Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
werni wrote:Brak apetytu ale suszy i także bym piła ciągle 😂
Dziewczyny a jaką wodę pijecie? Zwykłą czy smakową ? Ja to tylko smakowe. Zwykle mi nie wchodzą.
Woda smakowa to już nie woda tylko napój. Lepiej nie pij tego, bo to sama chemia
Ja głównie piję wodę filtrowaną, ale czasem też kupuję w sklepie, żeby trochę zmienić smak i minerały
werni lubi tę wiadomość
-
Ja też zwykłą, Muszyniankę lub Staropolankę niebieską bo jest lekko gazowana:) po smakowej umarłabym na zgagę, a taką całkiem niegazowaną to tylko lodowatą z cytryną przełknę. Wypijam dużą butelkę dziennie (co jak na mnie jest sukcesem) plus soki i tak jak Bobby wciągam radlerki
Plinka - ja na pierwszy wybór rzucam 3 stopień referencyjności, ale bardzo prawdopodobne, że nie będzie miejsc więc jak nie przyjadę z główką w kroku i mnie odprawią to pojedziemy za Wrocław do szpitala z pierwszym stopniem. Tam ponoć są luzy, pracują anioły, tylko nie ma znieczulenia 😬
werni lubi tę wiadomość
-
Może i ja zacznę tą muszynianke pić bo faktycznie ona ma w sumie mg. Czasami i ja pije radlerki lub karmi ostatnio piłam okocima wiśnia i pigwa
Na ovu od 07.07.2014
Prl-maj 950
Tsh- maj 3.04
Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.
Nasz cud Wojtuś 😍 -
Ja ostatnio też jadę na wodzie filtrowanej a jak nie to Piwniczanka albo ta lidlowska. Nie piję kolorowych i smakowych ze względu na cukrzycę, czasami wciskam sobie cytrynę. Ewentualnie kupuje w Lidlu cytrynowo miętową, ale bez cukru, kalorii, konserwantów i innych dodatków. Jeden minus jest mocno gazowana i zgaga murowana, więc ją tylko od przypadku do przypadku jak mi się sama woda nudzi 😁
werni lubi tę wiadomość
3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Mały to właśnie daje mi po zebrach 😂i jak mam tu spać. Mój mały to nocny marek chyba się przrkrecil i główka w dole jest. Zobaczymy jutro.
Z okocima są różne fajne smaki
Na ovu od 07.07.2014
Prl-maj 950
Tsh- maj 3.04
Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.
Nasz cud Wojtuś 😍 -
Cześć Dziewczyny,
My już w domu. Ciężko zniosłam podróż powrotna. Z przystankami zeszło nam 4,5 h 🙄. Młody się bardzo boleśnie rozpychał prawie cała podróż.
Ola, kciuki za jutrzejsza wizytę! Dobrze, ze skurcze ustały. Werni, kciuki za wagę dzidzi!
Was suszy a ja mam kurka problem z piciem nawet w upały. Muszę się mocno pilnować. Pije kranowe filtrowana i do niedawna radlery 0,0%. Ostatnio poraziła mnie oferta piw 0,0%! Do tej pory mąż mi te radlery kupował a teraz na wyjeździe jak wpadłam na alkoholowy w kauflandzie to myślałam, ze oczopląsu dostanę 😁. Żywiec białe - pyszka! Łomża pszeniczne takoż! A przecież piwa bezalkoholowe to PRAWIE izotoniki 😁
werni, joan85, Vampire lubią tę wiadomość
[/url] -
Dziewczyby, jestem skołowana. Maly dzus doe slabo ruszał, wieczorem nic lepiej, wiec pojechałam do najblizszego szpitala do sprawdzic, ktg super, maly sie rozruszał, 2kg ma, szyjka lekko skrócona, ale w normie jeszcze - 2 lekarzy badało. Juz mialam isc do domu, ale jak wstałam to chlusnęła ze mnie - żywa krew. O teraz nie wiadomo czysto po tych podwójnych badaniach usg+ręczne przez 2 lekarzy czy cos sie dzieje. Chcieli mnie zostawic, ale zdecydowałam ze maz pojedzie po walizke, a ja sie chwile poobserwuje. Jest lepiej, nic nie leci, nie chce zostac w tym szpitalu (Otwock) jade na Żelazna, niech tam ocenia i ew tam juz wole lezec jesli zdecydują ze trzeba...
