STYCZEŃ 2026 ❄️
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie mąż również chce być obecny przy porodzie, nawet mówił, że chce przeciąć pępowinę 😀 przerażają mnie historie Waszych teściowych. Ja o dziwo mieszkam ze swoją (ona na parterze, my na piętrze, mamy osobne wejścia Więc nikt nikomu w drogę nie wchodzi) ale w nic mi się nie wtrąca, nie poucza 😀 bardzo cieszy sie z ciąży, ale w żaden sposób nie ingeruje w ten temat 😀
Fasolowa_zupa lubi tę wiadomość
Starania od 02.2023
♀️33 lata
10.24 HSG ✅️
10-12.24 stymulacja Etruzil+ Ovitrelle, 4 niepowodzenia ⬇️
Niedoczynność tarczycy ⬇️
♂️32
Wszystkie badania w normie ✅️
03.25 klinika Gameta
04.25 Lametta+Ovitrelle +Duphaston
18.04 pierwsze IUI 🥰😍 🤞
28.04 ⏸️❤️❤️❤️
02.05 Progesteron 57,9 ng/ml❤️
Beta 267 mlU/ml ❤️
05.05 Beta 1093 mlU/ml ❤️🥰
12.05 beta 11552 mlU/ml, prog 49,1 ng/ml 😍
29.05 mamy fasolkę 🥰 CRL 1.35 cm, 162 uderzenia 🥰
05.06 CRL 2.09 cm 🥰
01.07 prenatalne, CRL 6.74 cm, 172 uderzeń 🩷
19.08 połówkowe, 19+4, 25 cm i 311g dziewczynki 🩷
-
Kokosik wrote:Pogubiona cudna córeczka 🥰🥰🥰
Ponoć właśnie linię włosów córki dziedziczą po tacie. Czego mu akurat nie chcemy, bo mąż łysieje 😂😂😂
Ja dziwnie odziedziczyłam, bo mój ojciec miał czarne włosy. Jak się urodziłam to miałam bujną czarną czuprynę, a po miesiącu miałam już kolor mojej mamy, czyli brązowei tak mam je do dzisiaj 😂😂
Pogubiona lubi tę wiadomość
-
Kokosik wrote:Pogubiona cudna córeczka 🥰🥰🥰
Ponoć właśnie linię włosów córki dziedziczą po tacie. Czego mu akurat nie chcemy, bo mąż łysieje 😂😂😂
Coś w tym może być, bo ja wdałam się kolorystycznie (oczy i włosy) w babcię od strony taty
Ad. męża to widziałam na wrześniówkach przykładowy plan porodu z rzeczami do odhaczenia. U mnie póki co ginekolog dalej nastawia się na CC (i po opisach wrześniówek o indukcji już chyba tak nie rozpczam z tego powodu 😋🫣) i mąż stwierdził, że nie chce być na sali operacyjnej i przecinać pępowinę, ale będzie chętnie kangurował w trakcie jak mnie będą doprowadzać do stanu użyteczności 😋👱37 🧔43 + 😺😺
Starania od 02.2023
05.2023 - 5t 💔
08.2023 - 6t 💔
02.2024 - pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności
04.2024 - diagnoza trombofilii (PAI-1 i MTHFR [homo])
____________
29.04.25 - beta 77,40mIU/ml
02.05.25 - beta 294mIU/ml
05.05.25 - beta 997mIU/ml
15.05.25 - pierwsze USG 7(6+1) - mamy 0,41cm i ❤️
26.05.25 - USG (7+4) - 1,40cm i ❤️ (tętno 150)
05.06.25 - USG (9+1) 2,35cm ❤️
23.06.25 - USG (11+5) 5,33cm ♥️
24.06.25 - NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka 🩷
30.06.25 - USG (12+5) 5,93cm ♥️
24.07.25 - USG (16+4) 14cm ♥️
01.09.25 - USG połówkowe (22+1) 433g ♥️
18.09.25 - USG 🤞🤞🤞
-
Pogubiona super, że wszystko w porządku, piekna księżniczka 🥰
U mnie niestety na cc nie można z partnerem, ale to nic będzie czekał na poczekalni aż dadzą mu małą aby ją kangurował 😉
