X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne STYCZNIOWE MAMUSIE 2017
Odpowiedz

STYCZNIOWE MAMUSIE 2017

Oceń ten wątek:
  • Malowanka Autorytet
    Postów: 315 151

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniaaa_1988 wrote:
    Witam Was Dziewczyny :)
    Czytam Was już od kilku tygodni ale jakoś tak nic nie pisałam, chyba przyzwyczailam się do różowej strony.
    Ale w końcu postanowiłam się ujawnić :)
    O dziecko staraliśmy się od dwóch lat, ja mam pco, miałam cykle stymulowane. U męża wszystko ok, zresztą ma już dwóch synów z poprzedniego małżeństwa.
    W tą ciążę udało się zajść w cyklu bez stymulacji, zaraz po hsg, w sumie w cyklu kiedy miała być przerwa od starań :)
    Ze względu na poprzednie poronienia jestem na lekach: clexane, encorton, luteina, acard, femibion 1, foliany, wit. B6, b12, wit. D.
    Jutro mam kolejna wizytę i oczywiście od tygodnia juz panikuje... najchętniej kupiłabym sobie usg do domu :):)
    Pozdrawiam ❤
    No czeac :-) fajne że dolaczasz, nie pisalam na różowej stronie bo mam wrażenie że dziewczynom nie za fajnie czytać jak narazie o ciazach koniecznie daj znać jak po wizycie :-)

    1cykl z Clo kwiecień 2016 -udany :)
    klz9f71xde4fy0ia.png
    74diio4phdeldx9d.png
  • amelik Autorytet
    Postów: 506 156

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzis mamy trzy wizytujace :)
    dziewczyny bez stresu prosze sie tu wziasc w garsc dla kruszynek
    ale powiem wam ze swiat jest niesprswiedliwy... lezwlam w szpitalu i sie przejmowalam a na poloznictwie babka czekajaca na porod klęła na dziecko, gdzie ile bysmy oddały by nanporod czekac i te miesiace miec za soba, a na sali lezalam 5 osobowej gdzie 3 osoby wymykaly sie.... w ciazy... na papierosa, nie chce oceniac tylko we mnie krew sie przelewala jak myslalam o mojej kruszynce o ktora walcze i dla ktorej z wielu rzeczy rezygnuje i slysze ze ktos juz w dwoch poprzednich ciazach pali ma dwojke zdroeych dzieci a teraz znowu pali, kobiety przyjechala z krwawieniem za dwa dni byla na balkonie na papiersie, jeszcze jedna lezala ktorej dziecko mialo zla wage bylo chore w brzuszku od papierosow a ona nadal sie wymykala palic... a potem czytam o wszamance ktora tak pragnela maluszka, serce sie mi kraje a w srodku cos przewraca
    czemu tak to jest

    zicka, wariatka3, angelstw, merida17 lubią tę wiadomość

    Jakub nasze pierwsze szczęście 17.01.2012
    Szymon nasze drugie szczęście 20.01.2017
  • derii84 Autorytet
    Postów: 1772 1057

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, prodykujecie stanowczo za dużo :-)

    Czekam z niecierpliwością na usg, mdłości mam.jakby lepsze, ale za to.mam mega wzdęcia, szczególnie wieczorem, sama ze sobą nie mogę wytrzymać.

    Mdłości są dużo lżejsze, w niedziele miałam samopoczucie najgorsze, jak do tej pory, codziennie popołudniu jestem wrakiem człowieka, ale jest ok.

    Widoczne macie już brzuszki?

