Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Mnie odrzucilo tez od takiej kawy z ekspresu i ogolnie kawy, ale zauwazylam, ze to chodzi o zapach. Dlatego znalazlam na to sposob i pije kawe mrozona 😁 polecam sprobowac, mi wchodzi 😁
Betkaa lubi tę wiadomość
11.12 ⏸️
03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5) -
Możliwe, że o zapach chodzi... 🤔 jeśli jeszcze kiedyś będę w ciąży to w pierwszym trymestrze spróbuję pić z zatkanym nosem w razie kryzysu 🤣 bo ja to straszny kawosz jestem w normalnym stanie a moje niskie ciśnienie temu sprzyja, mogę pić hektolitrami 🤭
@Asiaasia1 uśmiałam się z tej historii z ekspresem, sama nie tak dawno namawiałam męża na zakup ale odwlekliśmy to w czasie 😅
Myślę, że niedługo każdej z Was smak na kawę wróci 😊 u mnie przetestowane już w kolejnej ciąży, że po 3 miesiącu znowu smakuje 😊
Też startowałam od słabiutkiej, na rozruch była cafea z cykorią, później rozpuszczalna i koniecznie dużo mleka 🤭 -
Asiasia1 wrote:Hahhaha to samo mam, a żeby było śmieszniej mam urodziny na początku stycznia i mąż mi kupił ekspres do kawy zanim dowiedzieliśmy się o ciąży bo lubi z wyprzedzeniem kupować prezenty🤣 i jak mi go dał to mnie odrzuciło kompletnie od kawy więc na razie tylko on z niego korzysta, ale wierzę na słowo, że jest ok i jak mi przejdzie to się będę mogła nacieszyć kawą 😂😂😂
Ej no kochany chłop, tylko w czas nie trafił 😂 lada moment Ci posmakuje 🙂 ja od tygodnia tez popijam mleko z kawą, choć przed ciążą piłam czarną. Ciśnienie mam jak umarły, dziś 106/70, wiec kawa mus. Pije tez herbatę, wiec ograniczam kofeinę, ale woda wchodzi słabo 😬
Asiu, jak sytuacja u Ciebie? Możesz już chodzić? Czy nadal leżysz? -
Hej Dziewczyny!
Podczytuję Was od dawna, ale dopiero teraz odważyłam się coś napisać
Coś o mnie - to moja pierwsza, baaaardzo długo wyczekiwana ciąża - dowiedzieliśmy się na początku grudnia o tym małym cudzie, a termin mamy na od 3-6 sierpnia (zależy od gina, kilku aplikacji i badania prenatalnego). Tak czy siak, sierpień to nasz miesiąc, bo ja i mąż mamy wtedy urodziny oraz rocznicę ślubuwięc idealnie się trafiło
Po prenatalnych wyszło ryzyko pośrednie ZD (ze względu na wiek, bo wyniki Pappa ok), z USG wszystko pięknie wychodzi, już mamy 16 tydzień.
