STYCZEŃ 2026 ❄️
-
WIADOMOŚĆ
-
Staram się być na bieżąco z Wami ale szkoła i zajęcia dodatkowe dzieci poprostu nie dają mi wiele czasu na czytanie 🫣 jeszcze kiedyś muszę zrobić obiad , pranie i posprzątać a o lekcjach to już nie wspomnę 😅
Wybaczcie moje nie udzielanie się ale jak się wdrożę to może będzie więcej czasu
Gratuluje udanych wizyt i trzymam kciuki za wszystkie bobaski tu ❤️😘.Karola1995, Yenne, ellevv, kasialinkaa, Dango, Hortensjaogrodowa lubią tę wiadomość
👩🏼30l 🧔🏻♂️41l
Starania o rodzeństwo od 01/2023
10/24 cb❤️🩹
12/24 8tc 💔 (poronienie zatrzymane - zabieg) .
03/2025 starania wznowione 🤞🏻
08/05 ⏸9/10 dpo:
29/05 6.4 mm małego człowieka z bijącym ❤️🥰
5/06 1,36 cm Króliczka ❤️
26/06 3,8 cm Króliczka ❤️
5/07 NIFTY PRO niskie ryzyka , zdrowy bobas ❤️
10.07 prenatalne 🧬 6,7cm króliczka
22.07 105 g 🐰
14.08 215 g 🐰
21.08 266 g 🐰
28.08. Połówkowe 320g 🐰
22.09 krzywa cukrowa 😬
25.09 wizyta 🩺
💊 Acard 150mg
-
Karola1995 wrote:Nie wiem . Boje sie cc ale z drugiej strony to nie o mnie chodzi tylko o Oliwię . Dużo znam osob po cc i to nie jednej i żyją 😊jesli to jest jedyne mozliwe rozwiazanie zeby byla zdrowa to ja nie mam nad czym sie zastanawiac 🥹
Karola nie ma się czego baću mnie większość koleżanek po pierwszym porodzie później przy drugim świadomie zapisują się na cesarkę
jak dla mnie jest to najbezpieczniejszy poród wiadomo CC, blizna trochę trzeba się pomęczyć zaraz po ale na prawdę moje koleżanki są bardzo zadowolone po CC . Moja znajoma, która rodziła w kwietniu miała CC i zaraz była na chodzie, w życiu bym nie powiedziała .. wyszła po 3 dniach ze szpitala i wszystko od razu ogarniała nawet mówiła ,że była by wstanie wrócić z tego szpitala sama autem
Ja chce mimo wszystko spróbować SN ale wiem ,że większe komplikację są przy porodzie SN niż CC .. i mam mega obawy no ale idę na żywioł i żyję myślą ,że wszystko przebiegnie prawidłowoKarola1995 lubi tę wiadomość
-
milka_91 wrote:Karola nie ma się czego bać
u mnie większość koleżanek po pierwszym porodzie później przy drugim świadomie zapisują się na cesarkę
jak dla mnie jest to najbezpieczniejszy poród wiadomo CC, blizna trochę trzeba się pomęczyć zaraz po ale na prawdę moje koleżanki są bardzo zadowolone po CC . Moja znajoma, która rodziła w kwietniu miała CC i zaraz była na chodzie, w życiu bym nie powiedziała .. wyszła po 3 dniach ze szpitala i wszystko od razu ogarniała nawet mówiła ,że była by wstanie wrócić z tego szpitala sama autem
Ja chce mimo wszystko spróbować SN ale wiem ,że większe komplikację są przy porodzie SN niż CC .. i mam mega obawy no ale idę na żywioł i żyję myślą ,że wszystko przebiegnie prawidłowo
Ja też znam dużo kobiet po CC i ani jedna nie narzekała. Teraz mojego kuzyna dziewczyna też będzie rodzić przez CC i jest pozytywnie nastawiona.
