X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamy 2024
Odpowiedz

Sierpniowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • Asieek Ekspertka
    Postów: 202 248

    Wysłany: 5 lutego, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra. Cofam to 😂 w momencie jak napisalam to wyszła marchewkowa 💩 🤣🤣

    justinas, Kinia197, Emzet92, enpe, Asia2000 lubią tę wiadomość

    age.png
  • klaudia_23 Autorytet
    Postów: 2469 4680

    Wysłany: 5 lutego, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas rd tez idzie gladko. Zjada takie porcje, ze czasem jestem przerazona, zwlaszcza jak pol h pozniej domaga sie jeszcze mleka 🙈 dzis zlozylismy krzeselko i siedzi stabilnie, wiec w koncu bedzie latwiej mi samej go karmic. Indyk z batatem i cukinia wchodzi tak, ze po kazdej lyzeczce jest „‚mmm” 😂
    💩 tez sie umormowala od rd, byla raz na tydzien, a jest 1-2 dziennie 😅

    Wspolczuje chorob :( to chyba najgorsze co moze byc jak takie male dzieciaczki choruja. Czy czyjs bobas tez poki co uchowal sie przed chorobskiem?

    justinas, Kinia197, Asia2000 lubią tę wiadomość

    11.12 ⏸️
    03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5)
  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 1075 1117

    Wysłany: 5 lutego, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia197 wrote:
    Gotowałam na parze i rozmemlałam dzisiaj buraka tak samo i też nie bardzo. Ziemniak odruch wymiotny, a burak aż trzęsła się z obrzydzeniem 😂
    Ja ci mówię że to kwestia grudek 🤣 jednak co robot do słoika zmielić to nie matka w kuchni 🤣

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • enpe Autorytet
    Postów: 1031 603

    Wysłany: 5 lutego, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a wy skąd zaopatrujecie się w mięso , warzywa itd. dla dziecka? O ile jakieś kasze, kaszki itp. łatwo kupić eko to o tyle gorzej z mięsem i warzywami 😶. Nie mieszkam na wsi, nie znam żadnego rolnika, wiecie każdy na ryneczku sobie może powiedzieć, że eko są warzywka czy mięsko u niego ale wiadomo , że może być różnie. Jak nie oszaleć z dobrą żywnością dla dziecka? I jakie mięsa kupujecie, jakie ryby? Widziałam, że wysyłkowe też mięsa są dobrej jakości ale trochę się obawiam dostarczania surowizny kurierem

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • Kinia197 Autorytet
    Postów: 383 374

    Wysłany: 5 lutego, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    Ja ci mówię że to kwestia grudek 🤣 jednak co robot do słoika zmielić to nie matka w kuchni 🤣

    Jutro będę próbować ❤️

    Warzywa kupujemy na straganie, mamy jakieś 3 min spacerkiem do niego. A mięso tu już gorzej 😭

    enpe lubi tę wiadomość

    age.png
  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 1075 1117

    Wysłany: 5 lutego, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    enpe wrote:
    Dziewczyny a wy skąd zaopatrujecie się w mięso , warzywa itd. dla dziecka? O ile jakieś kasze, kaszki itp. łatwo kupić eko to o tyle gorzej z mięsem i warzywami 😶. Nie mieszkam na wsi, nie znam żadnego rolnika, wiecie każdy na ryneczku sobie może powiedzieć, że eko są warzywka czy mięsko u niego ale wiadomo , że może być różnie. Jak nie oszaleć z dobrą żywnością dla dziecka? I jakie mięsa kupujecie, jakie ryby? Widziałam, że wysyłkowe też mięsa są dobrej jakości ale trochę się obawiam dostarczania surowizny kurierem
    Dokładnie, nie oszaleć😉. Warzywa w warzywniaku kupuje, mięso bez antybiotyków (kurczak zagrodowy), ryby i mięsa w mięsnym. Z ryb zazwyczaj dorsza i losos. Królika kupowałam w Auchan, bo nie miałam innego źródła. Sprawdzam certyfikaty przy zakupie, ale w sumie nie znam się niewiadomo jak. Intuicyjnie ☺️

    enpe lubi tę wiadomość

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • Asieek Ekspertka
    Postów: 202 248

    Wysłany: 5 lutego, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudia_23 wrote:

    Wspolczuje chorob :( to chyba najgorsze co moze byc jak takie male dzieciaczki choruja. Czy czyjs bobas tez poki co uchowal sie przed chorobskiem?

