Styczeń 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
onaona wrote:Hej,
dziewczyny moja mała 07.07 skończyła 6 miesięcy. Czy mm powinnam podawać 4 razy cz 3 razy dziennie? Obecnie jesteśmy w trakcie przechodzenia z bebilonu 1 na bebilon 2.
Moja córka ma 6,5 miesiąca i je 5 butelek mleka, 750-850ml na dobę.
To ile razy i ile mleka jest sprawą indywidualną. Na opakowaniu pewnie jest informacja od producenta dotycząca liczby karmień.
Najważniejsze żeby dziecko jako główny posiłek miało mleko do roczku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2022, 11:17
Starania od I.2018
II.2020 - Clo I cykl 😥
III.2020 - Clo II cykl 😥
X.2020 - Aromek I cykl 😥
XI.2020 - Aromek II cykl 😥
XII.2020 - cykl naturalny - ciąża biochemiczna 6tc [*] 😭💔
7.I (30dc) beta 68
11.I (34dc) beta 228
16.I (39dc) beta 22
III.2021 - Aromek III cykl 😥
IV.2021 - Aromek IV cykl🍀🥳🥰
11.V (26dc) beta 42
13.V (28dc) beta 114
17.V (32dc) beta 756
22.V (37dc) beta 7831
Córka 31.12.2021 👧🍼
Starania o drugiego bobasa... od VI.2023 -
Inkaa85 wrote:A jak z ząbkami u Was ? U nas nic nie widać jeszcze
ale malutka wszystko wkłada do buzi i mocno gryzie więc może niedługo...
U nas są już dwie dolne jedynki. Widzę, że teraz grzebie w górnych więc pewnie się szykują w kolejce.
Inkaa85 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, jak tam wasi partnerzy?
Czy zmienili się po przyjściu bobasa na świat?
Mój przestał robić zakupy, gotować, sprzątać. Mówi, że... ciągle jest zmęczony 🤔
Ale na rower sobie pójdzie, czy pobiegać 😶
Ja tego nie rozumiem (nie ogarniam).
Jak jest u Was?Starania od I.2018
II.2020 - Clo I cykl 😥
III.2020 - Clo II cykl 😥
X.2020 - Aromek I cykl 😥
XI.2020 - Aromek II cykl 😥
XII.2020 - cykl naturalny - ciąża biochemiczna 6tc [*] 😭💔
7.I (30dc) beta 68
11.I (34dc) beta 228
16.I (39dc) beta 22
III.2021 - Aromek III cykl 😥
IV.2021 - Aromek IV cykl🍀🥳🥰
11.V (26dc) beta 42
13.V (28dc) beta 114
17.V (32dc) beta 756
22.V (37dc) beta 7831
Córka 31.12.2021 👧🍼
Starania o drugiego bobasa... od VI.2023 -
Azjak wrote:Dziewczyny, jak tam wasi partnerzy?
Czy zmienili się po przyjściu bobasa na świat?
Mój przestał robić zakupy, gotować, sprzątać. Mówi, że... ciągle jest zmęczony 🤔
Ale na rower sobie pójdzie, czy pobiegać 😶
Ja tego nie rozumiem (nie ogarniam).
Jak jest u Was?
Kurczę ale się zmienił. A wstaje w nocy do dziecka? Nie żeby to miało coś zmienić, bo my ciągle przy nich jesteśmy i wymówek nie ma. Musisz chyba postawić twardo zasady, bo to powinno iść w drugą stronę raczej. Powinien bardziej pomagać, a nie mniej.
Trzymam kciuki żeby ci się udało 🤞 -
Moniqaaa wrote:Kurczę ale się zmienił. A wstaje w nocy do dziecka? Nie żeby to miało coś zmienić, bo my ciągle przy nich jesteśmy i wymówek nie ma. Musisz chyba postawić twardo zasady, bo to powinno iść w drugą stronę raczej. Powinien bardziej pomagać, a nie mniej.
Trzymam kciuki żeby ci się udało 🤞
Do córki nie trzeba w nocy wstawać, bo ładnie od półtora miesiąca przesypia całe noce (ok. 10h). Ma 7 mc.
Eh... chyba mąż mi się popsuł 🥺Starania od I.2018
II.2020 - Clo I cykl 😥
III.2020 - Clo II cykl 😥
X.2020 - Aromek I cykl 😥
XI.2020 - Aromek II cykl 😥
XII.2020 - cykl naturalny - ciąża biochemiczna 6tc [*] 😭💔
7.I (30dc) beta 68
11.I (34dc) beta 228
16.I (39dc) beta 22
III.2021 - Aromek III cykl 😥
IV.2021 - Aromek IV cykl🍀🥳🥰
11.V (26dc) beta 42
13.V (28dc) beta 114
17.V (32dc) beta 756
22.V (37dc) beta 7831
Córka 31.12.2021 👧🍼
Starania o drugiego bobasa... od VI.2023 -
Azjak wrote:Do córki nie trzeba w nocy wstawać, bo ładnie od półtora miesiąca przesypia całe noce (ok. 10h). Ma 7 mc.
