Styczeń 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Porównałam sobie wypis z USG z prenatalnego i z dzisiaj. Wcześniej było UAS 0/4, a teraz mam UAS 1/4. Nie do końca wiem co to znaczy w sumie. Na wypisie mam rt ut pi 0.58. Lt ut pi 1.54, czyli za dużo chyba ma lewa tętnica. A co się dzieje jak będzie działać tylko prawa tętnica 😱 popatrzyłam na wyniki sprzed miesiąca i było rt 0.87 a lt była 1.16, więc dalej wysoko była. Ale się martwię teraz. A wy dziewczyny jakie macie przepływy w tych dwóch tętnicach z ostatniego USG? Któraś ma takie wysokie w jednej tętnicy?
Z tego wszystkiego nie chce mi się jeść, a muszę zjeść. Cukier mam znowu 85, a to za nisko jak dla mnie 🙈 moze cukiera najpierw zjeść żeby podbić do 100. Co robić aaaaWiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2022, 20:34
-
Piękne cukry 👍😄
To może faktycznie lepiej w masaż zainwestować 😅 my wigilię spędzamy tak rodzinnie w dużym gronie że wiem że ciężko będzie mi przestrzegać zasad i tego mierzenia. Jakbyśmy jeszcze byli sami w domu to ok, po prostu razem jeślibyśmy na raty 😄 no nic, będę sie więcej kłuć i wezmę w razie wu insulinę. Ja też dużych porcji nie jem jednorazowo więc może nie będzie najgorzej, a i biorę dla siebie zestaw warzyw 😊 ja tu rozmyślam o wigilii a zobaczymy czy w ogóle do niej dotrwam w dwupaku 😅 jeszcze 19 dni do indukcji 🫣😍 -
Za radą Żelki jedzcie kiszone na początku
A później sobie nie żałujcie.
Ja to nie pojem ale przez moją zgagę...
Ale mi prąd poszedł w biodrze;/ Aż krzyknęłam. Już mi wcześniej dokuczało ale patrzę, że z dnia na dzień jest gorzejMarcysia1990 lubi tę wiadomość
-
Marcysia o masz, dobrze,że miałaś za co złapać,bo aż strach pomyśleć 😱
A co do samopoczucia to od paru dni mam coraz gorsze, wczoraj też mi tak słabo było,a pikawa ponad stówkę,jutro mam wizytę to muszę porozmawiać na temat. Ostatnio na wizytę poszłam pieszo to praktycznie do gabinetu to mały też miał puls ponad 160, na szczęście odpoczęłam i się uspokoiło,na dodatek on był bardzo ruchliwy, już chyba jestem przemęczona, ten ostatni miesiąc daje na luz, mąż w domu już to mam wsparcie. Zabrał młodego,a ja leżę sama, w ciszy, aż dziwnie mi tak 😳
Nyashka właśnie gin wcześniej nic nie wspominał o ewentualnym problemie przy porodzie sn, dziwne😳 też bym sprawdziła, tym bardziej,że już wchodzimy w taki okres, że może się zacząć w każdym momencie 🙆♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2022, 15:50
17.05 ⏸️
18.05 beta 533
20.05 beta 1291
6.06 pierwsza wizyta, jest ❤️
20.06 kolejna wizyta
23.01 💚 -
Tak zerklam na swoje usg z prenatalnych z 3 trym. I mój mały ma większą główkę niż brzuszek bo główkę mam 32.53cm a brzuszek 30.22cm. A przepływów nie widze na tym raporcie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2022, 16:05
01.23 syn 🧑🌾 cud po 14 latach starań 🥰
12.2012 👼🏻💔 w 12 tyg.
02.2017 👼🏻💔 w 8 tyg.
05.2005 córka 🙎🏼♀️
05.2023 zabieg cholecystostomi
Dieta lekkostrawna do dziś
2022 tętniak przegrody miedzyprzedsionkowej
12.2023 powrót do starań
Nebilet 💊
Acard 💊 -
No, nareszcie was nadrobiłam.
Malami, przytyłam i życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia dla córki.
Karmar, gratuluję maleństwa. Głęboko wierzę, że będzie dobrze. Trzymam kciuki.
