Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hela trzymam kciuki!!!
Sunshine, gratulacje
Paula mnie wczoraj na wieczór bolał jakby lewy jajnik, chociaż nie mam pojęcia gdzie teraz są moje jajniki :p ale bolało w miejscu, gdzie przed ciążą był.
Dziś się w końcu wyspałam!!! Mój K. kazał mi ustawić budziki na 7 a wstał o 8:50 (-
Wstajesz kochanie? Już 7:15... - Tak tak, tylko się staram obudzić, ale już wstaje.)! Także ja jestem zadowolona, bo w końcu się wyspałam. W nocy była tylko 1 pobudka na siku, w nocy staram się nie pić wody, no chyba, że łyczek, bo inaczej jest armagedon...
Mój maluch w brzuchu zamilkł, nie rusza się, nie wierzga... Boję się, że to przez wczorajszy spacer po Wilanowie... Mam uczulenie na zimno i oczywiście wywaliło mi pokrzywkę na całym ciele, nie wiem jak alergie mogą wpływać na dziecko w brzuchu... Wczoraj wieczorem mały ładnie fikał, dziś ledwo co czuję czasem jakiś leniwy ruch rączką... Tłumaczę sobie, że może zbiera siły na poród, o to się gniewać nie będę
Nawet go dziś spytałam czy dziś nie byłby dobry dzień na wyskoczenie z brzuszka mamy? Jak myślisz Filip?
Za to boli mnie brzuch jak na okres od chwili przebudzenia. Do tego twardnieje i spina się, chociaż tego akurat już nie czuję. Przy spinie brzucha lub nadchodzącym skurczu-leniuszku przyspiesza mi bicie serca, czuję jak wali mi w piersiach! Staram się właśnie wepchnąć w siebie śniadanie, bo jakoś nie bardzo mam chęć na jedzenie, ale powtarzam sobie, że trzeba.
Czy jeszcze dziś ktoś rodzi? Jakieś plany, jakieś przeczucia? Trzymam kciuki, oby któraś z 40/41/42tc się rozsypała dziś
helagazela lubi tę wiadomość

-
Ja najbardziej sie rozklejalam jak syn przez meza przekazywal mi codziennie obrazki. Normalnie ryczalam jak bobr.makasa wrote:
Ja leżę i płacze:(siedzę już tydzień w szpitalu.Cztery dni naswietlam Adasia.Noce Nie przespane bo w nocy nie chce leżeć pod lampami.Dziś mieliśmy iść do domu...a teraz Pani doktor stwierdZiła że nie widzi poprawy...Czekamy na wyniki z krwi.Ja już nie potrafię się uspokoić,łzy same lecą.Tęsknię już strasznie za córeczką.
Trxymaj sie juz wkrotce wrocicie do domu.Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
Dziewczyny, spiesze zameldowac, ze wbrew wszelkim znakom na ziemi i niebie - urodzilam

