X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczeń 2022
Odpowiedz

Styczeń 2022

Oceń ten wątek:
  • Karolina95 Autorytet
    Postów: 496 157

    Wysłany: 4 sierpnia 2021, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MojAniolek:(( wrote:
    Ja tak naprawdę nie wiem czy czuje już dzidzie czy to jelita. Wydaje mi się że raczej jeszcze za wcześnie przy pierwszym dziecku ale jeżeli to ona to w takim razie czuje ruchy jakos od tygodnia 😊 tylko z częstotliwością to różnie: raz nawet w ciągu dnia a raz tylko pod wieczór. Ale nosz kurcze nie potrafię jeszcze powiedzieć że to na 100 procent niunia 🙈

    Ja na początku też nie byłam pewna ;) ale noo to jest takie uczucie na początku jakby skurcz mięśnia 😅 teraz to już czuje na ręce ale mój ma pecha bo dzidzia zawsze ma gimnastykę jak on wychodzi z domu 😄

    Anielka ❤️

    ojxejw4z1gfzmvbs.png

    qdkkj48afj8ws9jp.png
  • Lilka94 Autorytet
    Postów: 1333 699

    Wysłany: 4 sierpnia 2021, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w pierwszej ciąży już czułam na tym etapie a teraz nic ale wtedy miałam łożysko z tylu a teraz z przodu także ma to ogromne znaczenie.

    22.12.21 Synek 💙
    03.06.20 Córcia ❤️
    10.07.19 Aniolek 9 tc
  • MojAniolek:(( Ekspertka
    Postów: 216 109

    Wysłany: 4 sierpnia 2021, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurcze 😀 jeżeli podobny do skurczu mięśnia to chyba to dzidzia 🥰😍

    iv09hdgeq0dhcjwd.png

    27.04.2020 - ciąża pozamaciczna 😔
    24.04.2021 - ⏸ 🤰
  • Karolcia15031 Autorytet
    Postów: 874 267

    Wysłany: 4 sierpnia 2021, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziewczyny wczoraj miałam wizytę. Nadal jest chłopak i raczej to sie już nie zmieni. Ale niestety łożysko z niskiego zrobiło się przodujące 😔 jak się nie podniesie to czeka mnie powiklana i leżącą ciaza. Mam ogromną nadzieję że chociaż troszkę się podniesie bo chyba ze strachu zamiast do toalety pod cewnik się podepnę. I tak bardzo dużo leżę i przez to jestem coraz słabsza. Jeszcze lekarka powiedziała że narządy mam bardzo nisko osadzone i przez to brzuch mnie cisnie w dół jak troszcze pochodzę. W dodatku ten mały pieron jest głową do góry i skacze mi jak oszalały po tym łożysku .

  • krolik Autorytet
    Postów: 1185 644

    Wysłany: 4 sierpnia 2021, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia koniecznie do fizjoterapeutki uroginekologicznej, jeśli ginekolog mówi o nisko osadzonych narządach to masz prawdopodobnie jakieś obniżenia. Niestety mało który ginekolog ma pojęcie o więzadłach, powięziach i całej strukturze utrzymującej narządy dlatego pewnie za wiele się nie dowiesz. Taka wizyta może tylko pomóc! Jesteś po cc czy porodach siłami natury?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2021, 20:46

    Babcia lubi tę wiadomość

  • alisss87 Autorytet
    Postów: 721 401

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 00:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia dla pocieszenia - w pierwszej ciąży w nocy obudziłam się z krwawieniem. To był jakiś 20 tydzień. Szybko do szpitala a tam diagnoza - łoźysko przodujące. Przeczytałam o zagrożeniach i świat mi się zawalił. Ale pewna położna wytlumaczyla mi że w wielu przypadkach to łożysko powędruje do góry. i u mnie dosyć szybko to nastąpiło. Tobie również tego życzę :) myśl pozytywnie, musi być dobrze.

    18.12.2015 Adam ❤️
    04.02.2021 Michalinka (aniołek) ❤️
    01.01.2022 Wojciech ❤️
  • Aaggaa02 Autorytet
    Postów: 513 102

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam się z królikiem, fizjo uroginekoligczny to konieczność w ciąży, po ciąży. A mało się jeszcze o tym mówi. Lekarz krótko po 1 cc twierdził ze mogę wrócić do treningów. Co z tego że mięśnie osłabione, rozejscie mięśni prostych. Oni niestety nie mają o tym zazwyczaj pojęcia.

