❤️ Sierpniowe mamusie 2020 ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też miałam dzisiaj wizytę. Tyle, że niezapowiedzianą przed 20 dostałam plamienia, od dwóch tygodni było czysto i nagle dzisiaj z bólami podbrzusza. Byłam na ip, aż się zdziwiłam, bo czekałam może 10 minut. Dzidzia wojownik walczy, ma 2.1cm czyli 8+5, a z om wychodzi 9+1. Przepisał mi dodatkowo luteinę i dalej leżenie. Uspokoiłam się trochę15.07.2020 ❤️ 37+0 ❤️ 2750g ❤️ 53cm ❤️ G ❤️
16.02.2023 ❤️ 40+2 ❤️ 3740g ❤️ 56cm ❤️ Z ❤️
-
Left_ie wrote:Dziewczyny, jak się ostatnio umawiałam na prenatalne (a moja ginekolog mi powiedziała, że na NFZ się nie łapie) to mi babeczka udzieliła informacji, że będę mogła to zrobić na NFZ bo:
- w momencie skierowania mam ukończone 34 lata
- w wywiadzie mam jedno poronienie
Może komuś się to info przydaWiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2020, 21:54
04.2017 - synek ❤️
04.2018 - synek ❤️ -
Ja przy pierwszej prawidłowej ciąży dostałam skierowanie na badania prenatalne z powodu wcześniejszych strat (3 poronienia i 1 ciąża pozamaciczna) to babka w rejestracji powiedziała, że muszę mieć ukończone 35 lat albo musi wystąpić jakaś wada (któraś z dziewczyn wymieniała tu te wady) w tej konkretnej ciąży, którą chcę poddać badaniu prenatalnemu. Akurat byłam w takiej sytuacji, że miałam mieć niedługo 35 urodziny a badanie wypadało po urodzinach, więc udało mi się załapać. Inaczej nie miałabym szans zbadać się na NFZ.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2020, 22:00
04.2017 - synek ❤️
04.2018 - synek ❤️ -
nick nieaktualnyLista uaktualniona ❤️ patrzę, że mamy kilka dni z sierpnia ,nieobstawionych, i zbijamy się po kilka osób w jeden dzień 😅 pewnie pozmienia się trochę po kolejnych wizytach, tzn terminy poprzeskakują..
Ja dziś w miarę dobrze się czułam, teraz boję się iść spać po upadku małej i patrzę, czy wszystko z nią ok, ale pewnie i tak padnę.
Iskierka, jutro będę do nich dzwonić jeszcze. Dobrze byłoby chociaż badania krwi mieć na fundusz, skoro tyle składek co miesiąc oddaję 🙂 -
MomOfBoys wrote:Ja czuję się paskudnie, więc mało się udzielam póki co. Ech te początki nie są zbyt przyjemne...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2020, 22:24
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
nick nieaktualnyO tak, wierzcie mi, fora czasami ratują życie. Ja od II kresek do teraz mam kontakt na FB z dziewczynami z belly. Przenioslysmy się tam tuż przed porodem, jak już się znałysmy i była zgrana paczka, wiele z nas ma za sobą spotkania na żywo, pomoc, codziennie piszemy i gadamy o wielu rzeczach. Ile razy ich rady mi uratowały zdrowie to nie powiem 🙂
Jesteśmy prawie jak rodzina tam. Serio aż sama się dziwię, że da się tak dogadać z ludźmi z internetuWiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2020, 22:31
Niki345, Oranżada, Zmartwiona, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
Kontynuując moje "trudne" pytania - czy któraś z Was jest z Warszawy??
On: wszystko ok
Ona: AMH - 3,08; TSH - 3.053 -> Euthyrox N25; PCO
03.2019-start I procedury in vitro (źle przeprowadzona stymulacja dała 1 pecherzyk, który pękł przed punkcją)
04.2019-torbiel
05.2019-torbiel zniknęła; start II procedury in vitro; 23.05. punkcja (pobrano 15 oocytów; zapłodniono 6; 4 zarodki); 25.05. transfer 2-dniowego czterokomórkowca; 05.06. beta <0.2 w 13dpt 😪
27.11.2019- transfer 🌻🌻 2dn
9 dpt-beta 25.7 mlU/ml prog 38.9 ng/ml
11 dpt-beta 56.4 mlU/ml prog 41.8 ng/ml
14 dpt-beta 143 mlU/ml prog 36.5 ng/ml
16 dpt-beta 279 mlU/ml prog 37.3 ng/ml
21 dpt-beta 2215 mlU/ml prog 40.6 ng/ml
22 dpt - mamy zarodek!!!