Do szpitala dotarlismy o 1.00 i mialam rozwarcie na 5cm, Feliks urodzil sie o 3.47, SN, maluszek jest pomimo 41tc, bo zaledwie 49cm i 3085kg.
Jestesmy przeszczesliwi, a on cudowny, no i jak pieknie wywinal sie temu wywolaniu na ostatniej prostej!
Piersi juz na lanolinie, bo straszny z Niego ssak, a w srodku przeciez echo...
Trzymam za Was wszystkie kciuki i ide sie dzielic dobra nowina
ktosiowa, Didi_85, Mama-Ali, Paula_29, natki89, calza, wronka, makasa, Muska, Aenu, Szmaragdowa, annaki, Angela*, Vilu, kate88:), Lagostina, Polaj, Pooziomka, Myszk@, Eklerka13579, Helka891, Morwa, Marzycielka111192, emerald_m lubią tę wiadomość
-
hej dziewczyny
witam z rana 
ja wczoraj znowu wieczorem odczuwałam coś na kształt skurczy i olbrzymi wręcz nacisk na kość łonową, normalnie miałam wrażenie że główkę mam już między nogami, a dziś od rana znowu cicho
u mnie też mały rusza się mniej niż zwykle, od 2-3- dni, zaczynam wariować, jak liczę ruchy to jest ich min 10 i więcej, ale są one "słabe", "delikatne", a wcześniej były konkretne, dobrze że jutro usg
Krokodylica spróbuj zmienić rytuał karmienia, nie pozwalaj zasypiać przy piersi, w główce takiego bobasa zostaje wrażenie poczucia bezpieczeństwa gdy zasypia przy piersi, zapach mamy i jej ciepło, a jak ją odkładasz śpiącą do łóżka, nieświadomą, ona budzi się po chwili bo już tego ciepła, zapachu i bezpieczeństwa nie czuje
może lepiej będzie jak będziesz ją najpierw karmić, później przewiniesz i taką powoli zasypiającą odłożysz do łóżeczka ??
gratuluję rozpakowanym
i czekam na kolejne dobre wiadomości
-
elize wrote:Witajcie,
nie miałam odwagi zajrzeć tu wcześniej...
Zostałam grudniową mamą Aniołka [*]... Moja Kruszynka zmarła 3 tygodnie przed terminem porodu...
Może nie powinnam tu o tym pisać, bo Wy macie troszke inne emocje niż ja teraz, ale takie jest życie...
Gratuluję wszystkim, które mają swoje małe Szczęście przy sobie!
Elize...nie ma słów żeby wyrazić emocje w takiej chwili, bardzo, bardzo Ci współczuje. Mam nadzieje ze los odpowiednio wynagrodzi Ci te straszne przejscia.
I oczywiscie że powinnas tu o tym pisac- byłaś z nami cały czas, gdzie indziej masz wyrazić swoj smutek...Kochana, trzymaj się jakoś, choć wiem, ze teraz to pewnie trudne. Mam nadzieje ze masz bliskich przy sobie... ;( -
helagazela wrote:Dziewczyny, spiesze zameldowac, ze wbrew wszelkim znakom na ziemi i niebie - urodzilam

Do szpitala dotarlismy o 1.00 i mialam rozwarcie na 5cm, Feliks urodzil sie o 3.47, SN, maluszek jest pomimo 41tc, bo zaledwie 49cm i 3085kg.
Jestesmy przeszczesliwi, a on cudowny, no i jak pieknie wywinal sie temu wywolaniu na ostatniej prostej!
Piersi juz na lanolinie, bo straszny z Niego ssak, a w srodku przeciez echo...
Trzymam za Was wszystkie kciuki i ide sie dzielic dobra nowina
A widzisz, to dlatego tyle siedział. Żeby troche podrosnąć
Gratulacje!
helagazela lubi tę wiadomość
-
helagazela wrote:Dziewczyny, spiesze zameldowac, ze wbrew wszelkim znakom na ziemi i niebie - urodzilam

Do szpitala dotarlismy o 1.00 i mialam rozwarcie na 5cm, Feliks urodzil sie o 3.47, SN, maluszek jest pomimo 41tc, bo zaledwie 49cm i 3085kg.
Jestesmy przeszczesliwi, a on cudowny, no i jak pieknie wywinal sie temu wywolaniu na ostatniej prostej!
Piersi juz na lanolinie, bo straszny z Niego ssak, a w srodku przeciez echo...
Trzymam za Was wszystkie kciuki i ide sie dzielic dobra nowina
Gratulacje
helagazela lubi tę wiadomość
-
Helagazela ale cudownie, że uchroniliście się przed wywołaniem!
Gratuluję!
Kolejny cień nadziei, że jednak bez objawów można urodzić 
Ja wróciłam ze sklepu i chyba już będę przygotowywała obiad, bo w sumie nie mam co robić
Przez całą ciążę brakowało mi tej chwili wytchnienia od przeprowadzki, wykańczania domu, uczelni, zaliczeń itd a teraz nie mam kompletnie nic do roboty i się nudzę
Odwiedziłabym siostrę, bo mieszka 5 km ode mnie, ale jej dziewczynki i ona sama chora, więc muszę się polenić 
Ależ bym chciała mieć tą naszą Królewnę już przy sobie
Przy braku obowiązków, czas ciągnie się niemiłosiernie.
helagazela lubi tę wiadomość


