Styczeń 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie wytrzymałam i pojechałam po ta kurtke 🙈😂 tym bardziej, ze nie ma już online mojego rozmiaru a to był ostatni w Krakowie w tym kolorze co chciałam a dzisiaj Mikołaj przyniósł mi krótkie emu idealnie kolorystycznie do tej kurtki 🫢
Teraz czekamy na pizzę 🙈 jak mikołajki to mikołajki.
Ale generalnie dzisiaj miałam dosc aktywny dzień, chyba dzieki wizycie u fizjo dałam rade No ale oczywiście już marzy mi się głowa w poduszkę 🙈
Angela No mój prowadzący mi mówił o tym właśnie, ze od odstawienia Acard do cesarki musi minąć minimum te 2 tyg bym mogła dostać znieczulenie miejscowe inaczej dają ogólne. I wczoraj na PPC tez Pani dr mi przypomniała, żebym nie zapomniała odstawic w sobotę już Acardu. Czyli w 35+0
-
Zurawinka ja w każdej ciąży mam małopłytkowość, ale u mnie w szpitalu mowią, że 80 tys to jest granicą do otrzymania np. ZZO. Oby była szansa uniknąć pełnej narkozy.Czynnik męski
Invimed 04.2014 ivf 💕synek
06.2020 powrót po rodzeństwo ❤ 3.2.2
6 dpt 17,8 beta
8 dpt 68,8 beta
11 dpt 361 beta
15 dpt 2369 beta
20 dpt pęcherzyk ciążowy z żółtkowym
25 dpt jest ❤
Mamy jeszcze ⛄⛄⛄⛄
-
Kurde muszę zapytać swojego lekarza czy i kiedy mam odstawić bo ja go biorę odkąd zdjagnozowali u mnie tętniaka wsumie i muszę zapytać czy mogę to zrobić i nie ukrywam że boję się o małego bo ja jestem przekonana że to dzięki acardowi udało mi się zajść w ciążę takie szczęście w nieszczęściu mój ginekolog do którego chodziłam prywatnie przed ciaza i później kilja wizyt w ciazy to tez sugerował że mogło się udać właśnie dzięki temu i nie wiem czy jak odstawie to czy nic mu się nie stanie skoro mój organizm tego potrzebował żeby doszło do ciazy01.23 syn 🧑🌾 cud po 14 latach starań 🥰
12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
05.2005 córka 🙎🏼♀️
05.2023 zabieg cholecystostomi
Dieta lekkostrawna do dziś
2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
12.2023 powrót do starań
Nebilet 💊
Acard 💊 -
Jezu, dziewczyny, nie mogłam się jakoś ogarnąć. Dopakowałam torbę (chyba wszystko mam) i pewnie nie zasnę dzisiaj.
U mnie 36+2 jutro będzie i to jest ten czas, kiedy ściąga się szew. To w razie porodu i akcji skurczowych, żeby szew nie ciachnął szyjki w razie czego.
Martwię się płytkami i acardem. Jutro już nie wezmę. Ale i tak powinnam była pewnie przestać go brać wcześniej. Dziś mnie trochę zaskoczyła ta informacja o możliwości pełnej narkozy przy CC. Wolałabym nie. No i tak. Będzie CC. Prowadzący nie zgadza się na sn, bo mam obciążony wywiad i stan po CC. -
Żurawinka może uda się jeszcze chociaż do tego 37+0 chociaż powiem szczerze, ze jak na twoja praktycznie całkiem skrócona szyjke i rozwarcie od środka a tylko cięcie wchodzi w grę to się dziwie, ze nie zostawia cię już na oddziale.
Nie mówił ci ginekolog nic o odstawieniu acardu?