Mnie SN przeraża i niestety po wczorajszych zajęciach w szkole jestem tym przerażona jeszcze bardziej i nie wiem czy nie będę szła po zaświadczenie od psychiatry o tokofobii...Karola1995 lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny jednak wy zrozumiecie lepiej jak ktokolwiek inny 😊👧30
🧔34
27.12.24 ⏸️
7.01.25 mamy pecherzyk ❤️
22.01.25 pusty pecherzyk 💔💔
23.01.25 szpital 7+4 💔
23.04.25 ⏸️
24.04.25 beta 130 ❤️
26.04.25 beta 387❤️
30.04.25 beta 1847❤️
8.05.25 mamy dzidziusia 2,7mm z pikajacym serduszkiem ❤️
19.05.25 dzidzia ma 1.3 cm ❤️
29.05.25 kropeczka ma 2.4 cm ❤️
11.06.25 maleństwo ma 4.5cm ❤️
26.06.25 dzidzia ma 6.9 cm ❤️ ❤️
16.07.25mamy 160g bobasa ❤️
13.08.25 dziewczynka 340 g 🩷
10.09.25 600 g księżniczki 🩷
Czekamy na ciebie słoneczko 🩷🩷
,, Kiedyś ktoś taki sam jak my opowiedział mi ze wszystko jest możliwe ,,
-
Karola, nie bój się CC - ja świadomie decyduję się na drugie cięcie teraz. Dla mnie to najlepsze co może być, choć szanuję jeśli dziewczyny wybierają świadome SN.
Na przeziębienie najlepsza miód malina witamina od AnnaBEE, dziewczyny jak nie znacie to jest złoto! To i dezodorant borowinowy. Dezodorant nie na przeziębienie🤭Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 12:37
Karola1995, Hortensjaogrodowa lubią tę wiadomość
Anna 40
🩵S. 2015
🐶🐶
01.05 2️⃣ kreski
02.05 beta-HCG 285
04.05 beta-HCG 713
06. 05 beta-HCG 1540
09. 05 beta-HCG 4416
progesteron 25,72 ng/ml
19.05 CRL 0,65
15.06 CRL 3,55 ♥️171/min
16.06 CRL 3,83
4.07 prenatalne
16.07 wizyta💙
30.07 wizyta
19.08 połówkowe
09.09 wizyta -
Ogólnie mogę już powiedzieć, że na 99% od października wkraczam do sekty L4
to co się dzieje w pracy to przechodzi wszelkie pojęcie, jestem tak zasypywana, że na dobrą sprawę mogłabym przez 8h nie wstawać sprzed komputera (oczywiście wstaję i mam to w dupie, że X tematów pilnych)... jak już widzę kolejnego maila z dopiskiem PILNE to dostaję białej gorączki. Skoro oni nie szanują tego, że jestem w ciąży i trochę wolnej ogarniam to proszę sobie radzić samemu, trudno...
milka_91, Dango, kairi93, Irashka, Kokosik, Hortensjaogrodowa, Fasolowa_zupa, Puszkina, NinaB lubią tę wiadomość
-
Karola1995 wrote:Wracam do was po wizycie 😁 nie mam niestety zdjec bo mala tak kombinowala ze na koncu nogi założyła na glowe o i tyle ją widzialam . Z dobrych wiadomości waży już 600 g jest zdrowa wszystko z nia dobrze 😁
Z gorszych nie będę styczniową mamusia tylko grudniowa bo niestety moje łożysko ani minimalnie sie nie podnioslo . Pani doktor mowi ze przy centralnie przodujacym już nie ma raczej szans żeby bylo inaczej i tak oto dowiedzialam sie ze bede miala cc w okolicy 10 grudnia 🥹 jest to jedyne mozliwe przyjscie mojego dziecka na świat innej opcjii nie ma w moim przypadku 😊😊plus jest taki ze na święta bedziemy już razem w domku ❤️
Dostalam luteine i wiecej magnezu zeby nie bylo zadnych skurczy. Mam normalnie funkcjonowac.
Najważniejsze że wszystko z malutką wszystko dobrze ❤️ pewnie te fikołki musiały śmiesznie wyglądać 🤣 zwłaszcza te nogi.