    My póki co tak 😁 ale aż się boję to pisać bo wiadomo jak później jest.. 😆

    @enpe tez właśnie mam problem z tą całą żywnością bio, co wybrać, gdzie kupić. A przy tym wszystkim nie zwariować. Potem chciałabym żeby jadła z nami. Całe życie nie będzie jadła bio 🤷🏻‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego, 21:32

    enpe lubi tę wiadomość

    age.png
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 975 711

    Wysłany: 5 lutego, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    enpe wrote:
    Dziewczyny a wy skąd zaopatrujecie się w mięso , warzywa itd. dla dziecka? O ile jakieś kasze, kaszki itp. łatwo kupić eko to o tyle gorzej z mięsem i warzywami 😶. Nie mieszkam na wsi, nie znam żadnego rolnika, wiecie każdy na ryneczku sobie może powiedzieć, że eko są warzywka czy mięsko u niego ale wiadomo , że może być różnie. Jak nie oszaleć z dobrą żywnością dla dziecka? I jakie mięsa kupujecie, jakie ryby? Widziałam, że wysyłkowe też mięsa są dobrej jakości ale trochę się obawiam dostarczania surowizny kurierem
    Jak się mieszka w mieście to ciężko jest tak jeść wszystko eko. Wiadomo dla dziecka chce się jak najlepiej , ale jak pójdzie do żłobka to już eko jedzenia nie mają. Ryby to zawsze kupuję z certyfikatem msc, dla takiego niemowlaka ważne żeby nie były drapieżne. Mięso to często kupuję w selgrosie, oni mają świeże mięsa. U syna zaczynałam od fileta z indyka, potem królik, cielęcina, ligawa wołowa, na końcu kurczak. Warzywa owoce to staram się kupować na straganach ale w Warszawie to tylko wiosna/lato, jesień / zima zostaje mi market.

    enpe lubi tę wiadomość

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Pauli05 Ekspertka
    Postów: 149 105

    Wysłany: 5 lutego, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam, że z tym eko to też trzeba uważać… chciałam ugotować sobie krem z brokuła i myślę ok, ugotuję małej różyczkę żeby sobie pociapala. Kazałam mężowi kupić brokuła bio w lidlu. Jakie było moje zdziwienie jak przy gotowaniu tej różyczki wyszło mnóstwo robali! Bleeee… później zobaczyłam że cały brokuł był w robakach. Kupiłam sobie do zupy zwykłego później to był piekniutki. Dostała brokuła ze słoika ;p

    Asia2000, enpe lubią tę wiadomość

  • Pauli05 Ekspertka
    Postów: 149 105

    Wysłany: 5 lutego, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Można też teraz sięgać po mrożone warzywa/ owoce :) ja chyba kalafiora jej tak dam, poszukam z Hortexu żeby był polski. Z mięsem też mam problem, królika u babci na wsi kupiłam od gospodarza ale reszty nie wiem. Myślałam o tej mięsnej paczce z neta ale jakoś właśnie ta wysyła mnie wstrzymuje no i też nie chce dać się zwariować

    enpe lubi tę wiadomość

  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 975 711

    Wysłany: 5 lutego, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bettti03 wrote:
    Hej Dziewczyny, znowu mnie na trochę wycięło. Niezmiennie życzę Wam jak najwięcej zdrówka! Wam i Waszym rodzinom oczywiście 🥰

    U nas Rd idzie gładko. Młody ładnie je. Jedyna rzecz której odmawia to kaszka pełnoziarnista (ale smakuje paskudnie więc mu się nie dziwię). Tak jak Wam pisałam zawsze, że słabo tyje (12 centyl), tak od kiedy zaczęliśmy Rd (czyli od 2 tygodni) utył 0,5kg 😯‼️ wskoczył na 20 centyl. Zastanawiałam się jak to możliwe, ale no nieźle się rozpędził. Niestety ma też turbo zatwardzenia. Robi kupke zbitą, jak uformowana plastelina. Zastanawiam się czy to przez Rd czy przez nowe mleko. Do tego cały czas mamy walkę z zębami. Męczą go strasznie, a ja dalej nic tam nie widzę 😩

    Dziewczyny powiedzcie mi proszę co robię źle. Młody jest kompletnie absorbujący. Nie da się go zostawić na 5 min bo od razu jest ryk. Ciągle trzeba przy nim być i go zabawiać. Chwilę „dla siebie” (Hahaha w sensie na ogarnięcie wszystkiego dookoła) mam tylko jak śpi. Są jakieś patenty na to żeby mógł się chociaż 15 min czymś zająć bez mojej obecności? Ma pierdyliard zabawek. Nic go nie ciekawi, chyba że któreś z nas się z nim bawi.