Angela możliwe, ze tobie nie pozwoli lekarz odstawic acardu. No ja zaczęłam brać Acard jakoś od 13 tygodnia ze względu na wynik papa
-
Zostaję na oddziale. Jutrzejszy dzień przyniesie odpowiedzi, na czym stoję. Przeciwzakrzepowe leki miałam odstawiane stopniowo. Najpierw miałam zastrzyki z heparyny, potem ampułka raz w tygodniu i dwa razy dziennie acard. Od jakiegoś czasu jestem na jednej tabletce acardu. Mówił mi na poprzedniej wizycie, że będziemy na tydzień przed CC odstawiać acard. Ale chyba coś przyspieszył za bardzo z decyzjami, bo ja tak sobie myślałam, że po dzisiejszej wizycie napisze skierowanie na poniedziałek. I to byłby 37+0. Ale ja już nie będę dyskutować. Wyraziłam jednak zdziwienie, że to już.
-
Żurawinka wrote:Zostaję na oddziale. Jutrzejszy dzień przyniesie odpowiedzi, na czym stoję. Przeciwzakrzepowe leki miałam odstawiane stopniowo. Najpierw miałam zastrzyki z heparyny, potem ampułka raz w tygodniu i dwa razy dziennie acard. Od jakiegoś czasu jestem na jednej tabletce acardu. Mówił mi na poprzedniej wizycie, że będziemy na tydzień przed CC odstawiać acard. Ale chyba coś przyspieszył za bardzo z decyzjami, bo ja tak sobie myślałam, że po dzisiejszej wizycie napisze skierowanie na poniedziałek. I to byłby 37+0. Ale ja już nie będę dyskutować. Wyraziłam jednak zdziwienie, że to już.
W szpitalu też Cię przebadają i pewnie konsultacja innego lekarza. Będziesz pod opieką specjalistów,nieraz mieli do czynienia z takimi przypadkami,na pewno będzie dobrze ✊ my czekamy na wieści, powoli dociera,że powoli zaczynamy 🙆♀️
17.05 ⏸️
18.05 beta 533
20.05 beta 1291
6.06 pierwsza wizyta, jest ❤️
20.06 kolejna wizyta
23.01 💚 -
Żelka pokaż kurtkę 😁 ja na szczęście w tamtym roku kupiłam sobie płaszczyk misiowy oversize i na spokojnie mam jeszcze zapas 😁 buty też wkładam bez problemów, w pierwszej ciąży to już miałam dawno problem na tym etapie 😳
Szukam dla syna kurtki na zimę,tak w grudniu 🙈 jak możecie to polećcie 🙏 widzę,że w przyszłym tygodniu atak zimy i mróz 🥶17.05 ⏸️
18.05 beta 533
20.05 beta 1291
6.06 pierwsza wizyta, jest ❤️
20.06 kolejna wizyta
23.01 💚 -
nick nieaktualnyHej dziewczyny 🙂. Znikłam na baaardzo długi czas, życie mnie pochłonęło i ciąża 🙂.
Marcysia jeśli mogę to proszę wpisz mi termin porodu na 1.01.2023, synek Gabryś 🙂. Zdrowy chłopak, ponad 2 tygodnie temu ważył 2,400g. Tak z info mam anemię i pozytywny Gbs. Jak to na końcówce ciąży jest mi już ciężko, męczę się nawet leżeniem. Narzeczony się ze mnie dziś śmiał jak się z łóżka próbowałam sturlać na podłogę, bo tak ciężko mi z niego wstać 🙈😅. Wyprawkę mam praktycznie zrobioną, jakieś pierdoły zostały do zakupienia.
A jak u was, jak samopoczucie ❤️? Widziałam, że niektóre dziewczyny odpadły 😔.
Marcysia1990 lubi tę wiadomość
-
Dziękuję Wichrowe:)wichrowe_wzgórza wrote:Malamii, zdrówka dla Was! U nas podobno głównie angina lata, ale moje tylko lekko smarkate. Dziś byłam u naszej lekarki - starsza ma być w domu tylko przez okres noworodkowy i nic dłużej
Mówi, że na spokojnie ze wszystkim, przeciwciała będzie mieć z karmienia, a starsza ma też potrzeby społeczne i nie można tego przeciągać
Żurawinka, no to...powodzenia teraz
Marcysia, jak wyżej - urofizjo wszystko powie Ja niestety jutrzejszą wizytę mam odwołaną, tzn. mogę przełożyć na rano, co niezbyt mi pasuje, albo dopiero na 17 grudnia 
Bo do innej nie chcę iść, ta zna już mnie i moje "problemiki" ;>
Brałam Acard przy najstarszej i miałam zalecenie, żeby odstawić 34-36 tydzień. Tak żeby w donoszenie wejść już bez leku.
