X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
Odpowiedz

❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️

Oceń ten wątek:
  • aniołkowa_mama Autorytet
    Postów: 905 959

    Wysłany: 18 lutego 2020, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flara wrote:
    Ja w pierwszej niepowikłanej ciąży, która prowadziłam prywatnie, nie miałam usg na każdej wizycie, bo nie było takiej potrzeby i po 14tym tyg. Usg było chyba co druga. Na każdej było badanie i jak nie było usg to słuchanie serca dziecka i wg mnie to było jak najbardziej ok.
    Teraz z racji powikłań mam usg częściej i na każdej wizycie. Prawda jest taka ze w większości europejskich krajów jak ciąża przebiega prawidłowo jest tylko kilka usg przez cała ciąże dopiero jak są wskazania do częstego monitorowania to jest tego więcej i jest się pod opieka specjalisty a nie tylko położnej.
    dokładnie- i nie tylko europejskich. Koleżanka pierwszą ciążę prowadziła w Stanach- przez całą ciążę lekarza widziała raz- przy porodzie, a usg miała chyba 2 razy.


    Moje Aniołki 4tc i 13tc
    Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
    MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
    PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
    10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
    05.2019- laparoskopia+histeroskopia
    09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
    28.11.2019- bHCG- 422,1 <3
  • Puella1 Przyjaciółka
    Postów: 115 80

    Wysłany: 18 lutego 2020, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zazu wrote:
    Położna po kursie może robić USG. Niewiele kurs posiada bo póki co zainteresowanie prowadzeniem ciąży jest niewielkie ale są takie 😉

    I właśnie tu jest ten problem. Chcą wprowadzić zmiany nim przygotują personel. Na kimś tego usg będą musiały się uczyć ;)

    oar83a3f30hx2f6x.png
    2012 - syn
    2015 - córka
  • Madlene28 Autorytet
    Postów: 566 759

    Wysłany: 18 lutego 2020, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    url=https://naforum.zapodaj.net/2f51e1b2813a.jpg.html]2f51e1b2813a.jpg[/url
    To pierwsze zdjęcie było podczas usg przez powłoki brzuszka, a to drugie przezpochwowo (screen z filmiku)
    https://naforum.zapodaj.net/14d9b060bdd0.jpg.html

    Zmieniłam na link, bo w miniaturce mało było widać. Wydaje mi się, że tam łożysko widać z prawej strony główki dziecka. Niestety nie mam wyobraźni jak to wygląda w rzeczywistości 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2020, 09:43

    aniołkowa_mama, Niki345, MartitaS, Malutka_94, ewa.katarzyna, mommy, Kropka4, tym_janek, Paula2702 lubią tę wiadomość

    Córeczka - 25.12.2017r.
    Synek- 25.08.2020r.
    25.10.2021r- mamy ❤️

    w57v3e3kc4ld4kpi.png
  • Madlene28 Autorytet
    Postów: 566 759

    Wysłany: 18 lutego 2020, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iskierko trzymam kciuki, żebyś dowiedziała się kto u Ciebie mieszka pod sercem ;* u mnie pani doktor omijała te obszary twierdząc, że jest za wcześnie ;D

    Iskierka87 lubi tę wiadomość

    Córeczka - 25.12.2017r.
    Synek- 25.08.2020r.
    25.10.2021r- mamy ❤️

    w57v3e3kc4ld4kpi.png
  • Patiii Ekspertka
    Postów: 199 438

    Wysłany: 18 lutego 2020, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane ja tez dzis wizytuje 😊, proszę o kciuki bo stres mnie jak zwykle nie opuszcza 😐

    Madlene28, zazu, aniołkowa_mama, m@rzenie, agniecha2101, Przyszłamamusia, Malutka_94 lubią tę wiadomość

    p19u3e3kpvd9lwig.png
    iv09gu1rc269y74a.png
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 18 lutego 2020, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trochę nieogarniam sensu wizyt bez usg, iść tylko po to aby lekarz mnie poogladał? No i posłuchać przy odrobinie szczęścia serduszka dziecka? To można zrobić detektorem na kanapie, z domu by mi się nie chciało ruszyć na taką wizytę. Prowadzę ciążę u dwóch lekarzy prywatnie i na nfz i zawsze mam usg.