Mdłości miałam malutkie, zero wymiotów, tylko spanko ponad normę, ale to akurat moje hobby, więc nie narzekam :p
Gratuluję Wam wszystkim maluszków i już widocznych brzuszkówU mnie już widać dość sporawy, a no i będzie chłopak - dowiedzieliśmy się w Walentynki
Pozdrawiam Was serdecznie!enpe, Kitana, Patrykotka, Betkaa, Larsa, Kinia197, Asiasia1, Bettti03, Emzet92, Lolcia37, justinas, Sunnysunsun lubią tę wiadomość
-
@Emiliia, chodzę tylko po domu, większość czasu muszę leżeć 🥲 Moja kondycja to dramat. Pojechałam wczoraj do labu zrobić pappę itp i wróciłam wykończona 🙈 dzisiaj wieczorem mam prenatalne i zobaczymy jak sytuacja ale serio zwariuję jak będę musiała dłużej leżeć. Ale jestem dobrej myśli bo już na ostatniej wizycie było trochę lepiej więc może będę mogła powoli opuścić więzienie ;p tak czy siak 5 tyg prawie leżenia i taty/ teściowej codziennie w domu dojechało mnie kompletnie 😂 no i mam nadzieję, że się uda podejrzeć płeć 🥺
@klaudia_23, oooo mrożonej nie próbowałam. Muszę przetestować rano
@Marti_08, cześć! Witamy w gronie i gratulujemy synka 💙Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2024, 04:41
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
U mnie już trzeci miesiąc minął i dalej hejt na kawę 🤣
Zamiast tego piję raz dziennie czarną herbatę z cytryną i smakuje 😋
Co jakiś czas napada mnie chęć na lody... nie wiem czy to jakaś oznaka na płeć bobasa 😁 -
Asiasia1 wrote:@Emiliia, chodzę tylko po domu, większość czasu muszę leżeć 🥲 Moja kondycja to dramat. Pojechałam wczoraj do labu zrobić pappę itp i wróciłam wykończona 🙈 dzisiaj wieczorem mam prenatalne i zobaczymy jak sytuacja ale serio zwariuję jak będę musiała dłużej leżeć. Ale jestem dobrej myśli bo już na ostatniej wizycie było trochę lepiej więc może będę mogła powoli opuścić więzienie ;p tak czy siak 5 tyg prawie leżenia i taty/ teściowej codziennie w domu dojechało mnie kompletnie 😂 no i mam nadzieję, że się uda podejrzeć płeć 🥺
@klaudia_23, oooo mrożonej nie próbowałam. Muszę przetestować rano
@Marti_08, cześć! Witamy w gronie i gratulujemy synka 💙
Jak Cię rozumiem 🥺 ja jeszcze mam kondycję jak staruszka po moim leżeniu, wejście po schodach jest trudne, ale powoli ruszam się bardziej. Stopniowo jakoś 🙂 Po 5 tyg leżenia musi być już dobrze 🫶🏻 trzymam za to kciuki i za prenatalne ✊🏻
Ja dziś o 7.00 miałam wizytę, bo słaby mocz wyszedł, jadę zawieść na posiew zaraz i ginka potwierdziła płeć - baby girl 🩷Betkaa, Asiasia1, Kitana, Lolcia37 lubią tę wiadomość
-
Asiasia1 wrote:@Emiliia, chodzę tylko po domu, większość czasu muszę leżeć 🥲 Moja kondycja to dramat. Pojechałam wczoraj do labu zrobić pappę itp i wróciłam wykończona 🙈 dzisiaj wieczorem mam prenatalne i zobaczymy jak sytuacja ale serio zwariuję jak będę musiała dłużej leżeć. Ale jestem dobrej myśli bo już na ostatniej wizycie było trochę lepiej więc może będę mogła powoli opuścić więzienie ;p tak czy siak 5 tyg prawie leżenia i taty/ teściowej codziennie w domu dojechało mnie kompletnie 😂 no i mam nadzieję, że się uda podejrzeć płeć 🥺
@klaudia_23, oooo mrożonej nie próbowałam. Muszę przetestować rano
@Marti_08, cześć! Witamy w gronie i gratulujemy synka 💙
Teraz będzie już tylko lepiej na pewno 🤗🍀
natala wrote:U mnie już trzeci miesiąc minął i dalej hejt na kawę 🤣
Zamiast tego piję raz dziennie czarną herbatę z cytryną i smakuje 😋
Co jakiś czas napada mnie chęć na lody... nie wiem czy to jakaś oznaka na płeć bobasa 😁
A co podejrzewasz? Bo za mną też chodzą, płeć może w końcu poznam w poniedziałek 😊
Emiliia wrote:Jak Cię rozumiem 🥺 ja jeszcze mam kondycję jak staruszka po moim leżeniu, wejście po schodach jest trudne, ale powoli ruszam się bardziej. Stopniowo jakoś 🙂 Po 5 tyg leżenia musi być już dobrze 🫶🏻 trzymam za to kciuki i za prenatalne ✊🏻
Ja dziś o 7.00 miałam wizytę, bo słaby mocz wyszedł, jadę zawieść na posiew zaraz i ginka potwierdziła płeć - baby girl 🩷 -
Ja wczoraj oddałam mocz i krew. Wyniki Ok.
