❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale oczywiście, żeby nie było za kolorowo to mam stresa, bo ostatnie 3 tygodnie brałam taka witaminę C rozpuszczana 1000 mg. Jakoś się przestraszyłam ta epidemią i pomyślałam, że sobie wzmocnię odporność. A teraz czytam, że to za duża dawka w ciąży. Nie przyszło mi głowy, żeby pytać lekarkę o witaminę C. No i teraz się mega stresuję czy przypadkiem.nie zaszkodzilam
Myślicie, że jest się czym martwić?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2020, 14:46
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A)beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
kasia_pra wrote:Ale oczywiście, żeby nie było za kolorowo to ma stresa, bo ostatnie 3 tygodnie brałam taka witaminę C rozpuszczana 1000 mg. Jakoś się przestraszyłam ta epidemią i pomyślałam, że sobie wzmocnię odporność. A teraz czytam, że to za duża dawka w ciąży. Nie przyszło mi głowy, żeby pytać lekarkę o witaminę C. No i teraz się mega stresuję czy przypadkiem.nie zaszkodzilam
Myślicie, że jest się czym martwić?
Ja też piłam taką rozpuszczalną i jeszcze w soku z żurawiny była końska dawka. Nie martw się pewnie nie zaszkodzi 😉kasia_pra lubi tę wiadomość
-
Iskierka87 wrote:MomOfBoys dokładnie tak jak napisałaś. Najpierw trzeba było wózek podnieść by móc skręcić a z zakupami i z dzieckiem to już wgl ciężar.
Co do mojego wózka to powiem tak że póki co to go składałam w całość 😉 sama sobie poradziłam więc spoko ez większego wysiłku. Spacerówki na razie nie sprawdzałam bo nie ma potrzeby ale myślę że nie będzie problemu. Ogólnie waga wózka to 12kg fakt jest duży ale dzięki skrętnym kołom jest bardzo łatwy i lekki w prowadzeniu 🙂
Mi coraz bardziej podoba się Bebetto Luca. Wydaje mi się, że tego polecała mi jesienią babeczka w sklepie jeśli chodzi o tereny dziurawe i dobrą amortyzację. Ake pewna nie jestem 🤔
Marita super fotka. Taka mocno realistyczna 😍
Evli, tak myślałam, że jesteś wysoka, bo na 8 z przodu nie wyglądasz. Ja jestem 10 cm niższa, a ważę już 76 kg 🙈MartitaS lubi tę wiadomość
04.2017 - synek ❤️
04.2018 - synek ❤️ -
zazu wrote:Jestem w szpitalu i zostaje na oddziale. Będą mi zakładać pessar. Mała waży już 440 g ☺️
zazu lubi tę wiadomość
04.2017 - synek ❤️
04.2018 - synek ❤️ -
zazu wrote:Jestem w szpitalu i zostaje na oddziale. Będą mi zakładać pessar. Mała waży już 440 g ☺️
Zazu, kciuki, żeby wszystko poszło sprawnie. A wiesz ile będziesz w szpitalu?zazu lubi tę wiadomość
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A)beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
ticia9 wrote:Ja też piłam taką rozpuszczalną i jeszcze w soku z żurawiny była końska dawka. Nie martw się pewnie nie zaszkodzi 😉
Jak przeczytałam, że dawka zalecana to 85 mg, a ja brałam 1000 to mi się trochę słabo zrobiło. Ale podobno nadmiar witaminy C nie jest magazynowany w organizmie tylko wydalany z moczem, więc mam nadzieję, że będzie ok.
Dzięki za pocieszenie 😘
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A)beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
ticia9 wrote:Zazu, a ile ma mm twoja szyjka?