Ja dziś wreszcie wróciłam do domu. Normalnie mam wrażenie, że muszę nauczyć się na nowo życia. W szpitalu byłam w odcięciu od rzeczywistości, a wcześniej przecież od sierpnia głównie leżenie i to u mamy.
Wczoraj cały dzień synek był pod lampami UV i tak dzielnie się wygrzewał, że bilirubina pięknie spadła, więc mogliśmy wyjść. Mam pilnować wagi i karmić co dwie godziny. Cycki się rozbijały, nawał opanowany, laktacja pomału się stabilizuje. Teraz oby z górki.Marcysia1990, wichrowe_wzgórza, Nyashka, Olciax, Słonecznik90, karmar lubią tę wiadomość
-
Żurawinka ale fajnie, że już wyszliście do domku 😊 a Ty jak się czujesz? Jak rana na brzuchu? No i jak synek zareagował na braciszka? 😊
Karmisz tylko piersią czy mm też? Jak długo masz karmić co 2h? Rozumiem że to taki tryb całodobowy jest? -
Malinowa ja do tego paczkomatu mam niecały kilometr i jeszcze miesiąc temu to na luzie poszłabym piechotka, ale teraz to nie ma opcji, musiałabym się sunąć. Przez te napięcia brzucha albo raczej przeciągania małego szybki chód sprawia mi dyskomfort 🙈
Ja nie wiem jak nasze mamy, babcie kiedyś dawały radę do ostatniego dnia ciąży pracować 🙈Żurawinka lubi tę wiadomość
-
Karmar, gratulacje! Oby wszystko z Wami szło w dobrym kierunku ✊
Zurawinka, super ze jestescie już razem w domu! To będą piękne święta 😍
U mnie po wczorajszym fizjo chyba jest jakiś mały postęp i trochę mniej kuśtykam, ale jeszcze się nie podniecam ze jest dobrze. Nyashka warto sprawdzic u innego lekarza te przepływy. U mnie na 4 wizyty na których sprawdzali to na 1 i ostatniej były coś nie tak, a w lux medzie i na izbie przyjęć ostatnio były w normie. To chyba dużo zależy od ułożenia tez dziecka i czy się rusza podczas badania. Wizytę na izbie i wizytę u swojego lekarza miałam dzien po dniu i już były całkiem inne wyniki. Teraz ide znowu w piątek do luxmedu. Korzystam ile mogę z tego pakietu 😂karmar lubi tę wiadomość
-
Marcysia1990 wrote:Żurawinka ale fajnie, że już wyszliście do domku 😊 a Ty jak się czujesz? Jak rana na brzuchu? No i jak synek zareagował na braciszka? 😊
Karmisz tylko piersią czy mm też? Jak długo masz karmić co 2h? Rozumiem że to taki tryb całodobowy jest?
Starszy syn jest podekscytowany i postanowił ze swojego kieszonkowego kupić braciszkowi grzechotkę.
Ja czuję się dobrze. Rana goi się wzorowo, dziś wyjęto mi szwy. Gorzej, że infekcja przeziębieniowa mnie dopada. Czuję, jak powoli narasta mi katar, zaczęłam kichać. Normalnie założyłam maseczkę podczas karmienia piersią. Może przesadzam, może nie. Nie wiem. To przez to życie w koszuli nocnej przez ostatni tydzień i chodzenie z gołymi nogami po korytarzach. W samym szpitalu o dziwo też nie było najcieplej. No i o tej porze roku nie ma co liczyć na całkowicie zdrowy personel medyczny. Słyszałam kochające i smarkajace położne i pielęgniarki.
Ja karmię tylko piersią.
Marcysia1990, Patka123 lubią tę wiadomość
-
South, mam nadzieję, że sytuacja nie pogorszy się za tydzień. Jakby wyszły lepiej te przepływy to nic tylko się cieszyć. Mój synek jest bardzo ruchliwy i ciężko było dopplerem złapać niektóre przepływy. Dzisiaj przeglądnełam wszystkie USG z przepływami i niestety myślę, że tendencję pogarszająca się widać. W październiku lewa tętnica maciczną miała PI 1.0 na USG III trymestru w listopadzie 1.19 a teraz 1.58 czyli ma tendencję wzrostową 🙁
Żelka, dzisiaj też miałaś mieć USG. Jakie przepływy są u Ciebie?