    Co do basenu, to też chętnie bym zaczęła chodzić, ale trochę się boję, że sama z młodym nie ogarnę nas 😅🫣(emzet niezmiennie jesteś moją idolką 😅) z fajnych rzeczy, zapisałam nas na gordonki. Jestem ciekawa jak to będzie :)

    Moja córka też jest bardzo absorbująca. Nie chce sama leżeć. Nawet jak ją położę na macie w salonie , a sama odejdę kilka metrów do kuchni, widzimy sie doskonale bo mam salon z aneksem kuchennym, a ona mnie od razu nawołuje. Ja przez pół roku jej życia żadnych genialnych patentów nie odkryłam. Zauważyłam że ona jest cicho jak robi coś zakazanego, czyli dorwie zabawkę brata, albo np chusteczkę to jest tak na niej skupiona że dopóki nie porwie jej w drobny mak to jest cichuteńko, nic ode mnie nie chce. Ja już chyba się przyzwyczaiłam do tego i nauczyłam sobie radzić jak tylko mogę. Nie wyobrażam sobie życia jak codziennie nie umyje głowy i tutaj moja mała współpracuje ze mną. Rozkładam jej kocyk w łazience, teraz to już trochę bezużyteczny dla niej bo od razu się przewraca z niego, ale jak nie byla mobilna to leżała na plecach i wpatrywała się jak brałam prysznic, myłam głowę , potem suszyłam włosy, nie wiem czemu ale w łazience leży bez krzyku. Jak śpi to ogarniam jedzenie, drobne sprzątanie, pranie, prasowanie. Odkurzam często z nią na rękach, nie mam czasu na leżenie i odpoczynek w ciągu dnia, ale moja babcia zawsze mówiła że leżeć będę w grobie, wiec też tak sobie myślę. Ja już po drugim dziecku wiem że ten pierwszy rok życia mija bardzo szybko i im dziecko starsze tym inne większe problemy się zaczynają. Dlatego teraz często myślę chwilo trwaj, pomimo tego że czasem mam ochotę walić głową o ścianę , jak kręgosłup mi wysiada przez ciągłe noszenie. No i jeszcze auto jest wybawieniem bo moja lubi spać w aucie, choć wiem że to nie u wszystkich dzieci się sprawdza bo mój syn w foteliku wrzeszczał jak poparzony , ciężko było z nim 10 min drogę pokonać.

    Bettti03 lubi tę wiadomość

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • justinas Autorytet
    Postów: 567 467

    Wysłany: 6 lutego, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betti ja niestety nie pomogę, mój ostatnio też nie chce sam się bawić. Musi mnie widzieć lub słyszeć np. śpiewam z kuchni. Mam takie same odczucia, jak Lolcia tj. "ten pierwszy rok życia mija bardzo szybko i im dziecko starsze tym inne większe problemy się zaczynają. Dlatego teraz często myślę chwilo trwaj, pomimo tego że czasem mam ochotę walić głową o ścianę, jak kręgosłup mi wysiada przez ciągłe noszenie" :)

    Enpe my zamówiliśmy królika/indyka i kupujemy warzywa/owoce w sklepie z tzw. zdrową żywnością, ale też z Lidla (u nas nie było robaków, łee). Ziemniaki mam bezpośrednio od rolnika, dla siebie kupiliśmy jesienią więcej. Zdarza się też, jak mi czegoś braknie ugotować z warzywa kupionego po prostu ze zwykłego sklepu. Ryb na razie nie daję, bo mnie uczulają, więc jeszcze się wstrzymam. Na tej stronie dietetyka od Małgosogosi jest sporo ciekawych informacji, gdzie co kupować. Kupiłam też trochę słoiczków Hipp z morelą, brzoskwinią, bo to teraz ciężko kupić świeże, a nie mam mrożonych.

    Przyszły mi wczoraj kaszki Helpa z Rossmanna i doczytałam się właśnie, że kaszę jaglaną sprowadzają częściowo z Ukrainy, niby bio, ale mam jakieś wątpliwości, czy dziecku podawać, co sądzicie?

