X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
Odpowiedz

❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️

Oceń ten wątek:
  • Mirabelka02 Autorytet
    Postów: 805 779

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flara wrote:
    Ja z córka kupiłam matę piankowa od skip hopa i używamy jej aż do teraz.
    Jedna połówka leży w salonie i idealnie wyznacza miejsce gdzie mogą być zabawki (przynajmniem cały salon nie jest zawalony zabawkami, jak córka chce coś nowego co już się nie mieści, musi coś z maty zanieść do swojego pokoju), druga połowa jest u niej w pokoju - mamy olbrzymie okna i w zimie pod nimi jest chłodno.

    Ta mata ma duże kawałki, puzzle i nawet jak córka nauczyła się je rozłączać, to było jej nie wygodnie szarpać z nimi, wiec szybko odpuszczała.
    A naprawdę jak dla mnie nie ma nic lepszego dla dziecka do leżenia, łatwo zetrzeć jak się uleje, zaplami, i Izoluje od chłodu.
    Też mamy matę Skip Hopa i nie przypominam sobie, żeby moja córka jakoś szczególnie ją rozwalała czy nawet gryzła. Wbrew pozorom wcale nie jest tak łatwo je rozłączyć, bo są spore :)

    0d1y3e3kd67pqxfy.png
    ijpbdf9htcioseuj.png
  • Mirabelka02 Autorytet
    Postów: 805 779

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja777 wrote:
    Mąż zadał mi dość ważne pytanie a ja w sumie nie wiem co mu odpowiedzieć - „ ile będę miał czasu jak zaczniesz rodzic żeby zawieźć Cię do szpitala ? „ 🤔

    Wiem , ze poród ma fazy , wiem , ze to nie tak jak w filmach ale w sumie jak to faktycznie jest ? 🤔
    A jak daleko masz do szpitala? ;)

    Trudno na takie pytanie odpowiedzieć, bo u każdej rozkręca się to inaczej. Odchodzą wody lub nie, jesteśmy różnie wrażliwe na ból, różnie wyczulone na sygnały naszego ciała. Ja np.nie miałam świadomości, że moje twardnienia brzucha to już były te początkowe skurcze, chociaż chodziłam cały dzień z przekonaniem, że właśnie tej nocy urodzę. Ale to tylko dlatego, że na wizycie lekarz mi powiedział, że mam już rozwarcie na dwa palce i tak to sobie wbiłam do głowy.
    W każdym razie jak zaczęło mnie boleć już tak na poważnie, że zdecydowałam jechać do szpitala, to do momentu urodzenia dziecka minęło ok 2,5 h. Więc raczej zdążycie, niech się mąż nie boi ;)

    0d1y3e3kd67pqxfy.png
    ijpbdf9htcioseuj.png
  • Wiedzma Koleżanka
    Postów: 51 51

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny potrzebuje rady. Mój ginekolog kazał mi się zaszczepić w najbliższym czasie na krztusiec (szczepienie boostrix). Pytałam znajomych mam, i żadna z nich nie miała takich zaleceń i się nie szczepiła. A u was jak to wygląda bo ja już sama nie wiem...

    xrot43r8xbc73xx1.png
  • Flara Autorytet
    Postów: 1073 843

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczepienie na krztusiec jest dozwolone i jest na liście szczepień zalecanych w ciąży. Sama szukam przychodni która mnie zaszczepi (bo przez wirusa jest to teraz trochę utrudnione).
    Tym Janek teraz się tez niedawno szczepiła, albo będzie się szczepić na dniach o ile dobrze pamietam.

    Wiedzma lubi tę wiadomość

    2017 - listopad - córka :)
    2020 - sierpień - córka :)
  • Kropka4 Autorytet
    Postów: 1015 736

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Namyria najpierw zrobiłam zarys gór taśmą malarską i sobie naklejałam karteczki z nazwami koloru na każdą górę żeby sobie zobrazować jak to się zgra i się nie pomylić. ☺ później malowalismy góry, zaczynaliśmy od jednego koloru np. szarego i nakladalismy go dwa razy żeby pokryło. Ściągalismy taśmę z tych gór pomalowanych i przeklejalismy na te obok żeby nie było białego paska po taśmie między nimi i jechaliśmy z następnym kolorem 😂 na koniec porobilam taśmą szczyty i trzeba było jeszcze je pomalować żeby się ładnie roznily. Jest troche pracy ale warto 😍 i zdolności nie trzeba, wystarczy trochę wyobraźni 🙂

    Megson mam nadzieję, że córcia się tylko tak ułożyła i że jest wszystko dobrze. Ale walizkę warto spakować w razie "w", ja też muszę to ogarnąć. Mam nadzieję, że po rozmowie z lekarzem jesteś spokojniejsza 😘

    mhsvj44jaatf8jcr.png

    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)


  • i_ka Autorytet
    Postów: 1850 1508

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez zamierzam się zaszczepić. Dzwoniłam do przychodni lekarza rodzinnego i umówili mnie na razie na jutro na telewizyte z lekarzem, wiec się dowiem co i jak. Bo z tego co wiem rodzinny musi wypisać receptę i trzeba potem umówić się z pielęgniarka na podanie. Moja pani ginekolog zaleca ta szczepione.