Czy urodzisz w grudniu czy w lutym to nadal styczniowa z ciebie mama ❤️ i koniec kropka hahahhah
Najważniejsze że jest plan 😊 a nie da rady z takim łożyskiem rodzic poprzez sn ale indukcję np? Jesli byś chciała np rodzic naturalniePCOS cykle między 31 a 65 dni, cykle bezowulacyjne, nadwaga
🔹️wysokie TSH (4,34) - lewotyroksyna
🔹️14.08.2025 - 305 gram pannicy, 19t+5d, łożysko na przedniej ścianie
🔹️06.08.2025 - to na pewno dziewczynka 🙈🩷
🔹️01.07.2025 - CRL 82.37mm, 82 gram, 13t+3d
🔹️27.05.2025 - CRL 19.41mm, 8t+3d
🔹️16.05.2025 - CRL 5.9 mm
🔹️11.05.2025 - CRL 3.87mm, serduszko puka w rytmie cza-cza
🔹️27.04.2025 - nadal dwie kreski, druga mocniejsza ⏸️
🔹️26.04.2025 - dwie kreski ⏸️
🔹️ starania od 02.2024
🔸️ 3 lata na AH
🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
kropka_aga wrote:Ogólnie mogę już powiedzieć, że na 99% od października wkraczam do sekty L4
to co się dzieje w pracy to przechodzi wszelkie pojęcie, jestem tak zasypywana, że na dobrą sprawę mogłabym przez 8h nie wstawać sprzed komputera (oczywiście wstaję i mam to w dupie, że X tematów pilnych)... jak już widzę kolejnego maila z dopiskiem PILNE to dostaję białej gorączki. Skoro oni nie szanują tego, że jestem w ciąży i trochę wolnej ogarniam to proszę sobie radzić samemu, trudno...
I kij im w nos!
Co za ludzie...PCOS cykle między 31 a 65 dni, cykle bezowulacyjne, nadwaga
🔹️wysokie TSH (4,34) - lewotyroksyna
🔹️14.08.2025 - 305 gram pannicy, 19t+5d, łożysko na przedniej ścianie
🔹️06.08.2025 - to na pewno dziewczynka 🙈🩷
🔹️01.07.2025 - CRL 82.37mm, 82 gram, 13t+3d
🔹️27.05.2025 - CRL 19.41mm, 8t+3d
🔹️16.05.2025 - CRL 5.9 mm
🔹️11.05.2025 - CRL 3.87mm, serduszko puka w rytmie cza-cza
🔹️27.04.2025 - nadal dwie kreski, druga mocniejsza ⏸️
🔹️26.04.2025 - dwie kreski ⏸️
🔹️ starania od 02.2024
🔸️ 3 lata na AH
🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
kropka_aga wrote:Ogólnie mogę już powiedzieć, że na 99% od października wkraczam do sekty L4
to co się dzieje w pracy to przechodzi wszelkie pojęcie, jestem tak zasypywana, że na dobrą sprawę mogłabym przez 8h nie wstawać sprzed komputera (oczywiście wstaję i mam to w dupie, że X tematów pilnych)... jak już widzę kolejnego maila z dopiskiem PILNE to dostaję białej gorączki. Skoro oni nie szanują tego, że jestem w ciąży i trochę wolnej ogarniam to proszę sobie radzić samemu, trudno...
Witam w sekcie L4ja chcąc nie chcąc jestem na L4 od czerwca - pierwszy trymestr działał na mnie tak, że nie byłam w stanie usiedzieć tych 8h przy pracy przy kompie, gdzie trzeba myśleć... plus moje jelita miewają swoje fanaberie i mam zakaz stresu.. Miałam w planach wrócić do pracy na drugi trymestr itd. ale powychodziły dziwne jazdy w robocie, że może zwolnienia, kolega z zespołu poszedł gdzie indziej do innego, więc w sumie... czy ja mam się denerwować tym? Filipek jest teraz ważniejszy, a nie czy klient raport dostał czy nie...