    Dwa cuda: Tymus i Olafek ♥♥♥

    p19uskjok4jap6fv.png
  • justyna1220 Autorytet
    Postów: 1166 471

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amelik wrote:
    dzis mamy trzy wizytujace :)
    dziewczyny bez stresu prosze sie tu wziasc w garsc dla kruszynek
    ale powiem wam ze swiat jest niesprswiedliwy... lezwlam w szpitalu i sie przejmowalam a na poloznictwie babka czekajaca na porod klęła na dziecko, gdzie ile bysmy oddały by nanporod czekac i te miesiace miec za soba, a na sali lezalam 5 osobowej gdzie 3 osoby wymykaly sie.... w ciazy... na papierosa, nie chce oceniac tylko we mnie krew sie przelewala jak myslalam o mojej kruszynce o ktora walcze i dla ktorej z wielu rzeczy rezygnuje i slysze ze ktos juz w dwoch poprzednich ciazach pali ma dwojke zdroeych dzieci a teraz znowu pali, kobiety przyjechala z krwawieniem za dwa dni byla na balkonie na papiersie, jeszcze jedna lezala ktorej dziecko mialo zla wage bylo chore w brzuszku od papierosow a ona nadal sie wymykala palic... a potem czytam o wszamance ktora tak pragnela maluszka, serce sie mi kraje a w srodku cos przewraca
    czemu tak to jest

    Też tego nie rozumiem, dlaczego jedne kobiety nie dbają o siebie, dziecko, zachodzą bez problemu w ciąże i na dodatek rodzą zdrowe dzieci. A kto inny stara się miesiącami, latami i czasem rodzi chore dziecko to takie niesprawiedliwe... Niestety na to wpływu nie mamy, miejmy nadzieję że u nas będzie juz wszystko dobrze. Przeżyłam dwie straty i ten ból jest nie do opisania. Teraz musi być już tylko dobrze kochane, myślmy pozytywnie :-*

    3i49k6nlhmiirsm3.png
    7v8rugpjlwspdzhy.png
    Aniołek 02.2014 [*] 07.2014 [*]
  • venne Ekspertka
    Postów: 166 61

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja biorę kwas foliowy dla wegan SOlGARA bardzo sobie chwalę, wyniki super kwasu. Z witamin 1 tablekta OMEGA DHA Prenatal +D3, i 200mq jodu i to wszystko i na razie ok

    h44eyx8d1a0f3ngg.png
  • Zyzia Autorytet
    Postów: 4478 5863

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amelik wrote:
    dzis mamy trzy wizytujace :)
    dziewczyny bez stresu prosze sie tu wziasc w garsc dla kruszynek
    ale powiem wam ze swiat jest niesprswiedliwy... lezwlam w szpitalu i sie przejmowalam a na poloznictwie babka czekajaca na porod klęła na dziecko, gdzie ile bysmy oddały by nanporod czekac i te miesiace miec za soba, a na sali lezalam 5 osobowej gdzie 3 osoby wymykaly sie.... w ciazy... na papierosa, nie chce oceniac tylko we mnie krew sie przelewala jak myslalam o mojej kruszynce o ktora walcze i dla ktorej z wielu rzeczy rezygnuje i slysze ze ktos juz w dwoch poprzednich ciazach pali ma dwojke zdroeych dzieci a teraz znowu pali, kobiety przyjechala z krwawieniem za dwa dni byla na balkonie na papiersie, jeszcze jedna lezala ktorej dziecko mialo zla wage bylo chore w brzuszku od papierosow a ona nadal sie wymykala palic... a potem czytam o wszamance ktora tak pragnela maluszka, serce sie mi kraje a w srodku cos przewraca
    czemu tak to jest
    Ze mną leżała "patologia" (tak ja nazwaliśmy, imienia nawet nie pamietam). Dzień wcześniej pochlala i ja brzuch bolał, koleżanka przywiozła ja na SOR, a tam sie okazało ze w 20 tygodniu jest... Przetrzymali ja przez noc, nakarmili i puścili. Przyjechała do niej jakaś kobieta z opieki społecznej bo jej alkohol w krwi wykryli. Na fajkę tez co chwile latała. I taka donosi bez problemu, urodzi i nawet nie chce myślec co dalej. Oprócz niej były jeszcze ze mną na sali trzy inne dziewczyny, i one wróciły do domów bez swoich kruszynek. Jeżeli cos sie stanie z moim fasolem to wyjdzie na to, ze tylko "patologia" bedzie miała dziecko.

    lQRGp2.png
    9aXmp2.png

    25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
    27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
    12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
    31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡

    Fabryka zamknięta

    Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero

    On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓
  • MarCza Ekspertka
    Postów: 226 211

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Wyszlam ze szpitala.Bylam tam 5 dni. Dali mi do domu leki przeciwkrwotoczne jakby cos się dzialo znowu i mam lezec. Z fasolem wszystko ok... ostatnio nie mialam weny pisac bo takie przypadki kobiet poznalam z roznymi problemami i historiami ze zalapalam doła. .. teraz cyc do przodu i musi byc dobrze!

