X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniówki 2019 !!!
Odpowiedz

Sierpniówki 2019 !!!

Oceń ten wątek:
  • Larissa90 Ekspertka
    Postów: 167 403

    Wysłany: 20 grudnia 2018, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agagusia wrote:

    Larissa - nie udaloby Ci sie gdzies wkręcić na usg przed świetami? Moze ponarzekają w rejestracji ze masz bole brzucha...

    Myślałam o tym ale u mojego gina już nie było terminów więc wątpię ale może na IP pojadę popołudniu, powiem, że boli mnie pobrzusze to może mnie przymą..

    lprkjw4z1fyq8p6j.png
    Wrzesień 2018 - aniołek 7tc [*]
    17u96iyeqf2595zc.png
  • wiki2 Autorytet
    Postów: 643 505

    Wysłany: 20 grudnia 2018, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sung wrote:
    Wszystkie Wasze bicia serduszek są szybsze niż moje w 7 tc... 135 było.
    Starszy syn miał 140ud/min, a młodszy 123ud/min :-) a teraz nie wiem, bo tylko pokazał , że bije, ale nie mierzył...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2018, 11:04

    1usa3e5e2lf96jem.png

    Mama Kubusia (2009) i Adasia (2011) i Jasia (2019). Aniołek (2008 -7tc)
  • Usiasia Autorytet
    Postów: 580 172

    Wysłany: 20 grudnia 2018, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Larissa90 wrote:
    Witam
    Ale wam zazdroszczę, że widziałyście już serduszko... chyba tylko ja nie widziałam :( a wizyta dopiero 3 stycznia... umrę z nerwów do tego czasu...
    Do tego mam straszne nudności i 4 dzień z rzędu wymiotuję rano po luteinie. Nawet próbowałam łykać zamiast trzymać pod językiem, tak mi poradził gin jakbym nie dała rady pod językiem ale i tak wymiotuję :( już nie wiem co mam robić...
    Ja też jeszcze nie widziałam <3 Ba nawet zarodka u mnie nie było na poprzedniej wizycie. U mnie gdybym miała na NFZ czekać to pierwszy wolny termin 28 stycznia :O
    Z tą luteiną może faktycznie tak jak któraś z dziewczyn poradziła -dopochwowo by było lepiej. Ona nie wpływa tak na układ pokarmy. Ja lepiej się czułam gdy brałam dowcipnie niż po duphastonie przyjmowanym normalnie.
    Agagusia wrote:
    Sung-u mnie serduszko w 6t3d wg usg bylo 120 i powiedział ze Ok, karte założył:) pamueram ze 6t1d z młodszym mialam 112.

    Mnie tez strasznie rozczula reakcja starszego na ra ciąże. Poprzednio mialam dwulatka na stanie i to bylo zupelnie co innego.

    Larissa - nie udaloby Ci sie gdzies wkręcić na usg przed świetami? Moze ponarzekają w rejestracji ze masz bole brzucha...

    Kto dzus wizytuje, bo chyba sporo dziewczyn?
    Pamietam ze Buum, Anhydra, Usiasia - tu szczegolnie trzymam kciuki, na ktora?, Domi i czy ktos jeszcze?
    Myszkalove, a u Ciebie jak? Nie odzywasz sie:( Mam nadzieje ze wszystko Ok po wizycie.
    Też się zastanawiam co z Myszowelove. Mam nadzieję że wszystko u niej dobrze tylko nie miała już wczoraj sił napisać.
    Ja dzisiaj wizyta na 16:20 ale u mojego zazwyczaj są spore opóźnienia bo on każdą pacjentkę trzyma ile trzeba a nie na czas.
    Trzymajcie proszę za mnie mocno kciuki bo jestem przerażona. Nie wyobrażam sobie zęby coś było nie tak.
    Do tego dzisiaj objawy zmalały, ale to może być związane z tym że duphaston wczoraj się skończył. Do tego jest mi zimno i cala się trzęsę..

    preg.png

    28.11.2022 - II
    21.12.2022 - jest 💓
  • wiki2 Autorytet
    Postów: 643 505

    Wysłany: 20 grudnia 2018, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emi2016 wrote:
    Mity mitami, ale co do bety - teraz prowadzone są badania i wynika z nich, że to prawda - więc to akurat nie mity a nauka :) Ach.. i u mnie w poprzedniej ciąży się sprawdziło - miałam dużą betę i duże przyrosty i mamy dziewczynkę :) Teraz jest podobnie, a ja trochę liczę na drugą dziewcyznkę - wszystko już mamy, no i mogłyby być w jednym pokoju a my nadal mielibyśmy sypialnię zamiast koczowania na narożniku w salonie - ale wiadomo, byle zdrowe !

