X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamy 2024
Odpowiedz

Sierpniowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • justinas Autorytet
    Postów: 567 467

    Wysłany: 14 stycznia, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia rozumiem. Powodzenia w dalszych działaniach z piciem mleka przez Małą!


    My walczymy z katarem u Szymka, zastanawiam się, czy to infekcja, czy może jakieś powikłanie po szczepieniu, hmm... Gorączki nie ma. Aspirator daje radę :)

    Mamma-mia lubi tę wiadomość

    event.png
  • enpe Autorytet
    Postów: 1032 603

    Wysłany: 14 stycznia, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymajcie się zdrowo dziewczyny i wasze maluszki ❤️!

    @justinas
    Brzmi dobrze ten parowar avent. Trochę jednak kosztuje, ale no wygoda kosztuje 😁. Zobaczę, jak mnie będzie wkurzało robienie na parze w garnku z wkładką i blenderowanie to rozważę mocniej.

    Narzeczony dostał taki blender jak na smothie. Wiecie o co chodzi, taka tuba jakby. Zobaczymy czy to też się przyda do RD.

    @Asiasia1
    No wygląda spoko ten podgrzewacz. Ja myślałam o tym z momcozy, ale droższy od tego mybabybottle i widziałam komentarze na fb , że przecieka. Skoro ten mybabybottle polecacie to przemyślę, bo też mnie niedługo czeka impreza roczkowa synka przyjaciółki w restauracji.

    @Mamma-mia
    Też mam takie odczucia względem thermomixa ale tego starego. Nie wiem na ile nowszy lepszy. Moja koleżanka z kolei kupiła sobie thermomixa myśląc, że będzie gotowała dużo (nie lubi gotować). Skończyło się tak, że jajka jej facet gotuje w thermomixie 😂. Ale wierzę, że są ludzie, którzy lubią i faktycznie poprawiło im jakość gotowania. Mnie po prostu nie przypadł do gustu, może to kwestia bardzo starego modelu. My utrzymaliśmy go potem tylko do gotowania na parze i robienia sosów albo mielenia czegoś. Zupy miały dla mnie dziwny posmak. No i oddaliśmy z powrotem teściowi, bo grzmot wielki. Myśleliśmy bardziej o frytownicy beztłuszczowej.

    Dziewczyny a z innej beczki pytanie. Wiecie kiedy można składać wnioski na babciowe / żłobkowe? Bo słyszałam, że niektórzy już kilka miesięcy czekają na rozpatrzenie wniosku i jakieś zastoje są.

    justinas lubi tę wiadomość

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2964 2178

    Wysłany: 14 stycznia, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój syn ostatnio podwija nóżki pod siebie, ręce wyprostowane w łokciach i chwieje się do przodu i do tyłu jak w chorobie sierocej. Czy wasze dzieci też tak robią? Czy to jest prawidłowe? Nie mogę nic znaleźć w internecie o takiej pozycji.

    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C
  • Asia2000 Autorytet
    Postów: 740 551

    Wysłany: 14 stycznia, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny.

    U nas choroba u starszej nie odpuscila-wlasnie idzie do lekarza. W grupie przedszkolej combo;ospa,grypa typu A i mykoplazma. U swojej podejrzewam to trzecie. Dramat. Mnie z tego wzystkiego zaczelo drapat w gardle,gilac ale to chyba juz objaw nerwicy. Kaszel to moja trauma.

    @Malgosiagosia- na Fizjomammy clooknij: https://www.facebook.com/mamafizjoterapeutaMPaleczny/videos/bujanie-w-czworakach-siad-boczny-/370579353828554/

    Mam pytanie-jak dokladnie uzywacie te super butelki. Ja mam taki termosik i w nim wrzatek. Nalewam tyle ze mleko mm sie rozpuszcza i dolewam zrodlanej. A generalnie uzywam maszynki do mleka Tommy Tippi co robi mleko na podobnej zasadzie. Ten termos sprawdzil nam sie w gorskich wycieczkach nawet. Mleko mm nie moze byc za dlugo rozrobione wiec domyslam sie ze to tylko do wrzatku? Tak?

    Co do rozszerzania diety to ja bede sie trzymac schematu z corka(czyli starych wytycznych). Mam dwie zlote reguly. Do dwoch lat tylko woda(zadne soczki i inne napoje)oraz zero slodkiego.

