Styczeń 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja jestem po drugich połówkowych, dzisiaj miałam robione na NFZ ale przez super lekarkę do której chodzę na wizyty w poradni patologii ciąży. Także jestem zadowolona z wizyty.
Z małym wszystko bez zmian. Jedynie kolejny raz przekonałam się jak z ta waga jest różnie. We wtorek ważył 314g dzisiaj czwartek waga małego 354g. Nie wiem czy aż tyle przypakowal w 1,5 dnia 😂😂😂
I dzisiaj na badaniach byl zdecydowanie spokojniejszy ale w pewnym momencie zaczął kopać nóżkami całkowicie je prostował ale tak leżał ze w ogóle nie było czuc tego bo nie dotykał ścian macicy.
No i nie mam zdjęcia 3D ehhh.
Olciax, Nyashka lubią tę wiadomość
-
Żelka1990 wrote:Ja jestem po drugich połówkowych, dzisiaj miałam robione na NFZ ale przez super lekarkę do której chodzę na wizyty w poradni patologii ciąży. Także jestem zadowolona z wizyty.
Z małym wszystko bez zmian. Jedynie kolejny raz przekonałam się jak z ta waga jest różnie. We wtorek ważył 314g dzisiaj czwartek waga małego 354g. Nie wiem czy aż tyle przypakowal w 1,5 dnia 😂😂😂
I dzisiaj na badaniach byl zdecydowanie spokojniejszy ale w pewnym momencie zaczął kopać nóżkami całkowicie je prostował ale tak leżał ze w ogóle nie było czuc tego bo nie dotykał ścian macicy.
No i nie mam zdjęcia 3D ehhh.
Bo z tą wagą jest tak, że oni określają ja szacunkowo. U mnie na połówkowych było w opisie, że mały ma 405 gramów, a błąd pomiarów wynosi 59 gramów. I to by się zgadzało, bo parę godzin później na izbie przyjęć stażystka wyliczyła mi 359 gramów.
-
Żelka, nie wiem czemu wzięłaś to do siebie - nie pisałam, czy wiesz czy nie, tylko czemu rozsądnie jest robić min. miesięczne przerwy i o obowiązku lekarza
Widz po znajomych jak duża jest nieświadomość w tych sprawach, jak nie są informowani o podstawowych problematycznych kwestiach, i znam to też od strony medyków.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2022, 11:59
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Jestem po USG połówkowym, z dzieckiem wszystko ok. Waga 376g, to niby 5 dni więcej niż wypada na dzisiaj, ale doktor mówiła, że dalej mieści się w normie. Zaniepokoiło mnie tylko to co doktor powiedziała o szyjcie. Mam informacje o skracajacej szyjce i zalecenia oszczędnego trybu życia. Moja szyjka dzisiaj to 3.17cm. Trochę jestem przerażona, bo jak pytałam się czy mogę spacerować, to lekarka kazała mi iść do mojego prowadzącego ciążę, żeby on podjął decyzję.
wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość
-
Nyashka wrote:Jestem po USG połówkowym, z dzieckiem wszystko ok. Waga 376g, to niby 5 dni więcej niż wypada na dzisiaj, ale doktor mówiła, że dalej mieści się w normie. Zaniepokoiło mnie tylko to co doktor powiedziała o szyjcie. Mam informacje o skracajacej szyjce i zalecenia oszczędnego trybu życia. Moja szyjka dzisiaj to 3.17cm. Trochę jestem przerażona, bo jak pytałam się czy mogę spacerować, to lekarka kazała mi iść do mojego prowadzącego ciążę, żeby on podjął decyzję.
Gratulacje udanych połówkowych Kochana, a jaką długość szyjki miałaś wcześniej? Wiesz o ile się skróciła?
Nie martw się na zapas, 3,17cm to dalej w normie:) Jesteś pod kontrolą lekarzy, którzy wiedzą co robią i nad tym czuwają.
