Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Evvee27 wrote:Ja też byłam dziś u lekarza ale może z tym poczekam do jutra i wam opowiem 😘
Bettti03 lubi tę wiadomość
Wytrwała z Nadzieją na Happy End 🩷
Starania od 2021 🫶
💔 Luty 2022
💔 Listopad 2022
💔 Styczeń 2024
Cykl stymulowany Aromek 💊 i Ovitrelle 💉 i mamy ⏸️ 03/07/2024
🫶 4/07 Beta 10,8 prog. 37,69
🫶 06/07 Beta 58,6 prog. 39 🥹
🫶 08/07 Beta 160,2 prog. 47,16 🥹
🫶 10/07 Beta 487,9 prog. 42,98 🥹
🫶 13/07 Beta 1815,4 prog. 36,30 🙏 dołożona jedna dodatkowa tabletka utrogestan (dmuchamy po 3 stratach)
🩺👩⚕️ Badania prenatalne wrzesień 2024 - niskie ryzyka 🩷
🩺👩⚕️ Badania połówkowe i echo serduszka Małej - prawidłowe 591 g Szczęścia 🩷
Na pokładzie: Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, IO, PCOS, MTHFR, Badanie drożności OK 🤗 + cukrzyca ciążowa.
Dla Małego Cudu WSZYSTKO 💪✊ -
Malinaaa wrote:Dzięki za polecajkę, chyba też sobie zamówię 😀
To teraz byle do 19.12, mam nadzieję że ta wizyta Cię uspokoi ❤️
Znalazłam termin na 21.12, a na ten dzień miałam się umawiać od początku tylko nie było nic wolnego. Niech Kropek sobie na spokojnie podrośnie. 😊Malinaaa lubi tę wiadomość
31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
Cerva wrote:Znalazłam termin na 21.12, a na ten dzień miałam się umawiać od początku tylko nie było nic wolnego. Niech Kropek sobie na spokojnie podrośnie. 😊
Dokładnie tak, czasami jeden dzień robi dużą różnice. Mam nadzieję, że już wszystko wtedy zobaczysz i będziesz mogła spokojnie cieszyć się świętami ❤️Cerva lubi tę wiadomość
-
Madzik2208 wrote:Odebrałam wynik dziewczyny... Z 94.9 urosło do 96,8 😔😔😔😔😔😔 już napisałam do mojej pani doktor... Tak się boje...
-
Madzik2208 wrote:Dzięki ❤️
Pierwszy raz były słabe przyrosty ale nie aż tak, efekt - puste jako płodowe, szpital, tabletki i zabieg.
Drugi raz, przyrosty bardzo dobre ale nie dostałam leku na podtrzymanie bo progesteron był poniżej 10... Efekt - szpital i tabletki.
Po tym wszystkim kariotypy, badania na mutacje, zmiana lekarza, na panią doktor, która specjalizuje się w niepłodności i trudnych przypadkach. Pierwsza stymulacja clo i Ovitrelle no i się udało, ale jak widać efekty są jakie są... Jestem już naprawdę zmęczona tym. Boje się, że to pozamaciczna 😔 No ale nie pozostaje nic innego jak czekać na kolejne badanie i wizytę.Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
Niby się cieszę ale nie potrafię do końca, z myślą że jedna z nas ma pewnego rodzaju problem .. naprawdę madziu będę się gorąco modlić przez najbliższe dni o Twoje maleństwo ..
A jeśli o mnie chodzi , no to tak jak w aplikacji mam 5t2d , jest pęcherzyk ciążowy ciałko żółte , zagnieździło się ok a lekarz założył kartę ciąży i mam termin za dwa tyg jeszcze 🙏🏻Ewappp, Emzet92, Lannati_, Cerva, Bettti03, Malinaaa lubią tę wiadomość
-
Madzik2208 wrote:Dzięki ❤️
Pierwszy raz były słabe przyrosty ale nie aż tak, efekt - puste jako płodowe, szpital, tabletki i zabieg.