    Co do reszty mitów - najlpiej to olać :D Ja w ciąży pparzyłam się przypadkiem przy gotowaniu zupy, trochę chlustnęło mi na brzuch - miałam plamkę 2cmx1cm i jakoś Młoda nie ma znamienia :D Tak samo zgagi nie miałam a Młoda z czupryną... Ehhh... uwielbiam te wszystkie bajeczki :D

    Zazdroszczę Wam, że możecie już powiedzieć dzieciom - moja jest jeszcze za Mała, żeby to zrozumieć, ale nauczyła się mówić dzidzi jeszcze za nim dowiedziałam się, że jestem w ciąży i tak od jakiegoś tygodnia chodziła i mówiła mama - dzidzi - lala - czarownica mała :D

    Tak po za tym, to dzień dobry i powodzenia na wizytach ! :) Miłego dnia !

    A możesz napisać jakie miałaś przyrosty w 1 ciąży i teraz i w którym dniu po owu? Jestem bardzo ciekawa... ostatni przeglądałam tu milion wykresów, ale nie wszędzie są informacje

    1usa3e5e2lf96jem.png

    Mama Kubusia (2009) i Adasia (2011) i Jasia (2019). Aniołek (2008 -7tc)
  • emi2016 Autorytet
    Postów: 1815 2754

    Wysłany: 20 grudnia 2018, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiki2 wrote:
    A możesz napisać jakie miałaś przyrosty w 1 ciąży i teraz i w którym dniu po owu? Jestem bardzo ciekawa... ostatni przeglądałam tu milion wykresów, ale nie wszędzie są informacje

    Już nie pamiętam, ale mam zapisane że przysrost 11 dpo- 13dpo był 189% i był powyżej średniej w kalkulatorze bellybestfriend, a teraz wygląda to tak:
    Edit: znalazłam: 11 dpo: 38,09 i 13 dpo: 110

    W kalkulatorze wygląda to tak:

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0458cabd5e8e.png

    A to aktualne, 21 dpo 2289 i 23dpo 4770

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3f1925da1d2f.png

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2018, 11:20

    3jvz3e5e43yz8gvz.png
    3jvzcwa1dqef2qp7.png
  • Larissa90 Ekspertka
    Postów: 167 403

    Wysłany: 20 grudnia 2018, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Usiasia ja też nie widziałam zarodka, tylko sam pęcherzy było widać.
    Luteine dopochwowo brałam w 1 ciąży i plamiłam więc poprosiłam teraz o doustną, nie sądziłam, że będzie aż taka masakra. A duphaston brałam w 2 ciąży (poronionej) i nic mi po nim nie było więc może on byłby lepszy..

    Usiasia lubi tę wiadomość

    lprkjw4z1fyq8p6j.png
    Wrzesień 2018 - aniołek 7tc [*]
    17u96iyeqf2595zc.png
  • Chimera Autorytet
    Postów: 1751 2252

    Wysłany: 20 grudnia 2018, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    🦂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2020, 15:15

    Usiasia lubi tę wiadomość

  • Agagusia Autorytet
    Postów: 1554 2677

    Wysłany: 20 grudnia 2018, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tymi przyridtami to roznie, ja badałam betę 4 razy i przyrosty byly:
    1. 270%
    2. 99%
    3. 130%
    Takze ciekawe o ktory to okres chodzi po owu. Z wymiotami tez ponic sa wieksze u dziewczynek, bo wiecej bety. W 1 ciazy rzygalam staaasznue, po kilka- kilkanaście nart razy dziennie, w drugiej troche mniej, ald s obu do konca ciazy- - mam chlopcow.
    Teraz wymiotuje tylko rano 1-2 razy, , w dzien czasem mdli - mysle ze moj organizm sie z kazda ciaza adaptuje do tej sytuacji i dlatego jest lepiej:)

    qdkkanliorueictt.png
    Wojtek(2012), Adaś(2015)
    20.07.2019 - jest z nami Krzyś :) - 37t2d, 2600g, 52cm
  • Domi_tur Autorytet
    Postów: 3774 8197

    Wysłany: 20 grudnia 2018, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emi, dopóki wyniki badań nie będą pokazywać 100% skuteczności w określaniu płci są to dla mnie wróżby z fusów :) Tobie się sprawdziło, a moja siostra miała wolniejsze przyrosty bety i też córkę urodziła:)

