X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniówki 2019 !!!
Odpowiedz

Sierpniówki 2019 !!!

Oceń ten wątek:
  • redken Autorytet
    Postów: 333 414

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowa, przykro mi bardzo :(

    preg.png
  • Bee_girl Koleżanka
    Postów: 55 95

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wisieninka_89 wrote:
    92 to nie jest jakies djze przekroczenie zebg mialo zaszkodzic. O to sie nie martw. U mnie na cukry na czczo pomqga posilek nocny czyli jakies 30-45 min przed snem np 0.5 kromki razowcA z wedlina, maly igorek kiszony i sok z pol cytryny z woda, podobno tez obniza cukier, najlepiej nie pozniej niz o 22 ale spac chodze maks 23 wiec spoko i 30 min po glownej kolacji (19-19.30 ja jem) 20 min na rowerku stacjonarnym. Wczoraj zapomnialam pojezdzic i dzis rano chkoer wyzszy. W normie ale wyzszy

    Dzieki za pomysł :)
    Ja sie nieprecyzyjnie wyraziłam, na czczo mam niestety wyższe pomiary 98-105 najcześciej :( raz zdarzyło sie 94. Jeszcze ani razu nie było prawidłowo czyli poniżej 92.



    Malinowa współczuje bardzo :(

  • Kalija Autorytet
    Postów: 1140 1234

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowa Panienko strasznie mi przykro, aż serce boli :(

    dqprgu1royghdo7j.png
  • PaniHa Autorytet
    Postów: 360 587

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowa, bardzo bardzo mi przykro! Tego boję się najbardziej :( nie wyobrażam sobie co czujesz, bądź dzielna ❤️

    Córeczka A. 08.2019❤️🌼❤️🌼❤️🌼
    Czekamy na Alusia 💙💙
    f2w3gox1omm0fmw9.png
  • PaniHa Autorytet
    Postów: 360 587

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, wyszły mi dość liczne bakterie w moczu. Czy mogę iść do internisty z tym problemem czy teraz w ciąży takie rzeczy leczy się tylko u ginekologa? Wizytę u swojego lekarza mam dopiero za 8 dni więc trochę długo żeby czekać jak faktycznie coś tam się dzieje.

    Córeczka A. 08.2019❤️🌼❤️🌼❤️🌼
    Czekamy na Alusia 💙💙
    f2w3gox1omm0fmw9.png
  • 19Biedroneczka91 Autorytet
    Postów: 1981 1889

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowa ściskam mocno:* współczuję i bardzo mi przykro, że musisz przez to przechodzić :(


    w4sq9jcgmw79sv3t.png
    yf3b3vt.png
    __________________
    Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
    Kocham Cię Aniołku
    https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com
  • Chimera Autorytet
    Postów: 1751 2252

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Y

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2020, 15:24

  • Domi_tur Autorytet
    Postów: 3774 8197

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PaniHa wrote:
    Dziewczyny, wyszły mi dość liczne bakterie w moczu. Czy mogę iść do internisty z tym problemem czy teraz w ciąży takie rzeczy leczy się tylko u ginekologa? Wizytę u swojego lekarza mam dopiero za 8 dni więc trochę długo żeby czekać jak faktycznie coś tam się dzieje.

    Ostatnio sporo o tym pisalysmy. Pobralas próbkę prawidłowo?

    mhsvi09k7inxyf5l.png
  • PaniHa Autorytet
    Postów: 360 587

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak tak, zgodnie z tym co pisaliście. Czuje że mam jakąś infekcje bo mnie piecze przy załatwianiu się.

    Córeczka A. 08.2019❤️🌼❤️🌼❤️🌼
    Czekamy na Alusia 💙💙
    f2w3gox1omm0fmw9.png
  • wisieninka_89 Autorytet
    Postów: 1051 391

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PaniHa wrote:
    Tak tak, zgodnie z tym co pisaliście. Czuje że mam jakąś infekcje bo mnie piecze przy załatwianiu się.

