Styczeń 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Vaiana wrote:Dziewczyny help! Obudziłam się z opryszczką na wardze 🤦♀️ mam w domu tabletki Hascovir i maść Zovirax duo - czy mogę to bez strachu o kropka wziąć?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2022, 14:34
Ida 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi!😘 Tabletki w takim razie odpuszczę
-
nick nieaktualnyVaiana wrote:Dziewczyny help! Obudziłam się z opryszczką na wardze 🤦♀️ mam w domu tabletki Hascovir i maść Zovirax duo - czy mogę to bez strachu o kropka wziąć?
Vaiana hascovir jest na pewno dopuszczalny od 2 trymestru bo mi lekarz go w poprzedniej ciąży przepisał. W 1 trymestrze raczej lepiej go nie brać. Ale może skonsultuj to z lekarzem rodzinnym bo jednak z tymi tabletkami szybciej ci opryszczka zejdzie.Vaiana lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Vaiana wrote:Dziewczyny help! Obudziłam się z opryszczką na wardze 🤦♀️ mam w domu tabletki Hascovir i maść Zovirax duo - czy mogę to bez strachu o kropka wziąć?
Vaiana lubi tę wiadomość
niemi -
nick nieaktualnyOgólnie jeśli nie chce się brać żadnych leków na opryszczkę to trzeba pamiętać, by nie dotykać tej opryszczki. Nie powinno także całować się z partnerem ponieważ i on może się zarazić a następnie przenieść tego wirusa w okolice "mieszkania" maleństwa, że tak napiszę. Ogólnie mniejszą szkodliwość ma zażycie leku z acyklowirem w ciąży niż zarażenie maleństwa opryszczką, bo to skutkuje poważnymi wadami rozwojowymi u dziecka. Dlatego ginekolodzy raczej zapobiegawczo zalecają branie doustnych leków zawierających acyklowir np. Heviran. Ale zawsze najpierw powinno się to skonsultować z lekarzem oraz zapytać się w jaki skuteczny sposób leczyć opryszczkę.
Vaiana lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny tak przyszłościowo jak by co to ja mam tylko taka prośbę o nie straszenie ciężarnych odnośnie opryszczki. Opryszczka wargowa, która jest nawracająca nie zagraża w żaden sposób ciąży ponieważ nie ma tego wirusa we krwi i nie dostanie się do łożyska. Polecam przeczytać bardzo mądry post na ten temat np u mamy ginekolog na portalu.
Druga sprawa groźna może być opryszczka pierwotna czyli taka która pojawiła się pierwszy raz w życiu.
Opryszczka wargowa to zupełnie inny wirus od opryszczki okolic intymnych.
No i ja Np w ciąży z córka miałam opryszczkę i stosowałam tylko plasterki ogólnie używam tylko och. Jak tylko poczuje ze coś się śmieci zaklejam max 4 dni i po sprawie. U mnie się na prawdę sprawdzająWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2022, 21:03
LILILA, Nyashka lubią tę wiadomość
-
A ja mam takie pytanie do was: jakie wody pijecie??
Ja do tej pory piłam tylko niegazowana, ale jakiś czas zaczęło mnie cofać od wody. Piłam bardzo mało niestety. Stwierdziłam, ze przejdę na gazowane i się sprawdzają fajnie.
Na insta wczoraj w ten upał mój doktorek powiedział, żeby ciężarna Piła 3 litry wody dziennie średniozmineralizowanej. Ja szczerze nie zwracałam No to uwagi… No ale właśnie wysłałam męża i znalazłam, że cisowianka taka jest ale, ze te klasyczne mi nie smakują to mąż pojechał szukać perlage😂🙈 -
Żelka1990 wrote:Dziewczyny tak przyszłościowo jak by co to ja mam tylko taka prośbę o nie straszenie ciężarnych odnośnie opryszczki. Opryszczka wargowa, która jest nawracająca nie zagraża w żaden sposób ciąży ponieważ nie ma tego wirusa we krwi i nie dostanie się do łożyska. Polecam przeczytać bardzo mądry post na ten temat np u mamy ginekolog na portalu.
Druga sprawa groźna może być opryszczka pierwotna czyli taka która pojawiła się pierwszy raz w życiu.
Opryszczka wargowa to zupełnie inny wirus od opryszczki okolic intymnych.
