Wielka Akcja - Wspieramy się w niepłodności!
Dziś dodająca otuchy historia Danuty i Adama

Zainspiruj się!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamy 2024
Odpowiedz

Sierpniowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 469 434

    Wysłany: 9 maja, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papapatka wrote:
    Cześć dziewczyny,
    Ja od wczoraj leżę na patologii ciąży. Rano jakby nigdy nic poszłam siku a tam krew… pojechaliśmy na IP a potem transportowali mnie do szpitala co wyższej referencyjności. Badało mnie w sumie 9 lekarzy ale żaden nie jest w stanie określić przyczyny krwotoku. Na szczęście już się uspokoiło, ignas Ok ❤️💙 ale ile stresu miałam to moje…
    Nie wiem kiedy nnie wypuszcza, tęsknie za córka strasznie ☹️
    Współczuję bardzo 😔😔😔 dużo sił!

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    listopad 2023 - SZOK, naturalny cud
    preg.png
  • klaudia_23 Autorytet
    Postów: 1897 3222

    Wysłany: 9 maja, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papapatka wrote:
    Cześć dziewczyny,
    Ja od wczoraj leżę na patologii ciąży. Rano jakby nigdy nic poszłam siku a tam krew… pojechaliśmy na IP a potem transportowali mnie do szpitala co wyższej referencyjności. Badało mnie w sumie 9 lekarzy ale żaden nie jest w stanie określić przyczyny krwotoku. Na szczęście już się uspokoiło, ignas Ok ❤️💙 ale ile stresu miałam to moje…
    Nie wiem kiedy nnie wypuszcza, tęsknie za córka strasznie ☹️

    Nie pisalam na tym watku tylko na innym. Ja mialam taka sama sytuacje w poniedzialek z rana.. poszlam do toalety, podcieram sie a tu krew. Odrazu szpital, przebadali mnie i nic nie znalezli. Lezalam na obserwacji i dzis po poludniu mnie wypuscili. Mam ciagle plamienia brazowawe, czasem male skrzepy, ale mowili ze poki nie jest to wszystko zywo czerwone to jest ok. Mam odpoczywac duzo. W pon mam wizyte u swojego lekarza prowadzacego.

    11.12 ⏸️

    preg.png
  • Ewappp Autorytet
    Postów: 435 350

    Wysłany: 9 maja, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    Mój wystawia głowę obok pępka 😂 i też myślałam że to pośladki. Ale na usg okazało się, że wypycha głowę i jest miednicowo ułożony. Trzymam kciuki za wizytę, koniecznie daj znać 💜

    Już po wizycie, na szczęście z szyjką i łożyskiem wszystko w porządku ale dzidzia postanowiła się bardzo nisko wcisnąć głową i to cała przyczyna tego bólu. Po piciu glukozy się bardzo rozbrykała i od tamtego czasu tak mi ciężko sie zrobiło, normalnie az widac ze brzuch sie obniżył... Więc się nie odwróciła na szczęście pośladkowo a wystająca tajemnicza górka okazała się łokciem 😄 waży 965g i wychodzi 26+2 a wg OM mam 25+4, mniej więcej taka różnica jest od samego początku ciąży. Także kamień z serca że jeszcze nie postanowiła się wybierać na ten świat 😅

    Lolcia37, Emzet92, Betkaa, Asiasia1, enpe, Mamma-mia lubią tę wiadomość

  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1205 1252

    Wysłany: 9 maja, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudia_23 wrote:
    Nie pisalam na tym watku tylko na innym. Ja mialam taka sama sytuacje w poniedzialek z rana.. poszlam do toalety, podcieram sie a tu krew. Odrazu szpital, przebadali mnie i nic nie znalezli. Lezalam na obserwacji i dzis po poludniu mnie wypuscili. Mam ciagle plamienia brazowawe, czasem male skrzepy, ale mowili ze poki nie jest to wszystko zywo czerwone to jest ok. Mam odpoczywac duzo. W pon mam wizyte u swojego lekarza prowadzacego.

