa, ale rzeczywiscie wiekszosc pierworudek zazwyczaj ma przenoszona ciaze.👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
tym_janek wrote:Kagu, wszystkiego dobrego
U mnie linia sie pojawila jakos w 3 trymestrze i zniknela rownie szybko od porodu jak sie pojawila przed. Ja nie mialam problemow z szyjka, a moja pierworodna i tak postanowila sie urodzic na skraju donoszonej bo 37+1. Na szczescie bez cech wczesniaczych. Takze rozboe to bywa, ale rzeczywiscie wiekszosc pierworudek zazwyczaj ma przenoszona ciaze.
Ale to maksymalnie dwa tygodnie i później jest wywoływany poród. Dłużej lekarze już chyba nie czekają.tym_janek lubi tę wiadomość
"Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)