Co do teściowych to współczuję, sama mam nie lepiej. Mama mojego jest niestety niesamowicie wkurzająca, a co do małej to w ogóle się nie interesuje, nie pyta wręcz czuć od niej, że ma to gdzieś 😢🤷♀️ stawia tylko same wymagania i w ogóle szkoda gadać bym nawet powiedziała, że jest mocno toksyczna 🙄Pogubiona lubi tę wiadomość
29 👩🏽 & 39 👱🏻 & 🐕 x2
7 cs 🤞
👩🏽 po chemioterapii & naświetlaniach
👱🏻 pH 8,5❓️reszta w normie 💪
03.05 ⏸️ beta 144,44 mIU/ml 🥹🤞
05.05 beta 338,80 mIU/ml 🥹🤞
10.05 beta 2386,40 mlU/ml 🥹🤞
15.05 beta 10525.09 mlU/ml 🥹🤞
26.05 beta 60808,90 mlU/ml 🥹🤞
26.05 CRL 1.09 cm ❤️
02.06 CRL 1,74 cm ❤️
16.06 CRL 3,58 cm ❤️
27.06 prenatalne 👍 CRL 5,25 cm ❤️
07.07 CRL 6,69 cm ❤️
14.07 CRL 8,58 cm ❤️
30.07 167g ❤️
25.08 340g ❤️
28.08 połówkowe 👍 zdrowa dziewczynka 🩷🥰
08.09 522g ❤️
-
kropka_aga wrote:Ja dziwnie odziedziczyłam, bo mój ojciec miał czarne włosy. Jak się urodziłam to miałam bujną czarną czuprynę, a po miesiącu miałam już kolor mojej mamy, czyli brązowe
i tak mam je do dzisiaj 😂😂
No niby kolor po mamie ale typ owłosienia/lysienia po tacie 😂31 👩34 🧔♂️
10 lat AH
05.2024 rozpoczęcie starań
11.2024 straciliśmy aniołka 7 tc 💔💔💔
01.2025 walczymy od nowa 🍀
04.05 ⏸️🥹🌷9dpo
05.05 beta 32,08 prog 40,20 🥳
07.05 beta 83,50 🥹🩷
10.05 beta 466,08 🥹🥰 prog 40,80🥰
15.05 beta 4000,48 🥰
22.05 USG puste jajo płodowe 😞
29.05 nasz mały cud 0,92 cm ❤️ ninja się chował ❤️🥷
12.06 2,2 cm fasoleczki ❤️😍
02.07 5,5 cm szalejącego bobka 😍
08.07 prenatalne ❤️ zdrowa dziewczynka 6,6 cm 🥰
31.07 130 gram szczęścia 🎀
26.08 290 gram ananaska 🍍
08.09 połówkowe 🧸 415 gram kokosika 🥥
☀️ zaświeciło słoneczko ☀️
-
Pogubiona suoer ze wszystko dobrze ❤️
Śliczna córeczka 😍Pogubiona lubi tę wiadomość
👧30
🧔34
27.12.24 ⏸️
7.01.25 mamy pecherzyk ❤️
22.01.25 pusty pecherzyk 💔💔
23.01.25 szpital 7+4 💔
23.04.25 ⏸️
24.04.25 beta 130 ❤️
26.04.25 beta 387❤️
30.04.25 beta 1847❤️
8.05.25 mamy dzidziusia 2,7mm z pikajacym serduszkiem ❤️
19.05.25 dzidzia ma 1.3 cm ❤️
29.05.25 kropeczka ma 2.4 cm ❤️
11.06.25 maleństwo ma 4.5cm ❤️
26.06.25 dzidzia ma 6.9 cm ❤️ ❤️
16.07.25mamy 160g bobasa ❤️
13.08.25 dziewczynka 340 g 🩷
Czekamy na ciebie słoneczko ❤️❤️
,, Kiedyś ktoś taki sam jak my opowiedział mi ze wszystko jest możliwe ,,
-
Cześć Dziewczyny,
powoli wracam do żywych i mam siłę na coś więcej niż spanie i toaletę. Dopadło mnie to czego tak bardzo bałam się w ciąży - choróbsko. Podróż autem z klimatyzacją i zimny shake z McDonalds to był mój gwóźdź do trumny. Zapalenie zatok i krtani plus kaszel i kichanie i ten okropny ból głowy, naprawdę myślałam, że dziecko ze mnie wypadnie 🙈 Czułam się jak 💩 nieszczęścia. Organizm chyba dalej nie doszedł do siebie, bo dziś na rozpoczęciu roku synka było mi słabo i robiło się czarno przed oczkami, poratowali mnie wachlarzem i szklanką wody dobrzy ludzie. Życzcie mi zdrowia, wczoraj otworzyłam sezon 32. z okazji swoich urodzin. Świętowanie przesunęliśmy na kolejny weekend, bo ja dalej czuję, że nie jestem najlepszą wersją siebie 🙈 ah te ciąże i brak możliwością zaatakowania wirusków bombą atomową aptekary.
