Sierpniówki 2022😍❤👶👶👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, a ja od wczoraj źle się czuję - nie wiem czy to od jedzenia, czy co, bo najpierw do obiadu najadłam się gotowanej, białej kapusty, a później zjadłam kebab - frytki, mięso i chyba garnek sosu majonezowo-czosnkowego w tym był, na to jeszcze ostry sos sambal - same pestki papryki 🤦🏼♀️🤦🏼♀️🤦🏼♀️
Myślałam, że jestem niezniszczalna - w ciągu dnia raz mocny ból brzucha, ale gdy się wyprostowałam to od razu przeszło, a wieczorem już jakieś kłucia jak szpilką, raz z prawej, raz z lewej strony, w nocy jakieś wzdęcia, ból jak na okres, ciągnięcie przy pachwinach i to kłucie - raz jedna strona, raz druga, raz koło pępka... Rano toaleta z efektem po tym ostrym sosie...
Czy któraś z Was też miała takie kłucia, jak szpilką, czy jakby za dużo ćwiczyła, no i też te nieszczęsne bóle jak na okres 🙁 ?
Nie potrafię rozpoznać rodzajów bólu, na wizycie ostatnio byłam w piątek i było wszystko dobrze - żadnych plamień nie ma...
Miałyście jakieś przejścia z brzuchem/podbrzuszem w podobnym okresie? Dziś 13+4. Poprzednio nie dotrwałam do tego czasu, więc wszystko to dla mnie nowość...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2022, 11:03
-
Sylvka wrote:Ja też się chyba nie skusze, ale trochę odczekam. Widziałam, że teraz jest dużo fajnych opcji i te koszule nie koniecznie wyglądają na koszule 🤪 Także można się stroić nawet do szpitala 😁
Mój mąż jak wyciągał pranie to myślał, że nowe sukienki sobie kupiłam i był w szoku, że to piżama 😂Sylvka lubi tę wiadomość
💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
AM1606 wrote:Hej, a ja od wczoraj źle się czuję - nie wiem czy to od jedzenia, czy co, bo najpierw do obiadu najadłam się gotowanej, białej kapusty, a później zjadłam kebab - frytki, mięso i chyba garnek sosu majonezowo-czosnkowego w tym był, na to jeszcze ostry sos sambal - same pestki papryki 🤦🏼♀️🤦🏼♀️🤦🏼♀️
Myślałam, że jestem niezniszczalna - w ciągu dnia raz mocny ból brzucha, ale gdy się wyprostowałam to od razu przeszło, a wieczorem już jakieś kłucia jak szpilką, raz z prawej, raz z lewej strony, w nocy jakieś wzdęcia, ból jak na okres, ciągnięcie przy pachwinach i to kłucie - raz jedna strona, raz druga, raz koło pępka... Rano toaleta z efektem po tym ostrym sosie...
Czy któraś z Was też miała takie kłucia, jak szpilką, czy jakby za dużo ćwiczyła, no i też te nieszczęsne bóle jak na okres 🙁 ?
Nie potrafię rozpoznać rodzajów bólu, na wizycie ostatnio byłam w piątek i było wszystko dobrze - żadnych plamień nie ma...
Miałyście jakieś przejścia z brzuchem/podbrzuszem w podobnym okresie? Dziś 13+4. Poprzednio nie dotrwałam do tego czasu, więc wszystko to dla mnie nowość...
Ja mam aktualnie takie różne przeboje.. wczoraj wieczorem myślałam, że zejdęuważam, że to rosnący brzuszek itd. Do tego bolą mnie plecy na dole czasami, czasami nogi okresowo, jeść muszę co 3h bo inaczej robi mi się strasznie słabo i kręci w głowie. Najlepiej jak mam ucisk na ?żołądek? Taka mega niestrawność to też niefajne, albo ból pęcherza jakbym była przeziębiona, a trwa to do pół h i znika. Ja się tym wszystkim cieszę, bo to i tak dla mnie nic w porównaniu z ciążami gdzie przez cały czas było mi strasznie niedobrze i nie zniknęło do porodu..
-
sara9555 wrote:Ja mam aktualnie takie różne przeboje.. wczoraj wieczorem myślałam, że zejdę
uważam, że to rosnący brzuszek itd. Do tego bolą mnie plecy na dole czasami, czasami nogi okresowo, jeść muszę co 3h bo inaczej robi mi się strasznie słabo i kręci w głowie. Najlepiej jak mam ucisk na ?żołądek? Taka mega niestrawność to też niefajne, albo ból pęcherza jakbym była przeziębiona, a trwa to do pół h i znika. Ja się tym wszystkim cieszę, bo to i tak dla mnie nic w porównaniu z ciążami gdzie przez cały czas było mi strasznie niedobrze i nie zniknęło do porodu..
