STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWszamanka musi byc dobrze!!
Zyzia, ja na plamieniach sie nie znam. Natomiast, wierze w to, ze czekalas 7 lat na swoj cud i nikt Ci go teraz nie odbierze!!! Moze to Twoja uroda, bo jednak z miejsca nie zaskoczyło z dzidzia. Masz teraz wiecej zmartwień, stresu i nie jest to fajne, ale wiem, ze za 30 tyg będziesz sciskac zdrowe Malenstwo!!! Mówię Ci to ja Staraczka! Bedzie dobrze!
Ile programów było, ze kobiety plamily, ze miały @ i nawet nie wiedziały, ze sa w ciazy- wiec wierze w to, ze plamienie w Twoim przypadku to tylko stres, ale nic co grozi bobasowi!
U mnie masakry ciąg dalszy, zamiast malec, to sie nasila! No, ale jeszcze 3 tyg w porywach do 30 i bedzie z głowy -
nick nieaktualny
-
Dzięki dziewczyny za miłe słowa. Dzis mnie kryzys dopadł.
Powinnam juz spać bo moja godzina minęła ale zaglądam i czekam na wieści od Wszamanki.
25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡
Fabryka zamknięta
Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero
On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓ -
Zyzia trzeba byc dobrej mysli, musimy sie tu nawzajem wspierac
Waszmanka pewnie jutro sie na spokojnie odezwie
Ciaze sa rozne ja od 5 tyg leze a jak zaczelam chodzic szpital wiec znowu leze a 5 lat temu w ciazy Barcelone zwiedzalam, mimo to wcale nie trace nadzieji mysle ze tym razem pojdziemy do konca z ta i w styczniu bedziemy czekaly na rozwiazania potem nasz lista zmieni sie na termin porodu plec itp:) moze waga dlugosc kto wie
wlasnie cudowne placki ziemniaczne wyladowaly w porcelanieJakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017 -
Nie wiem co mam napisać. Dziękuję wam za miłe słowa. Niestety dzieciaczek sobie nie poradził. Jakiś tydzień temu serduszko przestało bić. Jestem kłębkiem bólu. Ale nie będę wam tu smęcić. Wy się macie cieszyć z ciąż i szczęśliwie urodzić w styczniu. Wszystkie. Już wystarczająco dużo nas z tego wątku odeszło. Mi jutro mają dać jakieś tabletki, ale najprawdopodobniej skończy się na łyżeczkowaniu. Boję się, ale muszę być silna dla swojego męża. Jak tylko lekarza pozwolą, to chyba będziemy się starać na nowo, chyba że mąż będzie chciał poczekać.
Polubiłam was przez te parę tygodni, z całych sił każdej z Was życzę spokojnego dotrwania do stycznia, lekkiego porodu i zdrowych ślicznych dzieciaczków.
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Wszamanka bardzo ci współczuje ;(! Straszne jest to co sie stało... Nie wierze po prostu, ze jeszcze któraś z nas stad odchodzi... Trzymaj sie dzielnie, mam nadzieje,ze szybko pochwalisz sie tu nam dobrymi wieściami, trzymam za ciebie kciuki z całego serca
[/url] -
nick nieaktualny
-
Bardzo mi przykro ;-(
Poradzicie sobie z mężem ze strata i wrócisz szybko na fiolet .kibicuje Wam i przytulam,wiem co czujesz
......
Moje bliźniaczki Liwia :-* i Adrianna (35 tc [*] Nasz Aniołek...) - Z miłości powstałaś miłością pozostaniesz ... ;-( Dozobaczenia córeczko ...
-
A mi Groszek dał się wyspać dzisiaj i jeszcze obudziłam się bez odczucia, że zaraz bede wymiotowac. Wystraszylam sie. Z objawami zle, bez objawow jeszcze gorzej.
Ale nie minelo 10 minut i bełt zaliczony, a przy tym matka uspokojona. Jednak chyba wole jak mnie mdli i bełtam sobie )) jaka ja glupia jestem, to sie w glowie nie miesci.Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć ))
Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].