MomOfBoys do jutra.prawdopodobnie. jestem sama na sali, nikt się nie kreci, mam nadzieję że nic nie złapie. Ale nastroje wśród personelu niezbyt optymistyczne. Wszyscy zestresowani.❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
zazu wrote:30 a przy nacisku 27 mm, jest dosyć miekka. Gdyby mnie to że w pierwszej ciąży miałam problemy z szyjka i nie ta sytuacja z 👑 to można by jeszcze poczekać bo nie jest jakoś tragicznie ale ja bardzo chce mieć to już z głowy i moc się zaszyć w domu. Więc cieszę się że taka decyzja lekarza 🙂
Powiem Ci, że ja po takiej samej sytuacji jak Ty i też wolała bym, żeby mnie czymś zabezpieczyli. Trzymam kciuki 😊zazu lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZazu trzymam kciuki ✊
Ja tam nie pisze ile mam na plusie. Już zaczynam się tym nie przejmować. W dodatku ciągle czuję się głodna. I też mam 8 z przodu. Ale u mnie w ciąży to norma chyba 😅 po 20 tc miałam identyczny apetyt. Mam problem z dietą cukrzycowa bo ciągle mnie ssie 🙃 Evli, nie widać u Ciebie rzeczywiście tej 8 z przoduzazdroszczę Wam takiego małego tycia w ciąży
zazu lubi tę wiadomość
-
ticia9 wrote:Wiem przez co przychodzisz. Ja w ciąży z córką w 22tc miałam szyjke 25mm, leżałam plackiem i donosiłam do 38 tc. Teraz mimo, że niby szyjka ok to też panikuję czy czasami już nie leci. Tym bardziej, że brzuch zaczął mi twardnieć 😑 damy radę, dużo leż i będzie dobrze ❤
ticia9 lubi tę wiadomość
15.07.2020 ❤️ 37+0 ❤️ 2750g ❤️ 53cm ❤️ G ❤️
16.02.2023 ❤️ 40+2 ❤️ 3740g ❤️ 56cm ❤️ Z ❤️
-
Ja przytyłam dopiero pół kg 🙈
Waga początkowa: 56,4 kg
Waga obecna: 56,9 kg przy wzroście 165 🙈06.2021 👼🏻 5 tc
08.2021 👼🏻 4 tc
8 cykl stymulowany
18.11 3-7 dc lametta 2x1 - 2x Gonadopeptyl Daily + 1x Ovitrelle 🍀
10 dpo betaHCG 8,8 mlU/ml 🍀progesteron 21,90 ng/ml 🍀
12 dpo betaHCG 37,0 mlU/ml 🍀 progesteron 30,30 ng/ml 🍀
16 dpo betaHCG 434,3 mlU/ml 🍀 progesteron 33,30 ng/ml 🍀
30.12 💜
29.11 Histeroskopia diagnostyczna w znieczuleniu ogólnym + biopsja endometrium + HSG
Macica i endometrium ok, jajowody drożne, niewielkie przekrwienie w okolicy ujścia lewego jajowodu, z którego został pobrany wycinek na badanie histopatologiczne.
Kierunek immunologia❔
PCOS i IO 🍬🍭
MTHFR hetero A1298C
-
nick nieaktualnyTo ja Wam powiem, że w poprzedniej ciąży przytyłam ponad 30, po porodzie zeszło mi 8, a sama jeszcze schudłam 17 kg , z własnoręcznie ułożona dietą. Karmiłam piersią ale przy kp nic mi nie zeszło, dopiero jak się porządnie wzięłam za siebie. Ćwiczyłam codziennie ledwo po pół godziny.
Megson, a mam oytanie, jak wygląda Twoja dieta? Pozwalasz sobie na drobne przyjemności? Bo dla mnie to kosmos, że można tak mało przytyć (pozytywnie). Ja nawet jak się spinam, to mam +2 kg/miesmegson91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykasia_pra wrote:Ale oczywiście, żeby nie było za kolorowo to mam stresa, bo ostatnie 3 tygodnie brałam taka witaminę C rozpuszczana 1000 mg. Jakoś się przestraszyłam ta epidemią i pomyślałam, że sobie wzmocnię odporność. A teraz czytam, że to za duża dawka w ciąży. Nie przyszło mi głowy, żeby pytać lekarkę o witaminę C. No i teraz się mega stresuję czy przypadkiem.nie zaszkodzilam
Myślicie, że jest się czym martwić?
na forum na fb sporo dziewczyn pisało że też braly takie dawki
kasia_pra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMomOfBoys wrote:Ze specyfikacji wynika, że spacerówka waży 14kg.
Mi coraz bardziej podoba się Bebetto Luca. Wydaje mi się, że tego polecała mi jesienią babeczka w sklepie jeśli chodzi o tereny dziurawe i dobrą amortyzację. Ake pewna nie jestem 🤔
Bebetto luca taka sama waga jak mój 😉 one są ogólnie podobne. Ja miałam do czynienia z bebetto holland i bardzo mi się podobał ten wózek a nawet myślałam żeby go kupić ale właśnie koleżanka ma go i chciałam jednak coś innego ale też podobnego więc zdecydowałam się na camarelo. Co do amorków to ma równie dobre co bebetto 🙂 -
Zazu fajnie bedziesz moze juz troche psychicznie spokojniejsza
Mi w 1 ciazy tez sie skracała szyjka ale dopiero w 33 tyg zaczynało sie robic niebezpiecznie i lekarz sie zastanawiał nad zastrzykiem na płucka dla dziecka, calkowity zakaz chodzenia a pozniej przy prawie 41 tyg zaczelam rodzic. Ciekawe jak bedzie teraz .👧 Córka 26. 08.2011
Starania od 09.2017
1 cykl na clo grudzień 2018
01.19 cb
12.05.19 [*] 8tc
2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
👶🏻 Synek 02. 08.2020 -
Iskierka87 wrote:Bebetto luca taka sama waga jak mój 😉 one są ogólnie podobne. Ja miałam do czynienia z bebetto holland i bardzo mi się podobał ten wózek a nawet myślałam żeby go kupić ale właśnie koleżanka ma go i chciałam jednak coś innego ale też podobnego więc zdecydowałam się na camarelo. Co do amorków to ma równie dobre co bebetto 🙂
Ech, brakuje mi swobodnego wyjazdu do sklepu, żeby jeszcze raz pooglądać wózki i pogadać ze sprzedawcą.
04.2017 - synek ❤️
04.2018 - synek ❤️