Właśnie,odpukać, też mi jakoś minęło, zostały tylko mdłości i ciągnięcie w pachwinie, gdy wstaję.
Wypiłam butelkę wody, byłam z psem na spacerze i jakoś tak, jakby nic się nie wydarzyło...
Ale te bóle okresowe są straszne 🙁 Niewiadomo czy pędzić na pogotowie, czy dzwonić do lekarza. Też tak miewasz?
Dzięki za odpowiedź jak to jest u Ciebie 🤗
sara9555 lubi tę wiadomość
-
Maybelle wrote:AM1606 jeśli zafundowałaś sobie taką rewolucję żołądkowa, to sama sobie odpowiedziałaś na swoje pytanie 😄
Pewnie zoladek + bóle jelit. Ja mam często tak, że bolą mnie jelita ( bolesne wzdęcia) po czymś co zjem, i ten ból jest ulokowany tak nisko, że wydaje mi się, że to jajniki i ból jak na okres. Ale to tylko układ trawienny..
W poprzedniej ciąży miałam taki ból, że mnie zginało w pół. Nie moglam pracować, siedziałam w toalecie i plakalam z bólu. Pojechałam na pogotowie, a tam na usg wszystko dobrze, szyjka elegancko. Okazało się, że to jelita tak mnie bolaly 🙈 I gaz ulokowal się tak nisko, że myslalam, że to ból jak na okres. Dostalam leki na wzdęcia, ale nie bralam i przeszlo samo.
Czasem mam takie promieniowanie na dole po bokach, co też przypomina ból okresowy, ale jest dużo delikatniejszy i to obstawiam, że rozciągają się wiązadła
Wiem, wiem, że przesadziłam, ale do tej pory jadłam wszystko, na co mam ochotę i nic się nie działo, więc włączyła mi się niezniszczalność 🤦🏼♀️🙈 Czy wejście w drugi trymestr powoduje zmiany w trawieniu, itp.? Jest różnica między pierwszym a drugim trymestrem?
No i ten brak wiedzy, który ból jest naturalny, a który musi niepokoić dodatkowo stresuje..
Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi, jesteście niezastąpione 🤗Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2022, 12:22
-
Mnie też tak kuje na zmianę raz z prawej raz z lewej, trochę ciągnie do pachwin. Czasem w nocy jak za szybko się obrócę to tak zaboli ze przez minute mysli nie umie zebrać ale potem puszczą. Na razie nie miałam takich mocnych bóli ale cały czas czuje to podbrzusze, pewnie też dlatego, że toaleta co 3dni..🩷 16.08.2022 👱♀️
-
Cześć dziewczyny, mam nadzieję, że pomożecie. Termin mam co prawda na październik, ale chciałabym zasięgnąć porady, bo jest tu Was więcej.
Badałam ostatnio betę i progesteron (5t 0d). Progesteron wyniósł 14,7 ng/ml (norma 11-44,3). Na wizycie lekarz powiedział, że nie powinno się badać progesteronu jeśli nie ma plamienia lub krwawienia. Mój wynik jest dobry i nic nie muszę zażywać (luteiny ani duphastonu). Dostałam tylko Magne B6 i z tego co wyczytałam to witamina B6 jest odpowiednia za wzrost progesteronu.
Czy miałyście podobny wynik progesteronu i jak to było w Waszym przypadku? Waham się czy konsultować to z innym lekarzem czy nic z tym nie robić jeśli nie ma powodów.
Bardzo będę wdzięczna za odpowiedź 🥰 -
_Luna_ wrote:Mnie też tak kuje na zmianę raz z prawej raz z lewej, trochę ciągnie do pachwin. Czasem w nocy jak za szybko się obrócę to tak zaboli ze przez minute mysli nie umie zebrać ale potem puszczą. Na razie nie miałam takich mocnych bóli ale cały czas czuje to podbrzusze, pewnie też dlatego, że toaleta co 3dni..
Dawno Ci się to pojawiło? To kłucie? Wczoraj tak dosyć często kłuło i pierwszy raz z dwóch stron naprzemian. Mi zawsze nowy objaw dochodzi z dniem "wybicia" pierwszego dnia nowego tygodnia - już wiem, że coś nowego dojdzie, tylko co.. 🙈🤷🏼♀️
Widzę, że jesteś z tego samego tygodnia i dnia, co ja 😁 -
AM1606 wrote:Wiem, wiem, że przesadziłam, ale do tej pory jadłam wszystko, na co mam ochotę i nic się nie działo, więc włączyła mi się niezniszczalność 🤦🏼♀️🙈 Czy wejście w drugi trymestr powoduje zmiany w trawieniu, itp.? Jest różnica między pierwszym a drugim trymestrem?
No i ten brak wiedzy, który ból jest naturalny, a który musi niepokoić dodatkowo stresuje..
Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi, jesteście niezastąpione 🤗
Ja słyszałam różne teorie. Moja koleżanka która dwa razy poroniła a aktualnie jest w 7 miesiącu ciąży mówiła że w straconych ciążach nic ją nie bolało (wiele głosów z forum mówiło podobnie) a w zdrowej ciąży ciagle czuje podbrzusze. Znowu może pojawić się też podobno silny przeszywający ból nie ustępujący w ciągu chwili to też może być znak rozpoznawczy. Ja też jestem w pierwszej ciąży staram się wsłuchiwać w swoje ciało i robić wszystko żeby dzieć był bezpieczny No ale też nie jesteśmy w stanie wszystkiego przewidzieć. Myślę że w razie potrzeby intuicja podpowie Ci że dzieje się coś niedobrego.Maybelle, AM1606 lubią tę wiadomość
🩷 16.08.2022 👱♀️ -
Dziękuję _Luna_ i Maybelle 🤗
Staram się nie panikować, ale coś takiego miałam chyba pierwszy raz - ważne, że przeszło i oby się więcej nie pojawiło.. w piątek muszę podskoczyć po L4 do mojego lekarza, więc jeszcze opowiem mu o tych dolegliwościach. -
Karolaaa8 wrote:Cześć dziewczyny, mam nadzieję, że pomożecie. Termin mam co prawda na październik, ale chciałabym zasięgnąć porady, bo jest tu Was więcej.
Badałam ostatnio betę i progesteron (5t 0d). Progesteron wyniósł 14,7 ng/ml (norma 11-44,3). Na wizycie lekarz powiedział, że nie powinno się badać progesteronu jeśli nie ma plamienia lub krwawienia. Mój wynik jest dobry i nic nie muszę zażywać (luteiny ani duphastonu). Dostałam tylko Magne B6 i z tego co wyczytałam to witamina B6 jest odpowiednia za wzrost progesteronu.
Czy miałyście podobny wynik progesteronu i jak to było w Waszym przypadku? Waham się czy konsultować to z innym lekarzem czy nic z tym nie robić jeśli nie ma powodów.
Bardzo będę wdzięczna za odpowiedź 🥰
Ja zbadałam progesteron raz, jeszcze przed zrobieniem testu ciążowego (faza lutealna mi się nie podobała, miałam góry i doliny w temperaturze) i w 9dpo mialam proga 15, dzień później wysikałam ⏸️. Nie badałam już później kolejny raz. Ale ja nie jestem po przejściach, nie poroniłam, nie starałam się latami ani nie byłam na cyklu wspomaganym itp. Jeśli zaszłaś w ciążę naturalnie i bez większego problemu, to ja bym nie szukała sobie problemu na siłę i słuchała lekarza. Nie masz plamień, obstawiam, że wszystko jest tak, jak na ten etap powinno. A natura wie co robi, jeśli zarodek ma przetrwać, to przetrwa 😉 a progesteron jest okej, nie każda kobieta ma od razu w ciąży 30, a 90% kobiet w ogóle go nie bada.
Co do wyglądu,to mnie ostatnio wysypało po policzkach, ale u mnie super pomaga olejek herbaciany, po jednym nałożeniu duża poprawa 👌🏻 a tak ogółem, to też po buzi chyba jestem trochę okrąglejsza. Włosy minimalnie lepsze- mniej się przetłuszczają i mniej wypadają, paznokcie rosną jak dzikie. Minus taki, że rosną mi włosy jak głupie pod pępkiem i wokół sutków i to już totalnie nie jest fajne 🤦🏼♀️🤦🏼♀️🤦🏼♀️ -
Lexia wrote:Ja zbadałam progesteron raz, jeszcze przed zrobieniem testu ciążowego (faza lutealna mi się nie podobała, miałam góry i doliny w temperaturze) i w 9dpo mialam proga 15, dzień później wysikałam ⏸️. Nie badałam już później kolejny raz. Ale ja nie jestem po przejściach, nie poroniłam, nie starałam się latami ani nie byłam na cyklu wspomaganym itp. Jeśli zaszłaś w ciążę naturalnie i bez większego problemu, to ja bym nie szukała sobie problemu na siłę i słuchała lekarza. Nie masz plamień, obstawiam, że wszystko jest tak, jak na ten etap powinno. A natura wie co robi, jeśli zarodek ma przetrwać, to przetrwa 😉 a progesteron jest okej, nie każda kobieta ma od razu w ciąży 30, a 90% kobiet w ogóle go nie bada.