    A jesteś z Warszawy?

    U mnie szyjka długa wszystko Ok, mówią ze to nie krwiak nic nie widać łożysko wysoko i tez wszystko Ok z nim.
    Ciekawe kiedy mnie wypuszcza… ☹️ Ważne żeby Ignacy był bezpieczny ❤️

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • klaudia_23 Autorytet
    Postów: 1897 3222

    Wysłany: 9 maja, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papapatka wrote:
    A jesteś z Warszawy?

    U mnie szyjka długa wszystko Ok, mówią ze to nie krwiak nic nie widać łożysko wysoko i tez wszystko Ok z nim.
    Ciekawe kiedy mnie wypuszcza… ☹️ Ważne żeby Ignacy był bezpieczny ❤️

    Nie, z Lublina. U mnie tez krwiaka zadnego nie widzieli, lozysko tez na tylniej scianie wysoko. Takze przyczyna nieznana. Ja podejrzewam, ze moglam miec jakiegos malego krwiaka i on sie zluszczyl i dlatego bylo tyle krwi w poniedzialek, a w kolejne dni juz z dnia na dzien coraz mniej i juz nie bylo go widac na usg. Czytalam, ze po krwiaku pochwa moze sie oczyszczac nawet i 3 tygodnie. Zobacze jeszcze co moj gin w poniedzialek powie, bo on ma dobry sprzet do usg.

    11.12 ⏸️

    preg.png
  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1200 545

    Wysłany: 9 maja, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papapatka - współczuję Ci, bardzo dużo siły Ci życzę kochana 🙏🏻

    Widzę że ta końcówka drugiego trymestru nie szczędzi żadnej z nas , mi zostały 2 dni do 3 trymestru wg om natomiast wg usg już jestem w 3 od tygodnia , ale to zleciało 🥹

  • Asieek Koleżanka
    Postów: 37 51

    Wysłany: 9 maja, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ściskam Was mocno!! Na pewno sporo stresu Was to kosztuje.. ale całe szczęście, że jesteście pod dobrą opieką i nie stwierdzono nic co zagrażałoby Waszym maleństwom 🥹

    Widzę, że nie może być za łatwo i praktycznie u każdej jakiś problem się pojawia ale jakoś musimy dawać sobie radę 😘 fajnie, że mamy tu siebie i swoje wsparcie 😊

    preg.png
  • klaudia_23 Autorytet
    Postów: 1897 3222

    Wysłany: 10 maja, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewappp wrote:
    Już po wizycie, na szczęście z szyjką i łożyskiem wszystko w porządku ale dzidzia postanowiła się bardzo nisko wcisnąć głową i to cała przyczyna tego bólu. Po piciu glukozy się bardzo rozbrykała i od tamtego czasu tak mi ciężko sie zrobiło, normalnie az widac ze brzuch sie obniżył... Więc się nie odwróciła na szczęście pośladkowo a wystająca tajemnicza górka okazała się łokciem 😄 waży 965g i wychodzi 26+2 a wg OM mam 25+4, mniej więcej taka różnica jest od samego początku ciąży. Także kamień z serca że jeszcze nie postanowiła się wybierać na ten świat 😅

    A jak bardzo nisko dzidzia jest ta glowka? Cos Ci na to powiedzieli? Jakies zalecenia? Jak lezalam teraz w szpitalu to lezala ze mna na sali dziewczyna w 30tc, ktorej wlasnie dzidzia ulozyla sie bardzo nisko glowka przez co miala czasem pobolewania podbrzusza. Z tego powodu wlasnie polozyli ja do szpitala, bo powiedzieli ze w takim przypadku moze urodzic w kazdej chwili przez to, ze dzidzia tak napiera glowka. Dostawala sterydy na pluca dla Bobaska i miala nakaz lezenia, jedynie do lazienki mogla wstawac.