Jutro mam wizytę u ginekologa- może tez poznam płeć… chciałabym już powoli kartony rozpakować po córce i przejrzeć- No i oczywiście jak będzie chłopak to wystawić na vinted te wszystkie różowe ciuszki. A mam tego od groma, bo Córka jest pierwszym i jedyna wnuczka dla moich Teściów… także No… czekam 🙈Betkaa lubi tę wiadomość
-
Papapatka wrote:Ja wczoraj oddałam mocz i krew. Wyniki Ok.
Jutro mam wizytę u ginekologa- może tez poznam płeć… chciałabym już powoli kartony rozpakować po córce i przejrzeć- No i oczywiście jak będzie chłopak to wystawić na vinted te wszystkie różowe ciuszki. A mam tego od groma, bo Córka jest pierwszym i jedyna wnuczka dla moich Teściów… także No… czekam 🙈 -
Betkaa wrote:Oficjalnie dołączam do klubu staruszek 🤣 zależana jestem po krwiaczku konkretnie, sapię jak parowóz tylko po wyjściu po schodach 🤣 wybieram się na basen ale za radą koleżanki już w marcu, po gruntownym czyszczeniu posezonowym 🦠 z resztą teraz takie oblężenie, że nie wiem czy z moim brzuchem się zmieszczę 🤣 śniegu w górach nie ma to wszyscy z term korzystają 🙈 postaram się chociaż coś więcej pospacerować do tego czasu 🙂
W sumie do czasu pierwszych prenatalnych byłam przekonana że chłopiec, ale podczas badania lekarz powiedział że 70-80% na dziewczynkę. Robiliśmy Sacno, więc czekamy na wyniki i już wtedy będziemy wiedzieć
Zaczęło mnie też ciągnąc do kwaśnych żelek, może to znakBetkaa lubi tę wiadomość
-
Betkaa wrote:Oficjalnie dołączam do klubu staruszek 🤣 zależana jestem po krwiaczku konkretnie, sapię jak parowóz tylko po wyjściu po schodach 🤣 wybieram się na basen ale za radą koleżanki już w marcu, po gruntownym czyszczeniu posezonowym 🦠 z resztą teraz takie oblężenie, że nie wiem czy z moim brzuchem się zmieszczę 🤣 śniegu w górach nie ma to wszyscy z term korzystają 🙈 postaram się chociaż coś więcej pospacerować do tego czasu 🙂
Dosłownie babuszki 😂 najgorsze jest to, że ja się rozleniwiłam dosyć, przed leżeniem non stop w ruchu, porządki dzień w dzień, a teraz, kurz leży to i ja poleżę😆 dramat! Dobrze, że jeszcze 24 tygodnie, może mniej, bo nie chce znów rodzic giganta 🙈 spacerki tez zamierzam, ale no cóż, na Pomorzu ciagle pada 🤪Betkaa lubi tę wiadomość
-
natala wrote:W sumie do czasu pierwszych prenatalnych byłam przekonana że chłopiec, ale podczas badania lekarz powiedział że 70-80% na dziewczynkę. Robiliśmy Sacno, więc czekamy na wyniki i już wtedy będziemy wiedzieć
Zaczęło mnie też ciągnąc do kwaśnych żelek, może to znaknatala lubi tę wiadomość
-
Emiliia wrote:Dosłownie babuszki 😂 najgorsze jest to, że ja się rozleniwiłam dosyć, przed leżeniem non stop w ruchu, porządki dzień w dzień, a teraz, kurz leży to i ja poleżę😆 dramat! Dobrze, że jeszcze 24 tygodnie, może mniej, bo nie chce znów rodzic giganta 🙈 spacerki tez zamierzam, ale no cóż, na Pomorzu ciagle pada 🤪
-
Dziewczyny czasem jak czytam to zazdroszczę Wam leniuchowania. Ja to jeszcze pracuję, z synem pracowałam prawie do końca, a teraz chyba mi się nie chce i myślę, że do końca maja dociągnę, a potem lenistwo w czerwcu.
