Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
My idziemy do znajomych na posiadówke zobaczymy ile wytrwam Muszę korzystać bo za rok biała sala się szykuje pierwszy raz w życiu3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
My idziemy do znajomych mam nadzieję że dotrwam chociaż do 00:00 prowiant już też gotowy i piccolo oczywiście też jest ! Szczęśliwego Nowego Roku kobietki ! Aby wszystko u każdej z nas było dobrze, aby spełniły się wasze największe marzenia, szczęśliwego rozwiązania, pociechy z maleństwa, jak najmniej nie przespanych nocy, miłości, zdrówka, szczęścia i przede wszystkim jak najmniej przykrości. Aby ten rok przyniósł nam tylko same pozytywy. Tego wam życzę z całego serca kochane.
Sylvka, OlaWi lubią tę wiadomość
|| - 21.12.2018
29.08.2019 Zosia 👧 3710 i 58 cm szczęścia ❤️😍 -
Limerikowo wrote:jakiej litosci
w UK maja all normy inaczej
Nie mówię o normach. tylko o odstępie między lekiem a posiłkiem, przy większych dawkach. Na podstawie ichnich norm dostałam od endo w szpitalu właśnie taką dawkę i jak miałabym czekać godzinę, to waga bardzo szybko wróciłaby do poziomu sprzed roku. Nie czekałam nigdy godziny, maks 30 minut, wyniki są superSung lubi tę wiadomość
-
Sylvka wrote:My idziemy do znajomych na posiadówke zobaczymy ile wytrwam Muszę korzystać bo za rok biała sala się szykuje pierwszy raz w życiu
eee, niekoniecznie, ja pierwszego sylwestra z synem spędziłam razem z nim, bo po trzech godzinach snu stwierdził, że sprawdzi czy umie chodzić przy meblachSylvka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNam też plany sie zmieniły i zostajemy w domu. Za to przed chwilą byliśmy w fajnej knajpce na ciastku i kawie. W domu zrobię sałatkę i może upieke jeszcze jakieś ciasto. Najwyżej będzie na jutro.
Generalnie mam dziś zły dzień. Jakoś średnio sie czuje, niby nic szczególnego ale na zabawę tez nie mam ochotę. Zreszta ja w ogóle nie lubie imprez sylwestrowych, chyba tylko na jednej mega udanej byłam.
Udało mi sie dziś rano zrobic badania. Przynajmniej tyle. Byłam z młodym ale poszło nam całkiem sprawnie.
I Przyznam sie Wam ze zazdroszczę tym z Was które sa koło 10 tygodnia. Dla mnie to pierwsza granica jako takiego spokoju.
Udanej zabawy dla Was. -
My tez w domu, mielismy gdzies z mezem wyjechac na 2-3 dni, ale stwierdziłam ze to bez sensu, bo nie chce mu jęczeć ze zle sie czuje. Zreszta pospać to ja sobie moge w domu, i kibelek to przytulania tez lepszy swój:) szykują sie planszowki i jakis film.
Robiłam dzis caly zestaw badań, czekam na wyniki toxo (ze tez nadal miedzy ciążami nigdzie sie nie zaraziłam, to moze i teraz mnie ominie), na cytomegalie, adenowirusa i różyczkę mam przeciwciała.
Gin z powodu mojej hiperinsulinemii zlecił mi juz teraz krzywa glukozowa, jestem na metformaxie 500 rano i 500 Sr na nic. Wyszlo:
Ba czczo: 88
Po godzinie: 125
Po 2 godzinach: 89.
Jest lepiej niz bylo w listopadzie, bo wtedy krzywa zupelnie płaska wyszla, ale chyba idealnie nie jest, nie? Moze ktoras dluzej siedzi w temacie insulinooporności/hiperinsulinemii/hipoglikemii reaktywnej? Ja dopiero od 2 miesiecy temat ogarniam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2018, 16:44
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
Wg mnie wyniki dobre. Ja mam też skierowanie na glukoza 75ml. Miałam iść w sobotę, ale nie wstałam... może za tydzień spróbuję
A co do zachcianek to do dziś zero słodkiego... chleb z masłem tak jak pisałam i kwaśne smoothy.. . A dziś... naszło na mnie i poszlam do Sowy po jakieś ciasto..
No i 500g z młodszym synem wciagnelismy..
.
Teraz aż mi niedobrze... może jakiś ogórek kiszony mi pomożeWiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2018, 17:01
OlaWi lubi tę wiadomość
-
KB201 wrote:
I Przyznam sie Wam ze zazdroszczę tym z Was które sa koło 10 tygodnia. Dla mnie to pierwsza granica jako takiego spokoju.
Udanej zabawy dla Was.
A ja przyznam że jakoś nie czuję się spokojniejsza w piątek miałam wizytę a już chciałabym następną żeby utwierdzić się w przekonaniu że na pewno dalej wszystko ok odliczam z utesknieniem do 12 tc.