    11.12 ⏸️

    preg.png
  • Asiasia1 Ekspertka
    Postów: 247 310

    Wysłany: 10 maja, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudia_23 wrote:
    Nie pisalam na tym watku tylko na innym. Ja mialam taka sama sytuacje w poniedzialek z rana.. poszlam do toalety, podcieram sie a tu krew. Odrazu szpital, przebadali mnie i nic nie znalezli. Lezalam na obserwacji i dzis po poludniu mnie wypuscili. Mam ciagle plamienia brazowawe, czasem male skrzepy, ale mowili ze poki nie jest to wszystko zywo czerwone to jest ok. Mam odpoczywac duzo. W pon mam wizyte u swojego lekarza prowadzacego.
    😳 znowu szpital? Biedna jesteś 🥲 mam nadzieję, że do 3 x sztuka i następnym razem to już pojedziesz do szpitala w terminie na poród!

    klaudia_23 lubi tę wiadomość

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙

    preg.png
  • Asiasia1 Ekspertka
    Postów: 247 310

    Wysłany: 10 maja, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie jestem na krzywej 🤮🤮🤮 25 min czekałam na położną, która nie przyszła. W końcu poszłam do zwykłego punktu pobrań 🤦 jak to przetrwam to już ciąża z górki 🤣

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙

    preg.png
  • Ewappp Autorytet
    Postów: 435 350

    Wysłany: 10 maja, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudia_23 wrote:
    A jak bardzo nisko dzidzia jest ta glowka? Cos Ci na to powiedzieli? Jakies zalecenia? Jak lezalam teraz w szpitalu to lezala ze mna na sali dziewczyna w 30tc, ktorej wlasnie dzidzia ulozyla sie bardzo nisko glowka przez co miala czasem pobolewania podbrzusza. Z tego powodu wlasnie polozyli ja do szpitala, bo powiedzieli ze w takim przypadku moze urodzic w kazdej chwili przez to, ze dzidzia tak napiera glowka. Dostawala sterydy na pluca dla Bobaska i miala nakaz lezenia, jedynie do lazienki mogla wstawac.

    Lekarz zalecał więcej leżeć, nie podnosić nic ciężkiego, itp. Nie mówił na razie że to jakieś zagrożenie i że na razie nie ma ryzyka porodu przedwczesnego, bo 100 razy o to pytałam, ale no wiem że nie mogę teraz bagatelizować mocniejszych bóli. Może ta dziewczyna miała już otwierającą się szyjkę, albo skracającą, bo lekarz mowil ze wtedy to juz bylby problem. U mnie szyjka 5cm, nic się nie skróciła od ostaniej wizyty, także na razie będę się więcej oszczędzać i zobaczymy, oby jeszcze mała wysiedziała w tym brzuchu przynajmniej do lipca 😅

  • MamaEryka Przyjaciółka
    Postów: 119 96

    Wysłany: 10 maja, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! U nas sporo przejść, również wizyta w szpitalu i założony szew.
    Trzymam kciuki żeby u wszystkich wszystko dobrze się skończyło, a wizyty w szpitalu były jak najkrótsze ❤️
    Chciałam was podpytać o dwie rzeczy:
    - czy macie do polecenia jakąś szkołe rodzenia online?płatna/bezpłatna
    - kiedy i jak załatwia się położną środowiskową? Nie mam o tym zielonego pojęcia- w przychodni gdzie jestem zapisana chyba nie ma położnych 🤔 mam szukać po internecie? Nie za bardzo wiem jak się za to zabrać 😔 ona również przychodzi przed porodem?

    Nietypowa30 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 2101 1253

    Wysłany: 10 maja, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jeszcze za szybko u nas, żeby mówić o stałym ułożeniu dziecka, więc spokojnie. Nawet jak się obraca, to ma miejsce jeszcze 😃 tak po 32/33 tc najszybciej deklaruje się ułożenie, także nie stresujcie się, jak maluchy leżą jakoś dziwnie.

