Styczeń 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do witamin ja jestem z tych co sk0ro są podane normy to ich przestrzegam ktoś kto się na tym znał w jakimś celu te normy wyznaczył ale jakby mi lekarz kazał brać większą dawkę niż jest zalecana na opakowaniu to bym brała tak jak mi karze lekarz01.23 syn 🧑🌾 cud po 14 latach starań 🥰
12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
05.2005 córka 🙎🏼♀️
05.2023 zabieg cholecystostomi
Dieta lekkostrawna do dziś
2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
12.2023 powrót do starań
Nebilet 💊
Acard 💊 -
Żelka1990 wrote:Marcysia a kiedykolwiek wcześniej miałaś badany poziom wit D np przed planowaniem ciąży ??
Edit!! Marcysia mam, wiem czemu ci kazała zrobić…
Nigdy w życiu, nawet nigdy nie pomyślałam o tym że można to zbadać 😁 sama sobie zrobiłam morfologię i TSH i FT3 miesiąc przed rozpoczęciem starań 😊 generalnie nam się udało w sumie w pierwszym cyklu. Nie mam też PCOS, ani innych chorób (przynajmniej o niczym nie wiem 😜). Kurcze no nie wiem czy zrobię to badanie. Nawet nie chodzi o kasę bo stówka to żaden majątek. Ale o sam fakt, że chyba nie czuję potrzeby wiedzieć o tym, tym bardziej że żaden z lekarzy wcześniej o tym nie wspomniał. Co do wit. C to jak trafiłam na początku ciąży do tego gina szpitalnego z podejrzeniem tego krwiaka i powiedziałam mu że biorę Wit. C żeby się szybciej wchłonęło to powiedział że Wit.C w ciąży nie suplementujemy. Jedynie jak byłam teraz przeziębiona to wzięłam może 3 tabletki Wit C 1000 , a tak to nic.
Patka a co do pakietu to ona własnie powiedziała że tego badania nie ma w żadnym pakiecie i jest po prostu dodatkowo płatne, że skierowanie nic nie da i że w medi to około 200 zł a w diagnostyce czy Alab coś około stówki. Nie wiem jakby to było w przypadku NFZ. 🤔 A zapytam jeszcze mojego gina co on w ogóle o tym myśli czy zrobić to badanie czy nie 😊 co on powie to dla mnie święte 🤣 hehehe a tak serio to naprawdę bardzo doświadczony i doliczony lekarz 😁
-
Ta lekarka mnie bardzo zaskoczyła na wizycie 😜 nagle wyskoczyła z jakąś karteczka i czymś tam do obejrzenia na youtubie, że mam nie szczepić dziecka na nic bo to uszkadza układ nerwowy. No generalnie rozmowa z cukrzycy potoczyła się w zupełnie inną stronę i przyznam że byłam dość mocno zaskoczona i nie wiedziałam za bardzo co powiedzieć i jak się zachować 🙈 dlatego zwątpiłam trochę w to badanie i w to zwiększenie Wit D 😜 Gdyby mój gin mi to zalecił to bym się nie zastanawiała. Ale jednak ta lekarka jakoś nie wzbudza we mnie zaufania 😉
-
Jeśli nie było problemu z zajściem w ciąże to wit D sprawdzać nie zalecają nie ma tego w wytycznych. Ja miałam bo właśnie u mnie był PCOS a to jest ze sobą powiązane, bo ale ja miałam trochę przekroczona granice a brałam tylko 2000j mimo ze jest niedoczynnosc tarczycy i tez słabiej się wit D wchłania i była duża nadwaga. Ja schudłam 25,5 kg przed ta ciążą.
Ona pewnie chce wiedzieć czy u ciebie cukrzyca ciążowa właśnie nie wynika z niskiego poziomu wit D przez co masz słabsza wrażliwość na insuline.