-
Kroko, zgubiłam gdzieś posta a pytałaś o wychodzenie z maluchem.
My wyszlismy juz z Wojtkiem po tygodniu. Urodził się w piatek, w czwartek była położna i powiedziała ze już możemy śmigać i w sobote mielismy debiut
. Teraz praktycznie wychodzimy codziennie, co drugi dzien, w zależnosci od tego jaka jest pogoda. Na razie jest mężu, wiec czasem robimy tak, ze on idzie sam a ja cos w domu ogarniam. Ostatnio ja wychodziłam i to z dwójka ( hardcore!
) a mężu cos w domu wiercił i montował. A w weekend spacerowalismy sobie całą rodzinką 
W piatek czeka nas wizyta u pediatry bo położna mówiła zeby się pokazać. Mały mi czasem pokasłuje, wiec chce to sprawdzić, poza tym ma ssawki od butelki- ale nie jeden babelek tylko na całych ustach, wiec tez do sprawdzenia. Będę spokojniesza, bo od przyszłego tygodnia już jesteśmy sami! Aj...ciekawe jak to będzie...aż się dziwie że mam takiego stracha bo z Ala tez zostałam podobnie- jak skonczyła miesiąc, a wtedy moja wiedza o dzieciach była zerowa
No i czekam z utęsknieniem na ukonczenia miesiąca- czyli wkroczenie w wiek niemowlecy- bo to tez już jakiś kolejny etap. Czyli nic się nie zmieniło- w ciąży tez ciągle czekałam, teraz też
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnygratulacje!! ale zazdroszcze

Calza - ja tez mam czasmai bóle okresowe ale naprawde niewielkie. Czasami brzuch sie spina bezbólowo.
U mnie dziec sie rusza tzn cały czas cos tam czuje ale najbardziej daje popalić wieczorem - nawet boleśnie.
Jak chodze to czuje gmeranie tam na dole i nie wiem czy mnie gryzie w szyjkę czy co ale nieprzyjemnie dosyc. Czasami boli mnie spojenie jak chodze ale generalnie jestem załamana tym że nic sie nie dzieje. Pomijam to że ledwo sie kulam już i ogólnie mi ciezko nawet jak chwilkę dłużej stoję.
Wizytę mam dopiero w następny czwartek. Tak się zastanawiam od kiedy robi sie ktg. Mój gin na nfz nie da mi skierowania na ktg i nie wiem czy wykonac prywatnie czy nie? W piątek zaczynam 40tc.
Ehhh myślałam, że odpoczne sobie w tym tyg jak nie ma synka, a mam tyle roboty że szok. Nie wyrabiam się. NIe mówiąc o tym, że chate mam nieogarniętą. Burdel straszny - tym bardziej że na wymiane za synka dostaliśmy psa pod opiekę. Także teraz 2 sierściuchy mamy
-
nick nieaktualny
-
natki89 wrote:Helagazela ale cudownie, że uchroniliście się przed wywołaniem!
Gratuluję!
Kolejny cień nadziei, że jednak bez objawów można urodzić 
Ja wróciłam ze sklepu i chyba już będę przygotowywała obiad, bo w sumie nie mam co robić
Przez całą ciążę brakowało mi tej chwili wytchnienia od przeprowadzki, wykańczania domu, uczelni, zaliczeń itd a teraz nie mam kompletnie nic do roboty i się nudzę
Odwiedziłabym siostrę, bo mieszka 5 km ode mnie, ale jej dziewczynki i ona sama chora, więc muszę się polenić 
Ależ bym chciała mieć tą naszą Królewnę już przy sobie
Przy braku obowiązków, czas ciągnie się niemiłosiernie.
Spokojnie Natki, Sara po prostu masy nabiera, dlatego jeszcze nie wychodzi
A jak Ci się nudzi to zapraszam do mojego kociołka
- Ty z Pruszcza to na Chełm masz blisko :p
natki89 lubi tę wiadomość
-