Co do przedszkoli szkół i żłobów mój mąż wczoraj wpadł na pomysł że może jednak by ją wypisać z tego żłoba na co ja powiedziałam stanowcze nie. Mówię mu ze zostanie w domu już grudzień i cały styczeń w lutym zobaczymy jak będzie sytuacja z tymi chorobami u nas w żłobku ale marzec bezwzględnie wraca:) raz że widzę jak fajnie się rozwija z innymi dziećmi dwa że też potrzebuje chociaż kilka h takiego luzu
Będę wdzięczna jak tym razem uda się karmić cycem tyle czasu zaoszczędzonego bym miała bonodciaganie mnie pochłaniało czasowo a tatuś i tak z butli nie karmił bo go fizycznie z nami nie ma cały dzień
Ida 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Angela też brałam acard między innymi żeby zajść w ciążę i on w takim wypadku chodzi tylko o to że jak krew była bardziej rozrzedzona to było się łatwiej zagnieździć zarodkowi:) ja brałam na to i mam zwiększone ryzyko zarzepicy w ciąży i też odstawiałam córka urodziła się zdrowaAngela1108 wrote:Kurde muszę zapytać swojego lekarza czy i kiedy mam odstawić bo ja go biorę odkąd zdjagnozowali u mnie tętniaka wsumie i muszę zapytać czy mogę to zrobić i nie ukrywam że boję się o małego bo ja jestem przekonana że to dzięki acardowi udało mi się zajść w ciążę takie szczęście w nieszczęściu mój ginekolog do którego chodziłam prywatnie przed ciaza i później kilja wizyt w ciazy to tez sugerował że mogło się udać właśnie dzięki temu i nie wiem czy jak odstawie to czy nic mu się nie stanie skoro mój organizm tego potrzebował żeby doszło do ciazy bardziej chyba po prostu w Twoim przypadku chodzi teraz o tego tętniaka żeby to skonsultować czy przy nim możesz czy nie możesz:)
Ida 20.11.2020 :*
Aniołek 2018 r. (*)
Aniołek 2017 r. (*)
mutacje C667T hetero, A1298C hetero i PPJ(ANA1) dodatni. Nk 27% Kir AA,
Nieobecne 2DL2,2DL5[gr.1],2DL5[gr.2],2DS1,2DS2,2DS3,2DS4norm,2DS5,3DS1, 3DP1var
Allo Mlr 22
PCOS i Insulinooporność -
Ja jestem w szoku bo ja się mieszczę w swoje ubrania z przed ciąży tylko poza spodniami jeansowymi. Kurtki mam 4 sztuki zimowe i jeszcze się zasuwam chyba tylko w taki czarny płaszcz puchowy się nie zasune. Mam tez taki wełniany płaszcz długi wiązany No i on tez jeszcze obejmuje brzuszek śle raczej większego już nie zakryje
Ale kupiłam sobie taka
Bo takiej nie mam😀
Co do butów to na szczęście nogi mi nie puchną ale po cesarce miałam stopy jak słoń nawet nie pamietam ale chyba w emu wróciłam do domu z córka. Teraz jak coś No to mam nawet moonbootsy a one są szerokie buty powinna się noga zmiescic
Wczoraj trochę się wystraszyłam tym niedocukrzeniem w nocy. Na kolacje zjedliśmy pizzę i znowu bałam się, ze cukry wywali w nocy ale i tak zmnieszylam insuline i to o 3 J … poszłam spac o 22:00 . Przepudzilam się o 00:00 odczytałam poziom cukru było ok, obudziłam się o 3 odczytałam cukier i było 88 mówię ok, super ale wykres pokazał ze było niedocukrzenie, którego znowu samym glukometrem bym nie wyłapała. Stwierdzam, ze ta cukrzyca to jednak niezłe pój🤦🏼♀️🤦🏼♀️na sprawa. A sensory powinny być za darmo dla ciężarnych … No ale Morawiecki rozdaje po 30 mln piłkarzom jako premie 🫢
Na czczo miałam o 7 tak
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2022, 07:25
-
Zurawinka, 3mam kciuki żeby po zdjęciu pesara nic nie ruszyło odrazu ✊ chorowitkom małym i dużym życzę szybkiego powrotu do zdrowia 😊