    Wiedzma, tym_janek, agniecha2101 lubią tę wiadomość

    f2w39n73dgdg4l6w.png

    klz99vvj720njnd5.png

    20.01.2022 mamy ❤️
    27.12.2021 FET❄️
    Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
    —————————-————
    12.12.2019 mamy ❤️
    Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
    18.11.2019 FET ❄️
    10.2019 II IVF
    —————————————-
    Zostały ❄️❄️❄️
    —————————————-
    7.2019 FETx2 - beta <0,1
    6.2019 I IVF ❄️❄️
    —————————————-
    9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
    Endometrioza I st., AMH 1,91
    MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
    on: morf. 1% Kariotypy: ok
  • Kropka4 Autorytet
    Postów: 1015 736

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie wiem co z tym szczepieniem na krztusieć. Pytałam mojej gin to mówiła, że nie trzeba.. . I bądź tu mądry. Ale spytam jeszcze mojej poloznej. A w razie "w" to lekarz rodzinny może mnie na tę szczepionkę skierować?

    Póki co muszę załatwić zastrzyk z immunoglobuliny bo już mnie męczy ten temat. We wtorek robię przeciwciała i mam nadzieję, że nadal ich nie będzie.. . To wtedy trochę stres opadnie i ciągu 1.5 tyg myślę że przyjmę ten zastrzyk.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2020, 20:33

    mhsvj44jaatf8jcr.png

    "Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego"(Łk 1,35-37)


  • madziab Autorytet
    Postów: 340 303

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja zwykle jest trochę czasu na dojazd, zwłaszcza przy pierwszym porodzie (podobno trwa dłużej niż kolejne, zobaczymy). U mnie zaczęło się delikatnie o 23, o 1 w nocy już wiedziałam że to na 100% poród, o 1.30 byliśmy w szpitalu (mam 40km) a o 6 rano synek byl na świecie. Więc przynajmniej u mnie to nie było jak w filmie że główka wychodzila na schodach szpitala 😅

    2nn3dqk3eicvxk7g.png
    25.03 - 320 g
    29.04 - 700 g
    27.05 - 1153 g
    24.06 - 1880 g
    15.07 - 2480 g
    ex2bx1hpv1qm80ol.png
  • madziab Autorytet
    Postów: 340 303

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megson jak u Was sytuacja? Uspokoiło się? Ja w ogóle w tej ciąży mam jakoś nisko brzuch, nie uciska mi żołądka ani przepony, raczej ciśnie pachwiny...

    2nn3dqk3eicvxk7g.png
    25.03 - 320 g
    29.04 - 700 g
    27.05 - 1153 g
    24.06 - 1880 g
    15.07 - 2480 g
    ex2bx1hpv1qm80ol.png
  • AgaAgnieszka1989 Autorytet
    Postów: 494 374

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja777 wrote:
    Mąż zadał mi dość ważne pytanie a ja w sumie nie wiem co mu odpowiedzieć - „ ile będę miał czasu jak zaczniesz rodzic żeby zawieźć Cię do szpitala ? „ 🤔

    Wiem , ze poród ma fazy , wiem , ze to nie tak jak w filmach ale w sumie jak to faktycznie jest ? 🤔


    Narazie rodzilam raz i to trwalo bardzo dlugo :) ale pytalam mamy o porody mowila ze ze mna trwalo a mojego z moim bratem jak odeszly wodu dostala skurcze i po dojechaniu do szpitala wszytsko trwalo ok 20 minut Więc chyba nie ma reguły :)

    W koncu zaczął się 30 tydzień :) teraz pewnie bede odliczala do 8 miesiaca

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2020, 20:41

    m3sxqqmz9ufod68y.png
  • Flara Autorytet
    Postów: 1073 843

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka4 wrote:
    Ja nie wiem co z tym szczepieniem na krztusieć. Pytałam mojej gin to mówiła, że nie trzeba.. . I bądź tu mądry. Ale spytam jeszcze mojej poloznej. A w razie "w" to lekarz rodzinny może mnie na tę szczepionkę skierować?

