Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Agagusia wrote:
Larissa - nie udaloby Ci sie gdzies wkręcić na usg przed świetami? Moze ponarzekają w rejestracji ze masz bole brzucha...
Myślałam o tym ale u mojego gina już nie było terminów więc wątpię ale może na IP pojadę popołudniu, powiem, że boli mnie pobrzusze to może mnie przymą..
-
Sung wrote:Wszystkie Wasze bicia serduszek są szybsze niż moje w 7 tc... 135 było.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2018, 11:04
-
Larissa90 wrote:Witam
Ale wam zazdroszczę, że widziałyście już serduszko... chyba tylko ja nie widziałam a wizyta dopiero 3 stycznia... umrę z nerwów do tego czasu...
Do tego mam straszne nudności i 4 dzień z rzędu wymiotuję rano po luteinie. Nawet próbowałam łykać zamiast trzymać pod językiem, tak mi poradził gin jakbym nie dała rady pod językiem ale i tak wymiotuję już nie wiem co mam robić...
Z tą luteiną może faktycznie tak jak któraś z dziewczyn poradziła -dopochwowo by było lepiej. Ona nie wpływa tak na układ pokarmy. Ja lepiej się czułam gdy brałam dowcipnie niż po duphastonie przyjmowanym normalnie.
Agagusia wrote:Sung-u mnie serduszko w 6t3d wg usg bylo 120 i powiedział ze Ok, karte założył pamueram ze 6t1d z młodszym mialam 112.
Mnie tez strasznie rozczula reakcja starszego na ra ciąże. Poprzednio mialam dwulatka na stanie i to bylo zupelnie co innego.
Larissa - nie udaloby Ci sie gdzies wkręcić na usg przed świetami? Moze ponarzekają w rejestracji ze masz bole brzucha...
Kto dzus wizytuje, bo chyba sporo dziewczyn?
Pamietam ze Buum, Anhydra, Usiasia - tu szczegolnie trzymam kciuki, na ktora?, Domi i czy ktos jeszcze?
Myszkalove, a u Ciebie jak? Nie odzywasz sie:( Mam nadzieje ze wszystko Ok po wizycie.
Ja dzisiaj wizyta na 16:20 ale u mojego zazwyczaj są spore opóźnienia bo on każdą pacjentkę trzyma ile trzeba a nie na czas.
Trzymajcie proszę za mnie mocno kciuki bo jestem przerażona. Nie wyobrażam sobie zęby coś było nie tak.
Do tego dzisiaj objawy zmalały, ale to może być związane z tym że duphaston wczoraj się skończył. Do tego jest mi zimno i cala się trzęsę.. -
emi2016 wrote:Mity mitami, ale co do bety - teraz prowadzone są badania i wynika z nich, że to prawda - więc to akurat nie mity a nauka Ach.. i u mnie w poprzedniej ciąży się sprawdziło - miałam dużą betę i duże przyrosty i mamy dziewczynkę Teraz jest podobnie, a ja trochę liczę na drugą dziewcyznkę - wszystko już mamy, no i mogłyby być w jednym pokoju a my nadal mielibyśmy sypialnię zamiast koczowania na narożniku w salonie - ale wiadomo, byle zdrowe !
Co do reszty mitów - najlpiej to olać Ja w ciąży pparzyłam się przypadkiem przy gotowaniu zupy, trochę chlustnęło mi na brzuch - miałam plamkę 2cmx1cm i jakoś Młoda nie ma znamienia Tak samo zgagi nie miałam a Młoda z czupryną... Ehhh... uwielbiam te wszystkie bajeczki
Zazdroszczę Wam, że możecie już powiedzieć dzieciom - moja jest jeszcze za Mała, żeby to zrozumieć, ale nauczyła się mówić dzidzi jeszcze za nim dowiedziałam się, że jestem w ciąży i tak od jakiegoś tygodnia chodziła i mówiła mama - dzidzi - lala - czarownica mała
Tak po za tym, to dzień dobry i powodzenia na wizytach ! Miłego dnia !
