💚STYCZEŃ 2021💚
-
WIADOMOŚĆ
-
nesairah wrote:W sumie to już 3 🙈 raz poszłam z plamieniami ale nic nie było jeszcze widać, tydzień temu miałam druga wizytę i był pęcherzyk, a dziś ciekawe co będzie...
nesairah lubi tę wiadomość
-
nesairah wrote:Ja się w nocy budziłam przez mdłości Od rana znów armagedon... Nie wymiotuje, ale mdli mnie i kręci mi się w glowie. Wypiłam herbatkę z kopru, zjadłam bułkę z masłem i po jakimś czasie mogę powiedzieć, że jest względnie ok, ale podjadam herbatniki co chwilę, bo oprócz mdłości jestem mega głodna. W żadnej ciąży aż tak źle z tym nie było. Trzymajcie kciuki, wizytę mam o 16.
Trzymamy kciuki za lepsze samopoczucie i dobre wieści na wizycie
Mnie mdłości omijają, ale w pierwszej ciąży to był dramat. Mam nadzieję, że to już nie wróci
Aseret87, ja robiłam test w 31 dc po południu testem o czułości 10 i była dobrze widoczna kreska więc jeśli mąż kupił Ci też taki test warto zrobić jeszcze dziś -
Lara wrote:Aseret87, ja robiłam test w 31 dc po południu testem o czułości 10 i była dobrze widoczna kreska więc jeśli mąż kupił Ci też taki test warto zrobić jeszcze dziś
Lara nie kuś bo zrobię popołudniu 😂😂😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2020, 11:59
- Kinga 2008 r
- Zosia 2014 r -
nick nieaktualny
-
Edyciak wrote:Mam podejrzenie hcv
-
nick nieaktualnyWynik wyszedł wątpliwy i dziś powtarzałam. Ani położna ani pielęgniarka, która pobierała krew, nie chciały nic powiedzieć. Pielęgniarka tylko mnie pytała, czy pierwszy raz w życiu mam to badanie i czy robiłam ostatnio tatuaże lub kolczyki. Owszem, pracuję z pacjentami i nawet kilka razy miałam kontakt z nosicielami hcv, ale przecież tym się zaraża przez krew a nie przez dotyk....
-
nick nieaktualny
-
Edyciak wrote:Wynik wyszedł wątpliwy i dziś powtarzałam. Ani położna ani pielęgniarka, która pobierała krew, nie chciały nic powiedzieć. Pielęgniarka tylko mnie pytała, czy pierwszy raz w życiu mam to badanie i czy robiłam ostatnio tatuaże lub kolczyki. Owszem, pracuję z pacjentami i nawet kilka razy miałam kontakt z nosicielami hcv, ale przecież tym się zaraża przez krew a nie przez dotyk....
-
nick nieaktualnyMamba91 wrote:Mój nie ma ani kolczyków ani tatuaży najprawdopodobniej załapał u dentysty albo za malucha jak miał operacje na wyrostek bo wtedy chyba nie przywiązywali do tego aż tak wielkiej wagi, na pewno zaraził się gdzieś w placówce medycznej
-
Edyciak wrote:Też nie mam żadnych kolczyków - serio, nawet uszu nie mam przebitych, ani żadnego tatuażu. Miałam łyżeczkowanie macicy rok temu, leczenie stomatologiczne lub suche igłowanie - takie są opcje. Chyba że ktoś z domowników ma i nie wie o tym...
Jeśli wynik się potwierdzi (3mam kciuki, żeby nie) to spodziewaj się telefonu z sanepidu oni Ci wytłumaczą co, jak i gdzieWiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2020, 12:48
Edyciak lubi tę wiadomość
-
Edyciak też mam takie zdanie że wszystko okaże się w praniu ale nie zamartwiaj się na zapas medycyna poszła bardzo do przodu - moja ciotka także jest po leczeniu już dobrych parę lat i ma się świetnie.
Tym bardziej że masz wynik wątpliwy- Kinga 2008 r
- Zosia 2014 r -
Nesairah czekam na wieści z dziejszej wizyty 💚 czekam na ❤️😘
Edyciak trzymam kciuki, żeby to był tylko błąd laboratoryjny 🍀✊
21.05.2020 zarodek 3mm ❤️ bije ❤️
14.05.2020 (35dc/18dpo) beta 7560 mlU/ml przyrost 132,7%
5.05.2020 (26 dc/9dpo) beta 171 mlU/ml progesteron 20,10 ng/ml
3.05.2020 - II 🤰
6.11.2019 (*) - 6tc
25.11.2015 👧
6.02.2014 👧
-
Edyciak wrote:Ojej 😔😔 czasami los bywa okrutny.. ale trzymamy kciuki ✊ ✊
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny