Styczeń 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Dziewczyny, ja po wizycie. Mamy 21 tydzień, 326 gram synka. Dzidziuś już od tygodnia fika koziołki po brzuchu, pod ręką też czuć już ruchy.
Moja szyjka ma 5 cm. Miałam wczoraj robioną cytologię i myślałam, że zejdę jak mi dr wziernik wkładała. Dopiero przy tej okazji zaczęłam się zastanawiać czy ja poród przeżyję 🤣
Aaggaa02, Karolina95, Nynka lubią tę wiadomość
👶🏼Jan 10.01.2022 r. 👶🏼 -
Mnie też boli najbardziej podbrzusze i jesteś opuchnięte następnie taki dołek i brzuch ciążowy.
Najbardziej boli wieczorem, we wtorek mam wizytę i gina więc zobaczę co powie i mam nadzieję że odkryje przed nami tajemnice kto siedzi w środku
Dzisiaj znowu fatalnie spałam i to jak wykle po pracy do późna. Czuję się jak pokilkudniownej imprezie. Myślałam o pracy i remoncie:/ chyba czas już myśleć o zwolnieniuAaggaa02 -
Ja rozmawiałam już z lekarzem i da mi skierowanie na CC, mówił że tydzień przed terminem więc wychodzi że na święta 😅 chyba że szyjka będzie się trzymała to uda się przeciągnąć do 1.01, żeby dziecko nie miało całego roku w plecy. Ale jeszcze zobaczymy jak będzie, najważniejsze żeby wszystko poszło dobrze 😌
Inkaa85 lubi tę wiadomość
Anielka ❤️
-
Chcesz mieć cesarkę? Czy powinnaś? Bo ja bym chciała i nie wiem jak zagadać do lekarza,że wolę cesarkęKarolina95 wrote:Ja rozmawiałam już z lekarzem i da mi skierowanie na CC, mówił że tydzień przed terminem więc wychodzi że na święta 😅 chyba że szyjka będzie się trzymała to uda się przeciągnąć do 1.01, żeby dziecko nie miało całego roku w plecy. Ale jeszcze zobaczymy jak będzie, najważniejsze żeby wszystko poszło dobrze 😌
mój gin nie pracuje w szpitalu
-
Ja bym chciała CC. Mam dość duża wadę wzroku z astygmatyzmem i ginekolog powiedziała że nie jest to wskazanie do cesarki. A jak czytałam ostatnio wypowiedzi dziewczyn to niektóre miały CC z mniejszą wada niż moja.
Inkaa85 lubi tę wiadomość
Letrox 125/100
Pregna Start -
My już po dzisiejszej wizycie i wszystko jest ok. Malutka kopie w środku aż doktor się śmiała że nie nadąża na nóżkami
mam nadzieję, że już niebawem poczuję te kopniaczki
Odstawiamy luteinę w końcu.
Przeszłam też na L4.
Zauważyłam że odkąd byłam na urlopie to prawie w ogóle nie bolało mnie podbrzusze a wcześniej codziennie i to czasem bardzo mocno. Lekarka potwierdziła że to mogło być od pracy siedzącej przy komputerze.
Czekam na 1 września na połówkowe, nie mogę się już doczekać
A właśnie i muszę iść na konsultację do ortopedy w sprawie porodu bo on musi orzec czy operacja kręgosłupa jest wskazaniem do CC.
Operacje ginekologiczne nie są, więc jeszcze z tym kręgosłupem muszę ustalić co i jak i wtedy nastawiać się na jakiś poród. W sumie boję się tak czy tak
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2021, 15:19
Aaggaa02 lubi tę wiadomość
Hashimoto, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, tężyczka, ANA2, MTHFR hetero, PAI-1 hetero, 1 jajnik od 2010 roku.
-
Ja miałam cc i już o tym pisałam. Wiadomo każda kobieta zniesie to inaczej i nie można się porównywac typu : Bo ja po cc czułam się dobrze i szybko wzięłam się w garść. Kazda będzie się czuć inaczej.
Określenie że czułam się fatalnie w ogóle tego nie opisuje. Nie ma skali do tego bólu.
Dlatego tym razem, a że na razie nie ma wskazań do cc, nastawiam się też na porod naturalny i chce się do niego w miarę możliwości przygotować.
Aczkolwiek boję się i tego i tego porodu 😉Aaggaa02 -
Ja po prostu zapytałam się lekarza o cesarke, powiedział że jeżeli chce to wypisze skierowanie, bo jeżeli raz już miałam to istnieje zasada że może być cc po cc Ale jeżeli bym chciała to mogę spróbować sn, jeśli nie będzie przeciwwskazań
Zdaje sobie z tego sprawę że każdy poród niesie za sobą jakieś ryzyko, każdy ma plusy i minusy, każdy przechodzi inaczej.. Ale ja już poprostu wiem jak to jest przy cc i jeżeli mam możliwość wyboru .Anielka ❤️
-
kamyczek90 wrote:Ja panicznie boje się porodu😓
Ja też się boję Ale musimy być dobrej myśli. To będzie tylko kilka, kilkanaście godz 😅 A później już tylko będziemy się cieszyć maleństwem 💜
Jakiś czas temu miałam nawet jakiegoś doła z tego powodu, mówiłam do nazyczonego że jak umrę, jak już do was nie wrócę itd .. ale no trzeba wierzyć że będzie wszystko dobrzeAnielka ❤️
-
Mam niski próg bólu (za każdym razem u dentysty muszę brać znieczulenie). Poza tym jak oglądam jakieś medyczne filmy to jest mi niedobrze i mam takie coś z mogłabym zemdleć, i jak miałabym słuchać co mówią do mnie nie sali to chyba bym straciła przytomność 😓Letrox 125/100
Pregna Start -
Ja tak bardzo się bałam porodu ze chyba psychicznie go uniemożliwiłam bo po 10 dniach po terminie nie miałam żadnego rozwarcia, nic się nie działo.
Niby wiedziałam że jest ciezko ale jakoś kobiety daja radę ale jak tylko czułam te bóle przepowiadające to cała byłam zablokowana.
W końcu dr powiedział że nie urodzę naturalnie, ze nie wie jak to się skończy dla mnie i dziecka, nawet nie chcieli próbować wywolywac, coraz mniej wód płodowych itd
Po porodzie mówiłam że już więcej dzieci nie będzie:)
I co, szybko się zapomina 😉Aaggaa02 -
Wróciłam ze szpitala. Po zabiegu. Teraz czekac na wynik i 8 wrzesnia konsultacja w Warszawie w Instytucie Matki i Dziecka. Nie wiem czy dam rade. Jak się okaże że dzidzia chora to ja chyba tego nie udźwignę. Boję się
27.04.2020 - ciąża pozamaciczna 😔
24.04.2021 - ⏸ 🤰 -
Mój Aniołek teraz ciężki czas przed Tobą ale trzba wierzyć że będzie dobrze 👍
Co do porodu to ja miałam jeden sn bez znieczulenia i jedną cc, szczerze powiedziawszy żadna z opcji nie jest dobra. Przy sn się męczysz w czasie trwania a po cc się meczysz później. Ja wolę cc bo według mnie to bezpieczniejsze dla dziecka, kobieta dłużej dochodzi do siebie ale jak już jest dziecko to jest motywacja , a w sumie po sn też nie raz kobiety mają masakre..moja ciocia miesiąc do siebie dochodziła. Żadna z nas nie wie co będzie lepsze. Jakby mi ktoś powiedział że urodze w 2godziny , dziecko i ja będziemy cali i zdrowi to pewnie wolałabym sn
MojAniolek:(( lubi tę wiadomość
-
MojAniolek przed Tobą bardzo ciężki czas i niestety rozumiem bo czekanie na wyniki amniopunkcji były dla mnie bardzo ciężkie. Starałam się żyć normalnie ale w środku rozpadałam się na kawałki. Mogę tylko powiedzieć żebyś się nie dała, nie poddawaj się, bądź dzielna dla swojego maluszka. Będę mocno zaciskać kciuki cały czas, wierzę że wszystko skończy się dobrze.
MojAniolek:(( lubi tę wiadomość
Hashimoto, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, tężyczka, ANA2, MTHFR hetero, PAI-1 hetero, 1 jajnik od 2010 roku.
-
MojAniolek rozumiem Cię jak nikt i mam nadzieje ze wszystko będzie ok, musisz wierzyć ze dzidzia jest zdrowa. Sama się mega boje połówkowych bo niby to badanie NIPT wyszło dobrze ale boje się ze jeszcze może coś wyjść na połówkowych… już do końca ciąży chyba będę to wszystko miała z tylu głowy.
Co do porodu to ja mam nadzieje ze się u mnie zgodzą na ta cesarkę, raczej powinni bo tutaj nie robią problemu, po prostu starają się przekonać ze SN jest lepszy. I tez mam czasami takie chore myśli ze co jeśli coś się stanie, ze coś pójdzie nie tak i umrę tfu tfu! Mój mąż nawet nie chce słuchać tych „pierdol” 😆 musimy być dobrej myśli, poród SN czy cesarka zawsze coś może pójść nie tak ale miejmy nadzieje ze nas to nie będzie dotyczyło.
MojAniolek:(( lubi tę wiadomość
22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
MojAniolek trzymam kciuki! Dopiero dziewczyny czekały na swoje wyniki i okazało się, że jest wszystko dobrze. Z Tobą też tak będzie! :* mnie w 20tc lekarz nastraszył na połówkowych hipotrofią i jakimiś problemami z przepływami. Moja gin mi później wszystko wyjaśniła i okazało się, że z córką wszystko w porządku, a on niepotrzebnie nastraszył. Ja wtedy u kardiologa wylądowałam, bo rzekomo to przez moje problemy z sercem przepływy są słabe - miałam holter, usg serca i wszystko wyszło prawidłowo! Córką urodziła się drobna, niecałe 3kg ale nic z hipotrofika nie miała. Nie lubię tego lekarza, a miałam właśnie teraz u niego i prenatalne i będę miała znowu połówkowe, bo nikt inny dostępny nie był. Jest jednym z lepszych specjalistów, w sumie dzięki niemu przebadałam się z góry na dół, ale czasami niepotrzebnie straszy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2021, 14:51
MojAniolek:(( lubi tę wiadomość
-
Dziekuje kochane. Mam nadzieję że to tylko dmuchanie na zimno lekarzy I z córeczka jest wszystko dobrze. Okaże się w Warszawie, tylko to czekanie mnie zabije...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2021, 18:48
27.04.2020 - ciąża pozamaciczna 😔
24.04.2021 - ⏸ 🤰