PS. żeby nie było, że jestem gołosłowna - ja też mam 3,3 i czuje, że mogłaby być dłuższa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2022, 12:31
Nyashka lubi tę wiadomość
-
wichrowe_wzgórza wrote:Żelka, nie wiem czemu wzięłaś to do siebie - nie pisałam, czy wiesz czy nie, tylko czemu rozsądnie jest robić min. miesięczne przerwy i o obowiązku lekarza
Widz po znajomych jak duża jest nieświadomość w tych sprawach, jak nie są informowani o podstawowych problematycznych kwestiach, i znam to też od strony medyków.
Wichrowe, myślę, że Żelka nie wzięła nic do siebie. Jeśli nic nie pomyliłam i dobrze pamiętam to pisałaś kiedyś o nie dawaniu sobie wstrzykiwać nic (mowa była o szczepieniu na COVID ale też zastrzyku na konflikt serologiczny). To jest Twoja decyzja, Twoje święte prawo etc., ale myślę, że po prostu mamy o 180 stopni inne zdanie co do "nieświadomości w tych sprawach" i to nie jest to miejsce i to forum żeby ktokolwiek kogokolwiek edukował w tym temacie:) Ani w kontekście konieczności szczepień bądź szkodliwości, ani ich harmonogramu:)Żelka1990 lubi tę wiadomość
-
Myślę, że miejsce dobre jak każde inne (albo i lepsze), żeby uprzedzić i poinformować o ważnych kwestiach zdrowotnych - i to nie tylko w ciąży, ale w niej właśnie szczególnie Przecież właśnie o tym głównie tutaj rozmawiamy, dlaczego nagle pomijać jakiś temat??? Ile to razy któraś pisała "o dzięki za ...... , zapytam teraz o to lekarza". Moim zdaniem zawsze warto. To, że JA unikam przyjmowania leków czy zastrzyków w ciąży, o ile nie ma takiej konieczności, nie zmienia pewnych faktów, zaleceń ani obowiązującego prawa
Poza tym piszę jedynie to tym jak robić, by było jak najbezpieczniej, jeśli ktoś się na przyjęcie zdecyduje. Nie wpadłabym na pomysł, aby kogoś namawiać lub odwodzić od podjętej decyzji, bo to nie moja sprawa.
A co do konfliktu to zapamiętałaś połowicznie, bo tłumaczyłam czemu nie ma u mnie takiej konieczności, a propozycja lekarza w tej kwestii jest "luźna".
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2022, 13:11
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
wichrowe_wzgórza wrote:Myślę, że miejsce dobre jak każde inne (albo i lepsze), żeby uprzedzić i poinformować o ważnych kwestiach zdrowotnych - i to nie tylko w ciąży, ale w niej właśnie szczególnie Przecież właśnie o tym głównie tutaj rozmawiamy, dlaczego nagle pomijać jakiś temat??? Ile to razy któraś pisała "o dzięki za ...... , zapytam teraz o to lekarza". Moim zdaniem zawsze warto. To, że JA unikam przyjmowania leków czy zastrzyków w ciąży, o ile nie ma takiej konieczności, nie zmienia pewnych faktów, zaleceń ani obowiązującego prawa
A co do konfliktu to zapamiętałaś połowicznie, bo tłumaczyłam czemu nie ma u mnie takiej konieczności, a propozycja lekarza w tej kwestii jest "luźna".
No cóż, to moja subiektywna opinia i oczywiście wiele osób może się z nią nie zgodzić A w tym konkretnym przypadku, uważam tak dlatego, że ten temat jest na tyle drażliwy, że - jak to źle nie zabrzmi - osoba z poglądem A nie posłucha osoby z poglądem B, tylko i wyłącznie swojego lekarza:) ale oczywiście niech każdy pisze co chce:) Ja kończę ten temat, peace & love:)
Sorry co do tego konfliktu, pewnie przeczytałam to pobieżnie bo akurat mam taką grupę, której to nie dotyczy, więc wiedziałam, że gdzieś dzwoni, ale jak widać niekoniecznie w którym kościele:) -
Uważam że każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie.. każdy też ma swój rozum i wie czy chce się szczepić czy nie.. a ci co nie wiedzą to myślę że powinni rozważyć wszystkie za i przeciw porozmawiać z lekarzem. Ja się nie szczepiłam i nie będę na covid co do grypy to jeszcze myślę i napewno będę chciała zaszczepić się na krztusiec.
