Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Małgosiagosia wrote:Widzę, że masz termin na 18.08. Przypomnisz czemu masz już wywoływanie? No i trzymam kciuki, dawaj znać. 🤞🏻
A musiałaś rano być na czczo przy przyjęciu?
Nadciśnienie; od 2,5 tygodnia jestem na lekach stąd wcześniejsze wywołanie porodu.
Tak, zostałam na czczo, choć w sumie nikt mi tego nie powiedział, ale na wszelki wypadek zostałam, bo przy przyjęciu masa badań była pobierana.
Nie dziękuję na wszelki wypadek 😊Małgosiagosia lubi tę wiadomość
👶🏻Starania od 2023
💔 1 x ciąża biochemiczna
Grudzień ⏸️
Dziewczynka 👧 🩷 -
@Cerva, hahahah miałam to samo. Niby wiadomo, że poród się kończy bobasem ale pamiętam jak się na niego gapiłam w szpitalu i tak kurde, to moje? Ale jak to? 🤣 wciąż mi dziwnie myśląc, że w tym miesiącu będę matką 2jki i psa! 😂 Co do laktacji nie przejmuj się, wyjdziecie do domku i będzie inaczej, bardziej intymnie, komfortowo itp a to dużo daje na głowę ☺️
@Nietypowa30, 🤞🤞🤞 powodzenia!
@Papapatka, oj to niezly młyn masz. Przedszkole ma przerwę? Czy boisz się zarazków i wolałaś zostawić w domu? Jak starszak na rodzeństwo? Już przyzwyczajona? ☺️
@MumAgain, ciężki ten początek u Ciebie, ale z dnia na dzień będzie lepiej! 🫂
@Suprive, 😍😍😍 no nie mogę się napatrzeć na Twoją małą, śliczne te zdjęcia. ☺️ A mała przybiera pięknie, wow 😁
@Małgosiagosia, 🤦 zastanawiam się po co w niektórych placówkach w ogóle jest telefon jak później nikt nie odbiera 🙈
@baby33, już w domku? Jak się czujesz? 🫂Nietypowa30 lubi tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Asiaasia, przedszkole działa ale na razie nie chcemy Córki puszczać. Boje się choroby, Mała w domu tez woli być. Ma możliwość wyjścia na podwórko w każdej chwili a Mąż pracuje z domu także mam nadzieje ze ogarniemy.
Chyba ze zobaczę ze brakuje jej ruchu i wybiegania się większego to wtedy puścimy ja.. jej przyjaciółka mieszka pare domów dalej i pewnie będziemy niedługo odzywać sie aby urządzać wspólne spacery. Córka ogólnie jest szczęśliwa, poświęcamy jej uwagę. Chodziła i do przedszkola i do żłobka, ma mnóstwo kolorowanek i książeczek do nauki literek i szlaczkow. Na swój wiek jest bardzo dobrze rozwinięta z mowa (mówi już „r”) i słownictwo ma super także książki ćwiczeń w przedszkolu robi bezbłędnie. Myśle ze jak nie będzie chodzić 3 miesiące do przedszkola to nie zostanie z tylu za innymi dziećmi zwłaszcza ze w domu tez z nią non stop pracujemy.
Jednak mam gdzieś z tylu głowy ze Mały jest z 37+0. On jeszcze potrzebuje podrosnąć i wykształcić układ nerwowy trawienny itd . Tak naprawdę przecież chciałam żeby był w brzuchu do tego 38+5 ale się nie udało.justinas lubi tę wiadomość
-
Suprive wrote:Cześć, gratulacje dla wszystkich rozpakowanych! Super, że u Was wszystko w porządku. Trzymam kciuki za rodzące w najbliższym czasie. U nas aktualizacja, właśnie minęło nam 7 tygodni na tym świecie, jesteśmy po kontroli w poradni w szpitalu, neonatolog zadowolony, także wracamy do normalności. Pola waży 3650 g i mierzy 56 cm, także od najniższej wago 1900g troszkę utyla! Łapcie foteczki: https://zapodaj.net/plik-teFxsUtrNa
https://zapodaj.net/plik-iNKdJ2j58Y
U nas dziś mija 6 tydzień właśnie a wizytę w poradni neonatologii mamy we wtorek właśnie 🙏🏻 przepiękna masz córeczkę !