Wczoraj weszłam do mięsnego, zachciało mi się kanapeczek z szynką, musztardą i ogórkiem kiszonym na kolację. Niestety nie dałam rady kupić, w środku zapach mięsa był zbyt odrzucający i musiałam wyjść.
Ja to mogłabym jeść same ostre rzeczy, mam taką chęć, że ciężko mi się powstrzymać.
@Asiasia jak synek chodzi do żłobka ?04.2020 synek 💙
08.2024 córeczka 🩷 -
Lolcia37 wrote:Dziewczyny czasem jak czytam to zazdroszczę Wam leniuchowania. Ja to jeszcze pracuję, z synem pracowałam prawie do końca, a teraz chyba mi się nie chce i myślę, że do końca maja dociągnę, a potem lenistwo w czerwcu.
Wczoraj weszłam do mięsnego, zachciało mi się kanapeczek z szynką, musztardą i ogórkiem kiszonym na kolację. Niestety nie dałam rady kupić, w środku zapach mięsa był zbyt odrzucający i musiałam wyjść.
Ja to mogłabym jeść same ostre rzeczy, mam taką chęć, że ciężko mi się powstrzymać.
@Asiasia jak synek chodzi do żłobka ?
Ja po ostrych potrawach dwa dni dochodziłam do siebie😅
Ciekawe te nasze smaki...
Ja też na początku chciałam pracować jak najdłużej, bale raz że faktycznie słano się czułam, a dwa - załapałam covid o wtedy bardzo się przestraszyłam i uznałam że nie zbawię świata i nikt mi za to nie podziękuję, a zdrowe dziecka jest najważniejsze 💛
-
Dziewczyny, dostałam wyniki Pappa. Wszystko dobrze, jedyne co przykuło moja uwagę to: łożysko: trofoblast pokrywa ujście wewnętrzne.
Miała któraś z Was coś takiego? Może coś wiecie?
Pozatym, kiedy najlepiej zacząć kompletować wyprawkę?Kinia197 lubi tę wiadomość
-
Lolcia37 wrote:Dziewczyny czasem jak czytam to zazdroszczę Wam leniuchowania. Ja to jeszcze pracuję, z synem pracowałam prawie do końca, a teraz chyba mi się nie chce i myślę, że do końca maja dociągnę, a potem lenistwo w czerwcu.
Wczoraj weszłam do mięsnego, zachciało mi się kanapeczek z szynką, musztardą i ogórkiem kiszonym na kolację. Niestety nie dałam rady kupić, w środku zapach mięsa był zbyt odrzucający i musiałam wyjść.
Ja to mogłabym jeść same ostre rzeczy, mam taką chęć, że ciężko mi się powstrzymać.
@Asiasia jak synek chodzi do żłobka ?
@Larsa, nie mam pojęcia 😔 co do wyprawki mega indywidualna kwestia, w ciąży z synem zaczęłam jakoś w 5/6 msc kompletować powoli a miałam przyjaciółkę, która w 4 miała już poprasowane ubranka 🤣 więc chyba jak czujeszale na pewno fajnie rozłożyć sobie wydatki typu wózek, fotelik. Ale jedno wolą tak, innych cieszą jedne, wielkie zakupy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2024, 16:24
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Larsa wrote:Dziewczyny, dostałam wyniki Pappa. Wszystko dobrze, jedyne co przykuło moja uwagę to: łożysko: trofoblast pokrywa ujście wewnętrzne.
Miała któraś z Was coś takiego? Może coś wiecie?
Pozatym, kiedy najlepiej zacząć kompletować wyprawkę?
To znaczy, ze łożysko znajduje się na dole, na ujściu. Powinno się podnieść wraz z wiekiem ciąży i wtedy nie będzie przodowało.
Co do wyprawki - ja zaczynam w maju/czerwcu 🙂Larsa lubi tę wiadomość