Jesteśmy tu po to aby się wspierać i podzielać informacjami. Rozwiewać wątpliwości dopytywać bo może któraś coś w danym temacie wie.Olciax, wichrowe_wzgórza, Nyashka, karmar lubią tę wiadomość
01.23 syn 🧑🌾 cud po 14 latach starań 🥰
12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
05.2005 córka 🙎🏼♀️
05.2023 zabieg cholecystostomi
Dieta lekkostrawna do dziś
2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
12.2023 powrót do starań
Nebilet 💊
Acard 💊 -
Angela1108 wrote:Jesteśmy tu po to aby się wspierać i podzielać informacjami. Rozwiewać wątpliwości dopytywać bo może któraś coś w danym temacie wie.
I też to tak traktuję
Plus powtórzę - właśnie dlatego, że ten temat akurat dla niektórych jest drażliwy (w sumie nie wiem czemu, dla mnie jak każdy inny...), nie komentuję decyzji, nie namawiam, nie odwodzę w żadną stronę, ale piszę o BEZPIECZEŃSTWIE w razie chęci przyjmowania (na co wpływu nie mają żadne moje prywatne opinie, to są po prostu fakty). Dokładnie tak samo, jak mogę napisać o bezpieczeństwie w kwestii (nie)picia alkoholu, przyjmowania heparyn, przewożenia dziecka w foteliku, palenia papierosów w ciąży itp. A co kto zrobi - jego sprawa. Sama nie lubię, jak ktoś się wpieprza w moje decyzje, dlatego szanuję wybory innych, proste
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2022, 13:30
9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
wichrowe_wzgórza wrote:No właśnie, pytanie ile się skróciła, bo jednak ponad 3 cm na połówkowym to spoko wynik Chyba, że miesiąc temu miałaś 4 ;]
-
Nyashka wrote:Wichrowe, Olciax, w tym miesiącu jak miałam mierzone w szpitalu i u mojego prowadzące to była 3,2cm czyli powiedzmy tyle samo. Na USG genetycznym u tej lekarz w czerwcu miałam 3,49cm to czy to jest taka skracająca się? 🤔 Nie wiem, ale napisała mi na opinie że skracająca i zalecenia i nie wiem czy panikować czy żyć jak dalej 😅
Absolutnie nie panikuj, żyj dalej i skonsultuj to w miarę możliwości ze swoim lekarzem prowadzącym -
Nyashka wrote:Wichrowe, Olciax, w tym miesiącu jak miałam mierzone w szpitalu i u mojego prowadzące to była 3,2cm czyli powiedzmy tyle samo. Na USG genetycznym u tej lekarz w czerwcu miałam 3,49cm to czy to jest taka skracająca się? 🤔 Nie wiem, ale napisała mi na opinie że skracająca i zalecenia i nie wiem czy panikować czy żyć jak dalej 😅
-
Powiedz o obawach lekarzowi, niech sprawdzi jeszcze sam na standardowej wizycie Może wcześniej to kwestia sprzętu, błędu pomiaru? Tym bardziej, że teraz się trzyma 3 cm to b.dobrze i nie stanowi jako takie wzrostu ryzyka przedwczesnego porodu. Meliska i spokój9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Ja nawet nie wiem jaka mam szyjkę lekarz ani razu nie mówił.. to się nie wypowiem co do szyjki01.23 syn 🧑🌾 cud po 14 latach starań 🥰
12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
05.2005 córka 🙎🏼♀️
05.2023 zabieg cholecystostomi
Dieta lekkostrawna do dziś
2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
12.2023 powrót do starań
Nebilet 💊
Acard 💊