    Co do naszego rd, na chwilę obecną, jeżeli chodzi o smak, mojemu jest obojętne , co mu podaję. Zjada, ale nie za duże ilości. Woli jak jest wodnista konsystencja, najlepiej jak da się przechylić miskę z zupą i pije bezpośrednio z niej :) Z ziemniakiem nie bardzo mu wchodzi, chyba jest zbyt kleista konsystencja.


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego, 07:30

    enpe, Bettti03 lubią tę wiadomość

    event.png
  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 799 1175

    Wysłany: 6 lutego, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Lolcia37, 🤣 która matka nie chce czasem walić głową o ścianę 🤣❤️ pięknie napisane 😁

    @Bettti03, to chyba serio zależy od dziecka i jego charakteru. Nie ma złotego środka. Starszy był o wiele bardziej samodzielny, sam spał i potrafił od początku sam lezec i się bawić. Młodszy? Zapomnij 🤣 choć i sk jest ciut lepiej. W 6 mż rozwija się też lęk separacyjny więc to może dodatkowo wpływać na większą potrzebę bliskości 🥲 ale serio to mija. Oby z tyg na tydzień było lżej bo wierzę, że jest to strasznie frustrujące jak nie można iść siku bez wrzasku 🥲

    @enpe, co do produktów bio to jak mogę kupuję owoce i warzywa na straganie ale np. taki blisko mnie jest w sezonie zimowym zamknięty 🤷 więc kupuję w markecie świeże albo mrożone, mięso staram się w mięsnym ale w markecie też się zdarzy tylko kupuję np. kurczaka bez antybiotyków, jaja na wolnym wybiegu itp. ale nie mam jak kupować wszystkiego prosto od rolnika i turbo bio.

    A i tak wszystko pójdzie w diabły jak pójdą do żłobka 🤣 slyszalyscie o dniu nutelli? W wielu żłobkach dzieci dostały słoik nutelli na stół i smacznego 😂 u nas też parę msc temu zmienili catering i jest o wiele gorszy co mnie wkurza. Codziennie były jakieś kaszki, płatki np. jaglane na śniadanie a teraz albo buła albo parówa albo płatki z mlekiem ale obstawiam, że nie jakieś super tylko najzwyklejsze 🙄 teraz mały ma 2 lata, więc już aż tak restrykcyjnie nie patrzę na to, choć w domu dalej nie daję słodyczy, nie słodzę nic, daję tylko wodę do picia. No ale nie wyobrażam sobie, że młodszy pójdzie po roczku do żłobka i wjedzie parówa zagryzana bułka z dżemem o obniżonej zawartości cukru 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego, 07:55

    enpe, Lolcia37, Bettti03 lubią tę wiadomość

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 975 711

    Wysłany: 6 lutego, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Asiasia, oj pewnie nie każda bo pewnie też znasz madki co ich dzieci od niemowlaka siadają przy stole, pięknie jedzą sztućcami, po skończonym posiłku , wycierają buzię w serwetkę a nie w rękaw koszulki, a wstając od stołu mówią dziękuję, same się godzinami bawią, rysują, tańczą, śpiewają , nie chorują itp.
    O dniu nuteli w przedszkolu nie słyszałam , u nas nie ma, ale za to raz w tyg na podwieczorek są parówki albo frankfurterki, jak mają obiad bezmięsny, czyli makaron z serem , naleśniki z serem, albo leniwe. Na śniadanie mają zawsze coś na mleku albo kakao, albo inka, albo płatki owsiane, ryżowe do tego pieczywo , wędlina, warzywa.

    @Justinas mam ten sam problem z helpa, bo używałam przy synu i byłam zadowolona, on chętnie jadł, teraz też kupiłam dla córki , a potem doczytałam o zbożu z Ukrainy, myślę że nawet jeżeli są to uprawy eko to i tak nie spełniają norm ue 😞

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego, 08:48

    justinas lubi tę wiadomość

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 799 1175

    Wysłany: 6 lutego, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do Helpy starszego ulubioną kaszką była jaglana z wanilią 🙄 nie zliczę ile opakowań u nas zeszło. Kupuję dalej kaszki Helpy ale już nie kupiję jaglanej bo też mi się wydaje, że nie spełnia norm🤷

    @Lolcia37, a daj spokój. Mam taką jedną znajomą z pracy. Na IG zdjęcia szczęśliwej rodzinki, podpisy, że najważniejsza i rodzina to życie a prywatnie chodzi na terapię by się nie rozwieźć, z domu nie wyszła sama od 5 lat i ciągle marudzi jak to z dziećmi źle 😅 dlatego jak słyszę o idealnych rodzinach to nie wierzę 😂

    justinas, Emzet92, Lolcia37 lubią tę wiadomość

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • enpe Autorytet
    Postów: 1031 603

    Wysłany: 6 lutego, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za głos rozsądku. Mam wrażenie, że niektórzy czasem właśnie aż taki lincz robią, że nie kupujesz WYŁĄCZNIE bio eko rzemieślniczych produktów, ale po prostu czasem ciężko takie coś dostać, zwłaszcza mieszkając w mieście. A wiadomo nikt dla dziecka nie chce źle.