Starania od 2022
2024 - 3x IUI - nieudane
09.2024 - rozpoczęcie I procedury IVF
10.2024 - punkcja; zapłodniono 7 🥚➡️2 blastocysty 6dniowe 3.2.3 i 4.2.3 ❄️❄️
25.11.2024 - FET 1x❄️ + embroglue🙏
04.12 - 9dpt beta <2,30 mIU/ml | prog 19,00 ng/ml
05.12 - 10dpt beta <2,30 mIU/ml
03.2025 - mix 3-7dc lametta, od 6dc estrofem
22.03.2025 FET 1x❄️ + EG🙏 cyclogest 2x1, duphaston 3x1, prolutex 1x1
01.04.2025 10dpt beta <2,30 mIU/ml | prog ok 22,00 ng/ml
03.04.2025 - II procedura IVF
06.04.2025 - start stymulacji --> Ovaleap 1x150/dz --> Ovaleap 1x1 + Cetrotide 1x1
14.04.2025 - punkcja 🥚; zapłodniono 9🥚 --> 5 --> 4 ❄️ (5.1.1|2x 4.11|3.1.1)
maj 2025 - FET x1 ❄️ 5.1.1 + EG
29.05 - 9dpt beta 167,3 mIU/ml | prog 36,90 ng/ml
31.05 - 11dpt 561,4 mIU/ml 🤞🍀
23dpt - 3mm, migocze pięknie
29dpt - 9-10mm, 120-125/min 😍
#rodze2026 -
milka_91 wrote:Karola nie ma się czego bać
u mnie większość koleżanek po pierwszym porodzie później przy drugim świadomie zapisują się na cesarkę
jak dla mnie jest to najbezpieczniejszy poród wiadomo CC, blizna trochę trzeba się pomęczyć zaraz po ale na prawdę moje koleżanki są bardzo zadowolone po CC . Moja znajoma, która rodziła w kwietniu miała CC i zaraz była na chodzie, w życiu bym nie powiedziała .. wyszła po 3 dniach ze szpitala i wszystko od razu ogarniała nawet mówiła ,że była by wstanie wrócić z tego szpitala sama autem
Ja chce mimo wszystko spróbować SN ale wiem ,że większe komplikację są przy porodzie SN niż CC .. i mam mega obawy no ale idę na żywioł i żyję myślą ,że wszystko przebiegnie prawidłowo
Mam tak samo, byłam nastawiona na CC w sumie, ale wyszło, że dla przyszłych transferów IVF SN będzie lepsze... więc cóż, spróbujęale wiadomo, jak wyjdzie cc bo mus i koniec, to nie będę z lekarzami dyskutować
milka_91 lubi tę wiadomość
Starania od 2022
2024 - 3x IUI - nieudane
09.2024 - rozpoczęcie I procedury IVF
10.2024 - punkcja; zapłodniono 7 🥚➡️2 blastocysty 6dniowe 3.2.3 i 4.2.3 ❄️❄️
25.11.2024 - FET 1x❄️ + embroglue🙏
04.12 - 9dpt beta <2,30 mIU/ml | prog 19,00 ng/ml
05.12 - 10dpt beta <2,30 mIU/ml
03.2025 - mix 3-7dc lametta, od 6dc estrofem
22.03.2025 FET 1x❄️ + EG🙏 cyclogest 2x1, duphaston 3x1, prolutex 1x1
01.04.2025 10dpt beta <2,30 mIU/ml | prog ok 22,00 ng/ml
03.04.2025 - II procedura IVF
06.04.2025 - start stymulacji --> Ovaleap 1x150/dz --> Ovaleap 1x1 + Cetrotide 1x1
14.04.2025 - punkcja 🥚; zapłodniono 9🥚 --> 5 --> 4 ❄️ (5.1.1|2x 4.11|3.1.1)
maj 2025 - FET x1 ❄️ 5.1.1 + EG
29.05 - 9dpt beta 167,3 mIU/ml | prog 36,90 ng/ml
31.05 - 11dpt 561,4 mIU/ml 🤞🍀
23dpt - 3mm, migocze pięknie
29dpt - 9-10mm, 120-125/min 😍
#rodze2026 -
ellevv wrote:Najważniejsze że wszystko z malutką wszystko dobrze ❤️ pewnie te fikołki musiały śmiesznie wyglądać 🤣 zwłaszcza te nogi.