Chyba nie jestem wstanie nadrobić forum, mam przeogromną nadzieję, że na stronach, których nie przeczytałam są same dobre wiadomości.
Zdrowia Dziewczyny Wam życzę!klaudia00.., CrazyDaisy, ellevv lubią tę wiadomość
💃32 & 35🕺
2018 💙
2026 🩷/💙?
______________________________
25.04 ⏸️
28.04 beta 426
30.04 beta 1033
10.05-12.05 SOR/szpital plamienie ➡️ krwiak beta 24382 USG pęcherzyk 16,7mm/ beta 32751 USG 🐢2,9mm z bijącym ❤️ (6w4d)
27.05 USG 🐢 1,79cm (8w5d)
17.06 USG 🐢 4,66cm (11w5d)
23.06 prenatalne 1 trymestr 🐢6,02cm niskie ryzyka (12w4d)
22.07 czekamy na 🩷 159g (16w5d)
19.08 336 g (20w5d)
25.08 II połówkowe 365 g (21w3d)
16.09 🔜 wizyta
-
gajowa wrote:Cześć Dziewczyny,
powoli wracam do żywych i mam siłę na coś więcej niż spanie i toaletę. Dopadło mnie to czego tak bardzo bałam się w ciąży - choróbsko. Podróż autem z klimatyzacją i zimny shake z McDonalds to był mój gwóźdź do trumny. Zapalenie zatok i krtani plus kaszel i kichanie i ten okropny ból głowy, naprawdę myślałam, że dziecko ze mnie wypadnie 🙈 Czułam się jak 💩 nieszczęścia. Organizm chyba dalej nie doszedł do siebie, bo dziś na rozpoczęciu roku synka było mi słabo i robiło się czarno przed oczkami, poratowali mnie wachlarzem i szklanką wody dobrzy ludzie. Życzcie mi zdrowia, wczoraj otworzyłam sezon 32. z okazji swoich urodzin. Świętowanie przesunęliśmy na kolejny weekend, bo ja dalej czuję, że nie jestem najlepszą wersją siebie 🙈 ah te ciąże i brak możliwością zaatakowania wirusków bombą atomową aptekary.
Chyba nie jestem wstanie nadrobić forum, mam przeogromną nadzieję, że na stronach, których nie przeczytałam są same dobre wiadomości.
Zdrowia Dziewczyny Wam życzę!
Ah te choróbska, ja właśnie się swojego pozbyłam, delikatnie jeszcze katar ale już końcóweczka. Dużo zdrówka i wszystkiego najlepszego z okazji urodzinWiadomość wyedytowana przez autora: 1 września, 13:39
gajowa lubi tę wiadomość
-
@Pogubiona
Gratuluje słodkiej córeczki i wyboru imienia...u mnie w głowie dalej pustka w tym temacie.
Dużo zdrowia i samych dobrych kolejnych wieści.
Pogubiona lubi tę wiadomość
-
gajowa wrote:Cześć Dziewczyny,
powoli wracam do żywych i mam siłę na coś więcej niż spanie i toaletę. Dopadło mnie to czego tak bardzo bałam się w ciąży - choróbsko. Podróż autem z klimatyzacją i zimny shake z McDonalds to był mój gwóźdź do trumny. Zapalenie zatok i krtani plus kaszel i kichanie i ten okropny ból głowy, naprawdę myślałam, że dziecko ze mnie wypadnie 🙈 Czułam się jak 💩 nieszczęścia. Organizm chyba dalej nie doszedł do siebie, bo dziś na rozpoczęciu roku synka było mi słabo i robiło się czarno przed oczkami, poratowali mnie wachlarzem i szklanką wody dobrzy ludzie. Życzcie mi zdrowia, wczoraj otworzyłam sezon 32. z okazji swoich urodzin. Świętowanie przesunęliśmy na kolejny weekend, bo ja dalej czuję, że nie jestem najlepszą wersją siebie 🙈 ah te ciąże i brak możliwością zaatakowania wirusków bombą atomową aptekary.