    Będę chyba faktycznie w takim razie kupowała mięso w selgrosie. Siostra mieszka na wsi i w jej dino fajne jakościowo mięso kupuje i ma dostęp do jajek też wiejskich to raz ja kiedyś poproszę żeby mi przywiozła, bo czasem jest w mieście.

    A dziewczyny jeszcze z polecajek ode mnie do RD;
    - przyprawy „to naturalne” , są bez soli , ja kupiłam w dino
    - piramidki smaku z lidla bez soli do np. bulionów
    - serek kanapkowy wieluń
    - śmietanka 30% bez karagenu Janaturalnie (w dino)

    A w biedronce teraz do końca tygodnia promka jest na:
    - słoiczki Hipp 3+1
    - słoiczki Bobovita 3+1
    - Kaszka Bobovita 2+1

    Może którejś z was się przyda 😉

    justinas, Emzet92, Lolcia37, Kinia197 lubią tę wiadomość

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 975 711

    Wysłany: 6 lutego, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Asiasia ach to instagramowe życie, zero problemów 😜

    @Enpe ja myślę że nawet gdybyś mieszkała na wsi to nie jadłabyś wszystkiego eko , bo raczej nie ma tak żeby w każdej wsi była eko hodowla kur, indyków , świń , tak samo z owocami i warzywami. Trzeba też by było mieć dużo czasu żeby tak jeździć i każdy produkt eko kupować. Są u mnie biobazary ale ceny to też są zacne , wiec mogę od czasu do czasu coś kupić ale jakbym miała się tylko tam zaopatrywać dla 4 osobowej rodziny to myślę że kasa szła by tylko na jedzenie.

    enpe, Emzet92, Asiasia1 lubią tę wiadomość

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Pauli05 Ekspertka
    Postów: 149 105

    Wysłany: 6 lutego, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja babcia mieszka na wsi w ogóle cała moja rodzina ze wsi się wywodzi i powiem jedno- gdyby nie oprysk to nic by się nie utrzymało. Także nawet swoje malinki truskawki itd są pryskane. Nie uchronimy od tego dzieci a ja też wolę żeby mała nie jadła brokuła z robalami 😂😂

    enpe, Lolcia37, Mamma-mia lubią tę wiadomość

  • justinas Autorytet
    Postów: 567 467

    Wysłany: 6 lutego, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pamiętam, jak mój wujek ś.p. na wsi taki zadowolony częstował nas wiśniami i mówi: "Baardzoo dobre... opryskane, nie ma żadnych robaków!" :) Sam strasznie nie lubił, jak mu jakiś robal pałętał się w jedzeniu :)

    Macie rację, że nie ma co popadać paranoję, podobnie z tym, że trzeba dawać słoiczki, bo od gotowanego to się chyba dziecko otruje :) U mnie jest system mieszany, zarówno jeżeli chodzi o dzieci, jak i nas. Niektóre rzeczy kupuję zwykłe, niektóre bio. Żeby to tylko takie w miarę normalne, świeże, polskie było :)

    Lolcia37, Kinia197, Emzet92, enpe lubią tę wiadomość

    event.png
  • justinas Autorytet
    Postów: 567 467

    Wysłany: 6 lutego, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a tę kaszkę Helpa to wsypujecie do zimnej wody, czy jak się zagotuje? Wsypałam dziś na gorącą, ale tak doczytuję i chyba do zimnej się daje...? Zamówiłam też Holle, bo tej Ukrainy trochę się boję, będziemy testować. Wkrótce chyba też przejdę na gotowanie zwykłej kaszy.

    A i pytałyście wcześniej o problemy brzuszkowe, u nas trochę są przy rd. Szczególnie jak podałam brokuła, to gazy małego męczyły i w nocy się kręcił.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego, 12:30

    event.png
‹‹ 725 726 727 728 729 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