Czy urodzisz w grudniu czy w lutym to nadal styczniowa z ciebie mama ❤️ i koniec kropka hahahhah
Najważniejsze że jest plan 😊 a nie da rady z takim łożyskiem rodzic poprzez sn ale indukcję np? Jesli byś chciała np rodzic naturalnie
Nie da sie bo w moim przypadku najpierw urodzilo by sie łożysko i mała nie miala by tlenu 🙁 ja to tak zrozumiałam chyba ze cos nie tak do mnie dotarlo to mnie poprawcie . A brak tlenu wiadomo z czym się wiąże 🙁wiec nawet jakbym bardzo chciała sn to i tak nie zdecyduje sie ze wzgledu na małą. Chociaż pani doktor powiedziala juz dzisiaj ze innej możliwosci jak cc nie ma . Zapytalam tylko czy szpital w Gnieźnie da rade z tym powiedziala ze tak ze o to mogę byc spokojna ze Poznań jest tu nie potrzebny.👧30
🧔34
27.12.24 ⏸️
7.01.25 mamy pecherzyk ❤️
22.01.25 pusty pecherzyk 💔💔
23.01.25 szpital 7+4 💔
23.04.25 ⏸️
24.04.25 beta 130 ❤️
26.04.25 beta 387❤️
30.04.25 beta 1847❤️
8.05.25 mamy dzidziusia 2,7mm z pikajacym serduszkiem ❤️
19.05.25 dzidzia ma 1.3 cm ❤️
29.05.25 kropeczka ma 2.4 cm ❤️
11.06.25 maleństwo ma 4.5cm ❤️
26.06.25 dzidzia ma 6.9 cm ❤️ ❤️
16.07.25mamy 160g bobasa ❤️
13.08.25 dziewczynka 340 g 🩷
10.09.25 600 g księżniczki 🩷
Czekamy na ciebie słoneczko 🩷🩷
,, Kiedyś ktoś taki sam jak my opowiedział mi ze wszystko jest możliwe ,,
-
ellevv wrote:I kij im w nos!
Co za ludzie...
Mąż już mi dał zjebkę, że mam iść JUŻ TERAZ 🤣 i pewnie bym tak zrobiła, ale po macierzyńskim chcę wrócić, więc chamstwa już robić nie będę, tyle wytrzymam, to niecałe 3 tyg...
najlepsze w tym wszystkim jest to, że mój szef wiedząc od połowy czerwca, że jestem w ciaży NIC z tym nie robi (chodzi o osobę na zastepstwo, bo ja jako jedyna robię projekty). Nie wiem kto to będzie ogarniać, chyba, że wychodzi z załozenia "jakoś to będzie" 🤣 tyle, że wiele rzeczy sam szef nie wie jak robię, więc powodzenia 🤣Yenne lubi tę wiadomość
-
Yenne wrote:Hahaha może tak trzeba myśleć, pierwsza ciąża - dużo błędów w wyborze xD jak mu się nie spodoba śpiworek 2w1 to trudno 🤪 najwyżej będzie owijany w kocyk z merynosa, który mu robię 🤪😂 Z tego 2w1 kupię tog1 bo kurcze w mieszkaniu lodówki nie będzie, a w razie czego to mu grubszego śpiocha pod to ubiorę i chłopak powinien dać radę, może będzie gruboskórny po tatusiu 😂
Z wózków to ja mam na tapecie dwa, Tutis Mio 3+ i Anex IQ 😂 korci mnie tutis... Z wózkiem jest lekki problem bo musi być leciutki (2 piętro bez windy).
To myśmy tak kupili z mężem zestaw butelek z Aventa jakichś startowy 😂 bo na amazon prime days był taniej haha to chyba była pierwsza rzecz jaką młodemu kupiliśmy + zawieszka Tukan Iwo 😂
Ten wózek Tutis Mio 3+ jest piękny *.* -
kropka_aga wrote:Ogólnie mogę już powiedzieć, że na 99% od października wkraczam do sekty L4
to co się dzieje w pracy to przechodzi wszelkie pojęcie, jestem tak zasypywana, że na dobrą sprawę mogłabym przez 8h nie wstawać sprzed komputera (oczywiście wstaję i mam to w dupie, że X tematów pilnych)... jak już widzę kolejnego maila z dopiskiem PILNE to dostaję białej gorączki. Skoro oni nie szanują tego, że jestem w ciąży i trochę wolnej ogarniam to proszę sobie radzić samemu, trudno...