Drugi raz, przyrosty bardzo dobre ale nie dostałam leku na podtrzymanie bo progesteron był poniżej 10... Efekt - szpital i tabletki.
Po tym wszystkim kariotypy, badania na mutacje, zmiana lekarza, na panią doktor, która specjalizuje się w niepłodności i trudnych przypadkach. Pierwsza stymulacja clo i Ovitrelle no i się udało, ale jak widać efekty są jakie są... Jestem już naprawdę zmęczona tym. Boje się, że to pozamaciczna 😔 No ale nie pozostaje nic innego jak czekać na kolejne badanie i wizytę.
Madziu, wiem co czujesz, też przez to przechodziłam 😟
Najważniejsze to się nie podawać i wierzyć ❤️ trzymaj się ❤️
-
Evvee27 wrote:Niby się cieszę ale nie potrafię do końca, z myślą że jedna z nas ma pewnego rodzaju problem .. naprawdę madziu będę się gorąco modlić przez najbliższe dni o Twoje maleństwo ..
A jeśli o mnie chodzi , no to tak jak w aplikacji mam 5t2d , jest pęcherzyk ciążowy ciałko żółte , zagnieździło się ok a lekarz założył kartę ciąży i mam termin za dwa tyg jeszcze 🙏🏻
Wiecie, ja jestem taka, że jak coś się wydarzy to wchodzę w taki tryb "zadaniowca". Trzeba to przejść, zrobić co powiedzą i tyle. Dopiero potem dojdą emocje, choć już wylałam morze łez. Dziękuję za Was i Wasze wsparcie ❤️Wytrwała z Nadzieją na Happy End 🩷
Starania od 2021 🫶
💔 Luty 2022
💔 Listopad 2022
💔 Styczeń 2024
Cykl stymulowany Aromek 💊 i Ovitrelle 💉 i mamy ⏸️ 03/07/2024
🫶 4/07 Beta 10,8 prog. 37,69
🫶 06/07 Beta 58,6 prog. 39 🥹
🫶 08/07 Beta 160,2 prog. 47,16 🥹
🫶 10/07 Beta 487,9 prog. 42,98 🥹
🫶 13/07 Beta 1815,4 prog. 36,30 🙏 dołożona jedna dodatkowa tabletka utrogestan (dmuchamy po 3 stratach)
🩺👩⚕️ Badania prenatalne wrzesień 2024 - niskie ryzyka 🩷
🩺👩⚕️ Badania połówkowe i echo serduszka Małej - prawidłowe 591 g Szczęścia 🩷
Na pokładzie: Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, IO, PCOS, MTHFR, Badanie drożności OK 🤗 + cukrzyca ciążowa.
Dla Małego Cudu WSZYSTKO 💪✊ -
Madzik2208 wrote:Ogromnie się cieszę kochana, że wszystko dobrze ❤️
Wiecie, ja jestem taka, że jak coś się wydarzy to wchodzę w taki tryb "zadaniowca". Trzeba to przejść, zrobić co powiedzą i tyle. Dopiero potem dojdą emocje, choć już wylałam morze łez. Dziękuję za Was i Wasze wsparcie ❤️ -
Madzik2208 wrote:Ogromnie się cieszę kochana, że wszystko dobrze ❤️
Wiecie, ja jestem taka, że jak coś się wydarzy to wchodzę w taki tryb "zadaniowca". Trzeba to przejść, zrobić co powiedzą i tyle. Dopiero potem dojdą emocje, choć już wylałam morze łez. Dziękuję za Was i Wasze wsparcie ❤️
Kochana trzymamy kciuki. Mamy nadzieję że będzie dobrze i wystrzał bety nastąpi. Jeszcze nie ma co płakać bo nie wszystko jest przesądzone -
Evvee27 wrote:Niby się cieszę ale nie potrafię do końca, z myślą że jedna z nas ma pewnego rodzaju problem .. naprawdę madziu będę się gorąco modlić przez najbliższe dni o Twoje maleństwo ..