    Dziewczyny, a ja mam takie pytanie, czy ciąża wpływa na Wasze emocje, psychikę ale też negatywnie?
    Bo ja niestety jestem strzępkiem nerwów. Remont, mieszkanie z teściowa, praca, często jestem sama z dzieckiem bo mąż remontuje, ogólne przeciążenie na pewno maja na to ogromny wpływ. Ale boję się też porodu, po 1 miałam traumę, boję się okresu noworododkowego i zastanawiam się po co mi to było :(

    Aaggaa02
  • Moniqaaa Autorytet
    Postów: 615 760

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaggaa02 wrote:
    Zgadzam się z królikiem, fizjo uroginekoligczny to konieczność w ciąży, po ciąży. A mało się jeszcze o tym mówi. Lekarz krótko po 1 cc twierdził ze mogę wrócić do treningów. Co z tego że mięśnie osłabione, rozejscie mięśni prostych. Oni niestety nie mają o tym zazwyczaj pojęcia.

    Dziewczyny, a ja mam takie pytanie, czy ciąża wpływa na Wasze emocje, psychikę ale też negatywnie?
    Bo ja niestety jestem strzępkiem nerwów. Remont, mieszkanie z teściowa, praca, często jestem sama z dzieckiem bo mąż remontuje, ogólne przeciążenie na pewno maja na to ogromny wpływ. Ale boję się też porodu, po 1 miałam traumę, boję się okresu noworododkowego i zastanawiam się po co mi to było :(

    Oczywiście, że tak. Staraliśmy się 1,5 roku, a sama czasem ze strachu myślę, że po co mi to było 😅 to chyba normalne, t bardziej, że wiesz jak to na prawdę wygląda po porodzie 😂
    A mam czasem takie dni, że tylko ryczę, niestety hormony robią swoje.

  • Lilka94 Autorytet
    Postów: 1333 699

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mam często dola. Teraz jest już troche lepiej ale na samym początku te wymioty i wszystko razem sprawiało ze czułam jakbym miała depresje. Teraz tez mnie czasem łapie, czuje się nieatrakcyjna, wiem co mnie czeka po porodzie…

    22.12.21 Synek 💙
    03.06.20 Córcia ❤️
    10.07.19 Aniolek 9 tc
  • Babcia Ekspertka
    Postów: 160 80

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaggaa02 wrote:

    Dziewczyny, a ja mam takie pytanie, czy ciąża wpływa na Wasze emocje, psychikę ale też negatywnie?
    Bo ja niestety jestem strzępkiem nerwów. Remont, mieszkanie z teściowa, praca, często jestem sama z dzieckiem bo mąż remontuje, ogólne przeciążenie na pewno maja na to ogromny wpływ. Ale boję się też porodu, po 1 miałam traumę, boję się okresu noworododkowego i zastanawiam się po co mi to było :(

    Pytanie - czy permanentnie jesteś w takim nastroju, czy to są krótsze lub dłuższe, ale jednak momenty?

    Remont się skończy, da Waszemu lokum nową energię no i najważniejsze uwolni Was od stałego towarzystwa teściowej.
    Drugi poród nie musi, a nawet rzadko wygląda, jak pierwszy. Często wszystko idzie sprawniej. No chyba, że to była cesarka.

    A okres noworodkowy minie. Poza tym już wiesz, jak sobie z nim radzić.

    Co możesz zorganizować inaczej teraz, już, żeby się trochę wyluzować?

  • Mag_len Autorytet
    Postów: 1413 1408

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaggaa02 wrote:
    Zgadzam się z królikiem, fizjo uroginekoligczny to konieczność w ciąży, po ciąży. A mało się jeszcze o tym mówi. Lekarz krótko po 1 cc twierdził ze mogę wrócić do treningów. Co z tego że mięśnie osłabione, rozejscie mięśni prostych. Oni niestety nie mają o tym zazwyczaj pojęcia.