Żurawinka, cudownie, że z małym jesteście w domu. Mały przybiera ładnie na wadze? Dziwne, że w szpitalu było niezbyt ciepło. Zawsze się mówi, że na położniczym jest super gorąca że względu na noworodki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2022, 20:34
-
Zastanawia mnie co może spowodować ten zły przepływ w jednej tętnicy. Śmierć dziecka? 😱 Dziecko jest dalej duze, więc nie zmalało od tej sytuacji. Ja dokładnie 22 grudnia, w przyszłym czwartek, mam ciążę donoszoną 37+0. Zastanawiam się co źle zrobiłam, że tak ten przepływy się pogorszyły. Szczególnie, że tyle się sprawdzałam i poprawiłam cukry na przełomie października i listopada. Teraz trzy razy miałam źle. Chyba, że to wina tych skoków cukrów z września/października. Muszę się uspokoić jakoś 🙈 i weź tu ufaj diabetologowi, co mówi ł, że pojedyncze skoki to ok są. Trzech diabetologów i ani jeden według mnie sensowny do cukrzycy ciążowej. Tylko pielęgniarki diabetologiczne spoko.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2022, 20:40
-
Nyashka nie obwiniaj się! I absolutnie nie myśl o żadnej śmierci dziecka. Z tego co czytam to czasami kobiety leżą w szpitalu nawet parę tygodni, gdzie kontrolują sytuacją. Tu chodzi o to, że dziecko może za mało przybierać, dostarczać mu tych składników odżywczych i czasami lepiej już ciąże zakończyć.
Powiem Ci że dziewczyny dobrze radzą, bo się wykończysz psychicznie. Jedź na IP, powiedz że dostałaś informację o tej tętnicy, a nie czujesz ruchów czy tam coś podobnego i niech Ci jeszcze raz sprawdzą. Jeżeli się dopatrzą czegokolwiek o co trzeba się martwić to położą Cię do szpitala. Albo uspokoją. -
Ja myślę, że przepływu z cukrzycą nie mają za wiele wspólnego 🤷🏻♀️ po prostu czasami coś w nich nie gra i lekarze to kontrolują na bieżąco. Coś kojarze że moja koleżanka miała jakieś anomalie z przepływami i przez to miała częstsze wizyty i sprawdzanie czy dziecko rośnie prawidłowo.
Pomyśl, że masz szczęście że gin zobaczył cokolwiek, wielu ginekologow wykonuje USG raz na kilka wizyt... Mimo wszystko ja na Twoim miejscu jeszcze bym to skonsultowała. I nie nakręcaj się, nie analizuj, a już na pewno nie próbuj się obwiniać. Ja zaraz z ciekawości zobaczę u siebie w papierach czy mam jakieś info odnośnie przepływów. Nigdy się w to nie zagłębiałam.
A gin coś mówił że masz ruchy liczyć czy coś? Jakoś się pilnować bardziej? 🤔 -
Nic ginekolog nie mówiła oprócz kontroli tego przepływu za tydzień. Lajtowo podeszła do tego i jeszcze nazwała to nie złym przepływem, a twarda tętnica, dlatego nie skapłam się na wizycie o co chodzi dokładnie. Dopiero jak zerknelam na parametry i porównałam sobie je z poprzednimi USG to widać, że jedna tętnica maciczna powolutku niedomaga.