    Wszamanka tule ♡

    wariatka3, merida17, EwaP lubią tę wiadomość

    thgf3e3k7dz56a78.pnggg64x1hpqd7eopoa.png
    l22nuay3u6ds9zx4.png
  • never give up Autorytet
    Postów: 455 232

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amelik wrote:
    dzis mamy trzy wizytujace :)
    dziewczyny bez stresu prosze sie tu wziasc w garsc dla kruszynek
    ale powiem wam ze swiat jest niesprswiedliwy... lezwlam w szpitalu i sie przejmowalam a na poloznictwie babka czekajaca na porod klęła na dziecko, gdzie ile bysmy oddały by nanporod czekac i te miesiace miec za soba, a na sali lezalam 5 osobowej gdzie 3 osoby wymykaly sie.... w ciazy... na papierosa, nie chce oceniac tylko we mnie krew sie przelewala jak myslalam o mojej kruszynce o ktora walcze i dla ktorej z wielu rzeczy rezygnuje i slysze ze ktos juz w dwoch poprzednich ciazach pali ma dwojke zdroeych dzieci a teraz znowu pali, kobiety przyjechala z krwawieniem za dwa dni byla na balkonie na papiersie, jeszcze jedna lezala ktorej dziecko mialo zla wage bylo chore w brzuszku od papierosow a ona nadal sie wymykala palic... a potem czytam o wszamance ktora tak pragnela maluszka, serce sie mi kraje a w srodku cos przewraca
    czemu tak to jest

    Szlag mnie trafia jak coś takiego czytam. Nic tylko po tym głupim łbie wystrzelać i macicę usunąć raz na zawsze żeby te " bezmózgi" nigdy więcej w ciążę nie zaszły. I ja tą " patologię " z moich podatków utrzymuję. Pieniądze marnowane na te idiotki mogłyby zostać przeznaczone na odpowiedzialną przyszłą mamę... Ehhh...





    relghdgenv7rm5nv.png
  • Andziulkagw Znajoma
    Postów: 29 12

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do clotrimazolu to wg mnie można ale lepiej skonsultować z lekarzem. Bo on ma za zadanie leczyć grzybka a często jest tak dolegliwość mylona. Ja brzuszek mam najgorzej wieczorem wzdęcia w poprzedniej ciazy ukrywając do 5 miesiąca w pracy teraz to nierealne

    34bwxzkri9yfzh95.png
  • kasiaaa049 Przyjaciółka
    Postów: 93 47

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ja właśnie po badaniach prenatalnych :) z jednej strony dobrze z drugiej nie bardzo. Wszystkie pomiary dzieciątka w porządku i tu kamień z serca :) ale w macicy jest przestrzeń z płynem i dr będzie to kontrolować czy się nie powiększa, bo może dojść do niewydolności łożyska :( kolejna wizyta 1 lipca i zobaczymy co się dzieje.
    Dr powiedziała, że prawdopodobnie może to być osobnik płci męskiej, ale pewności co do tego jeszcze nie ma 100% :)

    PeggySue, venne, wszamanka, Madziulka890, Ana., anettte, wariatka3, never give up, Beata1987, angelstw, merida17, atagata, vioris lubią tę wiadomość

    f2w39n73kzqw2u71.png
  • wszamanka Autorytet
    Postów: 1750 686

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, nie smutajcie, ja muszę przejść swój ból, ale wy macie się teraz tylko cieszyć. I być dobrej myśli, bo limit nieszczęść już się wyczerpał, i to z nawiązką.