1. Aqu 23.11 o godz. 13:30 synek Krzyś waga 1970g, 46cm, 34+6tc, CC
2. wronka 30.11 o godz. 2:19 synek Antek waga 2414g, 48 cm, 34tc, CC
3. Angela* 12.12 o godz. 8:19 córeczka Michalinka waga 2820g & godz. 8:20 synek Franciszek waga 2840g, 37+6tc, CC
4. Anna 1985 14.12 o godz. 13:00 córeczka Nina waga 2900g, 55cm, 36tc, SN
5. Nadin 14.12 o godz. 13:01 synek Leon waga 3000g, 53cm, CC
6. Didi_85 19.12 synek Mikołaj waga 3150g, 50cm, 36tc, CC
7. alexast 19.12 synek Sebastian waga 3420g, 55cm, CC
8. zapachmalin 19.12 synek Michał waga 3790g, 51cm, CC
9. Myszk@ 21.12 o godz. 22:05 córeczka Izunia waga 2400g, 49cm, SN
10. Mama-Ali 22.12 o godz. 9:05 synek waga 3100g, 56cm, 38+1tc, CC
11. Inez87 23.12 o godz. 16:51 synek Alexander waga 3675g, 51cm, 38+3tc, SN
12. FreshMm 24.12 o godz. 1:16 córeczka Malwinka waga 3210g, 52cm, 38+2tc, SN
13. Żabulka30 24.12 o godz. 6:35 synek waga 3620g, 55cm, 38+4tc, CC
14. pietruszkanatki 25.12 o godz. 6:20 synek Mateusz, SN
15. Krokodylica 27.12 o godz. 9:45 córeczka Łucja waga 3420g, 38+2tc, SN
16. Lovilovi 27.12 córeczka Iga, waga 3190g, 50cm, CC
17. Milka77 01.01 synek Alanek waga 3000g, 53cm, 39+6tc, SN
18. Polaj 03.01 o godz. 8:59 córeczka Patrycja waga 3840g, 59cm, 39+4tc, CC
19. Gosiak 03.01 o godz. 10:30 synek Staś waga 3850g, 58cm, 39tc, SN
20. BlackCatNorL 03.01 o godz. 12:10 córeczka Nina, waga 3530g, 57cm, 39+3tc, CC
21. Monikamonia 03.01 o godz. 19:20 córeczka Amelcia waga 3700g, 56cm, SN
22. Morwa 04.01 o godz. 11:15 córeczka Anastazja waga 3900g, 58cm, 40+5tc, CC
23. makasa 04.01 o godz. 12:45 synek Adaś waga 4140g, 55cm, 39tc, CC
24. emi2016 04.01 córeczka waga 2390g, 36+3tc, CC
25. emerald_m 05.01 synek Marcel waga 3210g, 51cm, 39+3tc, CC
26. Marzycielka111192 05.01 o godz. 8:35 synek Nikodem waga 4340g, 53cm, 40+3tc, CC
27. kasha86 05.01 o godz. 10:53 córeczka waga 3760g, 56cm, 39+3tc, CC
28. Ikarzyca 05.01 o godz. 15:35 córeczka Ali waga 3990g, 56cm, SN
29. Koniczynka 06.01 o godz. 9:00 synek Olaf waga 3800g, 53cm, 38+4tc, SN
30. Melevis90 06.01 o godz. 14:28 córeczka Lena waga 3420g, 54cm, 38+3tc, SN
31. Andzia87 08.01 o godz. 15:30 córeczka Alinka waga 4030g, 60cm, 39+4tc, SN
32. Maruder 09.01 córeczka Kasia waga 3330g, 55cm, 39+5tc, CC
33. (sunshine89 10.01 o godz. 1:40 córeczka Hania, 38+0tc, SN
34. helagazela 10.01 o godz. 3:47 synek Feliks waga 3085g, 49cm, 41+0tc, SN
Witamy na świecie:
17 dziewczynek
18 chłopców