    Apropo zero slodkiego uwaga na dziadkow, pamietam ze na dzien babci i dziadka przynioslam super torcik(dla dziadkow). Mala miala prawie dwa lata ale jeszcze nie znala slodkiego. Babcia wziela ja na rece, do mnie ktos zadzwonil. Pytam sie tesciowej: slodkiego mama nie dawala? odpowiedz; jasne ze nie. Patrze na dziecko a ono cale usta czerwoe wiec...

    Papatka-6 lat;), u mnie w maju starsza ma urodziny i tez 6 lat.
    Jak wogole dogaduje sie z bratem? Ja zaluje dzis ze nie bralam jej na usg, ale tak sie balam(pierwszy porod mogl roznie sie skonczyc dla nas obu, wiec to moje oczko w glowie, dosc dlugo chowana na jedynaczke bo niby nie bylo szans na ciaze naturalna).
    Ja sie tak balam a nie ma nic piekniejszego patrzec jak one sie kochaja chodz roznica spora. Generalnie wygodna taki odstep. A mala to jest zakochana w starszej. Jak czasem placze mala to wolam starsza i wystarczy ze tylko cos powie juz jest banan.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia, 16:39

    Emzet92, Asiasia1, Małgosiagosia lubią tę wiadomość

    age.png
  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1506 1728

    Wysłany: 14 stycznia, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia, różnica jest dla mnie super… starsza już na prawdę ogarnięta i samodzielna chociaż wiadomo ze uwagę jej poświęcam ile się uda.
    Na razie kocha brata na zabój. Była ze mną na usg 3D raz, a tak to gadała do brzucha i zawsze mówiła dobranoc bratu jak był w brzuchu i do dzisiaj tez tak robi 😊.
    On za to w Nią wpatrzony jak w obrazek. Ona biega, a jemu prawie głowa się ukręci żeby za Nią nadążyć 🤣…

    Emzet92, Asiasia1, Asia2000 lubią tę wiadomość

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 800 1176

    Wysłany: 14 stycznia, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Małgosiagosia, dla mnie brzmi to jak rocking niemowlęcy (bujanie w czworakach), ale pewnie ciałko jeszcze jest za słabe by wejść porządnie w czworaki stąd taka pozycja. Testuję możliwości :)

    @Asia2000, jak pytasz o ten podgrzewacz (mybabybottle) to ja jestem kp. Wlewam swoje mleko i tam gdzie nie chcę/ nie mam jak karmić podgrzewam, przelewam do butelki i karmię synka.

    I zbiorczo współczuję chorób 🥲 oby wraz z wiosną się skończyły bo ile można :(

    Ja korzystam z tego, że starszy w żłobku i zaczęłam uzupełniać album dla młodszego 🥺 kiedy to zleciało 🥲

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia, 14:18

    Małgosiagosia, Emzet92 lubią tę wiadomość

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3388 2338

    Wysłany: 14 stycznia, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Asiasia, pytałaś o rehabilitację i ręki chłopców, ale już odpadlam wczoraj i nie odpisałam na to. :) starszaka miał 2 serie rehabilitacji, łącznie 4 tygodnie. Trafił bardzo, bardzo dobrze. Niebo a ziemia stan jego ręki przed i po. To nie tak, że doszła do siebie na 100%, ale zarówno w ruchomości, jak i samym wyglądzie (była taka powyginana dosłownie), no super robota babek.
    Młodszy nie wymagał rehabilitacji :) miał proste złamanie, także jak się źródło ładnie, to miał tylko uważać.
    Z nowości u moich chłopaków to to, że obaj mają nowe leki od psychiatry. Biorą je od miesiąca. Starszy - na "większą motywację do nauki", średni - na apetyt. U średniaka MEGA efekt! Moje dziecko w końcu je, w końcu jest głodne, a nie "najedzone" przez 14 h bez jedzenia... Sam prosi o jedzenie, sam szuka, je to, czego wcześniej nie ruszył. A przede wszystkim widać, że w końcu ma więcej siły i w końcu przytył, jest szczuplutki, ale już nie wychudzony. Od razu jego buzia zaczęła inaczej wyglądac, młodziej, a nie jak u staruszka... 🥺 Także moje serce się raduje.
    Czytałam też, że byliście u kardiologa. Bardzo mnie cieszą wieści z tej wizyty 😍😍😍 dla Was na pewno to olbrzymia ulga!