    Brzmi jak zapalenie pecherza. Pij baaaaaaaaaaardzo duzo wody, ile tylko dasz rade zeby sikac jak naczesciej, zeby to wyplukac bo jak sie rozwinie to jak dla mnie okropny bol. Skocz po sok z zurawiny i duzo wit c. Np do wody wycisnac cytryne. Dla dzidzi nie powinno byc to niebezpieczne. Z synem byl to moj praktycznie pierwszy objaw ciazy

    zrz6x1hpk730yji7.png
    f2wlh371shb33oc3.png
  • natty85 Autorytet
    Postów: 2683 1524

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowa trzymaj sie.....

    Starania od 2013r.
    2015r. - 2x IUI :( hsg, histeroskopia
    2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna :(
    12 lipca 2016r. CRIO :(
    12 sierpnia 2016r. CRIO :( kariotypy ok
    3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
    02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
    15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤
  • Mila1996 Autorytet
    Postów: 274 565

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowa jestem z Tobą całym sercem ❤ przykro mi..

    QojMp2.png

    || - 21.12.2018

    29.08.2019 Zosia 👧 3710 i 58 cm szczęścia ❤️😍
  • Mila1996 Autorytet
    Postów: 274 565

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wizyta się trochę odwlekła, jednak jutro idę na 11:30, mam nadzieję że wszystko jest dobrze i zobacze swojego skarba. Mdłości nie dają mi wręcz żyć. Nic nie pomaga kompletnie, więc tylko to mi pomaga w myśli że wszystko na pewno jest dobrze.

    QojMp2.png

    || - 21.12.2018

    29.08.2019 Zosia 👧 3710 i 58 cm szczęścia ❤️😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mila1996 wrote:
    U mnie wizyta się trochę odwlekła, jednak jutro idę na 11:30, mam nadzieję że wszystko jest dobrze i zobacze swojego skarba. Mdłości nie dają mi wręcz żyć. Nic nie pomaga kompletnie, więc tylko to mi pomaga w myśli że wszystko na pewno jest dobrze.
    Rozumiem Cię doskonale. Ja wczoraj miałam już taki kryzys po kolejnych wymiotach, że weszłam sobie na forum lipcowek, żeby się upewnić, że mdłości w końcu mijają w II trymestrze. Żadna z nich nie narzekala, ze ja modli więc postanowiłam wziąć się w garść i przetrwać to ;) Oby to potrwalo jeszcze tylko chwilkę. Waga pokazuje mi już 59 kg. Fajnie ważyć poniżej 60, ale ja kocham jeść;)
    Trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2019, 19:19

  • Kalija Autorytet
    Postów: 1140 1234

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mila1996 wrote:
    U mnie wizyta się trochę odwlekła, jednak jutro idę na 11:30, mam nadzieję że wszystko jest dobrze i zobacze swojego skarba. Mdłości nie dają mi wręcz żyć. Nic nie pomaga kompletnie, więc tylko to mi pomaga w myśli że wszystko na pewno jest dobrze.

    Oglądałam wywiad z lekarzem który mówił, że na mdłości i wymioty super pomaga imbir starty na tarce jak marchewka i tak zjeść kilka łyżeczek dziennie od czasu do czasu. By łatwiej było to przełknąć można połączyć z miazga z awokado. Jak znajdę ten wywiad to wkleję

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2019, 19:06

    dqprgu1royghdo7j.png
  • OlaWi Autorytet
    Postów: 695 551

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka, nie odzywałam się, za mną ciężka sobota, w piątek też nie czułam się zbyt dobrze. Chyba mam nawrót infekcji od luteiny, w piątek zaczęły się plamienia, wczoraj przespałam cały dzień. Myślałam, że jest ok, jak wieczorem w końcu wstałam i poszłam do toalety okazało się, że spadło parę kropli samej krwi. Na szczęście po kąpieli już w zasadzie nic. Trochę się wystraszyłam. Miałam jechać na IP, ale jak przestało postanowiłam poczekać. Zamiast lutki dałam dzisiaj gynprodyl i jestem w szoku, plamienia ustały. Chyba ta luteina faktycznie mocno podrażnia. Nawet się na spacer wybrałam i w ogóle nie ma śladu. Tak czy siak jadę jutro się wymazać..