A jeśli o mnie chodzi , no to tak jak w aplikacji mam 5t2d , jest pęcherzyk ciążowy ciałko żółte , zagnieździło się ok a lekarz założył kartę ciąży i mam termin za dwa tyg jeszcze 🙏🏻
Ale szybciutko karte ciąży dostałaś ☺️ Mój lekarz czekał na bicie serduszka. Następna wizyta ok 10.01 i mam skierowania na 19 badań -
Chyba im szybciej karta ciąży tym lepiej 😊 Łatwiej potem się dostać do jakiegokolwiek lekarza. Ja właśnie liczę na to że mój lekarz też mi założy jutro kartę ciąży nawet jak nie będzie jeszcze serduszka, bo mam ubezpieczenie w luxmed i chciałabym moc tam robić wszystkie badania a tylko na wizyty kontrolne chodzić prywatnie. A niestety nie zawsze da się umawiać wizyty w dogodnych terminach więc wolałabym wcześniej mieć kartę żeby jakoś wszystko dobrze zaplanować 😊
Dzisiaj mam w pracy rozmowę roczną z managerem i muszę opowiedzieć mu o moich palnach rozwojowych na kolejny rok... masakra że będę musiała udawać że zamierzam się rozwijać 😁 no ale nie chce na razie nic mu mówić bo nawet nie mam żadnego potwierdzenia ciąży w razie czego. Wiec zostaje mi kłamać w żywe oczy 🤣 -
Dziewczyny, a ja od wczoraj znowu zaczęłam się schizować, bo wszystkie objawy ciążowe jakie miałam zniknely...nawet piersi nie bola 😟😟 dziś u mnie 7+3, a wizyta dopiero za tydzień...
Ostatnio jak tak miałam to okazało się, że serduszko przestalo bić 😟 -
Ja wam powiem, że od kilku dni czuję się fatalnie. Za chwilę mam w sumie wizytę i liczę na założenie karty ( jestem dzisiaj w równo 7t0d) ale prawdę mówiąc przez objawy nie umiem się niczym cieszyć. Ledwo funkcjonuje. Mam mdlosci, okropne zawroty głowy, zmęczenie , dreszcze i kołatanie serca. Nie jestem w stanie wykonywać podstawowych obowiązków w pracy, a co dopiero myśleć o szykowaniu potraw świątecznych. Przepraszam za tak banalne problemy ale nie mam się komu wygadać, a mój partner chyba uważa że przesadzam i po prostu nic mi się nie chce robić.
Może chociaż wizyta trochę mnie podniesie na duchu…
Chyba czeka mnie też rozmowa z szefem jeszcze dzisiaj bo coś czuję że w najbliższych dniach zostaje tylko praca zdalna. -
Lannati_ wrote:Dziewczyny, a ja od wczoraj znowu zaczęłam się schizować, bo wszystkie objawy ciążowe jakie miałam zniknely...nawet piersi nie bola 😟😟 dziś u mnie 7+3, a wizyta dopiero za tydzień...
Ostatnio jak tak miałam to okazało się, że serduszko przestalo bić 😟Lannati_ lubi tę wiadomość
-
Ewappp wrote:Chyba im szybciej karta ciąży tym lepiej 😊 Łatwiej potem się dostać do jakiegokolwiek lekarza. Ja właśnie liczę na to że mój lekarz też mi założy jutro kartę ciąży nawet jak nie będzie jeszcze serduszka, bo mam ubezpieczenie w luxmed i chciałabym moc tam robić wszystkie badania a tylko na wizyty kontrolne chodzić prywatnie. A niestety nie zawsze da się umawiać wizyty w dogodnych terminach więc wolałabym wcześniej mieć kartę żeby jakoś wszystko dobrze zaplanować 😊
Dzisiaj mam w pracy rozmowę roczną z managerem i muszę opowiedzieć mu o moich palnach rozwojowych na kolejny rok... masakra że będę musiała udawać że zamierzam się rozwijać 😁 no ale nie chce na razie nic mu mówić bo nawet nie mam żadnego potwierdzenia ciąży w razie czego. Wiec zostaje mi kłamać w żywe oczy 🤣