Pozdrawiamy z oliwierkiem koleżankę wczesniaczka 🥰
https://zapodaj.net/plik-hJ4XPuOjB2[/url]
justinas, Paprota9418, Emzet92, enpe, Suprive, baby33, klaudia_23, Monia•, Asiasia1, Kinia197, Asieek lubią tę wiadomość
-
Suprive śliczna córeczka, zdjęcia rozczulające❤
Evee fajnie, ze sie odezwałaś. Martwiłam się. Piękny chłopiec, niech rośnie zdrowo❤ Jak w nowym domku się mieszka? Jak starszy braciszek? Cieszy się?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia, 09:56
Suprive lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, mój gin kazał przyjść na indukcje po śniadaniu. To samo było na oddziale, zanim zabrali mnie na salę porodowa dostałam śniadanie. Musiałam zjeść jeszcze na patologii, a na porodówce pozwolili ssać np. lizaki, żelki. Pić wodę oczywiście i herbatę z cukrem 😀 ja nie słodzę, a to był dla mnie napój Bogów 😁😁
Jagoda2023 lubi tę wiadomość
Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
Hej, dziękuję wszystkim wam, które wsparły mnie ponad tydzień temu dobrym słowem 🧡 i tym, które pytały co u mnie. czytając to chociaż przez chwilę było mi lepiej. W skrócie - wyszłyśmy do domu 3.08, pierwsze noce to była masakra, 0 snu, mała płakała, ja nie wiedziałam dlaczego, nadal się tak zdarza ale jest już jakieś 6% łatwiej 😂 traumę po porodzie będę miała chyba już na zawsze. Ogólnie mam wrażenie że nie mam dosłownie na nic chwili, nawet żeby zeby umyć… wiem że będę tęskniła za okresem noworodkowym ale ciągle myślę że chciałabym żeby była już troszkę większa, żebym bardziej rozumiała jej potrzeby. W wolnej chwili na pewno wszystko nadrobię i gratuluję dla świeżych mam 🥰 a tu zdjęcie Mai
https://zapodaj.net/plik-R111OQwewd
Jagoda2023, enpe, justinas, Emzet92, Monia•, Asiasia1, Kinia197, Asieek lubią tę wiadomość
18.11.2023 ⏸️
20.11.2023 Beta 99,8
22.11.2023 Beta 217
26.11.2023 Beta 1446
01.12.2023 Beta 9855 -
Asiasia1 wrote:@Cerva, hahahah miałam to samo. Niby wiadomo, że poród się kończy bobasem ale pamiętam jak się na niego gapiłam w szpitalu i tak kurde, to moje? Ale jak to? 🤣 wciąż mi dziwnie myśląc, że w tym miesiącu będę matką 2jki i psa! 😂 Co do laktacji nie przejmuj się, wyjdziecie do domku i będzie inaczej, bardziej intymnie, komfortowo itp a to dużo daje na głowę ☺️
@Nietypowa30, 🤞🤞🤞 powodzenia!
@Papapatka, oj to niezly młyn masz. Przedszkole ma przerwę? Czy boisz się zarazków i wolałaś zostawić w domu? Jak starszak na rodzeństwo? Już przyzwyczajona? ☺️
@MumAgain, ciężki ten początek u Ciebie, ale z dnia na dzień będzie lepiej! 🫂
@Suprive, 😍😍😍 no nie mogę się napatrzeć na Twoją małą, śliczne te zdjęcia. ☺️ A mała przybiera pięknie, wow 😁
@Małgosiagosia, 🤦 zastanawiam się po co w niektórych placówkach w ogóle jest telefon jak później nikt nie odbiera 🙈
@baby33, już w domku? Jak się czujesz? 🫂
Ogólnie jest dobrze. Malutki jest cudowny. Mąż tak samo. A dzieci? Dobrze ze tylko ja mogę go nakarmić bo inaczej nie dostałabym go do rąk 🤣
Tylko psychika mi siada. Mam nadzieję że chwilowo.
Mąż mi pomaga bardzo. Emocje ogarnąć. Wspiera.
A ból w końcu minie.
-
Hej, dziewczyny
Mnie wciągnęły obowiązki i choroba.