    Póki co muszę załatwić zastrzyk z immunoglobuliny bo już mnie męczy ten temat. We wtorek robię przeciwciała i mam nadzieję, że nadal ich nie będzie.. . To wtedy trochę stres opadnie i ciągu 1.5 tyg myślę że przyjmę ten zastrzyk.

    To nie jest szczepienie obowiązkowe a zalecane, wiec to tak naprawdę od nas w dużej mierze zależy czy chcemy czy nie. Mój gin nie widzi przeciwwskazań, ale decyzje zostawia mi.
    Ja się szczepie głównie dlatego że mam starsza córkę, która różne rzeczy do domu może przynieść, zwłaszcza że być może we wrześniu pójdzie do przedszkola.
    Chce żeby noworodek być chroniony na krztusiec nim sam zostanie na niego zaszczepiony. Zwłaszcza że może się okazać że znowu będą że szczepionkami takie cyrki jak na początku epidemi, gdzie dzieci były szczepione z dużym poślizgiem (przynajmniej w Warszawie tak było)

    U mnie problem jest że chwilowo jestem bez lekarza rodzinnego, wiec muszę sobie znaleźć prywatna placówkę, bo tak będzie szybciej chyba.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2020, 20:39

    2017 - listopad - córka :)
    2020 - sierpień - córka :)
  • megson91 Autorytet
    Postów: 2295 2649

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wzięłam się za rozpakowywanie 2 paczek od mamy ginekolog z wyprawką do szpitala i się załamałam 🙈 do walizki podręcznej zmieściły się koszula porodowa, koszula poporodowa, majtki poporodowe, 2 opakowania podpasek poporodowych bella, 1 opakowanie podkładów, 1 opakowanie pieluszek muumi baby rozmiar 1, 1 opakowanie chusteczek cheeky panda i tyle 😳 a gdzie laktator i reszta? W co się pakowałyście do porodu? Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że walizka kabinowa jest totalnie za mała 🥺🥺🥺

    U nas brzuszek dalej nisko i jest mięciutki z każdej strony jak flaczek 😳

    06.2021 👼🏻 5 tc
    08.2021 👼🏻 4 tc

    8 cykl stymulowany
    18.11 3-7 dc lametta 2x1 - 2x Gonadopeptyl Daily + 1x Ovitrelle 🍀
    10 dpo betaHCG 8,8 mlU/ml 🍀progesteron 21,90 ng/ml 🍀
    12 dpo betaHCG 37,0 mlU/ml 🍀 progesteron 30,30 ng/ml 🍀
    16 dpo betaHCG 434,3 mlU/ml 🍀 progesteron 33,30 ng/ml 🍀
    30.12 💜

    29.11 Histeroskopia diagnostyczna w znieczuleniu ogólnym + biopsja endometrium + HSG
    Macica i endometrium ok, jajowody drożne, niewielkie przekrwienie w okolicy ujścia lewego jajowodu, z którego został pobrany wycinek na badanie histopatologiczne.

    Kierunek immunologia❔
    PCOS i IO 🍬🍭
    MTHFR hetero A1298C

    85999jcgiykcutbf.png

    3jvztv73cc90cbvy.png
  • AgaAgnieszka1989 Autorytet
    Postów: 494 374

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    megson91 wrote:
    Wzięłam się za rozpakowywanie 2 paczek od mamy ginekolog z wyprawką do szpitala i się załamałam 🙈 do walizki podręcznej zmieściły się koszula porodowa, koszula poporodowa, majtki poporodowe, 2 opakowania podpasek poporodowych bella, 1 opakowanie podkładów, 1 opakowanie pieluszek muumi baby rozmiar 1, 1 opakowanie chusteczek cheeky panda i tyle 😳 a gdzie laktator i reszta? W co się pakowałyście do porodu? Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że walizka kabinowa jest totalnie za mała 🥺🥺🥺

    U nas brzuszek dalej nisko i jest mięciutki z każdej strony jak flaczek 😳

    Ja chciałam w 2 male walizki, ale ze wzgledy na to ze bede pewnie musiała sama to targac wybralam jedna największa walizke i ciezko bylo wszystko wcisnac Ledwo sie dopiela, a jeszcze hakies kosmetyki trzeba dolozyc, staniki do.karmienia i ubranie na wyjscie bo nie wiem czy bedzie możliwość zeby maz podrzucił cos na wyjscie do.domu

    m3sxqqmz9ufod68y.png
  • madziab Autorytet
    Postów: 340 303

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się spakowałam w taka 65 litrów (na razie rzeczy maluszka i swoje na "po porodzie". Swoje "na awarie szpitalne" mam na razie w kabinówce. Bliżej porodu przerzuce to tej z rzeczami dziecka. Ewentualnie jak się nie zmieści to mam jeszcze taka 102 litry ale to już chyba ostateczność... Będę kolanem upychac 😅💪

    megson91 lubi tę wiadomość

    2nn3dqk3eicvxk7g.png
    25.03 - 320 g
    29.04 - 700 g
    27.05 - 1153 g
    24.06 - 1880 g
    15.07 - 2480 g
    ex2bx1hpv1qm80ol.png
  • Madzko Autorytet
    Postów: 259 517