Eh... chyba mąż mi się popsuł 🥺[/QUOTE
Do reklamacji z nim!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2022, 19:22
Azjak lubi tę wiadomość
-
Azjak ja nie widzę w takim razie powodu dlaczego mąż miałby się zmienić, może ogólnie rodzicielstwo go troche przerasta na ten moment. Może pogadaj z nim, mysle ze nie tylko my kobiety mamy takie odczucia ale facet tez może się czuć tym wszystkim lekko przytłoczony.. Nawet jeśli Twoje dziecko to anioł.
My obecnie przeżywamy trudny czas z naszą dwulatką, zreszta już kiedyś wam pisałam ze ona już jako niemowlę była trudna. Mój mąż to urodzony tatuś a tez go sytuacja przerasta… Dziaciaki potrafią dać czasem w kość.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2022, 15:52
Azjak lubi tę wiadomość
22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
Tutaj chyba tylko rozmowa pomoże na temat swoich uczuć i oczekiwań. My od urodzenia syna też przechodziliśmy różne fazy i kryzysy, ale wcześniej też tak było. Partnerstwo to ciężki kawałek chleba, jak chce się utrzymać równowagę, ciągle trzeba dawać i brać.
Mam nadzieję, że jak on ma swoje sprawy (sport itp.) to Ty też robisz coś dla siebie.👶🏼Jan 10.01.2022 r. 👶🏼 -
Azjak, rodzicielstwo to ciężki sprawdzian dla związku. To jest Wasze 1 dziecko?
U nas też nie jest lekko i często się klocimy, mąż też jest zmęczony i ciągle na to narzeka. Nie ma tutaj mojego zrozumienia bo ja śpię z młodszym synkiem.
Ale robi zakupy, sprząta i robi jakieś małe remonty.
Ja też przechodzę kryzys siedzenia w domu
Z jednej strony mam już dość a z drugiej wiem że jak wrócę do pracy to będę za tym tesknic
Wydaje mi się że ważne jest rozmowa i postawienie tego jasno co ci przeszkadza, on może też powie co jemu przeszkadza i co jemu mogłoby pomoc. Jeśli już teraz jest Ci ciężko w związku to rozmowa nawet jeśli od razu nie pomoże to przecież i tak nie pogorszy sprawy. Nie masz nic do stracenia
Mnie za to frustruję brak wolności i to że tak dużo czasu spędzam w domu. Wychodzę biegać ale ja potrzebuje jakiegoś wyjścia, spotkać się z ludźmi. A czasami bym chciała po prostu wyjechać na weekend bez dzieci i meza🤪🤪 tak miałam jak mieliśmy 1 dziecko ale teraz z 2 maluchów ciężko będzie to ogarnąć.
Może też potrzebujesz czasu dla siebie?
Nie macie czasem takiego poczucia że tracicie trochę siebie w tym macierzyństwie? ( tylko proszę bez oceniania 🤪)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2022, 10:12
Aaggaa02 -
Aaggaa no ja niestety tak się czuje, dwójka maluchów daje w kość… czasem są dni ze oboje ciagle marudzą i chcą się ze mną bawić. Mi się wyczerpuje bateria i mam po prostu dość zabawy z dziećmi, odliczam czas do wieczora aż pójdą spać.22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
My czekamy cały czas na pojawienie się zębów, niedługo kończymy 7 miesięcy...ale dziecko jakby mi ktoś podmienił od kilku dni ciężko z zasypianiem,zwłaszcza na noc, ostatnio 1.5 godziny płaczu i noszenia,niegdize nie odłożysz na rękach też płacz, butli nie chciała, aż z bezsilności podaliśmy pedicetamol mimo że gorączki nie było ale chyba pomógł bo zjadła butle i w końcu zasnęła. Miała już takie 3 podobne wieczory, więc jak się zbliża wieczór to mnie zaczyna boleć brzuch z nerwów
Baaardzo Was dziewczyny rozumiem z tym czasem dla siebie z tym kryzysem z mężem/partnerem. Chyba zmęczenie i zmiana życia robi swoje. My nigdy tak się nie kłóciliśmy i nie nierozumielismy jak teraz, mam nadzieję, że to przetrwamy chociaż czasem brak siły do walki o to aby było dobrze.
O dziecko staraliśmy się wiele lat i nigdy nie chciałabym zamienić tego, że się doczekałam, bo Julka jest cudowna mimo że absorbująca i wymagająca czasami, ale czasami chciałabym mieć taką chwile jak kiedyś dla siebie że jadę na siłownię, na fitness, na zakupy lub kładę się z książką i nie myślę, że zapłacze za chwilę, że pieluszka do zmiany, że butelki nie umyte, że pranie , sprzątanie, że....
Pozdrawiam mamusie i dobrze że się tu tak dobrze rozumiemy :* -
Mój Maluch też ostatnio daje w kość. Łącze to z wychodzeniem tych górnych jedynek. Jest na etapie stania na czworakach i chce iść do przodu, ale jedzie do tyłu. Ma z tego powodu mega nerwa i ciągle piszczy i stęka... Macie jakieś sposoby na to czworakowanie?👶🏼Jan 10.01.2022 r. 👶🏼