No i ja Np w ciąży z córka miałam opryszczkę i stosowałam tylko plasterki ogólnie używam tylko och. Jak tylko poczuje ze coś się śmieci zaklejam max 4 dni i po sprawie. U mnie się na prawdę sprawdzają
Co do wody pije od zawsze gazowana bo tylko taka mi wchodzi ale z mineralnej przerzuciłam się na źródlana podobno dla nerek lepsza a moja córka odkąd jest na mleku mm pije żywca niegazowanegoWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2022, 21:29
Ida 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
nick nieaktualnyŻelka nie chciałam straszyć dziewczyn. Po prostu jeśli można uniknąć jakiegoś zagrożenia względem ciąży to myślę, że warto wiedzieć o takich sprawach. To tylko z troski o tym napisałam. Lekarze zawsze uczulają, żeby z takimi problemami się zgłaszać, też na każdej jednej stronie internetowej można znaleźć info o tym jak niebezpieczna jest opryszczka w ciąży, także wargowa z powodu ryzyka zakażenia płodu tym wirusem. Opryszczka pierwotna sama w sobie jest niebezpieczna, natomiast opryszczka wtórna może zostać przeniesiona przez partnera we wrażliwe okolice i takie zakażenie już jest groźne dla płodu. Opryszczka typowo miejsc intymnych także jest niebezpieczna dla płodu. I to opinia lekarzy. Oczywiście to już każdego decyzja co zrobi z tą wiedzą ale wydaje mi się, że warto wiedzieć o takich rzeczach.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2022, 22:18
-
Natalia dlatego bardzo ważne jest by wiedzieć z jakich źródeł czerpać informacje.
I dlatego warto wiedzieć, ze opryszczka wargowa tylko pierwotna jest zagrożeniem.
Ja czytałam na forum staraczek jak dziewczyna straciła ciaze bardzo wczesna No typowy biochem a wypisywała, ze to dlatego ze miała opryszczkę na ustach ( wtórną), a właśnie takie „historie” i stres jaki powodują u kobiet w ciąży są większym zagrożeniem.
Edit. U wielu kobiet opryszczka na ustach to był jeden z pierwszych objawów ciąży. U mojej siostry dwie ciąży i za każdym razem zarówno jako pierwszy objaw ciąży a potem po porodzie do końca połogu miała. A wcześniej opryszczkę miała w czasach szkolnych.
Ja sama ostatni raz opryszczkę miałam przed ciąża myśle ze jakoś z 10 lat wcześniej ale to miałam na prawdę kilka na raz. Później właśnie dwa razy w ciąży i po cesarce mi wyszła. I w ciągu 3 lat może z 4 razy miałam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2022, 22:26
-
nick nieaktualnyŻelka1990 wrote:Natalia dlatego bardzo ważne jest by wiedzieć z jakich źródeł czerpać informacje.
I dlatego warto wiedzieć, ze opryszczka wargowa tylko pierwotna jest zagrożeniem.
Ja czytałam na forum staraczek jak dziewczyna straciła ciaze bardzo wczesna No typowy biochem a wypisywała, ze to dlatego ze miała opryszczkę na ustach ( wtórną), a właśnie takie „historie” i stres jaki powodują u kobiet w ciąży są większym zagrożeniem.
Opryszczka wtórna może być zagrożeniem jeśli zostanie przeniesiona na nasze okolice intymne przez partnera w czasie zbliżenia gdy nas pieści. A nie od razu opryszczka u męża na ustach da objawy, bo wirus w jego organizmie siedzi przez kilka dni i dopiero daje objawy. Dlatego nie powinno się nawet całować z partnerem w ciąży, a jak się całujemy to dbać o to by partner nie całował nas w intymne miejsca. Już tak wyraźnie to napisałam, że bardziej się chyba nie da -
nick nieaktualnyI żelka inny przykład to sytuacja gdy partner dotknie naszych ust dłonią w miejscu opryszczki a później naszych miejsc intymnych. Być może do ust dotknie przez przypadek. Ale z opryszczki będzie sączył się płyn surowiczy, który to zostanie na dłoni naszego partnera. I poprzez tą dłoń zostaną zakażone nasze miejsca intymne. Podsumowując opryszczka wargowa jest bezpieczna jedynie wtórna znajdująca się na ustach. Ale bardzo łatwo o jej przeniesienie na narządy płciowe i to już jest niebezpieczne a ciąży. Opryszczka typowo miejsc intymnych także jest bardzo niebezpieczna. I takie dwa przypadki miałam na myśli pisząc o ryzyku rozwoju wad wrodzonych u maleństw
-
Natalia95 wrote:I żelka inny przykład to sytuacja gdy partner dotknie naszych ust dłonią w miejscu opryszczki a później naszych miejsc intymnych. Być może do ust dotknie przez przypadek. Ale z opryszczki będzie sączył się płyn surowiczy, który to zostanie na dłoni naszego partnera. I poprzez tą dłoń zostaną zakażone nasze miejsca intymne. Podsumowując opryszczka wargowa jest bezpieczna jedynie wtórna znajdująca się na ustach. Ale bardzo łatwo o jej przeniesienie na narządy płciowe i to już jest niebezpieczne a ciąży. Opryszczka typowo miejsc intymnych także jest bardzo niebezpieczna. I takie dwa przypadki miałam na myśli pisząc o ryzyku rozwoju wad wrodzonych u maleństw
Poniżej test skopiowany ze strony mamyginekolog… napisany oficjalnie nigdy nie słyszałam by jaki kolwiek lekarz podważył prawdziwość tego tekstu….