    @Asia2000, zdrówka dla Waszej rodzinki też. To prawda, teraz znowu posialo wirusami. U mnie dwójka chora, reszta zdrowa, ale i średniaka w przedszkolu w poniedziałek, z powodu choroby nie było 13 dzieci... Rodzice na grupie piszą o wysokich gorączkach. Także aż się boję co to.

    @justinas,ojej Wy też 🙈 to też zdrowiejcie!
    Katar to akurat nie po szczepieniu, musiał być zarażony wcześniej, niestety... Tak też bywa :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia, 15:06

    justinas lubi tę wiadomość

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3388 2338

    Wysłany: 14 stycznia, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas młody niestety dostał antybiotyk, bo choć z krtania było lepiej, to gorączki się rozkrecily na całego i crp wyszło wysokie. Młodej wczoraj sprawdzalam, to na oko miała jakos pomiędzy 20 a 30, więc jak leży wirusie może być, przestała mi też gorączkować, tzn. w ciągu ostatniej doby już nie było gorączki, tylko lekki katar, ale nagle dzisiaj pojawił się bardzo gęsty, ostry kaszel, taki ciężki, jak przy rsv miała, więc zamieniałam wizytę w poradni dziecka zdrowego na chorego (mieliśmy mieć rota) 🙄 i idziemy jutro na 12. Rano zrobię jej jeszcze ponownie crp, będę widziała czy jest więcej czy nie. Ja mam takie testy od mamy, wykorzystują te same w przychodni, kupiła dla mnie kiedyś, używam sporadycznie, ale jednak czasami się przydają.
    Mnie coś łeb boli i gardło też zaczyna


    Odpisze na resztę pozniej, dziewczyny 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia, 15:05

    age.png
  • Bettti03 Autorytet
    Postów: 843 838

    Wysłany: 14 stycznia, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia197
    Bardzo dziękujemy !!! W sumie to kończy jednak jutro (myślałam że dzisiaj jest 15 😅). Wszystkiego najlepszego także dla Twojej Kruszynki ❤️
    Asia, dla Was też duuuuuzo zdrówka i siły !!! ❤️
    Lucjan lidlomix 🤣 ja mam roborocka Steve’a 😅 no właśnie u nas też zazwyczaj potrawy są sygnowane „logiem” Ania Gotuje 🤭 ale raz że irytuje mnie ilość sprzętu w domu, każdy do czego innego, a dwa ilość mycia po zrobieniu czegokolwiek. Matko… to jest dopiero masakra!
    Mamma mia, dziękuję ❤️ dla Was też niezmiennie dużo zdrówka i siły! Cieszę się, że próba z bidonem się udała !! Co do LM to my jesteśmy tylko we 3, a gości mamy od wielkiego dzwonu więc ta pojemność jakoś mnie nie przeraża. Tak jak pisałam wyżej, mnie denerwuje to, że brudzę kilka urządzeń czy naczyń do przygotowania jednego dania i dlatego coraz częściej rozmyślam właśnie nad LM. Z drugiej strony też mam robota planetarnego za kilka stów (polecany z jakichś grup fanów pizzy) i sprawdza się super do wyrabiania ciast. Do kremów gorzej, bo musi być spora ilość żeby dobrze wymieszał ale to drobnostka.

    Emzet92, Kinia197 lubią tę wiadomość

    30 lat
    niedoczynność tarczycy
    Ur. 15.07.2024 Staszek 👦❤️
    age.png
  • enpe Autorytet
    Postów: 1032 603

    Wysłany: 14 stycznia, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bettti03 wrote:
    Kinia197
    Bardzo dziękujemy !!! W sumie to kończy jednak jutro (myślałam że dzisiaj jest 15 😅). Wszystkiego najlepszego także dla Twojej Kruszynki ❤️
    Asia, dla Was też duuuuuzo zdrówka i siły !!! ❤️
    Lucjan lidlomix 🤣 ja mam roborocka Steve’a 😅 no właśnie u nas też zazwyczaj potrawy są sygnowane „logiem” Ania Gotuje 🤭 ale raz że irytuje mnie ilość sprzętu w domu, każdy do czego innego, a dwa ilość mycia po zrobieniu czegokolwiek. Matko… to jest dopiero masakra!
    Mamma mia, dziękuję ❤️ dla Was też niezmiennie dużo zdrówka i siły! Cieszę się, że próba z bidonem się udała !! Co do LM to my jesteśmy tylko we 3, a gości mamy od wielkiego dzwonu więc ta pojemność jakoś mnie nie przeraża. Tak jak pisałam wyżej, mnie denerwuje to, że brudzę kilka urządzeń czy naczyń do przygotowania jednego dania i dlatego coraz częściej rozmyślam właśnie nad LM. Z drugiej strony też mam robota planetarnego za kilka stów (polecany z jakichś grup fanów pizzy) i sprawdza się super do wyrabiania ciast. Do kremów gorzej, bo musi być spora ilość żeby dobrze wymieszał ale to drobnostka.

