Styczeń 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Materaca nie kupuję, bo nawet nie mam łóżeczka dla dziecka Nigdy nie miałam, starsza ma łóżko domek kupiony jak miała ponad 2,5 roku, młodsza śpi na materacu przy łóżku, my na materacu i trzecia będzie z nami, bo jestem zbyt leniwa na odkładanie
Liczenie ruchów to dla mnie abstrakcja, nigdy tego nie robiłam. Rusza się to się rusza, jak to w ogóle liczyć?9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Ana, graty udanej wizyty ❤️
Żelka, dzięki za podzielenie się informacjami z wizyty u diabetologa. Dziwi mnie tylko jak różnie lekarze podchodzą do złych cukrów. Ja mam prawie codziennie przekroczenia 150+ a prywatna diabetolog mówiła że to jest ok. U Marcysi ostatnio lekarz mówił, że te około 200+ są bardzo niebezpieczne. To ja już nie wiem. U mnie mały nie ma makrosimii, obwód brzuszka jest na 66 centylu, przepływy ok. Gdyby chyba coś było bardzo źle to byłby za gruby. Wiadomo, najlepiej mieć tylko i wyłącznie <140 ale u mnie to nie działa. Miesiąc walczę i różnie to bywa. Podejrzewam, że za dużo na raz jem, ale jak zjem mniej to jestem głodna 🙁 prawda jest też taka, że staram się nie brać tej insuliny, bo mam nadzieję, że tym razem będzie cukier ok, bo np byłam na spacerze i zjadłam kapustę. A tu czasem niespodzianka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2022, 20:01
-
Cóż, medycyna to nie do końca nauka ścisła Zawsze co najmniej 2 szkoły, falenicka i otwocka Plus kwestia indywidualnego podejścia do każdego pacjenta, dokształcanie się lub brak, myślenie lub...jego brak doświadczenie...
Z ciekawości, w sumie ile razy dziennie musicie mierzyć cukier?9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Ja mierze 8 razy.
Nayashka to samo pamietam miałam z córka w ciąży. Tutaj mam lekarza z poradni diabetologicznej przy szpitalu uniwersyteckim, większość przypadków to te hardcorowe. Jak siedzę w poczekalni to co druga np na pompie insulinowej idp. Także lekarze maja taki szeroki oraz bardzo. No ja pisałam, ze zupełnie inne spojrzenie niż jak chodziłam do lekarza prywatnego z córka to Iuz tego drugiego bo ta pierwsza diabetolog zmieniłam bo miałam wrażenie, ze wiem więcej od niej o cukrzycy ciążowej 😃
Poza tym to jest proces te obecnie podwyższone cukry mogą „ wyjść” za pare tygodni. Np mój ginekolog na poprzedniej wizycie odpowiadając na wszystkie moje pytania jakie miałam on dodał „ w Pani przypadku to ja się nawet tak bardzo nie boje o blizne jak o Pani cukrzyce, bo ta jest niestety najczęstsza przyczyna wielu powikłań”. A ja na prawdę mam dobrze prowadzone cukry. Tylko wiecie to nie jest tak zero - jedynkowe ze na bank zaraz nam coś wyskoczy. Ale ja pamietam z córka w ciąży na wizytach łożysko super I stopień dojrzałości a za tydz kolejne USG a tam już II stopień dojrzałości. A miałam jeszcze lepsze cukry niż w tej ciąży. Tutaj chodzi tez o to, ze jak mamy wysokie cukry to uruchamia się trzystka naszego dziecka i ona zbija cukry. Później po porodzie kolejny problem bo dziecko ma hipoglikemie. Cukrzyca nie trzymana w ryzach to niezła franca niestety. Nie tylko waga dziecka ( która zawsze ma pomiar błędu) czy obwód brzuszka to wytyczne, ze wszystko jest dobrze. Macie mierzone wody płodowe na każdej wizycie?
W ogóle te dziewczyny ciężarne co maja cukrzyce na insulinie powinny być z reguły kontrolowane przez poradnie patologii ciąży. Ja w ciąży z córka tez musiałam chodzić. Wcześniej KTG się zaczyna robić tez później właśnie w PPC są wizyty co tydzień.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2022, 20:29
-
Pojechałam z mężem i córka do Ikea po ostatnie rzeczy jakich mi brakowało. Wanienka, jeden ręczniczek i worki strunowe by spakować walizkę. I pakuje walizkę na dniach bo w Ikea tak mi twardzial brzuch, ze nie byłam w stanie iść. Wzięłam nospe dojechaliśmy powoli do domu i już leze…. Mój mąż dał mi zakaz chodzenia po sklepach tak się wystraszył 🙈
-
Dla mnie te liczenie ruchów to tez trochę abstrakcja i wywolywaloby to u mnie dodatkowy stres wiec mam nadzieje, ze nic takiego nie będę musiała robić. Jutro ide na krew i mocz zobaczymy co tam ciekawego znowu wyjdzie 😅 w piątek widzę się z chłopakami 🥰
Zamówiłam czapki na shein i zobaczymy co przyjdzie 😅 -
to moja 5 ciąża, a nigdy nie liczyłam ruchów 🤔 po prostu zwracam uwagę czy się rusza, a nie ile i co ile. ma swoje godziny aktywności (o zgrozo w nocy), w dzień jest spokojniejszy i tyle mi wystarczy 🙂💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
Żelka, ja przedwczoraj byłam w Castoramie, Pepco i Biedrze, wszystko w jednym ciągu na kilkudziesięciu metrach, a czułam się jakbym na Rysy wlazła ;]
Z zakupów to jeszcze koszyk w Gemini muszę zrealizować, ale to na spokojnie. W zasadzie to nic nie kupuję nowego dla młodej, bo wszystko mam po dziewczynach. Zostanie tylko pranie/prasowanie.