A teraz do rzeczy. Groźna (jeżeli w ogóle) jest tak zwana pierwotna infekcja – czyli „pierwsza opryszczka w życiu”. Co więcej, martwi nas opryszczka genitalna a NIE ta wargowa, i to ten wirus (HSV-2) może być przeniesiony na dziecko podczas porodu.
Dziecko musi mieć bezpośredni kontakt z tą zmianą, żeby się zarazić. Nawet jak ma kontakt, to szanse zakażenia są około 10%. Dlatego, dyskusyjne jest nawet to, czy przy aktywnej opryszczce genitalnej wykonywać cesarskie cięcie. Poza tym wirus opryszczki HSV 1 (opryszczka wargowa) i 2 (genitalna), nie jest wirusem, który bytuje we krwi.
Nosiciele a nawet osoby z aktywnym zakażeniem, mogą być także dawcami krwi. Wiedzieliście o tym? Ja dowiedziałam się dziś, jak doszkalałam się w temacie.
Także, jeżeli wirusa nie ma we krwi, to też nie ma jak dostać się do płodu. Jedynie podczas porodu jest taka możliwość.
Także opryszczka i wady wrodzone…. To bzdura
I mało tego pierwotna nawet nie na ta ustach co nawet ja błędnie napisałam wcześniej. Tak zapamiętałam, ale to jednak chodzi tylko o te na genitaliach. Opryszczka wargowa to zupełnie inny wirus niż ten na genitaliach.
Dziewczyny całujcie mężów bez obaw 🙈😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2022, 23:32
LILILA, Nyashka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa korzystam ze strony abc.zdrowie i tam są wyspecjalizowani ginekolodzy i lekarze, którzy zajmują się typowo dawaniem porad na jakieś choroby. Dodam, że przy każdej ich wypowiedzi jest podane by dodatkowo skonsultować i pokazać, powiedzieć o swoim problemie lekarzowi w przychodni, ponieważ wiedzą, że leczyć się nie da przez internet a jedynie przybliżyć ewentualny temat. Ale nie mam zamiaru się z wami kłócić o to jak postępujecie z opryszczką. A widzę w ostatnich komentarzach, że niezbyt przychylnie, wręcz wyśmiewczo mnie traktujecie oraz moje ostatnie posty. Co jest dla mnie bardzo przykre bo nie miałam nic złego na myśli.
-
Myślę, że mamy na forum już sporo informacji o opryszczce z różnych punktów widzenia i teraz każda może wyciągnąć dla siebie odpowiednie wnioski.
A co do wody - za nic nie dobiję do trzech litrów dziennie. Chyba że licząc też inne płyny. Ja od dawna lubiłam pić ciepłą wodę przegotowaną i taka sobie ciągle popijałam aż do zeszłego tygodnia. Teraz przerzuciłam się na cisowiankę lekko gazową. -
Dzień dobry 👋
Ja na opryszczkę polecam maść cynkową z kwasem salicylowym. Oczywiście już miałam opryszczkę zaraz na początku,tylko ważne, żeby szybko działać. Od razu zaczęłam stosować,jak poczułam już takie szczypanie i wiedziałam,że to będzie opryszczka, w poprzedniej ciąży też mi wyskoczyła. Na sączące się rany nie stosujemy. Maść ładnie ściąga,wysusza, stosowałam już różne preparaty i to u mnie najbardziej się sprawdza. Warto poradzić się lekarza przed użyciem, ale generalnie nie ma żadnych przeciwwskazań.
U nas wczoraj chłodniejszy dzień i od razu lepiej,te upały strasznie mnie wymęczyły. Czekam na drugi trymestr jak na zbawienie,bo jeszcze to samopoczucie jest dalekie od dobrego 🙈17.05 ⏸️
18.05 beta 533
20.05 beta 1291
6.06 pierwsza wizyta, jest ❤️
20.06 kolejna wizyta
23.01 💚 -
wichrowe_wzgórza wrote:No ja bym jednak nie całowała, a nuż mąż tego wirusa jeszcze nie ma
-
Żurawinka wrote:Myślę, że mamy na forum już sporo informacji o opryszczce z różnych punktów widzenia i teraz każda może wyciągnąć dla siebie odpowiednie wnioski.
A co do wody - za nic nie dobiję do trzech litrów dziennie. Chyba że licząc też inne płyny. Ja od dawna lubiłam pić ciepłą wodę przegotowaną i taka sobie ciągle popijałam aż do zeszłego tygodnia. Teraz przerzuciłam się na cisowiankę lekko gazową.