Ja dzisiaj chyba miałam najgorsza noc ze wszystkich do tej pory. Jeden kawaler tak się wczoraj popołudniu ułożył, ze naciska mi w okolice pachwiny i żadna pozycja na dłuższa metę nie dawała rady. Wzięłam nawet nospe chociaz nie liczyłam się z tym ze pomoże.. Potem miałam pobudki co 1,5-2 (a położyłam się o 22)a młodzi tak wariowali i kopali po żebrach ze jak raz jeden uderzył to aż mi się słabo zrobiło. Każda pobudka to kontrolne siku wiec byłam chyba z 5 razy.. Tak wzmożonego ataku 2 naraz jeszcze nie miałam, a dzisiaj pewnie beda odpoczywać, a ja stresować czemu ich tak mało czuje. No paranoja xD
Ja już spory brzuszek mam i ciesze się bardzzo ze kupiłam sobie taki jesienny, ale bardzo długi płaszcz oversize na wyprzedaży (chyba za 50zl) i teraz w nim śmigam. Jeszcze ma taki przedłużany dół, ze nigdzie mnie nie podwiewa
Malamii26 lubi tę wiadomość
bHCG: 18.05 430mIU/ml, 20.05 888mIU/ml, progesteron 55ng/ml
04.06 2 zarodki z serduszkami ❤️❤️
Czekamy na dwóch chlopakow 💙💙
-
Hej 😊
Ja płaszczyk kupiłam sobie taki elegancki z Bonprix, typowo ciążowy, po bokach ma takie zamki gdyby brzuszek bardziej urósł i wkładkę jakbym chciała dziecko nosić w chuście. Jest bardzo fajny i cieplutki, żałuję że nie wzięłam rozmiar mniejszego bo bylby idealny i może też po porodzie by się sprawdzil, ale zakładałam że będę dużo większą 😁 a jednak jestem pozytywnie zaskoczona moim wyglądem 😅
Ja niestety w moje płaszcze zimowe się nie dopne ani w kurtki, ale ja to mam wszystko taliowane i slimowane, nie lubię rzeczy oversizowych. Mam takie dwa płaszczyki tylko wiązane to one są ok, ale za cienkie.
Ja to liczę, że po porodzie wskoczę w mój płaszczyk puchowy 😁 kupiłam sobie do niego takie ładne śniegowce i chce kupić jeszcze taką mufe na wózek, to w tym zestawieniu z czarno złotym wózkiem będzie pięknie wszystko wyglądac 😁
Jak to u was było z powrotem do wyglądu z przed ciąży? Taki brzuch po urodzeniu to spada od razu? 🤔 Ja w spodnie się zmieszczę ale się nie dopne, nie ma szans. Bluzki to w sumie wszystkie ok, ale niektóre po prostu nie pasują na ciążowy brzuszek. Ja już marzę żeby z powrotem wskoczyć w spodnie z eko skóry 😄 kupiłam sobie nawet nowe ciążowe z HM na początku rozmiar mniejsze bo mojego nie było 🤣 , dałam do krawcowej żeby gumę mi wszyla z tyłu nad biodrami, myślałam że dużo to da, a ona raptem o 4 cm mi się powiększyła 🙈 i o ile do stania to są ok, to ja siedzę to wpinają się w podbrzusze. Muszę je wystawić na vinted. A może któraś z Was by chciała? 🤔
Żelka cukry piękne 🙂 u mnie znowu cukry szaleją te poranne, dziś 101, a już myślałam że zejdę z tych jednostek na noc, no nic... Znowu będę zwiększać, życie 🤷🏻♀️😄 tak myślę czy to nie dlatego bo za mało jem, ostatnio ciągle w biegu i jem max 4 posiłki, nawet nie przekąszam nic bo raz że mi się nie chce , a dwa że często nawet nie mam możliwości 🤔
I teraz patrzę i zrobiło mi się zimno 😭 kurde drugi raz w ciązy, a tak to mam czasami spokój kilka lat i nic nie wychodzi mam nadzieję że szybko się schowa. Nie będę dotykać ani nic. Samo z siebie schodzi mi zawsze najlepiej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2022, 10:09
01.2023 Synuś ❤️ 1cs
10.2024 💔 cb 6tc (2cs)
26.12 ⏸️ (2cs)
27.12 beta 72,7, prog 35,5
29.12 beta 225,43 prog 26,6
31.12 beta 448,7 prog 28,71
8.01 🩺 pęcherzyk ciążowy 9mm 5+3
9.01 beta 8144,97
10.01 beta 12287,69
13.01 jest ❤️ CRL 3mm 6+0
23.01 CRL 1,29 mm 7+3 😍
27.02 USG I Trymestr
-
Marcysia raczej przez to, ze za mało jesz miałabyś niedocukrzenie i na pewno ketony w moczu. Jeśli sikasz codziennie na paski a ketonów brak to na pewno nie powód.