    U mnie młoda leży nisko przez większość czasu, stąd mam brzuch taki na dole i od dawna gin jak bada mnie przez USG, to musi głowice nisko przykładać. Czasami jak zejdzie za nisko, to mi napiera główka i wtedy mnie boli w kroczu, czuje taki ucisk. Na szczęście trwa to maksymalnie kilka dni, później jest nieco wyżej znowu.

    Trzymajcie się dziewczyny z tymi plamieniami, krwawieniami. Odpoczywajcie! Ważne, że jest lepiej i nie ma żadnych krwotoków, tylko wygląda na problem miejscowy, skoro nie ma nic niepokojącego w badaniach. Jeszcze trochę musimy się dokulac 😃

    🤰🏻9+6tc CRL 31 mm
    10+3tc CRL 44mm, 12+5 tc CRL 71mm, 16+5 tc 198 g, 19+5 tc 370g, 20+6 tc 489g 24+6 810g
    27+5 1213g 💗
  • Nietypowa30 Ekspertka
    Postów: 144 438

    Wysłany: 10 maja, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam za Was dziewczyny kciuki i za Wasze bąbelki😍🌸 bardzo mi przykro, że musicie przez to przechodzić…
    Mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy i bezpiecznie będziecie w domku czekać na brzdące 🥰

    @MamaEryka co do szkoły rodzenia online - z mężem wykupiliśmy sobie „szkołę rodzenia od zaufaj położnej”, sporo ciekawej, przydatnej wiedzy; nawet mój mąż z zaciekawieniem słucha i czyta 😊
    Choć w cenie, która jest na stronie 400zl nie warto - trzeba polować na zniżki, promocje, może coś na dzień mamy będzie. Mnie się udało jakiś czas temu dorwać dostęp za niecałą 100 :)
    Ale znalazłam też fajną darmową szkołę online może się też komuś przyda „szkolarodzeniaprenalen”, ale tam dopiero rozpoczynam przygodę 😊

    Co do położnej środowiskowej to nie pomogę, bo sama tego nie ogarnęłam i z chęcią się dowiem co i jak 😂🫣

    Emzet92 lubi tę wiadomość

    👶🏻Starania od 2023
    💔 1 x ciąża biochemiczna

    Grudzień ⏸️
    Dziewczynka 👧 🩷
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 305 175

    Wysłany: 10 maja, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w pierwszej ciąży syn był położony główkowo, już tak od 17tc, takie położenie było dla mnie bardzo nie wygodne, bo głowa mi się w krocze wbijała, a stopa w żebro, miałam taki nieustający ucisk w żebrach, a teraz jak córka ułożona jest poprzecznie to nie odczuwam takiego dyskomfortu. Dla mnie takie położenie córeczki jest idealne.

    04.2020 synek 💙
    ??.2024 córeczka 🩷

    preg.png
  • klaudia_23 Autorytet
    Postów: 1897 3222

    Wysłany: 10 maja, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia37 wrote:
    U mnie w pierwszej ciąży syn był położony główkowo, już tak od 17tc, takie położenie było dla mnie bardzo nie wygodne, bo głowa mi się w krocze wbijała, a stopa w żebro, miałam taki nieustający ucisk w żebrach, a teraz jak córka ułożona jest poprzecznie to nie odczuwam takiego dyskomfortu. Dla mnie takie położenie córeczki jest idealne.

