X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne 💚STYCZEŃ 2021💚
Odpowiedz

💚STYCZEŃ 2021💚

Oceń ten wątek:
  • suzi1994 Autorytet
    Postów: 1179 934

    Wysłany: 30 maja 2020, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam wizytę ale już nie tam.. miałam iść na lux med .. ide prywatnie w poniedziałek na 7 45

    Edyciak, Marta..a lubią tę wiadomość

    DZIĘKI CI BOŻE ZA TE CUDA ❤️❤️
  • Dżejzi 32 Koleżanka
    Postów: 48 35

    Wysłany: 31 maja 2020, 04:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    suzi1994 wrote:
    Mam wizytę ale już nie tam.. miałam iść na lux med .. ide prywatnie w poniedziałek na 7 45
    Suzi będzie dobrze☺️ u mnie jeszcze w poniedziałek prawie nic nie było widać a wczoraj już pięknie tak jak trzeba.

    A ja się obudziłam i nie mogę spać tego jeszcze nie było 😒 normalnie jestem śpioch i niedzielami to i do 9potrafiłam kimać ....

    ykiovlriawgsmvef.png
  • alicante Przyjaciółka
    Postów: 107 64

    Wysłany: 31 maja 2020, 05:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)
    Nadrabiam Was na wyjeździe bo młody urządził pobudkę o 5 🙈

    Ale ja i tak ostatnio mam problemy ze snem, budzę się często o 5.30 i nie mogę zasnąć. W pierwszej ciąży miałam problem z bezsennością ale na późniejszym etapie :(

    Ja już odliczam dni do środy 🥰🥰😍 mam nadzieję że wszystko będzie dobrze, bo w sumie poza testem ciążowym to nie mam żadnego innego potwierdzenia ciąży 🙈

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 maja 2020, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicante ja też poza testem nie mam nic 🤷😄 niby na USG coś widać ale nie wiem 🤔
    Ja miałam intensywną sobotę dlatego się nie odzywałam 😊
    Ostatnio też miałam bezsenność jak wy, budziłam się 4:30 i nie mogłam spać a później zombie w ciągu dnia..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2020, 07:39

  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 31 maja 2020, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja śpię jak trup ale budzę się z zimna.. A śpię w długich spodniach już.. mąż też mi powiedział już że jestem zwinięta w nocy w kołdrę jakby był środek zimy.. A tej zimy spałam w krótkiej piżamie bo było mi ciągle gorąco :)

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • Enigvaa Autorytet
    Postów: 4018 5404

    Wysłany: 31 maja 2020, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas znowu piekna pogoda. Prawie 20 stopni 😍

    Mamba91 lubi tę wiadomość

    🔸28 lat
    _______________
    14.01.2021 Malwinka ❤️
  • kania85 Autorytet
    Postów: 486 266