Ja to dziękuję ,że mam taką pracę czytając twoje historieczasami w pracy to się nudzę.. i sobie oglądam pierdoły .. ale no siedzę jednak 8h w biurze i wstawanie jedynie mnie męczy ..
L4 planowo też zaczynam w październiku ale dopiero raczej od 20.10
-
kropka_aga wrote:Ja też znam dużo kobiet po CC i ani jedna nie narzekała. Teraz mojego kuzyna dziewczyna też będzie rodzić przez CC i jest pozytywnie nastawiona.
Mnie SN przeraża i niestety po wczorajszych zajęciach w szkole jestem tym przerażona jeszcze bardziej i nie wiem czy nie będę szła po zaświadczenie od psychiatry o tokofobii...
Ja jestem jedną z mam po CC i teraz mam nadzieje ze również beda miala zleconą CC przez to ze pierwszy porod SN skonczył sie CC po braku postepu porodu. JA nie mam dobrych wspomnien z SN i nie chce sie kolejny raz męczyć a dziecko znowu nawet nie zejdzie do kanału rodnego jak było z moją córa. Świadomie wybieram CC. Ja po CC doszłam do siebie bardzo szybko i nawet nie potrzebowałam pomocy przy dziecku.
Ale jak nabardziej szanuję i podziwiam dziewczyny które przechodzą taki porod bez zastrzezen i mogą rodzić SN
kropka_aga, Karola1995 lubią tę wiadomość
35 👩 36 🧔🏻♂️ 👩 2015
17.05.2025r ⏸️ Beta 220,0 mIU/ml
19.05.2025r Beta 571,00 mlU/ml
23.05.2025r Beta 2738,0 mlU/ml
04.06. CRL 4,4 mm z
12.06 . CRL 1.24 cm
26.06 CRL 3.15cm
02.07 Nifty Pro - zdrowa dziewczynka 💗
17.07 prenatalne🧬 🩺 12+6 CRL 6,19cm; FHR 159
24.07 CRL 10,00 cm fikającego szczęścia
#rodzew2026
02/25 💔 6/7 t
-
milka_91 wrote:Ja to dziękuję ,że mam taką pracę czytając twoje historie
czasami w pracy to się nudzę.. i sobie oglądam pierdoły .. ale no siedzę jednak 8h w biurze i wstawanie jedynie mnie męczy ..
L4 planowo też zaczynam w październiku ale dopiero raczej od 20.10
Moja praca jest ogólnie spoko, jestem grafikiem, pracuję z domu... ale teraz jest sezon i jest dużo pracy i oczywiście nikt nie myśli o tym czy się wyrabiam, czy daję sobie radęa nie dość, że mam swoich klientów (głównie jako powtórzenia zamówień), którzy się odzywają w najmniej odpowiednim momencie to jeszcze ogarniam projekty klientów szefa + 3 dziewczyn z handlowego. Poza sezonem to przez 3/4 czasu bym się nudziła i w międzyczasie mogłabym sprzątnąć chatę
W sezonie mam wrażenie, że dostają małpiego rozumu i wiadomo liczą się zebrane zlecenia, bo to kaaaaasaaaaa, a ja jestem sama
kasialinkaa wrote:Ja jestem jedną z mam po CC i teraz mam nadzieje ze również beda miala zleconą CC przez to ze pierwszy porod SN skonczył sie CC po braku postepu porodu. JA nie mam dobrych wspomnien z SN i nie chce sie kolejny raz męczyć a dziecko znowu nawet nie zejdzie do kanału rodnego jak było z moją córa. Świadomie wybieram CC. Ja po CC doszłam do siebie bardzo szybko i nawet nie potrzebowałam pomocy przy dziecku.