    EwaP lubi tę wiadomość

    d201db57d4.png
    Starania od 10.2015.
    Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]

    jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
    kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
    7.05 transfer blastki 4AA😢
    7.08 crio blastki😢
    30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
    12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
    15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
    2 ❄❄
  • PeggySue Autorytet
    Postów: 545 263

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    never give up wrote:
    Szlag mnie trafia jak coś takiego czytam. Nic tylko po tym głupim łbie wystrzelać i macicę usunąć raz na zawsze żeby te " bezmózgi" nigdy więcej w ciążę nie zaszły. I ja tą " patologię " z moich podatków utrzymuję. Pieniądze marnowane na te idiotki mogłyby zostać przeznaczone na odpowiedzialną przyszłą mamę... Ehhh...
    Mnie aż trzęsie jak widzę kobietę z brzuchem z piwem i fajka :/
    W tamtym roku siedzielismy na pizzy z Maja w wózku a obok siedziała dziewczyna która znam przez wspólnych znajomych, w 5miesiacu ciazy z fajka. Pol godziny siedziałam i biłam sie z myślami,czy nagadać jej czy nie. W końcu mój M powiedział żebym dała spokój bo to jest jej wybór i to ona nie dba inżynier swojego dziecka. W sumie racja bo co ja jej mogę powiedzieć czego ona nie wie? Robi to świadomie. Poza tym to jest agresywna dziewczyna z jescze lepszym elementem jako koleżanki przy stoliku i najzwyczajniej w świecie bałam sie,ze na nas wszystkich wyskoczą a tu małe dziecko w wózku. Oczywiście urodziła zdrowego chłopca a ja leżałam 3 miesiące,zeby Mai nic sie nie stało... Szlak trafia na sama myśl

    f2w3yx8dyu5e286e.png
    km5sroeqx17f5ycl.png[/url]
  • naserio Ekspertka
    Postów: 171 109

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszamanka, bardzo mi przykro :( Trzymaj się mocno! :**

    Ana. wrote:
    Czyli dzisiaj angelstw, joasia, ktoś jeszcze mi umknął?

    Trzymamy kciuki dziewczyny, z całych sił!
    Jeszcze ja! :) Już jestem po wizycie :)
    Pani Doktor zrobiła mi usg dowcipne i powiedziała, że fasol ma już 3,5cm, serducho bije i że ciąża jest jak najbardziej prawidłowa! :)
    Na kolejną wizytę mam iść dopiero 7 lipca, i po 9 lipca już mogę robić prenatalne :)
    Dodatkowo powiedziała, że pierwsze ruchy dziecka powinnam mieć koło 10 września, a termin porodu 26-27 stycznia :)
    mam nadzieję, że u was w porządeczku i że wrócicie z wizyt z dobrymi wieściami :)

    joasia8966, derii84, zicka, PeggySue, Ana., venne, wariatka3, never give up, Beata1987, angelstw, amelik, Lali, merida17, atagata, EwaP, vioris lubią tę wiadomość

    mhsv9vvjcyk8ueqj.png
    7v8ryx8dfww4tok4.png
  • zicka Przyjaciółka
    Postów: 100 69

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiaaa049, poki co najwazniejsze, że z dzidzią wszystko dobrze :)))
    Derii84 - ja też mam problem ze wzdęciami wieczorem i jak byłam wczoraj w poradni po L4, babka poleciła mi Laximama.. To takie saszetki z błonnikiem.. Zalewa się pół szklanki wody i pije taki zimny, ale naprawde smaczny kisiel.. Można max 3 w ciągu dnia. Ja wczoraj wypiłam jeden po obiedzie, drugi po kolacji i pierwszy raz od dawna bez bólu brzucha leżałam w łóżku, więc może też sprobujesz?
    Wszamanka... przeczytałam juz jakis czas co sie stalo i jeszcze nie wiem, co napisac... Czy kiedykolwiek ten strach minie? Tzn wczesniej niz po porodzie?
    Apropos patologii to też z mężem często rozmawialismy, że my tyle lat starań, drowe odżywianie, praca itd.. a w sąsiednim bloku babka ma chyba 7 i już jej większość zabrali bo ciągle pije... :((((

    Głowy do góry i przekazujcie dobre wiesci po kolejnych badankach!!! :)
    Buziaki!!!