    Wysłany: 31 maja 2020, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Druga beta dopiero jutro więc obsikałam pinka i trochę mi lepiej bo kreseczka ciemniejsza....no jak tu wytrzymać do jutra ???
    Abstrahując od testów naszły mnie liczne przemyślenia.Mianowicie stoję na progu bardzo ważnej decyzji, trudnej dla mnie.Od 10 lat prowadzę mały salonik kosmetyczny, jestem stylistką paznokci i podologiem. Dopóki miałam 1 dziecko i byłam sama to mogłam się poświęcać pracy niemalże na 100%,pełna dyspozycyjność i to lubiły moje klientki.Po latach i będąc w nowym związku zachciało nam się dziecka, staraliśmy się długo (choć wiadomo że dla jednych to długo, dla innych nie)bo 2 lata.Po drodze poronienie w 9tc i ogromna depresja z której nie mogłam się wygrzebać.W ciążę z synkiem zaszłam po 5 mies od zabiegu (w 2 mies starań)i było pięknie, więc pracowałam cały czas, klientki szczęśliwe.Nagle w 33 tyg pękł mi pęcherz a 33+4 urodziłam synka(na szczęście zdrowy jak ryba).Trafiam na patologię i informuję o tym klientki, a tu szok, mało kto mi odpisuje"powodzenia, trzymaj się, trzymam kciuki"a w zamian dostaje wiadomości że skoro mam teraz dużo czasu to może znajdę jej jakieś zastępstwo bo ona nie może chodzić bez paznokci"To dało mi dużo do myślenia.Poza tym z usługami jest niestety tak,że gdy jesteś dyspozycyjna to jest full pracy i dobry pieniądz, ale gdy dopadnie cię choroba, złamiesz nogę lub zajdziesz w ciążę lądujesz z niczym i tracisz klientki.Po porodzie szybko wróciłam do pracy, mały miał 3 miesiące, przyjmowałam 2 klientki dziennie bo nie chciałam go porzucić i był na piersi.Traciłam więc coraz to więcej klientek.Teraz epidemia zabrała resztę, podjęłam więc decyzję, że jak uda nam się zaciążyć to zamknę salon.I udało się,nie ma więc odwrotu.Czuję trochę ulgę bo straciłam serce do tego biznesu, ale i strach jak ja bez tego podołam? Na szczęście ratuje mnie plan B i moja miłość do szycia, w ciągu ostatnich miesięcy mocno poszerzałam moje umiejętności i szkoliłam się aby spełnić swoje marzenie" marka Pulcino ma docelowo wypuszczać serie ubrań dla wcześniaków, bo są w tym zakresie ogromnie braki"na razie doszkalam się w zakresie konstrukcji ubrań i szyję dla nieco starszych dzieci.Takie moje życie zmienne jest, z kosmetyczki staje się krawcową ;-)



    URL=https://tinypic.pl/wcbxi11hgt5v]wcbxi11hgt5v_t.jpg[/URL]
    wsrftwo56p0p_t.jpg

    7t8w1rjr0u14_t.jpg

    *Agape*, Majorka, Marta..a, juudi, GrubAsia, Ewelka85, Edyciak, alicante, Mamba91, LaBellePerle lubią tę wiadomość

    p19us65gg3ryctfo.png
    12.03.2009 Córcia <3
    19.02.2018 (*)9tydz :-(
    11.02.2019 Synek 34 tydz <3
    07.2020 (*)7tydz
    12.2020(*)CB
    4.01 II (12dpo) beta HCG 18,200
    7.01 (15dpo) beta HCG 88,90
    9.01 (17dpo) beta HCG 268
  • *Agape* Autorytet
    Postów: 1019 1877

    Wysłany: 31 maja 2020, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2020, 18:42

    Nasz tęczowy synek 😍🌈
    mhsv6iyef4wh4u59.png

    05.2016 synek 👦🏻
    01.2020 poronienie zatrzymane 7tc 👼
  • nesairah Autorytet
    Postów: 2322 2169

    Wysłany: 31 maja 2020, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agape nie nakręcają się! Zaraz pewnie wrócą objawy :)

    Ja w nocy nie spałam 3 h... Jakoś nie mogłam. Mam mdłości na zmianę z wilczym głodem. Ale najciekawsze jest zachowanie naszego kota, który jak nigdy chodzi za mną krok w krok,przytula się i mruczy. Wasze zwierzaki też jakoś reagują na ciążę?

    preg.png

    2017 - 👦, 2021 - 👶

    2016 - [*] 6tc 👼
    2019 - [*] 6tc 👼
    2022 - cb💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 maja 2020, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kania85, najważniejsze to umieć sobie poradzić w każdej sytuacji. Trzymam kciuki, by ci się udało. 😄

    Miska87, kania85 lubią tę wiadomość

  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4488 9445

    Wysłany: 31 maja 2020, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agape musisz trochę wyluzować bo inaczej oszalejesz. Byłaś niedawno u lekarki i wszystko było okej a przecież też już miałaś takie dni z zanikającymi objawami. Głowa do góry!
    Nesairah ja mam psa (w zasadzie sunię), ale chodzi sobie po podwórku i ogrodzie. Nie zauważyłam zmian w jej zachowaniu ale ona jest bardzo szalona 😂
    Powiem Wam że też dzisiaj spałam niewiele jak na mnie. Pogoda jest wstrętna, leje, wieje i zimno, także dzisiaj dzień na kanapie :)