    A jaki masz robot planetarny? Mój facet kocha robić pizzę chociaż ugniata sam. Ja mam planetarny ariete vintage, kupiony z myślą o makaronikach ale właśnie tak jak piszesz musi być spora ilość by dobrze wymieszał, więc trochę się kurzy. Za to lubię nim ciasto na drożdżówki ugniatać. No ale w kuchni nie stoi bezpośrednio tylko w komórce lokatorskiej, bo grzmot wielki .

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2964 2178

    Wysłany: 14 stycznia, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia2000 wrote:
    Czesc dziewczyny.

    U nas choroba u starszej nie odpuscila-wlasnie idzie do lekarza. W grupie przedszkolej combo;ospa,grypa typu A i mykoplazma. U swojej podejrzewam to trzecie. Dramat. Mnie z tego wzystkiego zaczelo drapat w gardle,gilac ale to chyba juz objaw nerwicy. Kaszel to moja trauma.

    @Malgosiagosia- na Fizjomammy clooknij: https://www.facebook.com/mamafizjoterapeutaMPaleczny/videos/bujanie-w-czworakach-siad-boczny-/370579353828554/

    Mam pytanie-jak dokladnie uzywacie te super butelki. Ja mam taki termosik i w nim wrzatek. Nalewam tyle ze mleko mm sie rozpuszcza i dolewam zrodlanej. A generalnie uzywam maszynki do mleka Tommy Tippi co robi mleko na podobnej zasadzie. Ten termos sprawdzil nam sie w gorskich wycieczkach nawet. Mleko mm nie moze byc za dlugo rozrobione wiec domyslam sie ze to tylko do wrzatku? Tak?

    Co do rozszerzania diety to ja bede sie trzymac schematu z corka(czyli starych wytycznych). Mam dwie zlote reguly. Do dwoch lat tylko woda(zadne soczki i inne napoje)oraz zero slodkiego.

    Apropo zero slodkiego uwaga na dziadkow, pamietam ze na dzien babci i dziadka przynioslam super torcik(dla dziadkow). Mala miala prawie dwa lata ale jeszcze nie znala slodkiego. Babcia wziela ja na rece, do mnie ktos zadzwonil. Pytam sie tesciowej: slodkiego mama nie dawala? odpowiedz; jasne ze nie. Patrze na dziecko a ono cale usta czerwoe wiec...

    Papatka-6 lat;), u mnie w maju starsza ma urodziny i tez 6 lat.
    Jak wogole dogaduje sie z bratem? Ja zaluje dzis ze nie bralam jej na usg, ale tak sie balam(pierwszy porod mogl roznie sie skonczyc dla nas obu, wiec to moje oczko w glowie, dosc dlugo chowana na jedynaczke bo niby nie bylo szans na ciaze naturalna).
    Ja sie tak balam a nie ma nic piekniejszego patrzec jak one sie kochaja chodz roznica spora. Generalnie wygodna taki odstep. A mala to jest zakochana w starszej. Jak czasem placze mala to wolam starsza i wystarczy ze tylko cos powie juz jest banan.
    Dzięki! Dokładnie o to mi chodziło.

    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 899 531

    Wysłany: 15 stycznia, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @mamma mia u was naprawdę pogrom. Nie wiem skąd Ty siłę na to wszystko bierzesz. Ja na twoim miejscu będąc, to siedziałabym już w kącie i płakała.
    Zdrówka dla was.

    @malgosiagosia ile u was już miesięcy?
    Olek to chyba daleko w tyle 🥹

    Nie poleży już na plecach. Dosłownie sekunda i na brzuchu leży. Kręci się w koło albo robi pompki 🤣

    Piszecie o termomixach. Pomijając że u nas nie mialby racji bytu, to ja nie kupiłabym. Z tego względu , że mam wiecznie słomiany zapał i po 2 tygodniach lezalby w kącie.
    Natomiast myślę o frytkownicy beztłuszczowej.