Chyba nie jestem wstanie nadrobić forum, mam przeogromną nadzieję, że na stronach, których nie przeczytałam są same dobre wiadomości.
Zdrowia Dziewczyny Wam życzę!
Wspolczuje, tez byłam chora i dopiero po 3 tygodniach mogę powiedzieć, że wróciłam do siebie.
Niestety nadal nie wrócił mi apetyt.
Nie sądziłam, że może człowieka tak pozamiatać przeziebienie zatok.
Bol głowy, o którym piszesz też przerabiałam, to chyba było najgorsze.
Dużo zdrowia życzę!
gajowa lubi tę wiadomość
-
Pogubiona Super ,że wszystko dobrze :* Sabinka ładne imię, na pewno będzie jedyna w klasie bo teraz Sabinek bardzo mało
A co do dziedziczenia Ja to samo włosy, oczy po Babci od strony Taty
Gajowa duuuuuużo zdrówka 🍀Pogubiona, gajowa lubią tę wiadomość
-
Kokosik wrote:No właśnie dziewczyny, rodzicie z mężem/partnerem? Jakie macie podejście?
My tak, nie wyobrażam sobie nie mieć tam jego. Dość hardcorowo też nastawiam się na poród i ze względu, że to mój pierwszy nie wiem czego się spodziewać ale nie wyobrażam sobie nie mieć tam wsparcia mojego faceta. Oczywiście nie chcę żeby zaglądał mi między nogi ale żeby był 😅 u nas w mieście w szpitalu są też takie sale rodzinne do wykupienia i jak będzie wolna to na pewno bierzemy, dla komfortu, żeby być sami i cały czas razem ❤️
Dla mnie wcześniej było to oczywiste, że chce męża przy porodzie, teraz zaczynam się zastanawiać, czy nie wolałabym urodzić w spokoju po prostu 😂 w ogóle do porodu chciałabym podejść raczej tak zadaniowo: idziesz, musisz urodzić i tyle. Mam nadzieję, że będę mogła rodzić SN, że cukrzyca mi nie popsuje planów. Jeszcze mam czas na zastanowienie, czy chce męża, bo myślę, że on by chciał być przy mnie, przynajmniej już przy tej 2 fazie porodu02/2025- cb 💔
11.05 ⏸️
12.05- beta 144, prog 26,89
14.05- beta 300, prog 24,18
19.05- beta 2482, prog 17,77
03.06- 1 wizyta 🤞🏼 9 mm dzidzi z bijącym serduszkiem 🥰
02.07- dzidzia rośnie 4 cm 🥰
10.07- zdrowy chłopiec naprawdopodobniej 🩵
30.07- zdrowy chłopiec 🩵
27.08- 268 g szczęścia 🩵
11.09- połówkowe 🤞🏼
-
Te dziedziczenie to tak naprawdę loteria. Mimo wszystko dla mnie to jest cudowne, że z naszych genów tworzymy człowieczka 🥰🥰🥰 nie mogę się doczekać aż zobaczymy naszą córeczkę, cały czas zastanawiamy się co to będzie za mieszanka ❤️ ja drobniejsza, jasne włosy, zielone oczy. Mąż ciemny, wysoki, niebieskie oczy. Cokolwiek od nas nie weźmie będzie na pewno dla nas najpiękniejsza 🥰
milka_91, Puszkina, Fasolowa_zupa lubią tę wiadomość
31 👩34 🧔♂️
10 lat AH
05.2024 rozpoczęcie starań
11.2024 straciliśmy aniołka 7 tc 💔💔💔
01.2025 walczymy od nowa 🍀
04.05 ⏸️🥹🌷9dpo
05.05 beta 32,08 prog 40,20 🥳
07.05 beta 83,50 🥹🩷
10.05 beta 466,08 🥹🥰 prog 40,80🥰
15.05 beta 4000,48 🥰
22.05 USG puste jajo płodowe 😞
29.05 nasz mały cud 0,92 cm ❤️ ninja się chował ❤️🥷
12.06 2,2 cm fasoleczki ❤️😍
02.07 5,5 cm szalejącego bobka 😍
08.07 prenatalne ❤️ zdrowa dziewczynka 6,6 cm 🥰
31.07 130 gram szczęścia 🎀
26.08 290 gram ananaska 🍍
08.09 połówkowe 🧸 415 gram kokosika 🥥
☀️ zaświeciło słoneczko ☀️
-
Martolina wrote:Ja się jeszcze waham między dwoma szpitalami - św Rodziny i Raszei w Poznaniu. Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia to chętnie posłucham. I właśnie w św Rodziny nie ma odwiedzin na sali, tylko na korytarzu co bardzo mnie przekonuje bo jak będę zmęczona po porodzie albo będę karmić to właśnie nie będę potrzebować wycieczek odwiedzających czy to mnie czy inne kobiety na sali. W raszei są odwiedziny na sali ale tylko 1 osoba może być na pacjentkę. W salach porodowych w tych szpitalach z tego co wiem może być tylko partner.