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • kasia_pra Autorytet
    Postów: 1191 1280

    Wysłany: 18 lutego 2020, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, kciuki za dzisiejsze wizyty!

    Ja od wczoraj mam stresa. Pisałam Wam w sobotę, że miałam lekkie plamienie po piątkowym stosunku. No i w sobotę było ok, ale w niedzielę po południu znów było trochę brazowawej wydzieliny na wkładce i wczoraj to samo. Pojechałam wczoraj na Cito do lekarki, sprawdziła szyjkę, zrobiła USG i wszystko wygląda ok. Ale jak wyjęła wziernik to sporo było na nim tej brązowej wydzieliny. Ech, niby po wizycie byłam spokojna z ale dziś rano znów to plamienie (może tez kwestia tego,że wczoraj mi tam też trochę naruszyła przy badaniu). Ech, nie wiem co myśleć... :(

    3PGLp1.png

    33 lata
    05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
    1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
    Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
    3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️

    Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
    22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
    27.08 - transfer blastki 2BB ☹️

    13.09 - start II procedury. Długi protokół
    21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
    24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) :( beta 3,56 - cb
    27.11 - transfer blastki 3BA :)
    3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
    12 dpt - beta 665,7
    19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
    23 dpt - mamy serduszko ♥️
  • Madlene28 Autorytet
    Postów: 566 759

    Wysłany: 18 lutego 2020, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patiii wrote:
    Kochane ja tez dzis wizytuje 😊, proszę o kciuki bo stres mnie jak zwykle nie opuszcza 😐


    Jeżeli nic niepokojącego się nie dzieje to nie masz powodu do stresu :) kilka głębokich wdechów i relaks. Wszystko będzie dobrze :)

    Córeczka - 25.12.2017r.
    Synek- 25.08.2020r.
    25.10.2021r- mamy ❤️

    w57v3e3kc4ld4kpi.png
  • aniołkowa_mama Autorytet
    Postów: 905 959

    Wysłany: 18 lutego 2020, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia_pra wrote:
    Dziewczyny, kciuki za dzisiejsze wizyty!

    Ja od wczoraj mam stresa. Pisałam Wam w sobotę, że miałam lekkie plamienie po piątkowym stosunku. No i w sobotę było ok, ale w niedzielę po południu znów było trochę brazowawej wydzieliny na wkładce i wczoraj to samo. Pojechałam wczoraj na Cito do lekarki, sprawdziła szyjkę, zrobiła USG i wszystko wygląda ok. Ale jak wyjęła wziernik to sporo było na nim tej brązowej wydzieliny. Ech, niby po wizycie byłam spokojna z ale dziś rano znów to plamienie (może tez kwestia tego,że wczoraj mi tam też trochę naruszyła przy badaniu). Ech, nie wiem co myśleć... :(
    spokojnie- pamiętaj, że teraz śluzówka jest bardzo mocno ukrwiona i dużo łatwiej o krwawienia i plamienia. To samo tyczy się krwawień z nosa

    Niki345, kasia_pra lubią tę wiadomość


    Moje Aniołki 4tc i 13tc
    Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
    MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
    PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
    10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
    05.2019- laparoskopia+histeroskopia
    09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
    28.11.2019- bHCG- 422,1 <3
  • Madlene28 Autorytet
    Postów: 566 759

    Wysłany: 18 lutego 2020, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i_ka wrote:
    A nie ma takiej informacji w karcie ciąży? U mnie jest.
    0
    O dobre pytanie 😅 nawet nie wiem gdzie tego szukać