    Blenderów i innych tego typu nie szukam bo mam nadzieję szybko wprowadzić blw.
    Miejmy nadzieję że Olek nie wyprowadzi mnie szybko z błędu 🤣

    Blender mamy taki typowy .
    Robot planetarny z boscha już 17 lat blisko. Ale działa 🤣
    Teraz będę szukała robota sprzątającego. Coby ułatwić sobie życie jak Olek będzie mobilny.

    Nie uwierzycie co się wczoraj stało.
    Byłam blisko zabicia starego.
    Poszedł do kotłowni. Podłożył do pieca.
    Wrocil. Umył ręce. Akurat Mały się obudził. Leżałam z nim na łóżku. Przyszedł do nas. Wziął Olka za stopki i tak sobie mizia go, mówi do niego. A Olek w pisk. Tak strasznie płakać zaczął. I zaraz potem M mowi : osa go ugryzła. Myślę w chaosie jaka osa. A on przyniósł z kotłowni te France. Zeszła z niego. Ugryzła Olka w rączkę. Potem starego.
    Tak się splakal. Spuchło mu to. Ja miałam zawał. Bałam się uczulenia. Bogu dzięki zeszło zaraz. Przestał płakać. Ale tak strasznie żałośnie płakał że serce pękało.

    Mamma-mia lubi tę wiadomość

    age.png
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2964 2178

    Wysłany: 15 stycznia, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MumAgain wrote:
    @mamma mia u was naprawdę pogrom. Nie wiem skąd Ty siłę na to wszystko bierzesz. Ja na twoim miejscu będąc, to siedziałabym już w kącie i płakała.
    Zdrówka dla was.

    @malgosiagosia ile u was już miesięcy?
    Olek to chyba daleko w tyle 🥹

    Nie poleży już na plecach. Dosłownie sekunda i na brzuchu leży. Kręci się w koło albo robi pompki 🤣

    Piszecie o termomixach. Pomijając że u nas nie mialby racji bytu, to ja nie kupiłabym. Z tego względu , że mam wiecznie słomiany zapał i po 2 tygodniach lezalby w kącie.
    Natomiast myślę o frytkownicy beztłuszczowej.

    Blenderów i innych tego typu nie szukam bo mam nadzieję szybko wprowadzić blw.
    Miejmy nadzieję że Olek nie wyprowadzi mnie szybko z błędu 🤣

    Blender mamy taki typowy .
    Robot planetarny z boscha już 17 lat blisko. Ale działa 🤣
    Teraz będę szukała robota sprzątającego. Coby ułatwić sobie życie jak Olek będzie mobilny.

    Nie uwierzycie co się wczoraj stało.
    Byłam blisko zabicia starego.
    Poszedł do kotłowni. Podłożył do pieca.
    Wrocil. Umył ręce. Akurat Mały się obudził. Leżałam z nim na łóżku. Przyszedł do nas. Wziął Olka za stopki i tak sobie mizia go, mówi do niego. A Olek w pisk. Tak strasznie płakać zaczął. I zaraz potem M mowi : osa go ugryzła. Myślę w chaosie jaka osa. A on przyniósł z kotłowni te France. Zeszła z niego. Ugryzła Olka w rączkę. Potem starego.
    Tak się splakal. Spuchło mu to. Ja miałam zawał. Bałam się uczulenia. Bogu dzięki zeszło zaraz. Przestał płakać. Ale tak strasznie żałośnie płakał że serce pękało.
    Dopiero co skończył 5, ale zaczął tak robić parę dni temu.
    Całe szczęście, że Olek nie ma uczulenia. 🥺 Mnie ugryzła osa (czy pszczoła, nigdy tego nie odróżniam 😅) w brzuch w 9 miesiącu ciąży i już na to o mało zawału nie dostałam, a co dopiero dziecko.

    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C
  • enpe Autorytet
    Postów: 1032 603

    Wysłany: 15 stycznia, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Mamma-mia
    Na tik toku właśnie trafiłam na filmik dziewczyny, której dziecko nie akceptuje butelki. Sorki jeśli pisałaś a mi umknęło, ale próbowałaś medela softcup? Jakby co jej tik tok to mama muzyk.