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • Mamba91 Autorytet
    Postów: 609 361

    Wysłany: 31 maja 2020, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kania piękne te ubranka, brawo! 💗Są już oficjalnie w sprzedaży czy jeszcze nie? 😊

    2nn33e3k7q5t268q.png

    31+0 - 1813g 😍
    21+2 - 450g szczęścia 🥰
    22.07 będzie córeczka - Amelka 🥰
    06.05 zarodek z serduszkiem 💗
    27.04 16dpo - 540,90; 18 dpo - 1238 😍
  • Mamba91 Autorytet
    Postów: 609 361

    Wysłany: 31 maja 2020, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nesairah moja kotka tak samo, zawsze spała u męża w nogach, a od miesiąca w nocy leży przy moim boku i mruczy, jak nie mogę spać to pół nocy potrafi tak warczeć jak traktor 😁 wciągu dnia jak się położę to często do mnie zagląda, tracą głową i nawet do łazienki nie mogę iść sama bo siedzi pod drzwiami i miałczy jakby ją ze skóry obdzierano 😁 to jest niesamowite, zawsze jakoś okazywała miłość ale teraz to jakieś szaleństwo 💗 mam nadzieję, że jak bąbel się urodzi to też będzie miłość

    2nn33e3k7q5t268q.png

    31+0 - 1813g 😍
    21+2 - 450g szczęścia 🥰
    22.07 będzie córeczka - Amelka 🥰
    06.05 zarodek z serduszkiem 💗
    27.04 16dpo - 540,90; 18 dpo - 1238 😍
  • nesairah Autorytet
    Postów: 2322 2169

    Wysłany: 31 maja 2020, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamba91 wrote:
    nesairah moja kotka tak samo, zawsze spała u męża w nogach, a od miesiąca w nocy leży przy moim boku i mruczy, jak nie mogę spać to pół nocy potrafi tak warczeć jak traktor 😁 wciągu dnia jak się położę to często do mnie zagląda, tracą głową i nawet do łazienki nie mogę iść sama bo siedzi pod drzwiami i miałczy jakby ją ze skóry obdzierano 😁 to jest niesamowite, zawsze jakoś okazywała miłość ale teraz to jakieś szaleństwo 💗 mam nadzieję, że jak bąbel się urodzi to też będzie miłość

    Nasz kocur zawsze był oschły :D na początku gryzł mnie po łydkach (jak w ciąży z synem), teraz ma fazę na przytulanie, wczoraj nawet położył mi się głowa na brzuchu, co nigdy przez 5 lat mu się nie zdarzyło :D i taaaaaak głośno mruczy, że czasem swoich myśli nie słyszę. Ja jestem kociara, więc mi to psuje :D

    Mamba91 lubi tę wiadomość

    preg.png

    2017 - 👦, 2021 - 👶

    2016 - [*] 6tc 👼
    2019 - [*] 6tc 👼
    2022 - cb💔
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 31 maja 2020, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja kotka jest obrażona za przyniesienie tego małego człowieka do domu, do teraz mam wrażenie że jak wracamy to ma nadzieję, że jednak bez niego :D no ale co się dziwić on ją goni a jak głaszcze to nadal nie potrafi zrobić tego delikatnie.. są małe postępy i pozwoli mu się dotknąć przez 1-2minuty, tak trzyma dystans na min 1 metr. Miłość małego do niej jest niestety nieodwzajemniona, ale muszę zaznaczyć że ona nie pozwala się dotknąć żadnemu dziecku, a jak mój brat z dziećmi przyjeżdża to nawet nie wychodzi z łóżka (śpi w środku w skrzyni) i cały ich pobyt się nie pokazuje nawet.
    Natomiast jak byłam w ciąży to od początku przestała mi masować brzuch, przytulała się itp ale nie dotykała łapkami brzucha, a miała wcześniej fazy i bardzo często masowała mnie po brzuchu, męża nadal uwielbia masować, a mnie już rzadko kiedy. A też tak słodko się przytulała i śmiałam się ze mruczy do fasoli :D