A Ty jaki tydzień nie masz suwaczka
Dziewczyny wszystkiego dobrego! Niech się darzy w Nowym Roku i oby szczęśliwie do sierpnia
Bawcie się dobrze czy to w domu czy poza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2018, 17:16
KB2018 lubi tę wiadomość
3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
nick nieaktualnyJulia93 a kiedy masz USG? Na Twoim etapie nie sugerowałbym sie juz sama betą hcg. Moze być myląca.
Sylvka u mnie jakiś 7 tydzień. Cykl zaczęłam 26.10 ale mam bardzo późno owulacje wiec to myląca data. Do zapłodnienia doszło koło 20 listopada i tego się trzymam. Pierwsze Usg to potwierdziło.
Tak do końca w ciąży to ja chyba do szczęśliwego porodu nie będę ale pierwszy kamień z serca spadnie mi koło 10 tygodnia, duży większy po prenatalnych a kolejny pewnie po połówkowym:)Sylvka lubi tę wiadomość
-
Julia93 wrote:U mnie chyba znowu dupa. Przyrost hccg od piątku do dzisiaj z 3898 do 7972 (poniżej normy. Jakies 55% ;(
Julia ja bym się nie sugerowała hcg, umów się jak najszybciej do gina i nie stresuj bo stres w niczym nie pomoże.
My pierwszy raz spędzamy sylwestra w domu we dwójkę, z psem, planszówek nie mamy, ale może to i dobrze bo i tak ze sobą nie gadamy :p najpierw myślałam, że to ślubny stres mojego chłopa złapał, ale teraz widzę, że temat ciąży wydrążył mu w mózgu krater tak głęboki, że chwilę będzie się facet zbierał do kupy
Dobrze, że mam dzisiaj smaka na różne rzeczy, zaraz coś upichcę co by cisza mi w uszach nie piszczała hehe -
Julia93 wrote:U mnie chyba znowu dupa. Przyrost hccg od piątku do dzisiaj z 3898 do 7972 (poniżej normy. Jakies 55% ;(
Może jeszcze nic straconego. Wiem na pewno że powyżej 6000 przyrost bety zwalnia. Ja bym wierzyła do końca. Ważne że przyrosła i to o sporą wartość. Musi być dobrze na Nowy Rok!3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
nick nieaktualnyAgagusia wrote:My tez w domu, mielismy gdzies z mezem wyjechac na 2-3 dni, ale stwierdziłam ze to bez sensu, bo nie chce mu jęczeć ze zle sie czuje. Zreszta pospać to ja sobie moge w domu, i kibelek to przytulania tez lepszy swój:) szykują sie planszowki i jakis film.
Robiłam dzis caly zestaw badań, czekam na wyniki toxo (ze tez nadal miedzy ciążami nigdzie sie nie zaraziłam, to moze i teraz mnie ominie), na cytomegalie, adenowirusa i różyczkę mam przeciwciała.
Gin z powodu mojej hiperinsulinemii zlecił mi juz teraz krzywa glukozowa, jestem na metformaxie 500 rano i 500 Sr na nic. Wyszlo:
Ba czczo: 88
Po godzinie: 125
Po 2 godzinach: 89.
Jest lepiej niz bylo w listopadzie, bo wtedy krzywa zupelnie płaska wyszla, ale chyba idealnie nie jest, nie? Moze ktoras dluzej siedzi w temacie insulinooporności/hiperinsulinemii/hipoglikemii reaktywnej? Ja dopiero od 2 miesiecy temat ogarniam.
Piekne masz wyniki. Co Ci się nie podoba? Nie masz cukrzycy ciążowej. Ciesz się.
Co do tarczycowych to 30 minut jest git. Euthyrox ma w składzie laktozę, więc bym się nie podniecała aż tak tym nabiałem -
Siema!
Moje drogie pierwszy News na dzis jest taki, że w Lidlu sq przecenione legginsy dla ciężarnych i sa po 10 zł, a bluzy po 13. Ja się obkupiłam. Polecam poszukać w tych koszach fajne są - polecam, Malinowa!
Drugi News, że zapisałam skę na prenatalne na 24 stycznia... jakiś to dla mnie krok milowy!
A trzeci News taki jest, że zrobiłam Pavlovą i muszę się umalować i uczesać i idziemy do sąsiadów posiedzieć
Najlepszosci dziewczyny i maluchy!Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2019, 02:17
Domi_tur, Nynka86, Misi@ lubią tę wiadomość
[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
Dziewczyny wszytskiego co najwspanialsze w Nowym Roku! zeby nasze maluszki rosły zdrowo
Ja tez dzis robilam serie badan z krwi.
Az po nowym roku sie wybiore do Lidla za tymi legginsami