    Dziewczyny, a ja mam takie pytanie, czy ciąża wpływa na Wasze emocje, psychikę ale też negatywnie?
    Bo ja niestety jestem strzępkiem nerwów. Remont, mieszkanie z teściowa, praca, często jestem sama z dzieckiem bo mąż remontuje, ogólne przeciążenie na pewno maja na to ogromny wpływ. Ale boję się też porodu, po 1 miałam traumę, boję się okresu noworododkowego i zastanawiam się po co mi to było :(
    Ja też mam wahania nastroju. Szczególnie teraz kiedy dziewczyny są w domu bo pomyślałam że fajnie będzie im zrobić miesiąc wakacji od przedszkola, a mąż albo na budowie albo w pracy. Dziś wrócił po 36h pracy bo mają braki, sezon urlopowy a i chcemy trochę z każą nadgonić żeby się jak najszybciej przeprowadzić i zastał mnie siedzącą w kuchni i płaczącą. Bez powodu większego. No ale to tylko czasem są takie dni. Po pierwszym porodzie miałam baby bluesa choć wtedy nie byłam tego świadoma. Mam wiele obaw jak damy radę z trójka dzieci ale ogólnie to lubię być mamą i cieszę się mimo zmartwień 🙂

  • Audreyyy Autorytet
    Postów: 638 188

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam na pewno lepszy nastrój niż w pierwszym trymestrze. Ale też łatwo potrafię się rozpłakać np. gdy synek robi awanturę to mam ochotę płakać razem z nim🙈 po pierwszym porodzie też miałam baby blues i o tym nie wiedziałam. Cały czas myślałam, że Michał zaraz umrze😅 mam nadzieję, że teraz skoro już wiem co i jak to nie będzie tak źle. Oczywiście ciągle martwię się jakimiś komplikacjami w ciąży albo przy porodzie, bólu jakoś się nie boje.

    FNh9p2.png
  • Moniqaaa Autorytet
    Postów: 615 760

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie poczułam 100% kopniaka po raz pierwszy i jak popatrzyłam na brzuch to zobaczyłam następnego ❤️ wiem, że będę miała ich dość pod koniec ciąży, ale to cudowne uczucie 😀😀

    Audreyyy, kate2friend lubią tę wiadomość

  • Aaggaa02 Autorytet
    Postów: 513 102

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babcia wrote:
    Pytanie - czy permanentnie jesteś w takim nastroju, czy to są krótsze lub dłuższe, ale jednak momenty?

    Remont się skończy, da Waszemu lokum nową energię no i najważniejsze uwolni Was od stałego towarzystwa teściowej.
    Drugi poród nie musi, a nawet rzadko wygląda, jak pierwszy. Często wszystko idzie sprawniej. No chyba, że to była cesarka.

    A okres noworodkowy minie. Poza tym już wiesz, jak sobie z nim radzić.

    Co możesz zorganizować inaczej teraz, już, żeby się trochę wyluzować?


    Teraz też trwa intensywny remont który potrwa do końca sierpnia (mam nadzieję) więc do tego momentu będę musiała to jakoś przetrwać.
    Później będzie musiało to inaczej wyglądać bo inaczej zwariuje.
    Myślę że tak się czuje od początku ciąży, to jest taki spadek w dół. Ja z natury jestem optymistka i pozytywna osoba a teraz zastanawiam się czy to nie Stany depresyjne.

    Tak to był cesarka, więc po prostu wiem czego się spodziewać, chyba że urodzę naturalnie, do czego też się chce w miare przygotować.




    Babcia lubi tę wiadomość

    Aaggaa02
  • krolik Autorytet
    Postów: 1185 644

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się strasznie szybko wzruszam :D Każda pierdoła powoduje u mnie świeczki w oczach :D Czasem jak jestem zmęczona to się zastanawiam czy to dobry moment, ale potem sobie myślę, że mamy z czego żyć, mamy swoje mieszkanie, mamy zdrowe dziecko obydwoje też jesteśmy zdrowi, to jaki inny miałby być lepszy? :) Martwię się chyba tym, że umowę mam na czas określony, ale praca to praca, poradzimy sobie jak nie wrócę do obecnej lub prędko nie znajdę nowej. Staram się doceniać to widząc ile par ma problemy z zajściem w ciąże, ile jest strat. Muszę sobie tylko poradzić z wybuchaniem na męża przy córce, bo nie lubię tego u siebie, że jak mnie czasem wkurzy ostro to krzyczę :( A córcia na to patrzy. Ale no potrafi mnie wyprowadzić z równowagi.... do córki mam cierpliwość i wszystko łagodnie z nią załatwiam, do męża nie :P