    zicka

    3jgx9n73kq4dlo6r.png
  • derii84 Autorytet
    Postów: 1772 1057

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszamanko życzę Ci siły, dużo siły, będę się modlić za Twojego aniołka. Oby jak najprędzej Wam się udało z następnym dzidziusiem. Przytulam :-(

    Dwa cuda: Tymus i Olafek ♥♥♥

    p19uskjok4jap6fv.png
  • joasia8966 Autorytet
    Postów: 272 101

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do takich rodzin patologicznych to znam 2 takie. W jednym przypadku to jest tak 2 dzieci zdrowe, następnie urodzily sie 2 bliźniaczki w czym jedna niestety zmarła druga choruje do dziś, nastepnie poronienie wywołane zarzyciem jakichs tam tabletek poronnych, kolejne dziecko urodzone chore, lekarze dawali max rok życia, dziecko ma teraz 4 lata i jest w jakims specjalnym chospicjum- gdy to dziecko miało mniej wiecej rok matka była w ciąży z kolejnym, jechała z tym maluchem w brzuchu i ten chory w foteliku po pijaku autem i miała powazny wypadek. Leżała sługi czas w śpiaczce i lekarze tez nie dawali jej szans. Przeżyła. Dziecko urodziło się oczywiście chore i zostawiła je w szpitalu bo powiedziała ze go nie chce. Po wychorowaniu sie rodzina zamknela ją w AA. Wyszła, znalazła fagasa i dzieci zostawila mężowi...
    I gdzie tu sprawiedliwość. Chlanie i palenie w ciąży...
    A małżeństwo które ma warunki finansowe i bytowe nie może miec dzieci. Starali sie nawet o adopcje i dupa.
    Nie rozumiem tego świata.

    w4sqvfxm4s2wanb6.png
    ug37df9h5d0gckca.png
    Syn 2012
    Syn 2010
    Córka 2008

  • joasia8966 Autorytet
    Postów: 272 101

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wiecie co jest jeszcze najgorsze? Ze ta rodzina co opisałam byla caly czas pod opieką OPS... I oni nic z tym nie robili. Jeszcze dokładali jej bo jakieś zasiłki nie zasiłki. Do dzieci dostawała nowe rzeczy z metkami. Jak była w ciąży to wózki nówki ze sklepu...

    w4sqvfxm4s2wanb6.png
    ug37df9h5d0gckca.png
    Syn 2012
    Syn 2010
    Córka 2008

  • anettte Przyjaciółka
    Postów: 95 70

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluje wizyt kochane;) ja jutro na 12:30 prenatalne..nie moge sie doczekac
    Dziś endokrynolog i pewnie po raz 3 zmiana dawki bo TSH znowu podskoczyło.
    A co do patologii to szkoda słów i naszych nerwów. Oni nigdy nie zrozumieją swoich błędów, niestety

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2016, 14:20

    EwaP lubi tę wiadomość

    Hashimotka,
    Oluś27.12.2016❤️
    Aniołek 09.2015, Aniołek 01.2016
  • venne Ekspertka
    Postów: 166 61

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja jutro ide na badania tsh i wątróbki, w piątek endokrynolog i gin bo martwią mnie bóle podbrzusza, jakby skurczowe i się boję

    h44eyx8d1a0f3ngg.png
  • Zyzia Autorytet
    Postów: 4478 5863

    Wysłany: 21 czerwca 2016, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie właśnie umówiłam na Prenatalne 6 lipca, miałam odczekać jak sie plamienia skończą ale pal licho, musi być dobrze! U mnie to bedzie 11+2 ale lekarz woli jak dzidzia jest mniejsza. Sprawdzałam i jest na liście lekarzy wiec jestem spokojna.

    Dzisiejsza wizyta jednak sie nie odbyła, lekarz dostał pilny telefon i sie zmył, a ja nie miałam siły czekać nie wiadomo ile. Pójdę za tydzień tak jak miałam planowo umówiona wizytę.

    lQRGp2.png
    9aXmp2.png

    25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
    27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
    12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
    31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡

    Fabryka zamknięta

    Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero

    On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓
‹‹ 383 384 385 386 387 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