Widziałam, że pojawiły się nowe maluchy gratulacje, dziewczyny 🥳 niech zdrowo rosną 💪🏻
@Malgosia, trzymam kciuki za Twoją indukcję skoro tak ✊🏻
@Suprive, piękny wynik, fajnie, że młoda tak rośnie
Mała waży 3640g, więc wychodzi nam 50g/dzień przyrostu 😁🥳 zaraz będzie kilogram do przodu od najniższej wagi Widać, że podcięcie wedzidelka i wyjście do domu rewelacyjnie jej zrobiło. Ma skończone 3 tygodnie 🥰 pępek wczoraj nareszcie przestał krwawić (krwawił 2 tygodnie!). Młoda nosi pieluchy rozmiar 1 i zaczyna pomału nosić niektóre rzeczy rozmiar 56, choć jednak nadal większość 50. Niestety zaczęły się kołki. Choć tyle dobrego, że nie ma tak strzelających kup, albo kup ze śluzem, jak chłopaki.
Aaa! I w końcu, po 3 tygodniach mogę napisać, że zaczęła trzymać temperaturę i nie wychładza się ekspresowo już 🥳
W środę mamy wizytę w poradni patologii noworodka w szpitalu.
Ja mam problem z jedną piersią, głównie z brodawką. Z niewiadomych na razie przyczyn od 5 dni bardzo, bardzo mnie boli. I przy kp i bez kp. Jest turbo wrażliwa. Stało się tak nagle. Brałam Ibuprom przez 2 dni, ale nie widziałam efektu. Kompresy multi mum trochę pomagają póki je mam, ale jak zdejmuje to jest to samo. Zatkanego kanalika nie widzę. Mam w tej piersi guzy, które były już w okresie ciąży (i poprzednich też), ale teraz bardzo się powiększyły, jeden jest taki wielkości jajka... Jednak nie jestem pewna czy te dwie sprawy się wiążą, bo na początku poprzedniego kp też mi się tak powiększyły i nie było problemu z ta brodawka. Kurcze no nie wiem co się dzieje. Przystawialam małą pod różnym kątem, w różnych pozycjach, bez zmian.
Moja położna tu jest beznadziejna, ostatnio stwierdziła, że mam oczy małej przemywać rumiankiem 🤦🏻♀️ także nie mam co jej pytać nawet. Poczekam jeszcze kilka dni i napisze do znajomej, która jest CDL, ale aż mi głupio znowu prosić ją o pomoc 🙈 no ale boli strasznie jak przystawialam, aż mnie dreszcz przechodzi.
Co do pieluch, to nie polecam tych z netto, co za beznadzieja 🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia, 12:31
enpe, klaudia_23, Asiasia1, Asieek, justinas lubią tę wiadomość
-
@Papapatka, pewnie, rozumiem doskonale ☺️ szczerze też się strasznie boję tych zarazków żłobkowych 🥲
@MumAgain, dobrze, że dzieci tak fajnie zareagowały ☺️
@Mamma-mia, dziewczyno nie krępuj się i dzwoń po koleżankę. Kupisz jej najwyzej winko a po co masz się męczyć. Mała słodziutka 😍
@ŻelaznaDamo, pozdrawiam po Deadpoolu. Ostatnia randka z mężem zaliczona 😁😁😁Paprota9418 lubi tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Mamma- mia malutka przecudna i jak ładnie poszła z wagą do przodu ❤
Dziewczęta karmiące piersią, co ile Wasze dzieci karmicie, tak maks? Położone w szpitalu kazały budzić co 2 h, ale czasem moj albo nie chce się obudzić, albo nie chce złapać cyca i wychodzi np. 4 h. Wczoraj mojego chyba brzuszek męczył, bo kopał nóżkami, machał raczkami, poplakiwał i nie moglam go caly wieczór przystawić do piersi, ech. W nocy tez był problem, wyglądam jak zombie🙃😱
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia, 15:21
Mamma-mia lubi tę wiadomość
-
Emzet92 wrote:Dziewczyny, mój gin kazał przyjść na indukcje po śniadaniu. To samo było na oddziale, zanim zabrali mnie na salę porodowa dostałam śniadanie. Musiałam zjeść jeszcze na patologii, a na porodówce pozwolili ssać np. lizaki, żelki. Pić wodę oczywiście i herbatę z cukrem 😀 ja nie słodzę, a to był dla mnie napój Bogów 😁😁04.2020 synek 💙