W obu szpitalach miałam zabiegi/badania i nie mogę narzekać na podejście - no może jedynie w św. Rodziny w korytarzu czekała dziewczyna po poronieniu, a obok chodziły ciężarne ze skurczami - zapadło mi to w pamięć, bo dziewczyna była w złym stanie psychicznym. Czekałyśmy na tym korytarzu razem przez 6h
Koleżanka z pracy rodzi we wrześniu i jej pierwszym wyborem jest Raszei, to mogę dać znać jak będzie po jej doświadczeniach. Możemy z tym przejść na priv 😊 -
Dango wrote:Rozważam dokładnie te same szpitale 😊 Przekonuje mnie do św. Rodziny opcja znieczulenia (na Raszei często nie ma anestezjologa), ale za to św. Rodziny ma dużo większy % porodów zakończonych nacięciem krocza.
W obu szpitalach miałam zabiegi/badania i nie mogę narzekać na podejście - no może jedynie w św. Rodziny w korytarzu czekała dziewczyna po poronieniu, a obok chodziły ciężarne ze skurczami - zapadło mi to w pamięć, bo dziewczyna była w złym stanie psychicznym. Czekałyśmy na tym korytarzu razem przez 6h
Koleżanka z pracy rodzi we wrześniu i jej pierwszym wyborem jest Raszei, to mogę dać znać jak będzie po jej doświadczeniach. Możemy z tym przejść na priv 😊
Właśnie w szpitalu gdzie będę rodzić (jakieś 30 km od Poznania), znieczulenie dostępne 7 dni w tygodniu, robią wszystko, aby nie nacinać krocza i mają bardzo niski % nacięć. Niby mocno też respektują jeśli kobieta nie wyraża zgody na nacięcie, a to dla mnie duży plus, bo nie chcę wyrażać zgody na nacinanie. Obecnie jako jedna z niewielu porodówek odnotowali już wzrost urodzeń względem 2024 roku. Mają też niski % urodzeń przez CC.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września, 14:07
Dango lubi tę wiadomość
-
Pogubiona piękna Sabinka ❤️❤️❤️
Kokosik a jak u Was z imieniem? Czy już zdecydowaliście jakie będzie miała pełne imię mała Misia? 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września, 14:16
Pogubiona lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze od 09/2023
👩🏻 31
IO
PAI hetero, MTHRF hetero
02/2025 - histeroskopia i wycięcie polipa, CD138 - ujemny
02/2025 drożność jajowodów
🧔🏻♂️ 36
Badania nasienia
11/2023 ok
03/2025 - morf. 0%, fragm. 50%
03/2025 USG jąder
17/11/24 ⏸️
26/11/24 💔
02/05 ⏸️ 10 dpo; bhcg 13,1; prog 21 ng/ml 😍
05/05 13dpo; bhcg 94,7; prog 28 ng/ml
07/05 15dpo; bhcg 206; prog 30 ng/ml
15/05 bhcg 4174 😍 prog 17,7 ng/ml
22/05 CRL 3,4mm z bijącym ❤️
05/06 CRL 1,7cm fasolki 🥰
22/06 CRL 5,1cm bułki 😍
04/07 prenatalne: CRL 6,5 cm bobaska🫶 wszystko super, fala wsteczna dv - do obserwacji 🔍
NIPT Felia Test - ZDROWY CHŁOPAK 🩵
27/08 połówkowe: 396g skarba 👑
rośnij misiu ✨🐻
Echo serca? ✨
czekam na Ciebie słoneczko ☀️
✨#rodzew2026✨
-
Dango wrote:Rozważam dokładnie te same szpitale 😊 Przekonuje mnie do św. Rodziny opcja znieczulenia (na Raszei często nie ma anestezjologa), ale za to św. Rodziny ma dużo większy % porodów zakończonych nacięciem krocza.