    Moj tez jest teraz ulozony poprzecznie i jak sie poloze na lewym boku to tak mi wbija w ten bok nogi, ze az mnie boli i musze zmienic bok 🙈

    11.12 ⏸️

    preg.png
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 305 175

    Wysłany: 10 maja, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaEryka wrote:
    Hej dziewczyny! U nas sporo przejść, również wizyta w szpitalu i założony szew.
    Trzymam kciuki żeby u wszystkich wszystko dobrze się skończyło, a wizyty w szpitalu były jak najkrótsze ❤️
    Chciałam was podpytać o dwie rzeczy:
    - czy macie do polecenia jakąś szkołe rodzenia online?płatna/bezpłatna
    - kiedy i jak załatwia się położną środowiskową? Nie mam o tym zielonego pojęcia- w przychodni gdzie jestem zapisana chyba nie ma położnych 🤔 mam szukać po internecie? Nie za bardzo wiem jak się za to zabrać 😔 ona również przychodzi przed porodem?
    W pierwszej ciąży nie wybrałam położnej , po porodzie jak miałam już PESEL syna, zapisałam go do przychodni i z tej przychodni zadzwoniła do mnie położna i umówiła się na odwiedziny.

    04.2020 synek 💙
    ??.2024 córeczka 🩷

    preg.png
  • Ewappp Autorytet
    Postów: 435 350

    Wysłany: 10 maja, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    Dziewczyny, jeszcze za szybko u nas, żeby mówić o stałym ułożeniu dziecka, więc spokojnie. Nawet jak się obraca, to ma miejsce jeszcze 😃 tak po 32/33 tc najszybciej deklaruje się ułożenie, także nie stresujcie się, jak maluchy leżą jakoś dziwnie.

    U mnie młoda leży nisko przez większość czasu, stąd mam brzuch taki na dole i od dawna gin jak bada mnie przez USG, to musi głowice nisko przykładać. Czasami jak zejdzie za nisko, to mi napiera główka i wtedy mnie boli w kroczu, czuje taki ucisk. Na szczęście trwa to maksymalnie kilka dni, później jest nieco wyżej znowu.

    Trzymajcie się dziewczyny z tymi plamieniami, krwawieniami. Odpoczywajcie! Ważne, że jest lepiej i nie ma żadnych krwotoków, tylko wygląda na problem miejscowy, skoro nie ma nic niepokojącego w badaniach. Jeszcze trochę musimy się dokulac 😃

    Trochę mnie pocieszyłaś że u Ciebie trwa to max kilka dni, może i moja córeczka się zaraz trochę podniesie 🙂 lekarz tez mowil ze nie jest jej tak zbyt wygodnie wiec powinna sie w koncu inaczej ulozyc. Wydaje mi się że jakis miesiąc temu też tak miałam bo kilka dni czułam się jakoś tak ciężko no ale wtedy ona była o połowę mniejsza więc to nie było aż takie bolesne. Martwi mnie to że jak będzie większa to będzie tylko gorzej... myślałam że wreszcie doświadczę tego magicznego lekkiego drugiego trymestru, ale niestety dane mi było tylko 2 tygodnie dobrze się czuć, pomijając wysypkę przez którą myślałam że się wścieknę 🤣

  • klaudia_23 Autorytet
    Postów: 1897 3222

    Wysłany: 10 maja, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy wam tez sie tak ciezko oddycha? Nie wiem czy to przez jakies inne ulozenie Bobasa czy co, ale nagle od wczoraj jakos mi ciezej oddychac.

    11.12 ⏸️

    preg.png
  • Emiliia Przyjaciółka
    Postów: 118 95

    Wysłany: 10 maja, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudia_23 wrote:
    Dziewczyny czy wam tez sie tak ciezko oddycha? Nie wiem czy to przez jakies inne ulozenie Bobasa czy co, ale nagle od wczoraj jakos mi ciezej oddychac.

    Ja mam sporo wód płodowych, jeszcze nie zbyt dużo, ale kontrolujemy to i przy tym, oddycha się ciężej. Mam też cukry na czczo wyższe, więc u mnie to jednak cukrzyca tym razem. Także dieta, glukometr i działamy 💪🏼 jak nie urok to sraczka 🙈

    Trzymam kciuki za Dziewczyny !!! Doskonale wiem, co oznaczają plamienia i ten stres, bo miałam krwiaka do 14 tc. Musimy się jeszcze troszkę pokulać 🙂

    preg.png
‹‹ 227 228 229 230 231 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