    Córeczka - 25.12.2017r.
    Synek- 25.08.2020r.
    25.10.2021r- mamy ❤️

    w57v3e3kc4ld4kpi.png
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 18 lutego 2020, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tym_janek wrote:
    Myślałam o tym ze względu na tego bliźniaka, który przestał się rozwijać. Ale u mnie poza tym nie ma żadnych innych obciążeń z "grup ryzyka" - wywiad rodzinny mamy praktycznie bez większych obciążeń, oboje z mężem jesteśmy jeszcze przed 30, mamy już córkę, gdzie ciąża bez komplikacji, mała jest zdrowa. Pappa wyszło tak, że już niższe te ryzyka być nie mogą, więc stwierdziłam, że odpuszczam. Ale ja wiem, że dołożyłoby mi to stresu, bo ja jestem z tych co się spinają czekając na wyniki. Natomiast mąż po prenatalnych i pappie uznał, że chyba lepiej te pieniądze wydać na prywatny pokój w szpitalu po porodzie - i w sumie się z nim zgodziłam.
    ...
    No właśnie u mnie w rodzinie nie ma żadnych obciążeń genetycznych, nawet jak przeswietle wiele pokoleń wstecz i całe kuzynostwo, do badań skłania mnie wiek 36 lat i spokój ducha, tylko ta cena..

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • kasia_pra Autorytet
    Postów: 1191 1280

    Wysłany: 18 lutego 2020, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniołkowa_mama wrote:
    spokojnie- pamiętaj, że teraz śluzówka jest bardzo mocno ukrwiona i dużo łatwiej o krwawienia i plamienia. To samo tyczy się krwawień z nosa

    Ale takie plamienie mogłoby się utrzymywać kilka dni?

    3PGLp1.png

    33 lata
    05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
    1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
    Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
    3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️

    Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
    22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
    27.08 - transfer blastki 2BB ☹️

    13.09 - start II procedury. Długi protokół
    21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
    24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) :( beta 3,56 - cb
    27.11 - transfer blastki 3BA :)
    3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
    12 dpt - beta 665,7
    19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
    23 dpt - mamy serduszko ♥️
  • Starająca Autorytet
    Postów: 262 212

    Wysłany: 18 lutego 2020, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chodzę do ginekologa na NFZ i na każdej wizycie najpierw badanie na "samolocie", a później szybkie usg, żeby sprawdzić serduszko. Tylko jedyny minus to spore opóźnienia. Ostatnio dogadalam się z położna to będę szybciej wchodzić

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lutego 2020, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    No ja wolę wizytę co miesiąc i zawsze z USG. Bez sensu bez USG jak dla mnie.

    A propo położnych i USG, to każą im robić USG, tak jak jest za granicą, tylko tu kasy nie dadzą, więc dziewczyny motywację będą miały średnia..
    Ja za chwilę będę mogła wypisywać recepty po zakończeniu mgr, ale to dodatkowa duża odpowiedzialnosc i cieszę się że pracuje w szpitalu i nikt mnie do tego nie zmusi. Później będę środowiskowa, to wtedy pewnie będę musiała niestety nad tym pomyśleć. Ale pieniądze za tym nie idą a jak idą to śmieszne. A i kurs oczywiście z własnej kieszeni, czasami trafią się bezpłatne, ale w większości trzeba wyłożyć duże pieniądze.

    Ja.dzis z Alą w domu sama..deszcz pada..nie ma gdzie nawet wyjść.aby do marca

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2020, 10:04

    Niki345 lubi tę wiadomość

  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 18 lutego 2020, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia_pra wrote:
    Dziewczyny, kciuki za dzisiejsze wizyty!

    Ja od wczoraj mam stresa. Pisałam Wam w sobotę, że miałam lekkie plamienie po piątkowym stosunku. No i w sobotę było ok, ale w niedzielę po południu znów było trochę brazowawej wydzieliny na wkładce i wczoraj to samo. Pojechałam wczoraj na Cito do lekarki, sprawdziła szyjkę, zrobiła USG i wszystko wygląda ok. Ale jak wyjęła wziernik to sporo było na nim tej brązowej wydzieliny. Ech, niby po wizycie byłam spokojna z ale dziś rano znów to plamienie (może tez kwestia tego,że wczoraj mi tam też trochę naruszyła przy badaniu). Ech, nie wiem co myśleć... :(
    W ciąży to normalne, macica i pochwa, są przekrwione, wiele nie trzeba aby uszkodzić naczynko, lub aby szyjka pokrwawiła trochę. Dopóki nie leje się krew nie ma powodu do zmartwień 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2020, 10:03

    kasia_pra lubi tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • Niki345 Autorytet
    Postów: 5415 6785