08.2024 córeczka 🩷 -
justinas wrote:Mamma- mia malutka przecudna i jak ładnie poszła z wagą do przodu ❤
Dziewczęta karmiące piersią, co ile Wasze dzieci karmicie, tak maks? Położone w szpitalu kazały budzić co 2 h, ale czasem moj albo nie chce się obudzić, albo nie chce złapać cyca i wychodzi np. 4 h. Wczoraj mojego chyba brzuszek męczył, bo kopał nóżkami, machał raczkami, poplakiwał i nie moglam go caly wieczór przystawić do piersi, ech. W nocy tez był problem, wyglądam jak zombie🙃😱
Co 2h? Omg chyba bym oszalala ze zmeczenia 😂 ja karmie na zadanie. Czasem jest to 2h, czasem 4h, bardzo rozniejustinas lubi tę wiadomość
11.12 ⏸️
03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5) -
justinas wrote:Mamma- mia malutka przecudna i jak ładnie poszła z wagą do przodu ❤
Dziewczęta karmiące piersią, co ile Wasze dzieci karmicie, tak maks? Położone w szpitalu kazały budzić co 2 h, ale czasem moj albo nie chce się obudzić, albo nie chce złapać cyca i wychodzi np. 4 h. Wczoraj mojego chyba brzuszek męczył, bo kopał nóżkami, machał raczkami, poplakiwał i nie moglam go caly wieczór przystawić do piersi, ech. W nocy tez był problem, wyglądam jak zombie🙃😱
U nas różnie
Ale zazwyczaj 2- 3 godziny.justinas lubi tę wiadomość
-
justinas wrote:Mamma- mia malutka przecudna i jak ładnie poszła z wagą do przodu ❤
Dziewczęta karmiące piersią, co ile Wasze dzieci karmicie, tak maks? Położone w szpitalu kazały budzić co 2 h, ale czasem moj albo nie chce się obudzić, albo nie chce złapać cyca i wychodzi np. 4 h. Wczoraj mojego chyba brzuszek męczył, bo kopał nóżkami, machał raczkami, poplakiwał i nie moglam go caly wieczór przystawić do piersi, ech. W nocy tez był problem, wyglądam jak zombie🙃😱
U nas pierwsza nocka to była pobudka jakoś o 1 chyba ? I potem o 3 ale to wtedy już 2 godziny na cycku.
Wczoraj o 3 tylko wstał. Ale jadł po 23 jakoś.
Dziś miał kłopot. Denerwował się przy cycku. Nie mógł złapać. Dopiero na leżąco.
Ale pierwsze moje dziecko ,które chwyta brodawki idealnie. Nie muszę poprawiać. Nie mam żadnych ranek. Osłonek nie ruszyłam.
Zastanawiam się nad smoczkiem. Bi często pcha paluszki do buzi i ssie. Ale nie wiem sama co robić. Czy nie popsuje nam to karmienia.justinas lubi tę wiadomość
-
Mamma-mia wrote:Hej, dziewczyny
Mnie wciągnęły obowiązki i choroba.
Widziałam, że pojawiły się nowe maluchy gratulacje, dziewczyny 🥳 niech zdrowo rosną 💪🏻
@Malgosia, trzymam kciuki za Twoją indukcję skoro tak ✊🏻
@Suprive, piękny wynik, fajnie, że młoda tak rośnie
Mała waży 3640g, więc wychodzi nam 50g/dzień przyrostu 😁🥳 zaraz będzie kilogram do przodu od najniższej wagi Widać, że podcięcie wedzidelka i wyjście do domu rewelacyjnie jej zrobiło. Ma skończone 3 tygodnie 🥰 pępek wczoraj nareszcie przestał krwawić (krwawił 2 tygodnie!). Młoda nosi pieluchy rozmiar 1 i zaczyna pomału nosić niektóre rzeczy rozmiar 56, choć jednak nadal większość 50. Niestety zaczęły się kołki. Choć tyle dobrego, że nie ma tak strzelających kup, albo kup ze śluzem, jak chłopaki.
Aaa! I w końcu, po 3 tygodniach mogę napisać, że zaczęła trzymać temperaturę i nie wychładza się ekspresowo już 🥳
W środę mamy wizytę w poradni patologii noworodka w szpitalu.