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
nick nieaktualnyKurde ale wtopa. Chciałam dzis isc na badania, krew mocz itd. Zabieram sie do zrobienia siku a tu jeb kubek pęknięty. Teraz trzymam do 8 bo od tej apteka otwarta.
Ja czasem pije piwo 0,0% zwykle albo smakowe. A karmi ma 0,5% dla mnie juz odpada.
Wody smakowe dla mnie to sam cukier juz lepiej sie soku napić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2019, 06:27
-
Mnie suszy cała ciążę, najpierw przy wymiotach a teraz po prostu. Lubię primaverę i nestle. Wybieram te niskomineralizowane, bo nie obciążają nerek. Mieszam je ostatnio coraz częściej z jakimś sokiem albo icetea, bo napoje mi za słodkie. Jedynie zimnej coli się nie oprę 😂
Mój mały też się jakoś po południu mało ruszał, dalej boli mnie podbrzusze muszę do popołudnia wytrzymać. Ale stresik jest.
Agagusia daj znać. Trzymam kciuki żeby było dobrze.
-
Tak jak pisałam jakiś czas temu dziecko miało stwierdzoną infekcje,makrosomie i tachykardie,potem leżałam w szpitalu i wszystko niby ok.Postanowiłam sprawdzić to u dobrego specjalisty.Dziś o 18 mam wizytę.Stresuje się,od dwóch nocy źle śpię.Wczoraj mi się śniło,że urodziłam synka z wadą serca i żył dobę,a dziś że moje podwyższone leukocyty skoczyły stu tysięcy,absurd.Proszę o kciuki.
Bobby29, Vampire lubią tę wiadomość
-
Niebieska i Agagusia, trzymam kciuki za Was aby wszystko było ok!
Ja dziś o 11 mam fizjoterapie. Kiepsko jest po nocy budzę się cała zesztywniala, muszę rano trochę poćwiczyć aby mięśnie ruszyły.. Zaczęłam się już normalnie zastanawiać czy ja nie mam jakiejś dziwnej choroby mięśni
. Mój dzieć się rusza sporo, teraz ma czkawke ale uspokoilyscie mnie ze to normalne i nawet dobre
Wczoraj udało mi się poprasowac ubranka i pieluchy i mam spakowane wszystko do szpitala, musiałam jednak dodać mała torbę na rzeczy dla dziecka.
-
Mój najbliższy szpital ma 1 stopień, mam jeszcze drugi trochę dalej o 3 stopniu, choć ma gorsze opinie co do tego o pierwszym stopniu. Jak na razie wszystko jest ok z ciążą, więc decyduje się na ten o 1st.
Domi, czy w tych o 1 stopniu to zawsze nie ma znieczulenia? Czy stopnie tutaj nie mają znaczenia?
Ja piję wodę niegazowaną (gazowanej nie lubię) i herbatę. Unikam gazowanego.
Agagusia, daj znać jak się ma sytuacja. Mam nadzieję, że to tylko przez badanie.
Niebieska Gwiazda, trzymam kciuki!
Niebieska Gwiazda lubi tę wiadomość
-
Agusia, Niebieska - kciuki zaciśnięte! Dawajcie koniecznie znać
Szpital, w którym chce rodzic ma III stopień, ale kusi mnie żeby urodzić w szpitalu, który mam max 15 min od domu. Opinie ma dobre, oddział położniczy po remoncie ale ma I stopień. Niby ciąża fizjologiczna, nie ma czego się czepić, ale za pierwszym razem tez tak było a poród powikłany. I tak się waham. Ostateczna decyzje podejmę po spotkaniu z polozna z tego szpitala o III st. Kilka rzeczy na ich stronie mi się nie podobało i muszę to zweryfikować w rozmowie.
Niebieska Gwiazda, joan85 lubią tę wiadomość
[/url]
[/url]