Ale jak nabardziej szanuję i podziwiam dziewczyny które przechodzą taki porod bez zastrzezen i mogą rodzić SN
Ja podziwiam kobiety rodzące SN i nie krytykuję żadnej z metod porodu, kobieta powinna rodzić tak jak chce... (chyba, że oczywiście są wskazania do CC, dla bezpieczeństwa mamy i dziecka to wiadomo)
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 14:02
milka_91 lubi tę wiadomość
-
Kropka_aga też kiedyś w poprzedniej firmie pracowałam zdalnie i na prawdę w domu miałam błysk, obiadek gotowy, stylizacja całodzienna dres i trening z rana zrobiony..bardzo miło wspominam te czasy 😂😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 13:53
kropka_aga lubi tę wiadomość
-
Nina co do rożka to tak jak dziewczyny pisały, jest tani i ja też mam zamiar kupić. Przede wszystkim do noszenia, dla męża czy rodziny na początek. Gdzieś też oglądałam wywiad położnej, która rożki poleca, bo dzidziuś aż tak mocno nie jest ściśnięty jak w otulaczu i może rączkami poruszać, swobodnie oddychać i jest to bezpieczne.
Karola wow to nieźle, a który to będzie tc? Jestem ciekawa czy moje łożysko się podniesie 😳
Kropeczko ja uważam jak Twój mąż żeby też już iść teraz, albo po prostu za tydzień i dwa i nie czekać do końca miesiąca 😅kropka_aga, Karola1995, NinaB lubią tę wiadomość
31 👩34 🧔♂️
10 lat AH
05.2024 rozpoczęcie starań
11.2024 straciliśmy aniołka 7 tc 💔💔💔
01.2025 walczymy od nowa 🍀
04.05 ⏸️🥹🌷9dpo
05.05 beta 32,08 prog 40,20 🥳
07.05 beta 83,50 🥹🩷
10.05 beta 466,08 🥹🥰 prog 40,80🥰
15.05 beta 4000,48 🥰
22.05 USG puste jajo płodowe 😞
29.05 nasz mały cud 0,92 cm ❤️ ninja się chował ❤️🥷
12.06 2,2 cm fasoleczki ❤️😍
02.07 5,5 cm szalejącego bobka 😍
08.07 prenatalne ❤️ zdrowa dziewczynka 6,6 cm 🥰
31.07 130 gram szczęścia 🎀
26.08 290 gram ananaska 🍍
08.09 połówkowe 🧸 415 gram kokosika 🥥
☀️ zaświeciło słoneczko ☀️
-
kropka_aga wrote:Ja podziwiam kobiety rodzące SN i nie krytykuję żadnej z metod porodu, kobieta powinna rodzić tak jak chce...
Taknie każda może urodzić SN , ja bym bardzo chciała . No ale nie jest mi pisanie hehe
35 👩 36 🧔🏻♂️ 👩 2015
17.05.2025r ⏸️ Beta 220,0 mIU/ml
19.05.2025r Beta 571,00 mlU/ml
23.05.2025r Beta 2738,0 mlU/ml
04.06. CRL 4,4 mm z
12.06 . CRL 1.24 cm
26.06 CRL 3.15cm
02.07 Nifty Pro - zdrowa dziewczynka 💗
17.07 prenatalne🧬 🩺 12+6 CRL 6,19cm; FHR 159
24.07 CRL 10,00 cm fikającego szczęścia
#rodzew2026
02/25 💔 6/7 t
-
kasialinkaa wrote:Ja jestem jedną z mam po CC i teraz mam nadzieje ze również beda miala zleconą CC przez to ze pierwszy porod SN skonczył sie CC po braku postepu porodu. JA nie mam dobrych wspomnien z SN i nie chce sie kolejny raz męczyć a dziecko znowu nawet nie zejdzie do kanału rodnego jak było z moją córa. Świadomie wybieram CC. Ja po CC doszłam do siebie bardzo szybko i nawet nie potrzebowałam pomocy przy dziecku.
Ale jak nabardziej szanuję i podziwiam dziewczyny które przechodzą taki porod bez zastrzezen i mogą rodzić SN
Pierwszy poród był wywoływany, po 8h skurczy rozwarcie nie postępowalo (zatrzymało się na 8cm), a małemy zaczęło spadać tętno więc szybkie CC. Domyślacie się jakie mam więc wspomnienia z próby porodu SN 😅 balonik cały dzień i noc, potem przebicie pęcherza płodowego, potem oksy i 8h skurczy i nic... 😅 Ale obydwie Panie doktor u których prowadzę ciążę (prywatnie i NFZ) powiedziały że nie mam wskazań do CC i mi nie dadzą takiego skierowania, że jedynie mogę się starać o zaświadczenie od psychiatry.