A ja tak z ciekawości w poniedziałek zapytam mojego ginekologa czy może mi dać skierowanie na NFZ na wit D . Bo rodzinna chyba nie może 🤔🤔🤔
U mnie na osiedlu w Alab labolatoria 75 zł kosztuje to badanie. To w tym medicover trochę przegięliWiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2022, 17:10
-
Szczerze mówiąc po takim wywodzie o szczepionkach to też bym zwątpiła w cokolwiek co ona mówi…
Trochę jak z moją położną, która mi powiedziała, że lampka wina od czasu do czasu nie powoduje fas i jest dobre na anemię… Po tym tekście miałam ochotę ją zmienić, ale ochłonęłam i nie będę robiła rabanu, dobrze ze wiem juz co i jak bo polegac na takich ludziach to nie ma co… -
bumbum wrote:Szczerze mówiąc po takim wywodzie o szczepionkach to też bym zwątpiła w cokolwiek co ona mówi…
Trochę jak z moją położną, która mi powiedziała, że lampka wina od czasu do czasu nie powoduje fas i jest dobre na anemię… Po tym tekście miałam ochotę ją zmienić, ale ochłonęłam i nie będę robiła rabanu, dobrze ze wiem juz co i jak bo polegac na takich ludziach to nie ma co…
A ja myślałam, ze moja dowaliła jak mi powiedziała, ze po tym schabowym na obiad to mała może kolek dostać 🙈 -
Z tymi kolkami to jest kolejny temat… bylam ostatnio na wykladzie z diety w ciazy w szkole rodzenia. No i jakas babka dietetyk powiedziala zeby unikac wzdymajacych potraw w czasie karmienia piersią. Wiele razy slyszalam ze to mit, więc jej się pytam jak to możliwe, skoro mleko jest z krwi? A ona na to, że w tych potrawach typu fasola kapusta są oligosacharydy, które przechodzą do mleka. Trudno mi było z nià dyskutować, ale to chyba już dawno obalony mit? Sama nie wiem
-
Bumbum No jasne 😂🙈 jadłam wszystko jak leci, nie mieliśmy kolek.
Ja jako niemowlak miałam okropne kolki, ale tylko dlatego, ze moja mama zmieniła mleko bo dawała mi jakieś a lekarka na wizycie patronażowe kazała jej zmienić na jakaś „nowość” bo podobno to co mi dawała to piją już krowy 😂😂😂tak jej powiedziała. I po tym mleku była masakra, ze cała rodzina schodziła się mamie pomagać bo tak się darlam i przeżyłam przez 3 godz każdego wieczoru. Aż po 3 tyg znowu mi zmienili na mleko „dla krów” 🤣🤣🤣 -
Ja miałam witaminę D mierzona chwile przed ciąża czy nawet w pierwszych tygodniach (jakoś w maju) i skierowanie miałam akurat od endokrynologa i poziom był okej 41 ng/ml, niby w normie, ale podobno lepiej mieć wiecej. Nikt mi nic więcej nie zalecał brać, chociaz teraz jak już taka pogoda to sobie raz na jakiś czas wezmę 2000j.
A po wizycie wszystko w porzadku. Chłopaki ważą 1640g i 1715g. Szyjka ponad 3,5cm. Termin ustalony na CC 9 stycznia.Marcysia1990, Angela1108, Żelka1990, Malamii26, Nyashka, Żurawinka, wichrowe_wzgórza lubią tę wiadomość
-
Żelka jak możesz to podpytaj gina 😊 Teraz sprawdziłam to w tym prywatnym centrum co mam koło domu to koszt to 94 zł.
Teraz wzięłam tą karteczke co mi napisała, to tam jest, że jesli mam poziom mniejszy niż 60 to mam dodatkowo brać 4000j .
A co do lampki wina to na tej grupie na FB dziewczyny pisały między sobą że im nawet lekarze zalecają picie lampki wina 😁 z choinki się urwali, no ja nie wiem 🙈 my w lecie byliśmy na grillu u sąsiadów i kupili dla mnie piwko 0,2% że taki procent to nie procent 🤣 a jak powiedziałam że nawet jakby było 0,0001% to bym się nie napiła to byli więce zdziwieni 😁
No i z tym karmieniem to moja mama mówi że za jej czasow to chodził mit że właśnie w trakcie karmienia to nic nie można jeść i dla niej okres KP to była męczarnia 😁 hehe jak dobrze że my żyjemy w tych czasach 😊 -
South chłopaki maja piękna wage!!
9 stycznia na 7 rano masz się wstawić do ambulatorium?
Marcysia ja podczas ciąży nawet nie powącham piwa zero ( ogólnie specjalnie jakoś nie przepadam) ale jestem jakaś może dziwna uważam, ze kobieta w ciąży i piwo 0 nawet w ręce to mi to nie pasuje do siebie 🙈🙈 -
Żelka1990 wrote:South chłopaki maja piękna wage!!
9 stycznia na 7 rano masz się wstawić do ambulatorium?