Co do dodatkowej konsultacji, mój prowadzący telefonu nie odebrał dzisiaj. Chciałam się go spytać co o tym sądzi. Będę jutro próbować się dodzwonić do niego. Przypomniało mi się, że w Gdańsku jest dobry lekarz, co też robi takie badania dokładne płodu z przepływami. Chyba do niego się wybiorę za tydzień na kontrolną wizytę 🤔 a jak nie uspokoję się do tej pory, to pojadę na IP jak radzicie dziewczyny i powiem, że cukry mi wariują i mam problem z tętnicami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2022, 20:59
-
Żurawinko,super,że już wyszliście do domu ☺️ To teraz cieszcie się sobą i trzymam kciuki,żeby przeziębienie się bardziej nie rozkręciło ☺️
Nayshka,jeżeli ma Ciebie to uspokoić,to pewnie jedź i do tego lekarza,co dokładnie sprawdza przepływy i jeżeli chcesz to na IP. Takie uspokojenie na pewno Tobie pomoże2.05-⏸️
4.05-Beta hcg 60,prog.21
06.05-Beta hcg 187,2 (przyrost o 211,7 %),prog.25,92
24.05-Zarodek z bijącym serduszkiem ❤️
7.06-wizyta
PTP-14.01.2023 ☺️ -
Dotarliśmy do domu po wizycie u mojego prowadzącego 🙈 Wyjechaliśmy z domu 17:10 wizytę miałam mieć o 18:40 była mała obsuwa ale tez długo mi zeszło bo to ostatnia wizyta moja u niego wiec dogadaliśmy wszystko.
Pobrał mi te wymazy GBS, sprawdził blizne jak się formułuje, szyjka zamknięta i długa ale już nie mierzył tylko ręcznie badał. W USG prawidłowo wszytsko wody płodowe w normie ponad 12 cm. Czyli tak jak z córka miałam wiec będzie ich sporo 🙈synalski waży 2884g także ma super wage ułożony już podłużnie glowkowo ale nie szczególnie nisko.
Dostałam pochwale za cukry i za to, ze udało mi się zmniejszyć ilość insuliny. Bo jak byłam na ostatniej wizycie to łącznie na dobę brałam 54j a dzisiaj łącznie biorę na dobę 36j- powiedział, ze prowadzi bardzo duzo kobiet z cukrzyca i nigdy mu się nie trafiło takie zaangażowanie w dietę by schodzić z jednostek. Dlatego jest pod wrażeniem. Kurde poczułam się jakbym dostała pochwale w szkole i to druga dzisiaj bo diabetolog tez mnie wychwalil 😂😂😂
No a teraz słuchajcie hitowa akcja. Pyta mnie o datę zgłoszenia do szpitala mówię ze 5 stycznia ale nie dostałam skierowania z ambulatorium wiec on mówi, ze powinnam, i ze data do du*y bo jak on zna swój szpital to najwcześniej zrobią cięcie 9 stycznia 😳😳!! Bo w dniu przyjęcia na bank nie! A on sam nie wie czy 6 w święto będą planowe ciecia czasem są ale wątpi, a w weekend na pewno planowego nie zrobią. W piątek on będzie na patologii mam do niego napisać SMS i on pójdzie sprawdzić czy jestem w kalendarzu na pewno wpisana i czy jest szansa by mnie przenieść z daty 5 stycznia na 4 stycznia wtedy to cięcie byłoby tak jak chciałam tego 5 stycznia. Także proszę dziewczyny trzymajcie kciuki by nie było na liście 4 stycznia jeszcze 7 kobiet wtedy mi zmieni datę przyjęcia do szpitala 🙈
No a w samochodzie w jedna i druga stronę tak mi twardnial brzuch często a jeszcze na powrocie doszedł ból, ze mąż mój się zestresował spocił a ja te się spocilam bo to normalnie jakby się zadziało bez wcześniejszej wizyty już bym była z walizka na IP 🙈 ale powiek wam ze poszły po jelitach ogromne gazu w końcu i odpuściło…czy któraś z was miała takie coś kiedy kolwiek? -
Nic nie mów,że masz coś z tętnicami. Jedynie że może cukier jest wysoki i nie możesz go zbić , chociaż wtedy mogą bardziej analizować Twoja diete. Ja bym powiedziała, że od kilku godzin czuję słabo ruchy i że mnie to martwi i chce żeby sprawdzili.
To może ta twarda tętnica nie ma nic wspólnego ze słabymi przepływami 🤔 wpisałam w google takie zagadnienie i totalnie nic nie wyszukuje. Te tętnice mogą się uciskać jak się leży na wznak więc może na wszelki bardziej pilnuj się żeby leżeć na boczku. Skoro lekarka tak lajtowo do tego podeszła to może to nic takiego. 🤷🏻♀️
Ja mam u siebie trochę inaczej te tętnice opisane, ale wkleje zdjęcie dla porównania