Co do wyglądu,to mnie ostatnio wysypało po policzkach, ale u mnie super pomaga olejek herbaciany, po jednym nałożeniu duża poprawa 👌🏻 a tak ogółem, to też po buzi chyba jestem trochę okrąglejsza. Włosy minimalnie lepsze- mniej się przetłuszczają i mniej wypadają, paznokcie rosną jak dzikie. Minus taki, że rosną mi włosy jak głupie pod pępkiem i wokół sutków i to już totalnie nie jest fajne 🤦🏼♀️🤦🏼♀️🤦🏼♀️
Dziękuję za wiadomość. Troszkę mnie uspokoiłaś. Nie miałam w przeszłości problemów z poronieniem. Udało nam się naturalnie i to w 1 cyklu starań.
Pewnie dlatego tak się martwię, bo jest to moja pierwsza ciąża i nie chce później żałować, że czegoś nie zrobiłam, a mogłam.
-
Lexia wrote:Ja zbadałam progesteron raz, jeszcze przed zrobieniem testu ciążowego (faza lutealna mi się nie podobała, miałam góry i doliny w temperaturze) i w 9dpo mialam proga 15, dzień później wysikałam ⏸️. Nie badałam już później kolejny raz. Ale ja nie jestem po przejściach, nie poroniłam, nie starałam się latami ani nie byłam na cyklu wspomaganym itp. Jeśli zaszłaś w ciążę naturalnie i bez większego problemu, to ja bym nie szukała sobie problemu na siłę i słuchała lekarza. Nie masz plamień, obstawiam, że wszystko jest tak, jak na ten etap powinno. A natura wie co robi, jeśli zarodek ma przetrwać, to przetrwa 😉 a progesteron jest okej, nie każda kobieta ma od razu w ciąży 30, a 90% kobiet w ogóle go nie bada.
Co do wyglądu,to mnie ostatnio wysypało po policzkach, ale u mnie super pomaga olejek herbaciany, po jednym nałożeniu duża poprawa 👌🏻 a tak ogółem, to też po buzi chyba jestem trochę okrąglejsza. Włosy minimalnie lepsze- mniej się przetłuszczają i mniej wypadają, paznokcie rosną jak dzikie. Minus taki, że rosną mi włosy jak głupie pod pępkiem i wokół sutków i to już totalnie nie jest fajne 🤦🏼♀️🤦🏼♀️🤦🏼♀️
Nie chcę Cię martwić, ale mi w pierwszej ciąży urosly włosy wokół sutków i tak już zostałofakt, że są jasne i delikatne, no ale są 🤷♀️
Sylvka lubi tę wiadomość
💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
AM1606 wrote:Właśnie,odpukać, też mi jakoś minęło, zostały tylko mdłości i ciągnięcie w pachwinie, gdy wstaję.
Wypiłam butelkę wody, byłam z psem na spacerze i jakoś tak, jakby nic się nie wydarzyło...
Ale te bóle okresowe są straszne 🙁 Niewiadomo czy pędzić na pogotowie, czy dzwonić do lekarza. Też tak miewasz?
Dzięki za odpowiedź jak to jest u Ciebie 🤗pierwsze co to tabletka jak jest ciężko i zwykle przechodzi. Moim zmartwieniem są ruchy, które są nieregularne jeszcze i tak przez 3dni nic nie czuję, potem są znowu i tutaj się strasznie martwię 😔
-
Karolaaa8 wrote:Cześć dziewczyny, mam nadzieję, że pomożecie. Termin mam co prawda na październik, ale chciałabym zasięgnąć porady, bo jest tu Was więcej.
Badałam ostatnio betę i progesteron (5t 0d). Progesteron wyniósł 14,7 ng/ml (norma 11-44,3). Na wizycie lekarz powiedział, że nie powinno się badać progesteronu jeśli nie ma plamienia lub krwawienia. Mój wynik jest dobry i nic nie muszę zażywać (luteiny ani duphastonu). Dostałam tylko Magne B6 i z tego co wyczytałam to witamina B6 jest odpowiednia za wzrost progesteronu.
Czy miałyście podobny wynik progesteronu i jak to było w Waszym przypadku? Waham się czy konsultować to z innym lekarzem czy nic z tym nie robić jeśli nie ma powodów.
Bardzo będę wdzięczna za odpowiedź 🥰
Mialam prog 16 na początku ciąży i spadł na 13 w ciągu tygodnia i bralam dhupaston od bratowej na własną rękę do wizyty i lekarka później na wizycie juz zapisala do 12 tc.
Jeden lekarz mowil ze nie trzeba (prywatnie) a lekarka ta na nfz mi zapisala i kazala brać właśnie do 12tcWiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2022, 15:07
Karolaaa8 lubi tę wiadomość
Dawid i Kamil💙💙
-
DeLaCruz wrote:Nie chcę Cię martwić, ale mi w pierwszej ciąży urosly włosy wokół sutków i tak już zostało
fakt, że są jasne i delikatne, no ale są 🤷♀️
Sorki za przypadkowe polubienie. Na pocieszenie powiem, że też mam z tym problem 🙄 Po prostu usuwam regularnie i jest znacznie lepiej.3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]