36 dpt - mamy ❤
został ❄ -
arcala wrote:Kontynuując moje "trudne" pytania - czy któraś z Was jest z Warszawy??
Ja jestem;)
Dziewczyny musimy się trzymać i wspierać w tych trudnych początkach. Wiadomo ze jest ciężko a statystyki każda zna. Oby szybko dotrwać do drugiego trymestru. Siedzimy jak na bombie zegarowej ale wierze ze będzie dobrze!
Trzymam za Was kciuki.
To moja druga ciąża
Ale mam wrażenie ze strasznie mi brzuch wywaliło....
Normalnie mam megawzdecie. Rano się zmniejsza ale nie na płasko chyba fasola się rozpycha solidnie
-
arcala wrote:Kontynuując moje "trudne" pytania - czy któraś z Was jest z Warszawy??
Ja jestem z Warszawy
Forum jest nieocenione, czasami głupio mi panikować przy Mężu i mu smęcić. Wiem, że tu mogę wszystko napisać i pomożecie
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
O rety ile Was jest stolicy to daje takie fajne możliwości spotkania się i w ogóle, zazdro 😉🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
To Drogie Warszawianki powiedzcie gdzie się wybieracie na usg prenatalne?
Ja rozważam Agatową za Zaciszu ale może jest jeszcze jakaś lepsza miejscówka??
On: wszystko ok
Ona: AMH - 3,08; TSH - 3.053 -> Euthyrox N25; PCO
03.2019-start I procedury in vitro (źle przeprowadzona stymulacja dała 1 pecherzyk, który pękł przed punkcją)
04.2019-torbiel
05.2019-torbiel zniknęła; start II procedury in vitro; 23.05. punkcja (pobrano 15 oocytów; zapłodniono 6; 4 zarodki); 25.05. transfer 2-dniowego czterokomórkowca; 05.06. beta <0.2 w 13dpt 😪
27.11.2019- transfer 🌻🌻 2dn
9 dpt-beta 25.7 mlU/ml prog 38.9 ng/ml
11 dpt-beta 56.4 mlU/ml prog 41.8 ng/ml
14 dpt-beta 143 mlU/ml prog 36.5 ng/ml
16 dpt-beta 279 mlU/ml prog 37.3 ng/ml
21 dpt-beta 2215 mlU/ml prog 40.6 ng/ml
22 dpt - mamy zarodek!!!
36 dpt - mamy ❤
został ❄ -
A jest może ktoś z Krakowa? 🤞🏻💜06.2021 👼🏻 5 tc
08.2021 👼🏻 4 tc
8 cykl stymulowany
18.11 3-7 dc lametta 2x1 - 2x Gonadopeptyl Daily + 1x Ovitrelle 🍀
10 dpo betaHCG 8,8 mlU/ml 🍀progesteron 21,90 ng/ml 🍀
12 dpo betaHCG 37,0 mlU/ml 🍀 progesteron 30,30 ng/ml 🍀
16 dpo betaHCG 434,3 mlU/ml 🍀 progesteron 33,30 ng/ml 🍀
30.12 💜
29.11 Histeroskopia diagnostyczna w znieczuleniu ogólnym + biopsja endometrium + HSG
Macica i endometrium ok, jajowody drożne, niewielkie przekrwienie w okolicy ujścia lewego jajowodu, z którego został pobrany wycinek na badanie histopatologiczne.
Kierunek immunologia❔
PCOS i IO 🍬🍭
MTHFR hetero A1298C
-
Witam sierpniowe mamusie. Chciałbym do wam dołączyć. Podczytuje was od dłuższego czasu, ale jakoś teraz postanowiłam się ujawnić 😀 termin z om na 13.08. Bijące serduszko widziałam w 5tyd 5 dniu. Mam za sobą krwotok, przez pęknącego krwiaka, na szczęście wszystko okazało się w porządku. Chociaż strach przed krwawieniem nie minął. Jest to moja 4 ciąża. Mam dwie córeczki oraz poronienie za sobą. Mam nadzieję, że choć troszkę odpowiedziałam o sobie 😊
arcala, aniołkowa_mama, m@rzenie, Malutka_94, MartitaS, Paula2702, agniecha2101 lubią tę wiadomość