  • Babcia Ekspertka
    Postów: 160 80

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaggaa02 wrote:
    Teraz też trwa intensywny remont który potrwa do końca sierpnia (mam nadzieję) więc do tego momentu będę musiała to jakoś przetrwać.
    Później będzie musiało to inaczej wyglądać bo inaczej zwariuje.
    Myślę że tak się czuje od początku ciąży, to jest taki spadek w dół. Ja z natury jestem optymistka i pozytywna osoba a teraz zastanawiam się czy to nie Stany depresyjne.

    Tak to był cesarka, więc po prostu wiem czego się spodziewać, chyba że urodzę naturalnie, do czego też się chce w miare przygotować.

    Masz w swoim otoczeniu kogoś sensownego i zaufanego, w czyim towarzystwie dobrze się czujesz? Żeby przetrwać chociaż ten czas do końca remontu?
    Zmiana otoczenia w żadnym razie nie jest możliwa?
    Jeśli to jakieś stany okołodepresyjne, to farmakologia nie bardzo wchodzi w grę. Zwykle proponowane są światło- i psychoterapia.


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2021, 17:02

    Aaggaa02 lubi tę wiadomość

  • Azjak Autorytet
    Postów: 284 250

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jak sobie radzicie z bólem głowy? Od kilku dni, w kratkę, boli mnie głowa 🥴 Robię zimne okłady, piję dużo wody i czekam aż minie.

    Starania o pierwszego bobasa od I.2018
    II - III.2020 - Clo 😥
    X - XI.2020 - Aromek 😥
    XII.2020 - cykl naturalny - ciąża biochemiczna 6tc [*] 😭💔
    7.I (30dc) beta 68
    11.I (34dc) beta 228
    16.I (39dc) beta 22
    III.2021 - Aromek III cykl 😥
    IV.2021 - Aromek IV cykl🍀🥳🥰
    11.V (26dc) beta 42
    13.V (28dc) beta 114
    17.V (32dc) beta 756
    22.V (37dc) beta 7831
    CÓRKA 31.12.2021 👧🍼❤️

    Starania o drugiego bobasa... od VI.2023
    VI - VIII.2024 - Aromek 😥
    13.IX.2024 - Aromek IV cykl - 1 IUI ❌️
    X - XI.2024 - IUI anulowane 🤨
    XII. 2024 - IVF ❄️❄️❄️
  • weal Ekspertka
    Postów: 213 198

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babcia wrote:
    Masz w swoim otoczeniu kogoś sensownego i zaufanego, w czyim towarzystwie dobrze się czujesz? Żeby przetrwać chociaż ten czas do końca remontu?
    Zmiana otoczenia w żadnym razie nie jest możliwa?
    Jeśli to jakieś stany okołodepresyjne, to farmakologia nie bardzo wchodzi w grę. Zwykle proponowane są światło- i psychoterapia.


    Ja borykam się teraz z tym samym- zauważyłam ze ciąża uruchomiła mi trochę stany depresyjne , z tym ze ja przed ciąża walczyłam z zaburzeniem lękowym. Wczoraj byłam u psychologa, Tobie tez polecam :) lepiej to zatrzymać na początku, naprawdę.

    Babcia, Aaggaa02 lubią tę wiadomość

  • Moniqaaa Autorytet
    Postów: 615 760

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Azjak wrote:
    Dziewczyny, jak sobie radzicie z bólem głowy? Od kilku dni, w kratkę, boli mnie głowa 🥴 Robię zimne okłady, piję dużo wody i czekam aż minie.

    Jak mnie boli konkretnie to biorę tabletkę- paracetamol. Ale na szczęście zdarzyło się to może 2 razy od początku ciąży.

    Azjak lubi tę wiadomość

  • Mag_len Autorytet
    Postów: 1413 1408

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też zdarzyło się ze dwa razy brać paracetamol w 1 trymestrze bo miałam straszne bóle głowy.

    Azjak lubi tę wiadomość

‹‹ 80 81 82 83 84 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