Teraz na dniach będę dzwonić i umawiać się na wizytę kwalifikacyjną do Domu Narodzin.9 tc (*) 24.01.2016
3 córki
06.11.2017
01.07.2020
07.01.2023 -
Wichrowe ja dzisiaj nie spie można powiedzieć od 3 w nocy a od 7 jestem na nogach. Pierw szykowanie się, później diabetolog a auto musiałam tez spory kawałek dalej zaparkować wróciłam do domu, poszłam na zakupy do biedry i ogólnie już wtedy sie czułam jakis tak słabo, wróciłam zrobiłam obiad z moja mama zawiozłam ja na dworzec wracając stałam w takim korku ze myślałam ze mi noga odpadnie od wciskania sprzęgła 🙈😂 odpoczęłam chwilke dosłownie i dawaj na Ikea 🙈ale tak szczerze od soboty jak pojechaliśmy w góry tak do dzis w ciągłym ruchu, jutro odpoczywam. Jedynie córkę zawiozę na zajęcia sportowe popołudniu
-
wichrowe_wzgórza wrote:Absolutnie nie. NIKT w żaden sposób nie jest w stanie wykluczyć przeciwwskazań ani stwierdzić, czy np. moje dziecko nie jest tym 1 na 3-4 tysiące z niedoborem odporności. To raz. Dwa - ja muszę najpierw dziecko poznać. Zobaczyć jak płacze, kiedy płacze, jak się zachowuje, żeby w razie czego wiedzieć na czym stoję.
To samo z WZW, nasza lekarka w ogóle odradza przez pierwsze pół roku, bo to mocno obciąża wątrobę, może przedłużać żółtaczkę noworodkową itp.
Właśnie podobnie myślę, ale nawet nie wiem jak to jest z tymi szczepieniami. Chce małego zaszczepić ale chyba nie w tej pierwszej dobie właśnie . Jakieś wtedy pisze się oświadczenie że chce się np w 2 dobie? Muszę poczytać o tym. Ale najchętniej w tej pierwszej dobie bym odpuściła temat. Ja to totalnie zielona jestem, nie wiem jeszcze co i na co i po co. -
Żurawinka wrote:A planujecie kupić taką torbę - organizer na wyjścia z maluchem? Czy może zamierzacie korzystać z tej dołączonej do wózka? Ja miałam taką jakaś niefunkcjonalna i teraz przeglądam internet w poszukiwaniu czegoś praktyczniejsze go, ale zarazem przypominającego dużą damską torebkę. Chyba że wy coś polecacie.
Ja mam przy wózku dwie - jedna pod wózkiem i drugą zakładana na rączkę do prowadzenia wózka. Obie są dość pojemne także więcej niż nie planuję dokupywać -
mi też coraz ciężej. w tym tygodniu Mąż w robocie na popo, wraca o 23, to jak idę po Starszaków do szkoły i pcham podwójny wózek, to 3 razy muszę przystanąć, bo mam wrażenie, że nie dojdę. potem cały dzień sama z dziećmi, wykąpać całą 4, uspać (najmłodszy na rękach)... jak się kładę po tym wszystkim, to mi wszystko aż pulsuje i nie wiem nawet co najbardziej boli 🤪💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
Patka123 wrote:Marcysia a ten termometr masz powystawowy? Bo właśnie zerknęłam na szybko na allegro to własnie można za ok. 80 zł kupić powystawowe.
W aukcji pisało że normalnie nowy. Ale widziałam też licytacje, czy aukcje właśnie powystawowych albo że uszkodzone opakowanie. Jeśli to jakiś normalny sklep typu np ole Ole, neo itp to bralabym. Zawsze masz w razie wu gwarancje 2 lata (doczytaj w opisie). Do termometru są dołączone te końcówki do mierzenia i jest chyba z 8 szt nowych zapakowanych. To takie kapturki, że można je nawet spirytusem przetrzeć po innym domowniku w razie wu. -
Ja mierze cukier jak mam dobry w ciągu dnia 5 razy. Jak zawirowania to częściej. Wtedy patrzę zwykle 2h po posiłku dodatkowo czy spada.