    Mam alergię na ciążowe przesądy i na złote rady, po których dostaję czarnej gorączki! "O jesteś w ciąży, tylko nie idź do tego lekarza a potem pod żadnym pozorem do tego szpitala! Bo mi się u nich nie podobało"

    Usiasia, Sung lubią tę wiadomość

    mhsvi09k7inxyf5l.png
  • Bum23 Koleżanka
    Postów: 52 62

    Wysłany: 20 grudnia 2018, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja już oficjalnie :)
    I tak lekarz mówi że mogę się przygotować na ciążę mnogą ponieważ pod pęcherzykiem jest zarys jak by drugiego ale wszystko przed nami. Kolejna wizyta 4 stycznia,nie dostałam karty ciąży jeszcze bo nie wiadomo czy pojedyncza czy mnoga.jestem trochę przerażona

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7ca75a2b2500.jpg

    redken, smeg, OlaWi, emi2016, Natalia1992, Agagusia, Malinowa Panienka, Marimiko, Misi@ lubią tę wiadomość

    w57vrjjgc3jyrlgt.png
  • redken Autorytet
    Postów: 332 414

    Wysłany: 20 grudnia 2018, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Usiasia, trzymam kciuki ✊
    Ja przez dwa dni nie miałam żadnych objawów, mimo brania wszystkich leków. Dzisiaj wróciły ;)

    preg.png
  • wisieninka_89 Autorytet
    Postów: 1051 391

    Wysłany: 20 grudnia 2018, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny, czytam was od poczatku i pisze po porade:-), wczoraj na wizycie prywatnej widzialam serduszko, termin poczatek sierpnia, dzis poszlam na nfz zeby doatac badania te pierwsze bo ogolnie duzo ich i drogo wychodzi. Lekarka potwierdzila ciaze w usg ale ze wzgk na wczesniejsze wczesne poronienia dala duphaston na wszelki (do konca nie byla zdecydowana czy dac czy nie) i teraz nie wiem czy wykupowac ten lek? Prywatnie lekarz nic mi nie kazal brac. Przy pierwszej becie prog wynosil 84

    zrz6x1hpk730yji7.png
    f2wlh371shb33oc3.png
  • Domi_tur Autorytet
    Postów: 3774 8197

    Wysłany: 20 grudnia 2018, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A moje ulubione to jak jesz wafelka to będzie dziewczynka, jak kabanosa tp chłopak, a jak marchewkę to... Królika?! :)

    Co do wymiotów to chyba nadal będę trzymać się teorii o wysokim progesteronie, moja mama ani moja siostra nie wymiotowały tak jak ja, obie maja córki:) i tak każda teorie można by obalić :) pewnie tą że wymioty zależą od poziomu progesteronu, który drażni śluzowke żołądka też można szybko obalić.

    emi2016, wiki2 lubią tę wiadomość

    mhsvi09k7inxyf5l.png
  • smeg Autorytet
    Postów: 605 810

    Wysłany: 20 grudnia 2018, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Duphaston to progesteron - masz wysoki, więc nie musisz brać. Ale jak weźmiesz to też nie zaszkodzi ;) zależy któremu lekarzowi bardziej ufasz i czy chcesz wydawać kasę w aptece.

    Ja też dziś mam wizytę na 16:40 :) co do przewidywania płci, kiedyś czytałam że przeczucie kobiety co do płci dziecka też często się sprawdza (częściej niż 50%) :p ja mam silne przeczucie na chłopca, beta przyrasta powoli, owulacja z lewego jajnika :P chociaż w to o jajnikach nie wierzę, w końcu płeć zależy od plemnika, a nie od jajeczka. Chyba że te męskie są jakieś lewoskrętne :D w pierwszej ciąży z córką miałam niską betę (20 - 11 dpo), ale przyrosła 500% po dwóch dniach, więc może coś w tym jest.

    Bum, cudowna wiadomość! Gratulacje :)

    thgfflw1r5jwwi42.png
    uch5trd871vy6cfm.png
    gg64o7est9yc5xll.png
    Gdańsk, 31 l., kp :)
  • wiki2 Autorytet
    Postów: 643 505

    Wysłany: 20 grudnia 2018, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emi2016 wrote:
    Już nie pamiętam, ale mam zapisane że przysrost 11 dpo- 13dpo był 189% i był powyżej średniej w kalkulatorze bellybestfriend, a teraz wygląda

    15-17dpo - 176%

    https://naforum.zapodaj.net/a3769c19ba6e.jpg.html

    17-24dpo - 108,9%

    https://naforum.zapodaj.net/a3769c19ba6e.jpg.html

    ale wydaje mi się, że chodziło też o wartości... nie tylko o przyrost.