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez myślałam o podręcznej, zapakowalam 3/4 rzeczy w taką rozmiar M- średnia podróżna i nie wiem gdzie tą resztę rzeczy włożę bo już jest cała zapełniona 🤔😳😳

    Wczoraj się opalałam, a żeby nie chodzi z chustą zawiązaną na brzuchu, to z dosyć obcisłej już koszulki z takie elastycznego materiału odcielam górę, nadmiar materiału z przodu u góry chwyciłam i „zakręciłam” i przyszylam żeby się nie rozwalało 😂
    Wyszło super, jak taki bawełniany pas brzuszny😁
    Polecam, rozwiązania „na szybko” okazują się nie raz ciekawe 😊😊

    madziab, megson91 lubią tę wiadomość

    oar89n739mpxwn5r.png
  • Flara Autorytet
    Postów: 1073 843

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja aż się boje pakowania, bo tez wiem że będzie ciężko to upchać.
    W pierwszej ciąży miałam kabinówkę i torbę taką sportowa, ale wtedy były odwiedziny wiec nie problem. Teraz wiem że w niektórych szpitalach w wawie nie można nic przekazać więc to już się problem robi.

    Narazie dopiero kompletuje zamówienia z aptek, jestem w połowie prania ciuszków, wiec za pakowanie docelowe zabiorę się za tydzień. Mam teraz tylko taka torbę na wszelki wypadek, dla mnie samej.

    2017 - listopad - córka :)
    2020 - sierpień - córka :)
  • i_ka Autorytet
    Postów: 1850 1508

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się spakowalam w podręczna, ale u mnie dla dziecka potrzebne są tylko niedrapki, skarpetki i chusteczki nawilżane, wiec np. pieluszek nie wzięłam. Ciuszków tez nie każą zabierać, tylko, żeby kogoś dostarczył w dniu wypisu, ale coś spakowalam. Nie biorę tez podkładów poporodowych, bo są w szpitalu, wiec te co mam wykorzystam w domu. Wzięłam mini kosmetyki i jestem na styk w tej kabinowce.

    f2w39n73dgdg4l6w.png

    klz99vvj720njnd5.png

    20.01.2022 mamy ❤️
    27.12.2021 FET❄️
    Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
    —————————-————
    12.12.2019 mamy ❤️
    Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
    18.11.2019 FET ❄️
    10.2019 II IVF
    —————————————-
    Zostały ❄️❄️❄️
    —————————————-
    7.2019 FETx2 - beta <0,1
    6.2019 I IVF ❄️❄️
    —————————————-
    9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
    Endometrioza I st., AMH 1,91
    MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
    on: morf. 1% Kariotypy: ok
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam dwie dziewczynki jedna w wielu 3 lat druga 8 miesięcy. Mata była dla młodszej ale wiadomo że i starsza na niej siedziała itp. jednak jak tylko dorwała się do tej maty zaczęła ją rozłączać i budować domek 😃 ja z młodszą musiałyśmy się przenieść na dywan bo nie chciała się podzielić hehe oczywiście nie mówię że nie jest dobra czy coś ale ciężko było mi korzystać z niej z młodszą jak była i starsza bo ciągle ją rozkładała.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do pakowania to ja wgl nie mam nic przygotowane ale też pomału bd musiała ogarnąć na wszelki wypadek. Dziewczyny myślicie że jakby w walizkę taką na kółkach się spakować to nie głupio? 🙈

  • Mirabelka02 Autorytet
    Postów: 805 779

    Wysłany: 7 czerwca 2020, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iskierka87 wrote:
    Ja miałam dwie dziewczynki jedna w wielu 3 lat druga 8 miesięcy. Mata była dla młodszej ale wiadomo że i starsza na niej siedziała itp. jednak jak tylko dorwała się do tej maty zaczęła ją rozłączać i budować domek 😃 ja z młodszą musiałyśmy się przenieść na dywan bo nie chciała się podzielić hehe oczywiście nie mówię że nie jest dobra czy coś ale ciężko było mi korzystać z niej z młodszą jak była i starsza bo ciągle ją rozkładała.
    No to zobaczymy jak ta moja starsza siostra będzie się sprawować 😀

    0d1y3e3kd67pqxfy.png
    ijpbdf9htcioseuj.png
‹‹ 910 911 912 913 914 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