Marcysia ja podczas ciąży nawet nie powącham piwa zero ( ogólnie specjalnie jakoś nie przepadam) ale jestem jakaś może dziwna uważam, ze kobieta w ciąży i piwo 0 nawet w ręce to mi to nie pasuje do siebie 🙈🙈
Szczerze to zrozumiałam, ze tak. Doktor ma mnie sam wpisać wiec nigdzie teraz nie musze się zgłaszać. Powiedział, ze w zależności od obłożenia to może być właśnie tak ze przyjęcie rano i zabieg w tym samym dniu. Generalnie u mnie to dużo jest zmiennych wiec wolał mnie już wpisać bo wiadomo ze jak coś będzie nie tak to będzie wcześniej. Teraz mam wizyty co 2 tyg wiec chyba jeszcze 3 mnie czekaja - 2 w grudniu i 1 w styczniu, w pierwszym tygodniu. -
Ja jestem z tych osób co na codzien nie lubią alkoholu. Jak znajome pija drina to ja pepsi z lodem i cytryną bądź sok jakiś. Rzadko piję cokolwiek z % .
Ja mialam praktyki w domu dziecka i tam co trzecie dziecko mialo FAS w mniejszym lub wiekszym stopniu ale z wygladu od razu było widać że ma.
Praktyki z domu dziecka wspominam jako najgorszy czas dla mnie ( najgorszy psychicznie) nie mogłam sobie poradzić z myślą jak można tak skrzywdzić własne dziecko. Kiedyś nam zimą przywieźli dziecko bo matka robiła libacje , dziecko płakało i wystawiła je na balkon w wózku.
My z mężem staraliśmy sie o pierwsze dziecko 5 lat i praktyki mi wypadalu jakoś w 3 roku starań więc dodaykowo to bylo dla mnie straszne przeżycie, że osoby ktore nie powinny miec dzieci mają po kilka a My tyle czasu, nerwów, pieniędzy, łez tracimy aby mieć chociaż jedno -
To ja piwko lubię, chociaż winko bardziej, oczywiście wszystko z umiarem. W ciąży jakoś nie mam ochoty na piwo,może w lecie bardziej, ale teraz do towarzystwa na jakimś wspólnych imprezkach to już się skusze na zerówkę. W dużym benie jest wino wytrawne 0% i dla mnie super 😊
I Ana nie ma sprawiedliwości... Ja miałam kiedyś sąsiadkę co trójkę dzieci oddała do domu dziecka bo zmieniła partnera i obecny nie akceptował tego faktu. Masakra. Obecnie ma z nim dwójkę i w ciąży z trzecim. Do tego o siebie totalnie pewnie nie dba, je byle co , jara fajki a i możliwie że alko też się napije. Ehh wykastrowałabym przymusowo takich ludzi 😤😤 aż się wkurzyłam pisząc to bo sobie o tym przypomniałam 😤 -
South wrote:Szczerze to zrozumiałam, ze tak. Doktor ma mnie sam wpisać wiec nigdzie teraz nie musze się zgłaszać. Powiedział, ze w zależności od obłożenia to może być właśnie tak ze przyjęcie rano i zabieg w tym samym dniu. Generalnie u mnie to dużo jest zmiennych wiec wolał mnie już wpisać bo wiadomo ze jak coś będzie nie tak to będzie wcześniej. Teraz mam wizyty co 2 tyg wiec chyba jeszcze 3 mnie czekaja - 2 w grudniu i 1 w styczniu, w pierwszym tygodniu.
-
Żelka1990 wrote:Chodzi mi właśnie o dzień porodu. Czy rano w dniu cesarki się zgłaszasz czy dzień wcześniej
Na ten moment przyjęcie w tym samym dniu co cesarka.Żelka1990 lubi tę wiadomość
-
-
South i Żelka to się miniecie w szpitalu 😀
South jak Ty dajesz radę jeszcze z nimi 😁 już całkiem spore chłopaczki 😁 ja z moim jednym maluszkiem ledwo daje radę, dziś byliśmy się przejść na jarmarku 🙈 dupa mnie boli, cala miednica, już się nie nadają na takie długie spacerki. Chyba poczułam dziś pierwsze spięcia brzucha, aż zwolniłam do żółwiego tempa żeby się doczlapac do auta 🙈 -
Marcysia1990 wrote:Żelka jak możesz to podpytaj gina 😊 Teraz sprawdziłam to w tym prywatnym centrum co mam koło domu to koszt to 94 zł.
Teraz wzięłam tą karteczke co mi napisała, to tam jest, że jesli mam poziom mniejszy niż 60 to mam dodatkowo brać 4000j .
Hmm powiem Ci, że moim zdaniem 60 to raczej sporo, zdaje się że optymalne kończy się na 50. Powyżej 50 to już stężenie wysokie. Ja ostatnio jak mierzyłam to miałam 33, niby niedoboru nie ma, ale potem brałam 4000 to mam nadzieje, że jeszcze mi podbiło.
Ogólnie przy suplementacji witD nie można mieć niedoboru magnezu bo witD się nie wchłania. Ja tego nie badam, bo magnez biorę i tak i tak.Marcysia1990 lubi tę wiadomość