    Wysłany: 18 lutego 2020, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasia_pra wrote:
    Ale takie plamienie mogłoby się utrzymywać kilka dni?
    Tak

    kasia_pra lubi tę wiadomość

    🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
    ▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie

    2018.11 IUI - 11tc [*]
    2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
    2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
    (5 klasy A, 2 klasy B )
    2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
    2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
    BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
    2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
    2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
    2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣

    ▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku

    Prowadzę stronę:
    👉www.mamapoinvitro.pl
    gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊
  • kasia_pra Autorytet
    Postów: 1191 1280

    Wysłany: 18 lutego 2020, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny! :* <3 Jak dobrze, że jest to forum i można się trochę uspokoić.
    Mam nadzieję, że na dniach mi przejdzie.

    Zastanawiam się czy to też nie może być przypadkiem od odstawiania progesteronu, bo zeszłam ostatnio już do jednej tabletki 50 podjęzykowo i jednej 100 dopochwowo.

    3PGLp1.png

    33 lata
    05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
    1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
    Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
    3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️

    Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
    22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
    27.08 - transfer blastki 2BB ☹️

    13.09 - start II procedury. Długi protokół
    21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
    24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) :( beta 3,56 - cb
    27.11 - transfer blastki 3BA :)
    3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
    12 dpt - beta 665,7
    19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
    23 dpt - mamy serduszko ♥️
  • Evli Autorytet
    Postów: 3829 2518

    Wysłany: 18 lutego 2020, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)

    Zasnąć wczoraj nie mogłam z tych wrażeń :P

    Iskierka, Patiii kciuki za dzisiejsze wizyty!

    Co do testów genetycznych to tutaj już jak kto uważa, ale trzeba pamiętać że żaden test nie daje 100% pewności że dziecko jest zdrowe. Na innym wątku jest dziewczyna, pappa wyśmienita, Nifty zrobione, pięknie cacy, a na połówkowych się okazało że dziecko ma wadę mózgu..

    Co do wizyt to ja teraz też w tej ciąży mam jedną z usg a jedna bez..
    Na tej bez usg ma być badanie moczu, ciśnienia, waga, sprawdzanie szyjki i nie wiem w sumie co jeszcze. Wczoraj miałam taką wizytę ale i tak miałam szybkie usg :D Na następnej wizycie „bez usg” będę robić szrekowe oczy 🤣 by usg było na chwile, no chyba że nie będzie sprzętu w gabinecie.

    A i pytałam się wczoraj o kwas foliowy i lekarka mi powiedziała że już mogę odstawić..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2020, 10:18

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • Madlene28 Autorytet
    Postów: 566 759

    Wysłany: 18 lutego 2020, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie wczoraj zapłaciłam 200€ za to, żeby mieć 8 usg. Uważam, że to cena całkiem w porządku biorąc pod uwagę, że za każde prywatne w Polsce płaciłam 170-180 zł. Wiem, że mogłam sobie darować i mieć tylko 3 na kasę chorych, ale takie wizyty bez obejrzenia dziecka wydają mi się bezsensowne i już wolałam zapłacić i mieć spokojną głowę:)

    Córeczka - 25.12.2017r.
    Synek- 25.08.2020r.
    25.10.2021r- mamy ❤️

    w57v3e3kc4ld4kpi.png
  • aniołkowa_mama Autorytet
    Postów: 905 959

    Wysłany: 18 lutego 2020, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny, prawda jest taka, że najchętniej to usg robiłybyśmy co dzień ;)

    ewa.katarzyna, Kindoll lubią tę wiadomość


    Moje Aniołki 4tc i 13tc
    Córeczka ♥️👶 🌈 08.2020
    MTHFR_1298A-C w układzie homozygotycznym
    PAI-1 4G w układzie heterozygotycznym
    10.2018- zaczynamy z naprotechnologią
    05.2019- laparoskopia+histeroskopia
    09.2019- nietolerancje: m.in. mleko, jajka, pszenica, kukurydza
    28.11.2019- bHCG- 422,1 <3
‹‹ 367 368 369 370 371 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