Zimno w ciąży tez mi wyszło po przeziębieniu ja to tylko plasterki stosuje, ale na szczęście już zeszło po tym dużym wyszły dwa malutkie ale szybko zeszły na szczęście.
A co do brzuszka 🙈🙈🙈 ja urodziłam wieczorem myślałam, ze rano będzie jakis mały brzuszek, rozciągnięta skóra bo ja miko, ze byłam dużej wagi bo 95 kg ważyłam do porodu brzuszek miałam fajny zgrabny nie taki olbrzym. Wiec ogromne zdziwienie moje było jak ja po porodzie dalej byłam w ciąży 😂😂 No i ogólnie w połogu wyglądałam pięknie, Boże serio taka buziunia i mimo tej „nieformy” figurowej ja byłam mega zadowolona ze swojego wyglądu w połogu. Ale brzuch mi spadł ale ze tak powiem formę poporodowa miałam dwa lata 🙈🙈🙈 Dopiero po dwóch latach odkryłam dlaczego jest problem z waga i przed ta ciąża schudłam 20,5 kg
-
Nie sikam 🙈 w sumie nikt mi tego od początku nie zalecił. Moja diabetolog mówiła że żeby doszło do zakwaszenia to musiałyby długo się wysokie wyniki utrzymywac. Ale może sprawdźe. Jak te paski się nazywają? I to sikam z pierwszego moczu rano? 🤔
No mi własnie też po przeziębieniu wyszło albo wczoraj mnie zawiało jak byliśmy na jedzonku bo tak dmuchało bardzo:/ u mnie się plastry nie sprawdzają, bo tylko się dłużej goi wszystko i różnosi. A bez niczego to 3-5 dni i nie ma śladu. Mam nadzieję że teraz też tak będzie, bo mam aż dwie kropki 😣 chyba nigdy tak nie miałam 😔01.2023 Synuś ❤️ 1cs
10.2024 💔 cb 6tc (2cs)
26.12 ⏸️ (2cs)
27.12 beta 72,7, prog 35,5
29.12 beta 225,43 prog 26,6
31.12 beta 448,7 prog 28,71
8.01 🩺 pęcherzyk ciążowy 9mm 5+3
9.01 beta 8144,97
10.01 beta 12287,69
13.01 jest ❤️ CRL 3mm 6+0
23.01 CRL 1,29 mm 7+3 😍
27.02 USG I Trymestr
-
Ja leżę pod KTG. Zapis póki co spoko, nie piszą się jakieś większe skurcze. Mały spokojny, chyba śpi, bo ruchy zaznaczyłam raptem cztery.
Doktor zdjął pessar( było to znośne) i szew (było to bolesne, zwłaszcza wziernikowanie, bo tam w środku wszystko takie rozpulchnione). Potem jeszcze ręcznie macał tę szyjkę tak dogłębnie, że myślałam, że zwariuję. Masakra.
hakorośl lubi tę wiadomość