W obu szpitalach miałam zabiegi/badania i nie mogę narzekać na podejście - no może jedynie w św. Rodziny w korytarzu czekała dziewczyna po poronieniu, a obok chodziły ciężarne ze skurczami - zapadło mi to w pamięć, bo dziewczyna była w złym stanie psychicznym. Czekałyśmy na tym korytarzu razem przez 6h
Koleżanka z pracy rodzi we wrześniu i jej pierwszym wyborem jest Raszei, to mogę dać znać jak będzie po jej doświadczeniach. Możemy z tym przejść na priv 😊
No jasne, wysłałam zaproszenie do przyjaciółek! Możemy się wymienić doświadczeniami bo moja przyjaciółka też właśnie we wrześniu rodzi w Raszeibyła też na wycieczce po porodówce i mówi że jej się podobało. Znieczulenie też jest dla mnie ważną kwestią bo chce mieć komfort psychiczny że jest będę go potrzebować to je dostanę
Ja byłam w takiej samej sytuacji jak dziewczyna o której mówisz w św rodzinie - też trafiłam do szpitala po poronieniu - tylko wtedy nie wiedziałam że jestem w ciąży nawet, poronienie było bardzo wczesne (wpadka na tabletkach antykoncepcyjnych 🤡) po prostu dostałam mocnego krwawienia, i też właśnie czekałam na badanie na korytarzu z ciężarnymi. Wtedy jakoś mnie to nie bolało bo to było 5 lat temu i nie chciałam na pewno na tamten moment mieć dziecka, ale teraz by mnie to chyba dobiło.
U nas genetycznie raczej nie powinno być niespodzianek - oboje mamy ciemne oczy i włosy - mąż ma czarne i falowane a ja proste i brązowe więc tu jedynie nie wiadomo - mam nadzieję że odziedziczy włosy po mężu bo ma je naprawdę piękne (a się goli na łyso bo musiałby chodzić co tydzień do fryzjera😅)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września, 14:19
Dango lubi tę wiadomość
-
NinaB wrote:Pogubiona piękna Sabinka ❤️❤️❤️
Kokosik a jak u Was z imieniem? Czy już zdecydowaliście jakie będzie miała pełne imię mała Misia? 🥰
Nie właśnie
Mam kilka typów: Tola, Marcelina, Michalina ale to tak luźno i póki co do żadnego się nie przyzwyczajam. Pierwsze najbardziej mi się podoba, bo krótkie i mało spotykaneNinaB lubi tę wiadomość
31 👩34 🧔♂️
10 lat AH
05.2024 rozpoczęcie starań
11.2024 straciliśmy aniołka 7 tc 💔💔💔
01.2025 walczymy od nowa 🍀
04.05 ⏸️🥹🌷9dpo
05.05 beta 32,08 prog 40,20 🥳
07.05 beta 83,50 🥹🩷
10.05 beta 466,08 🥹🥰 prog 40,80🥰
15.05 beta 4000,48 🥰
22.05 USG puste jajo płodowe 😞
29.05 nasz mały cud 0,92 cm ❤️ ninja się chował ❤️🥷
12.06 2,2 cm fasoleczki ❤️😍
02.07 5,5 cm szalejącego bobka 😍
08.07 prenatalne ❤️ zdrowa dziewczynka 6,6 cm 🥰
31.07 130 gram szczęścia 🎀
26.08 290 gram ananaska 🍍
08.09 połówkowe 🧸 415 gram kokosika 🥥
☀️ zaświeciło słoneczko ☀️
-
Dziewczyny, a kiedy planujecie organizować wyprawkę apteczną? Bo ja cały czas mam wrażenie, że na wszystko jest za szybko, a nie chce zostawiać też na ostatnią chwilę 🫣
ellevv lubi tę wiadomość
02/2025- cb 💔
11.05 ⏸️
12.05- beta 144, prog 26,89
14.05- beta 300, prog 24,18
19.05- beta 2482, prog 17,77
03.06- 1 wizyta 🤞🏼 9 mm dzidzi z bijącym serduszkiem 🥰
02.07- dzidzia rośnie 4 cm 🥰
10.07- zdrowy chłopiec naprawdopodobniej 🩵
30.07- zdrowy chłopiec 🩵
27.08- 268 g szczęścia 🩵
11.09- połówkowe 🤞🏼