    @MumAgain
    Jejku jak ta osa przetrwała? Unicestwiliście francę? Biedny malutki 😥

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 899 531

    Wysłany: 15 stycznia, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    enpe wrote:
    @Mamma-mia
    Na tik toku właśnie trafiłam na filmik dziewczyny, której dziecko nie akceptuje butelki. Sorki jeśli pisałaś a mi umknęło, ale próbowałaś medela softcup? Jakby co jej tik tok to mama muzyk.

    @MumAgain
    Jejku jak ta osa przetrwała? Unicestwiliście francę? Biedny malutki 😥

    A kij ją wie France. Zła byłam na męża, bo gdyby zdjął te bluzę to zostałaby na niej. A tak zaniósł do małego.
    Ale przepadło. Ważne że Mały wyszedł z tego cały i zdrowy.

    age.png
  • Bettti03 Autorytet
    Postów: 843 838

    Wysłany: 15 stycznia, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    enpe wrote:
    A jaki masz robot planetarny? Mój facet kocha robić pizzę chociaż ugniata sam. Ja mam planetarny ariete vintage, kupiony z myślą o makaronikach ale właśnie tak jak piszesz musi być spora ilość by dobrze wymieszał, więc trochę się kurzy. Za to lubię nim ciasto na drożdżówki ugniatać. No ale w kuchni nie stoi bezpośrednio tylko w komórce lokatorskiej, bo grzmot wielki .

    Noo fakt, one zajmują dużo miejsca 🫣 u nas od kiedy mamy „stacje mleczka” (ekspres do mleka, wyparzacz do butelek i suszarkę do butelek) to musieliśmy go schować do szafy.

    To ten: https://erli.pl/produkt/planetarny-robot-kuchenny-mk-37-aicok-mikser-5l,168249986

    My chyba kupowaliśmy na allegro, ale widzę, że jest niedostępny. Ciekawe dlaczego.

    enpe lubi tę wiadomość

    30 lat
    niedoczynność tarczycy
    Ur. 15.07.2024 Staszek 👦❤️
    age.png
  • Bettti03 Autorytet
    Postów: 843 838

    Wysłany: 15 stycznia, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MumAgain wrote:
    A kij ją wie France. Zła byłam na męża, bo gdyby zdjął te bluzę to zostałaby na niej. A tak zaniósł do małego.
    Ale przepadło. Ważne że Mały wyszedł z tego cały i zdrowy.
    Przepraszam, jeżeli źle to zabrzmi, ale trzeba mieć strasznego pecha, żeby użądliła osa w środku zimy. Bardzo współczuję, musiałaś najeść się strachu. Dobrze, że Oluś nie jest uczulony!

    30 lat
    niedoczynność tarczycy
    Ur. 15.07.2024 Staszek 👦❤️
    age.png
  • Suprive Ekspertka
    Postów: 212 412

    Wysłany: 15 stycznia, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem uczulona na osy, pszczoły itd, pytałam alergologa i mi mówił,że 1 uzadlenie zawsze jest bezpieczne, dopiero się nabywa takie uczulenie, mi przy pierwszych kilku razach nie było nic, dopiero po kilkunastu sie coś zaczelo dziać, do tego stopnia, że miałam wstrząs anafilaktyczny

  • MumAgain Autorytet
    Postów: 899 531

    Wysłany: 15 stycznia, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bettti03 wrote:
    Przepraszam, jeżeli źle to zabrzmi, ale trzeba mieć strasznego pecha, żeby użądliła osa w środku zimy. Bardzo współczuję, musiałaś najeść się strachu. Dobrze, że Oluś nie jest uczulony!

    No raczej. Mieliśmy problem z muchami. Gdzieś z drewnem nawozone były czy co. Aby drzwi do kotłowni otwarte były i już France fruwaly. A teraz osa.

    age.png
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 899 531

    Wysłany: 15 stycznia, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suprive wrote:
    Ja jestem uczulona na osy, pszczoły itd, pytałam alergologa i mi mówił,że 1 uzadlenie zawsze jest bezpieczne, dopiero się nabywa takie uczulenie, mi przy pierwszych kilku razach nie było nic, dopiero po kilkunastu sie coś zaczelo dziać, do tego stopnia, że miałam wstrząs anafilaktyczny

    to mnie pocieszyłaś 🥹
    Mój dziadek miał. I też skończyło się wstrząsem.

    age.png
‹‹ 711 712 713 714 715 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