Ja mam problem z jedną piersią, głównie z brodawką. Z niewiadomych na razie przyczyn od 5 dni bardzo, bardzo mnie boli. I przy kp i bez kp. Jest turbo wrażliwa. Stało się tak nagle. Brałam Ibuprom przez 2 dni, ale nie widziałam efektu. Kompresy multi mum trochę pomagają póki je mam, ale jak zdejmuje to jest to samo. Zatkanego kanalika nie widzę. Mam w tej piersi guzy, które były już w okresie ciąży (i poprzednich też), ale teraz bardzo się powiększyły, jeden jest taki wielkości jajka... Jednak nie jestem pewna czy te dwie sprawy się wiążą, bo na początku poprzedniego kp też mi się tak powiększyły i nie było problemu z ta brodawka. Kurcze no nie wiem co się dzieje. Przystawialam małą pod różnym kątem, w różnych pozycjach, bez zmian.
Moja położna tu jest beznadziejna, ostatnio stwierdziła, że mam oczy małej przemywać rumiankiem 🤦🏻♀️ także nie mam co jej pytać nawet. Poczekam jeszcze kilka dni i napisze do znajomej, która jest CDL, ale aż mi głupio znowu prosić ją o pomoc 🙈 no ale boli strasznie jak przystawialam, aż mnie dreszcz przechodzi.
Co do pieluch, to nie polecam tych z netto, co za beznadzieja 🙈
Po czym poznałaś że wędzidełko nie tak?
Ja nadal nawału nie mam. Dziś na grupie wsparcia kp kobieta napisala że też nie miała póki dziecku wędzidełka nie podcięli. I
-
klaudia_23 wrote:Co 2h? Omg chyba bym oszalala ze zmeczenia 😂 ja karmie na zadanie. Czasem jest to 2h, czasem 4h, bardzo roznie
U nas nie ma przepros. Glikemia 1 dnia 46, drugiego 55.
Musimy wybudzać. Max 3 godziny może spać.
Tyle dobrego że wystarczy mu do pampersa zajrzeć i histeria jak 150. Więc nie ma wielkiego wysiłku żeby obudzić.justinas lubi tę wiadomość
-
baby33 wrote:Hej, dziękuję wszystkim wam, które wsparły mnie ponad tydzień temu dobrym słowem 🧡 i tym, które pytały co u mnie. czytając to chociaż przez chwilę było mi lepiej. W skrócie - wyszłyśmy do domu 3.08, pierwsze noce to była masakra, 0 snu, mała płakała, ja nie wiedziałam dlaczego, nadal się tak zdarza ale jest już jakieś 6% łatwiej 😂 traumę po porodzie będę miała chyba już na zawsze. Ogólnie mam wrażenie że nie mam dosłownie na nic chwili, nawet żeby zeby umyć… wiem że będę tęskniła za okresem noworodkowym ale ciągle myślę że chciałabym żeby była już troszkę większa, żebym bardziej rozumiała jej potrzeby. W wolnej chwili na pewno wszystko nadrobię i gratuluję dla świeżych mam 🥰 a tu zdjęcie Mai
https://zapodaj.net/plik-R111OQwewd
A ja myślałam, że mój ma sporą czuprynę. Maja go przebija trzykrotnie🥰 Boska!baby33 lubi tę wiadomość
-
justinas wrote:Mamma- mia malutka przecudna i jak ładnie poszła z wagą do przodu ❤
Dziewczęta karmiące piersią, co ile Wasze dzieci karmicie, tak maks? Położone w szpitalu kazały budzić co 2 h, ale czasem moj albo nie chce się obudzić, albo nie chce złapać cyca i wychodzi np. 4 h. Wczoraj mojego chyba brzuszek męczył, bo kopał nóżkami, machał raczkami, poplakiwał i nie moglam go caly wieczór przystawić do piersi, ech. W nocy tez był problem, wyglądam jak zombie🙃😱
Co do sposobów, ja czasami najpierw podaje jednego cycka, później zmieniam pieluchę, żeby mały rozbudzić, a dalej podaje drugiego. No ale poza tym drapanie, gilgotanie, nie przykrywanie jej itd.justinas lubi tę wiadomość