A możesz napisać jakie miałaś przyrosty w 1 ciąży i teraz i w którym dniu po owu? Jestem bardzo ciekawa... ostatni przeglądałam tu milion wykresów, ale nie wszędzie są informacje
-
wiki2 wrote:A możesz napisać jakie miałaś przyrosty w 1 ciąży i teraz i w którym dniu po owu? Jestem bardzo ciekawa... ostatni przeglądałam tu milion wykresów, ale nie wszędzie są informacje
Już nie pamiętam, ale mam zapisane że przysrost 11 dpo- 13dpo był 189% i był powyżej średniej w kalkulatorze bellybestfriend, a teraz wygląda to tak:
Edit: znalazłam: 11 dpo: 38,09 i 13 dpo: 110
W kalkulatorze wygląda to tak:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0458cabd5e8e.png
A to aktualne, 21 dpo 2289 i 23dpo 4770
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3f1925da1d2f.png
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2018, 11:20
-
Usiasia ja też nie widziałam zarodka, tylko sam pęcherzy było widać.
Luteine dopochwowo brałam w 1 ciąży i plamiłam więc poprosiłam teraz o doustną, nie sądziłam, że będzie aż taka masakra. A duphaston brałam w 2 ciąży (poronionej) i nic mi po nim nie było więc może on byłby lepszy..Usiasia lubi tę wiadomość
-
Z tymi przyridtami to roznie, ja badałam betę 4 razy i przyrosty byly:
1. 270%
2. 99%
3. 130%
Takze ciekawe o ktory to okres chodzi po owu. Z wymiotami tez ponic sa wieksze u dziewczynek, bo wiecej bety. W 1 ciazy rzygalam staaasznue, po kilka- kilkanaście nart razy dziennie, w drugiej troche mniej, ald s obu do konca ciazy- - mam chlopcow.
Teraz wymiotuje tylko rano 1-2 razy, , w dzien czasem mdli - mysle ze moj organizm sie z kazda ciaza adaptuje do tej sytuacji i dlatego jest lepiej:)
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
Emi, dopóki wyniki badań nie będą pokazywać 100% skuteczności w określaniu płci są to dla mnie wróżby z fusów Tobie się sprawdziło, a moja siostra miała wolniejsze przyrosty bety i też córkę urodziła:)
Mam alergię na ciążowe przesądy i na złote rady, po których dostaję czarnej gorączki! "O jesteś w ciąży, tylko nie idź do tego lekarza a potem pod żadnym pozorem do tego szpitala! Bo mi się u nich nie podobało"
Usiasia, Sung lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny ja już oficjalnie
I tak lekarz mówi że mogę się przygotować na ciążę mnogą ponieważ pod pęcherzykiem jest zarys jak by drugiego ale wszystko przed nami. Kolejna wizyta 4 stycznia,nie dostałam karty ciąży jeszcze bo nie wiadomo czy pojedyncza czy mnoga.jestem trochę przerażona
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7ca75a2b2500.jpg
redken, smeg, OlaWi, emi2016, Natalia1992, Agagusia, Malinowa Panienka, Marimiko, Misi@ lubią tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny, czytam was od poczatku i pisze po porade:-), wczoraj na wizycie prywatnej widzialam serduszko, termin poczatek sierpnia, dzis poszlam na nfz zeby doatac badania te pierwsze bo ogolnie duzo ich i drogo wychodzi. Lekarka potwierdzila ciaze w usg ale ze wzgk na wczesniejsze wczesne poronienia dala duphaston na wszelki (do konca nie byla zdecydowana czy dac czy nie) i teraz nie wiem czy wykupowac ten lek? Prywatnie lekarz nic mi nie kazal brac. Przy pierwszej becie prog wynosil 84
-
A moje ulubione to jak jesz wafelka to będzie dziewczynka, jak kabanosa tp chłopak, a jak marchewkę to... Królika?!
Co do wymiotów to chyba nadal będę trzymać się teorii o wysokim progesteronie, moja mama ani moja siostra nie wymiotowały tak jak ja, obie maja córki:) i tak każda teorie można by obalić pewnie tą że wymioty zależą od poziomu progesteronu, który drażni śluzowke żołądka też można szybko obalić.emi2016, wiki2 lubią tę wiadomość
-
Duphaston to progesteron - masz wysoki, więc nie musisz brać. Ale jak weźmiesz to też nie zaszkodzi zależy któremu lekarzowi bardziej ufasz i czy chcesz wydawać kasę w aptece.