Czekamy na wieści od:
TP. 30.12.17 MagO31
TP. 31.12.17 dagii
TP. 01.01.18 Raven
ZOSIA
TP. 01.01.18 Emotka29
TP. 04.01.18 Oktawka
TP. 04.01.18 Karmelova
ASIA
TP. 04.01.18 Jova
TP. 04.01.18 moniczko.
HANIA
TP. 04.01.18 Greetta
CHŁOPIEC
TP. 07.01.18 Ruda_ann
CHŁOPIEC
TP. 07.01.18 michalina92
PAWEŁEK
TP. 07.01.18 inessa
JANKA
TP. 08.01.18 madzia8lenka
TP. 08.01.18 Tusia_87
TP. 08.01.18 ana167
DZIEWCZYNKA
TP. 08.01.18 Dorka87
KLARA
TP. 08.01.18 Helka891
JULECZKA
❄10.01.2018❄
piri piri
Aenu
HANIA
❄11.01.2018❄
KaroP
moniiikaaa
basiek86
❄12.01.2018❄
anula1990
MILENKA
Vilu
DARIA
olaola_back
DZIEWCZYNKA
❄13.01.2018❄
Ariess
Kopciuszek
DZIEWCZYNKA
❄14.01.2018❄
be_aduska
MoniaP
DZIEWCZYNKA
Staramsie
❄15.01.2018❄
natki89
SARA
Girl25
CHŁOPIEC
Halinova
netka90
DZIEWCZYNKA
❄16.01.2018❄
☆gwiazdka
ktosiowa
CHŁOPIEC
Żabcia Real one
CHŁOPIEC
❄17.01.2018❄
Katiś
HANIA
❄18.01.2018❄
darin
❄19.01.2018❄
summersun
*Sylwia
❄20.01.2018❄
Pooziomka
ZOSIA
annaki
DZIEWCZYNKA
❄21.01.2018❄
sudari
.aś. DZIEWCZYNKA
❄22.01.2018❄
K01
nandelle
❄23.01.2018❄
aria40
Szmaragdowa
JAGIENKA
❄24.01.2018❄
_analiza
kate88:)
NATALKA
Bubu93
❄25.01.2018❄
Magdalenna
ŚwinkaMinka
ANTEK
K..a..s..i..a
KacperekiOliwka
VANESSA
P.
CHŁOPIEC
Oublier
JULIANNA
Lagostina
❄26.01.2018❄
Paula_29
JULIAN
Meridess
kasiarzyna
MATEUSZEK
❄27.01.2018❄
Agness12
Patrycja27
zimowa_mama
dada1415
Mika1997
❄28.01.2018❄
WhyMe
NOEMI
Muska
CHŁOPIEC
calza
FILIP
❄29.01.2018❄
Ellasi
CHŁOPIEC
justysia 90
Eklerka13579
GABRIELKA
❄30.01.2018❄
Rybaaaa
❄31.01.2018❄
Iwona80
❄02.02.2018❄
Malineeczkaa
DZIEWCZYNKA
❄03.02.2018❄
lena198808
❄05.02.2018❄
jomi81
DZIEWCZYNKA & CHŁOPIEC
Termin?
LASKA
nieznajoma123
chabrowa
Mona_Lisa
Marzenka123
aiwlys
vongondor
minimoni
carroty
Czekamy na:
27 dziewczynek
14 chłopców

Aniołkowe mamusie
Ania123488
Agusia_pia
Paula95
jachcedociebie
vixia
LidziA89
Agniechaaaa
paola87
jagodowa91
Sansivieria
malka
chanka
Izalika
s1985
Anuśka
Mikuśka
Suzana
agulineczka
elize
[*]
calza, helagazela lubią tę wiadomość
-
Przypomniało mi się jakim ssakiem była moja córka.Ja po karmieniu (jak już raczyła wypuścić pierś z buzi) dawałam jej smoczek bo jak nie,to po 5 minutach znowu miała odruch ssania (normalnie aż ustami ssała powietrze albo kocyk, albo rączkę) i się wybudzala i chciała ssać.Ale sam smoczek wtedy pomagał.Possala go sobie i zasypiała.Czasami jej wypadał a czasami trzymała twardo w buzi i co jakiś czas ciumkala trochę i tak w kółko.
Może też spróbujcie zaraz po karmieniu dać smoczek? Warto dla 2 godzin spokoju
Nam się w domu tv rozkraczyl.Pojawily się takie poziome paski u góry ekranu.Tv Samsung nawet 5 lat nie ma.Zli jesteśmy,kupa kasy poszła w *****
Dzisiaj przyjechał facet od naprawy,dostał wcześniej foty itp i miał przyjechać ibejrZec i powiedzieć ile naprawa.A koleś wchodzi,włącza i mówi po 5 sekundach że to matryca i się nie opłaca naprawiać
no i 60zl się należy.Ja pierdziu.Nabprwbo chujek jeden wiedział co to po zdjęciu ale przyjechał po szybka kasę.Zla jestem strasznie.
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny

