    f2w3rjjgiz6fnyna.png
  • joan85 Ekspertka
    Postów: 201 178

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalija wrote:
    Oglądałam wywiad z lekarzem który mówił, że na mdłości i wymioty super pomaga imbir starty na tarce jak marchewka i tak zjeść kilka łyżeczek dziennie od czasu do czasu. By łatwiej było to przełknąć można połączyć z miazga z awokado. Jak znajdę ten wywiad to wkleję

    To chyba z moim ginem ten wywiad :D. Tez to oglądałam, on często na livechacie w mamotoja się wypowiada i odpowiada na pytania :).


    06837800ba.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaWi wrote:
    Hejka, nie odzywałam się, za mną ciężka sobota, w piątek też nie czułam się zbyt dobrze. Chyba mam nawrót infekcji od luteiny, w piątek zaczęły się plamienia, wczoraj przespałam cały dzień. Myślałam, że jest ok, jak wieczorem w końcu wstałam i poszłam do toalety okazało się, że spadło parę kropli samej krwi. Na szczęście po kąpieli już w zasadzie nic. Trochę się wystraszyłam. Miałam jechać na IP, ale jak przestało postanowiłam poczekać. Zamiast lutki dałam dzisiaj gynprodyl i jestem w szoku, plamienia ustały. Chyba ta luteina faktycznie mocno podrażnia. Nawet się na spacer wybrałam i w ogóle nie ma śladu. Tak czy siak jadę jutro się wymazać..

    A nie możesz / nie wolisz duphastonu? mój gin przepisując mi go wskazywał, że luteina - mimo że naturalna - ze względu na sposób podania wcale nie jest lepsza i że on jest zwolennikiem dupka.

    Ja dziś zaczęłam 9ty tydzień, we wtorek idę na usg zobaczyć czy wszystko ok. Jest stres, bo wciąż mam te bóle brzucha jak na okres :-/

    Kupiłam sobie wczoraj poduszkę / kojec do spania Motherhood - jest wieeelka. Sama nie wiem czy ją zostawiać, w ciągu dnia na drzemkę jest ok, ale w nocy jak śpię z partnerem to się przez nią nie mieścimy. No i ja jakoś nie potrafię na niej głowy ułożyć, bo na co dzień sypiam na poduszce ortopedycznej i mi jest niewygodnie na tej. Na plus na pewno solidne wykonanie, kształt, wypełnienie.

  • joan85 Ekspertka
    Postów: 201 178

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowa, tak mi przykro :(. Przytulam :(

    06837800ba.png
  • OlaWi Autorytet
    Postów: 695 551

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baileys wrote:
    A nie możesz / nie wolisz duphastonu? mój gin przepisując mi go wskazywał, że luteina - mimo że naturalna - ze względu na sposób podania wcale nie jest lepsza i że on jest zwolennikiem dupka.

    Ja dziś zaczęłam 9ty tydzień, we wtorek idę na usg zobaczyć czy wszystko ok. Jest stres, bo wciąż mam te bóle brzucha jak na okres :-/

    Nie mogę dupka, bo ma za małe dawki. Biorę tyle, że musiałabym łykać po 30 tabletek. Pytałam gina o to.

    A bierzesz magnez? Dziewczyny już wcześniej mówiły o magnezie i nospie. Ja na szczęście nie miałam silnych bólów, ale od czasu do czasu magnez sobie biorę.

    f2w3rjjgiz6fnyna.png
‹‹ 168 169 170 171 172 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