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • antonna Autorytet
    Postów: 3739 2159

    Wysłany: 31 maja 2020, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj kot zachowuje sie normalnie. Corke zaakceptowal po 5 miesiacach. Tzn wtedy po raz pierwszy sie do niej przytulil glowa ;-)

    👧 2017 ❤ 👶 2021
    3jgxflw10w63fzkn.png
  • kania85 Autorytet
    Postów: 486 266

    Wysłany: 31 maja 2020, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamba91 wrote:
    Kania piękne te ubranka, brawo! 💗Są już oficjalnie w sprzedaży czy jeszcze nie? 😊
    Szyję na zamówienia indywidualne ,strona wkrótce powstanie.

    Mamba91, PatkaPP, PatkaPP lubią tę wiadomość

    p19us65gg3ryctfo.png
    12.03.2009 Córcia <3
    19.02.2018 (*)9tydz :-(
    11.02.2019 Synek 34 tydz <3
    07.2020 (*)7tydz
    12.2020(*)CB
    4.01 II (12dpo) beta HCG 18,200
    7.01 (15dpo) beta HCG 88,90
    9.01 (17dpo) beta HCG 268
  • Kalina555 Ekspertka
    Postów: 124 96

    Wysłany: 31 maja 2020, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kania ubranka piękne ❤ wszystko sie dobrze ułoży 🍀

    kania85 lubi tę wiadomość

    3jgx3e3kstoybt88.png
    Synek 04 2016 CC
    PCOs
    Endometrioza
    Insulinooporność
  • Lara Przyjaciółka
    Postów: 94 40

    Wysłany: 31 maja 2020, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wracam po relaksującym weekendzie do Was :) byłam u mamy w odwiedzinach 2 raz od porodu synka i oznajmiłam rodzice o kolejnej ciąży. Wydaje się, że wszyscy się ucieszył. Ja na pewno się zrelaksowałam, mama zajmowała się Brunem, a i przy okazji ja czułam się zaopiekowana, bo i domowy obiadek był i rozmowy nocą. Tęskniłam za tym mocno. Trochę odpoczeła mi głowa i na spokojnie podejdę do jutrzejszej wizyty, która jest na 18. Mam nadzieję, że maluszek trochę jest większy i pęcherzyk ma ładniejszy kształt. Cofam też to co mówiłam, że nie mam objawów ciąży. Od piątku wymiotuję i wszystko śmierdzi, a najgorsze ze najbardziej śmierdzi mi pampers mojego syna więc przewijam go z odruchem wymiotnym :)
    Jak się rozpakuje to nadrobię wszystkie wątki z weekendu, bo stron do poczytania mam sporo :)
    Buziaki i miłego wieczoru 😘

    KateHawke, Mamba91 lubią tę wiadomość

    201911091762.png
    oar83e3kpmwqs0rd.png
    2015-2016 Chłoniak Hodgkina - chemioterapia i radioterapia
    09.11.2019 ❤️ cud Bruno
    05.2020 II kreski ❤️ kolejny cud
  • Brunetka Autorytet
    Postów: 368 142

    Wysłany: 31 maja 2020, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszę Wam się wyżalić... Dzisiaj po obiedzie wstałam i poczułam ze coś ze mnie wypływa. Niestety to była krew. Nie plamienie. Normalna krew jak na okres :( Właśnie wróciłam z izby. Serduszko bije, ale lekarz mówi że nie zna przyczyny ("ciąża") i nie wie co to zwiastuje na przyszłość. Czy coś z tego będzie czy nie :(

    w4sqdqk37ek35kuj.png
‹‹ 113 114 115 116 117 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