    Znalazłam, że ze starszym synem miałam przyrost 17-19dpo 159,7%... ale wartości były 2 razy niższe niż teraz

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2018, 12:30

    1usa3e5e2lf96jem.png

    Mama Kubusia (2009) i Adasia (2011) i Jasia (2019). Aniołek (2008 -7tc)
  • werni Autorytet
    Postów: 10510 7856

    Wysłany: 20 grudnia 2018, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez jeszcze serduszka nie widziałam dopiero w styczniu. Dziś byłam na badaniach 4 hormony plus mocz. Wieczorem wyniki. Jestem ciekawa.

    f2wlsg1849ksqu5m.png

    mhsv20mmdqfv97ge.png
    Na ovu od 07.07.2014

    Prl-maj 950
    Tsh- maj 3.04
    Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.

    Nasz cud Wojtuś 😍
  • emi2016 Autorytet
    Postów: 1815 2754

    Wysłany: 20 grudnia 2018, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi_tur wrote:
    Emi, dopóki wyniki badań nie będą pokazywać 100% skuteczności w określaniu płci są to dla mnie wróżby z fusów :) Tobie się sprawdziło, a moja siostra miała wolniejsze przyrosty bety i też córkę urodziła:)

    Mam alergię na ciążowe przesądy i na złote rady, po których dostaję czarnej gorączki! "O jesteś w ciąży, tylko nie idź do tego lekarza a potem pod żadnym pozorem do tego szpitala! Bo mi się u nich nie podobało"

    Badania są w trakcie więc niewiele wiadomo :) Rozumiem Twój sceptycyzm :)

    Co do wymiotów, w pierwsz3j ciąży wymiotowałam dwq razy i mam córkę. Moja mam ma 3 córki i w 2 ciążach wymiotowala jak kot w a jednej nie. Zachcianki tez sie nie sprawdzily. Ze mną jadla ogórki kiszone i kiełbasę.

    Te wszystkie mądrości włożyłabym między bajki ;)

    3jvz3e5e43yz8gvz.png
    3jvzcwa1dqef2qp7.png
  • emi2016 Autorytet
    Postów: 1815 2754

    Wysłany: 20 grudnia 2018, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiki2 wrote:
    15-17dpo - 176%

    https://naforum.zapodaj.net/a3769c19ba6e.jpg.html

    17-24dpo - 108,9%

    https://naforum.zapodaj.net/a3769c19ba6e.jpg.html

    ale wydaje mi się, że chodziło też o wartości... nie tylko o przyrost.



    Znalazłam, że ze starszym synem miałam przyrost 17-19dpo 159,7%... ale wartości były 2 razy niższe niż teraz

    Myślę,że masz rację i może chodzić o wartości ale kto wie ? Badania trwaja i większość to nasze domysły. ..

    3jvz3e5e43yz8gvz.png
    3jvzcwa1dqef2qp7.png
  • MDW Autorytet
    Postów: 1506 2728

    Wysłany: 20 grudnia 2018, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Larissa90 wrote:
    Witam
    Ale wam zazdroszczę, że widziałyście już serduszko... chyba tylko ja nie widziałam :( a wizyta dopiero 3 stycznia... umrę z nerwów do tego czasu...
    Do tego mam straszne nudności i 4 dzień z rzędu wymiotuję rano po luteinie. Nawet próbowałam łykać zamiast trzymać pod językiem, tak mi poradził gin jakbym nie dała rady pod językiem ale i tak wymiotuję :( już nie wiem co mam robić...

    Nie, nie tylko Ty :( Ja też nie i umieram ze strachu codziennie.
    Idziemy znowu na USG jutro, a jak nic tam nie zobaczymy to kolejne podejście w Wigilię :(

    2019 IUI, CC 40 tc
    2022 IVF, CC 36+1 tc
  • Larissa90 Ekspertka
    Postów: 167 403

    Wysłany: 20 grudnia 2018, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MDW wrote:
    Nie, nie tylko Ty :( Ja też nie i umieram ze strachu codziennie.
    Idziemy znowu na USG jutro, a jak nic tam nie zobaczymy to kolejne podejście w Wigilię :(

    No to przynajmniej przed świętami się czegoś dowiesz. Ja albo pójdę na IP dzisiaj to się może czegoś dowiem a jak nie to dopiero po nowym roku...

    lprkjw4z1fyq8p6j.png
    Wrzesień 2018 - aniołek 7tc [*]
    17u96iyeqf2595zc.png
‹‹ 58 59 60 61 62 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