Ja też dziś mam wizytę na 16:40 co do przewidywania płci, kiedyś czytałam że przeczucie kobiety co do płci dziecka też często się sprawdza (częściej niż 50%) :p ja mam silne przeczucie na chłopca, beta przyrasta powoli, owulacja z lewego jajnika chociaż w to o jajnikach nie wierzę, w końcu płeć zależy od plemnika, a nie od jajeczka. Chyba że te męskie są jakieś lewoskrętne w pierwszej ciąży z córką miałam niską betę (20 - 11 dpo), ale przyrosła 500% po dwóch dniach, więc może coś w tym jest.
Bum, cudowna wiadomość! Gratulacje
Gdańsk, 31 l., kp -
emi2016 wrote:Już nie pamiętam, ale mam zapisane że przysrost 11 dpo- 13dpo był 189% i był powyżej średniej w kalkulatorze bellybestfriend, a teraz wygląda
15-17dpo - 176%
https://naforum.zapodaj.net/a3769c19ba6e.jpg.html
17-24dpo - 108,9%
https://naforum.zapodaj.net/a3769c19ba6e.jpg.html
ale wydaje mi się, że chodziło też o wartości... nie tylko o przyrost.
Znalazłam, że ze starszym synem miałam przyrost 17-19dpo 159,7%... ale wartości były 2 razy niższe niż teraz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2018, 12:30
-
Tez jeszcze serduszka nie widziałam dopiero w styczniu. Dziś byłam na badaniach 4 hormony plus mocz. Wieczorem wyniki. Jestem ciekawa.
-
Domi_tur wrote:Emi, dopóki wyniki badań nie będą pokazywać 100% skuteczności w określaniu płci są to dla mnie wróżby z fusów Tobie się sprawdziło, a moja siostra miała wolniejsze przyrosty bety i też córkę urodziła:)
Mam alergię na ciążowe przesądy i na złote rady, po których dostaję czarnej gorączki! "O jesteś w ciąży, tylko nie idź do tego lekarza a potem pod żadnym pozorem do tego szpitala! Bo mi się u nich nie podobało"
Badania są w trakcie więc niewiele wiadomo Rozumiem Twój sceptycyzm
Co do wymiotów, w pierwsz3j ciąży wymiotowałam dwq razy i mam córkę. Moja mam ma 3 córki i w 2 ciążach wymiotowala jak kot w a jednej nie. Zachcianki tez sie nie sprawdzily. Ze mną jadla ogórki kiszone i kiełbasę.
Te wszystkie mądrości włożyłabym między bajki -
wiki2 wrote:15-17dpo - 176%
https://naforum.zapodaj.net/a3769c19ba6e.jpg.html
17-24dpo - 108,9%
https://naforum.zapodaj.net/a3769c19ba6e.jpg.html
ale wydaje mi się, że chodziło też o wartości... nie tylko o przyrost.
Znalazłam, że ze starszym synem miałam przyrost 17-19dpo 159,7%... ale wartości były 2 razy niższe niż teraz
Myślę,że masz rację i może chodzić o wartości ale kto wie ? Badania trwaja i większość to nasze domysły. .. -
Larissa90 wrote:Witam
Ale wam zazdroszczę, że widziałyście już serduszko... chyba tylko ja nie widziałam a wizyta dopiero 3 stycznia... umrę z nerwów do tego czasu...
Do tego mam straszne nudności i 4 dzień z rzędu wymiotuję rano po luteinie. Nawet próbowałam łykać zamiast trzymać pod językiem, tak mi poradził gin jakbym nie dała rady pod językiem ale i tak wymiotuję już nie wiem co mam robić...
Nie, nie tylko Ty Ja też nie i umieram ze strachu codziennie.
Idziemy znowu na USG jutro, a jak nic tam nie zobaczymy to kolejne podejście w Wigilię
2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
MDW wrote:Nie, nie tylko Ty Ja też nie i umieram ze strachu codziennie.
Idziemy znowu na USG jutro, a jak nic tam nie zobaczymy to kolejne podejście w Wigilię
No to przynajmniej przed świętami się czegoś dowiesz. Ja albo pójdę na IP dzisiaj to się może czegoś dowiem a jak nie to dopiero po nowym roku...