W temacie podwyższonych cukrów, byłam u diabetologa w szpitalu uniwersyteckim i nie dostałam skierowania do ich poradni patologię ciąży. Skoro nie proponował tego widząc moje cukry to nie wiem co do oznacza. Insulinę doposiłkową mam, ale za to nie mam problemów z porannymi cukrami w ogóle. Nie biorę nocnej insuliny już. Prawda jest też taka, że jakbym chciała trzymać codziennie wszystkie cukry w granicy pomiaru, to nie mogę nic nowego próbować, bo każdy nowy produkt to dla mnie niewiadoma cukrowa. W tym momencie boje się nawet próbować fasolkę po bretońsku z Twojego polecenia Żelka, bo część moich wysokich cukrów to próbowanie nowych rzeczy, a druga część to pewnie przejedzenie w jednym posiłku. Mniejsza porcja jest ok, większa wybija cukier.
Z liczeniem ruchów, to nie robię tego, bo czuję małego codziennie w tym momencie. Jak się rusza to dla mnie samo to jest ok 😃Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2022, 21:07
-
Espoir współczuje. Ty masz w ogóle tak trochę czasu dla siebie przy czwórce?
Ale ja właśnie dzisiaj próbując wyjść z tej Ikei musiałam robić 4 posiedzenia🙈 w końcu doczłapałam do auta. Ale kurcE z córka w ciąży nie miałam takich akcji.
A co do torby do wózka ja mam opcje torby od spiworka zimowego, ale właśnie po wypłacie zamawiam sobie torbę z LaMillou rozmiar medium -
Nayashka ty pisałaś kiedyś jak wyglada twoje menu w sensie odstępów to ja się nie dziwie, ze masz przekroczenia. Bo tak jak mówisz porcja ma ogromne znaczenie. Lepiej zdecydowanie jak będziesz jadła nawet co 2 godziny a mniejsze porcje spróbuj sobie chociaż kilka dni.
Ja Mniejszylam odstęp co 2,5 godz i mam jeden posiłek więcej i teraz już nie mam Tej potrzeby podjadania. Od tego podjadania to tylko wage sobie w II trym dowalilam 🙈😃😂
A skierowanie do PPC to ja dostałam od ginekologa mojego, i w ciąży z córka i teraz tez. Teraz dostałam duzo wcześniej ale mój to taki skrupulatny jest on sam w piątki przyjmuje na patologii ciąży ja specjalnie chodzę w inny dzień. Bo lubię mieć opinie innego lekarza tez 😃😃Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2022, 21:06
-
Marcysia dzięki za odpowiedź, to muszę obserwować.
Ja dostałam torbę do wózka, kompletnie o tym nie pomyślałam i niepotrzebnie sama inną zamówiłam. A ta od wózka dużo lepsza, pojemniejsza, jakoś lepiej się trzyma, spokojnie by mi wystarczyła.
Dziewczyny uważajcie na siebie, 3 trymestr to można mieć mniej siły. Ja dziś prasowałam firanki do pokoju córki to mało co nie zasłabłam, ale to chyba od gorącej pary i stania w jednym miejscu. No ale musiałam się od razu położyć. Już trzeba powoli zwolnić tempo.Marcysia1990 lubi tę wiadomość
-
Nyashka mój ginekolog to nawet nie tyle że mówił że 200+ są bardzo niebezpieczne tylko że niebezpieczne jest to jak cukry utrzymują się długo na poziomie 200-300 i nic ich nie chce zbić. Powyżej 300 może dojść już do zakwaszenia organizmu acetonem, a to już nawet dla nas jest niebezpieczne bo uszkadza narządy, np wzrok. Jednak tak realnie patrzac to nawet jakbyśmy były nieświadome cukrzycy i jej nie leczyły to myślę że do takich wyników byśmy niedobrnely. Nasze trzustki są zdrowe , po prostu wolniej metabolizuja cukry ze względu na hormony i te cukry wolniej się zbijają, ale zbijają. Najważniejsze że maluszki mają dobre parametry, na pewno z umiarem trzeba podchodzić do jedzenia żeby te cukry były jak najlepsze ale też bez stresu że jednorazowy skok 160 to od razu coś mega złego. Stres też nie jest dobry. Wszystkie jesteśmy odpowiedzialne i staramy się jak możemy żeby te cukry opanować. Niestety cukrzyca ciążowa to coś na co nie ma recepty i wszystko trzeba robić metoda prób i bledow. Dzisiaj zjesz to i będzie ok, a jutro wybije poziom. 🤷🏻♀️ Ja z tą dzienna insulina też się obawiam trochę, ale czytałam że można nawet po zjedzeniu dać 1j i że ona działa w 15 min i zbije więc w razie wysokiego wyniku chyba spróbuję. Na razie sie badam i jak mam wyrzut po 1h np 150 to patrzę 10 min później i już mam 130. Więc ładnie spada to myślę że nie ma co szaleć z insulina 🤷🏻♀️