WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Gosiak wrote:Może coś w tym jest, ja probiotyk biorę od połowy ciąży jakoś a teraz szczególnie pilnuję, bo miałam antybiotyk podany przy porodzie. A syn skłamałabym gdybym napisala, że ma kolki. Boli go brzuszek - wiadomo, ale popręży się chwilkę, poplacze maks 30 minut i tyle. Także ja biorę sama i daję jemu.
P.S. teraz obudziła mnie starsza córka (poszła spać o 19), młody jadł ostatnio koło 21:00 i śpi
Jaki bierzesz? -
Ja podaje od 2 tyg życia. Najpierw miałam floractin, teraz mam acidolac baby, mam.jesscze w zapasie multilac. W de nie ma za duże to wyboru ale też i cenowo są dużo droższe niż w pl więc zawsze robię zapas albo ktoś mi przywozi. Musi coś pomagać bo starsza córka najpierw miała katar potem przeszła grypę teraz też smarka a mała nic nie złapała mimo że na 2 pokojach ciężko je odizolować
-
Najlepsze to ponoć vivomixx i sanprobi - nie dla karmiących tylko dla każdego, ale śmiało możemy brać.natki89 wrote:Calza dzięki za info, dzisiaj na spacerze kupię probiotyk i dla mnie. Jaki probiotyk polecacie dla kobiet karmiących?
natki89 lubi tę wiadomość
-
U nas -8 i zaraz pakujemy się na spacer, ale przy takich temperaturach to max 30 minut. Spędziłam trochę czasu na Islandii i nasłuchałam się, że z noworodkami powinno się normalnie spacerować jeśli tylko na dworze jest cieplej niż -20, ale jakoś nie mam odwagi.
Młoda na razie dwa razy miała kolkę, po 1,5h każda. Pomagało robienie przysiadów i bujaczek z wibracjami antykolkowymi.
Gosiak lubi tę wiadomość
-
Pamiętajcie, że te probiotyki dla Was mogą nie pomóc od razu, trzeba znaleźć odpowiedni dla siebie szczep bakterii.
Powiem Wam, że mi ta wizyta laktacyjnej baaardzo się przydała! Co prawda nie wykryto żadnych nieprawidłowości (mówiłam, że za duża panika wokół dziecka i moich piersi? mówiłam!), ale warto było wydać 100zł, dużo ciekawych rzeczy powiedziała, których się normalnie nie wie, no bo wiedza nie pojawia się po porodzie sama z siebie. Warto było się z nią umówić tak po prostu.
Mamy po CC mm pytanie. Bardzo mnie boli i ciągnie blizna, z prawej strony ból ciągnie się aż na biodro! Mam problemy z wstawaniem z łóżka, zwłaszcza jak leżę. Czasem tak mocno mnie boli, że nieruchomieję w bezruchu, najgorzej jak mam małego na rękach
czy Wy też tak macie? Boli Was mocniej z jednej strony? Muszę się umówić do mojego ginka, bo okropnie cierpię z tego powodu....
I jeszcze jedno! Kiedy wracacie do ćwiczeń fizycznych? Bardzo mi brakuje ruchu, chciałabym już zacząć chociaż trochę się ruszać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2018, 11:53
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Calza to lepiej to sprawdzić może to zrosty albo co. Mnie nie bolało nic w zasadzie zaraz funkcjonowałam normalnie. Może jakoś po 2 tyg coś mnie zabolało ale na wysokości pępka ale to było od jelit. Wydaje mi się że 4 tyg po to nie powinno boleć ale może się mylę
-
nick nieaktualnyJa sama biore multilac na zmiane z dicoflorem. Dla małego mam dicoflor30 i zaczełam podawac od dzisiaj. Na dwór nie wychodze jeszcze. U nas jest teraz -8. Do tej pory wietrzyłam Kube na balkonie ale od wczoraj tak pizga że nie wietrze. Zobaczymy jak nie bedzie wialo to pod koniec tyg wyjde na chwilkę.
W nocy mały pospał troszke a nastawiłam sie na wiszenie na cycu całą noc. Ale od rana powtórka z rozrywki. Nie wiem o co chodzi i nieoslładalny sie zrobił. Na rekach zaśnie ale tylko jak odlożę to 5min i koniec spania. Teraz udało mi sie jakoa wcisnac smoczek i śpi już półh. Troche mleka sie zbierze to moze na dluzej sie naje...ehhhh dziecko mi sie popsuło.
Ale powiem wam ze przyjemnie jest na dworze. W koncu zimowa aura. Podobno tak ma byc do konca tyg. Może wybije te wszystkie zarazki....
makasa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja bym chetnie zaczela cwiczyc ale ja zawsze cwiczylam kolo 21 a teraz padam po calym dniu. Dam sobie jeszcze miesiac.calza wrote:Pamiętajcie, że te probiotyki dla Was mogą nie pomóc od razu, trzeba znaleźć odpowiedni dla siebie szczep bakterii.
Powiem Wam, że mi ta wizyta laktacyjnej baaardzo się przydała! Co prawda nie wykryto żadnych nieprawidłowości (mówiłam, że za duża panika wokół dziecka i moich piersi? mówiłam!), ale warto było wydać 100zł, dużo ciekawych rzeczy powiedziała, których się normalnie nie wie, no bo wiedza nie pojawia się po porodzie sama z siebie. Warto było się z nią umówić tak po prostu.
Mamy po CC mm pytanie. Bardzo mnie boli i ciągnie blizna, z prawej strony ból ciągnie się aż na biodro! Mam problemy z wstawaniem z łóżka, zwłaszcza jak leżę. Czasem tak mocno mnie boli, że nieruchomieję w bezruchu, najgorzej jak mam małego na rękach czy Wy też tak macie? Boli Was mocniej z jednej strony? Muszę się umówić do mojego ginka, bo okropnie cierpię z tego powodu....
I jeszcze jedno! Kiedy wracacie do ćwiczeń fizycznych? Bardzo mi brakuje ruchu, chciałabym już zacząć chociaż trochę się ruszać.
Mnie ciaglo z jednej strony - prawej. Jak pociaglo to wstac z lozka nie moglam. Minelo mi to po 4 tyg. Teraz jest ok.Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
calza wrote:Pamiętajcie, że te probiotyki dla Was mogą nie pomóc od razu, trzeba znaleźć odpowiedni dla siebie szczep bakterii.
Powiem Wam, że mi ta wizyta laktacyjnej baaardzo się przydała! Co prawda nie wykryto żadnych nieprawidłowości (mówiłam, że za duża panika wokół dziecka i moich piersi? mówiłam!), ale warto było wydać 100zł, dużo ciekawych rzeczy powiedziała, których się normalnie nie wie, no bo wiedza nie pojawia się po porodzie sama z siebie. Warto było się z nią umówić tak po prostu.
Mamy po CC mm pytanie. Bardzo mnie boli i ciągnie blizna, z prawej strony ból ciągnie się aż na biodro! Mam problemy z wstawaniem z łóżka, zwłaszcza jak leżę. Czasem tak mocno mnie boli, że nieruchomieję w bezruchu, najgorzej jak mam małego na rękach czy Wy też tak macie? Boli Was mocniej z jednej strony? Muszę się umówić do mojego ginka, bo okropnie cierpię z tego powodu....
I jeszcze jedno! Kiedy wracacie do ćwiczeń fizycznych? Bardzo mi brakuje ruchu, chciałabym już zacząć chociaż trochę się ruszać.
Mnie boli mocniej z prawej - tam jest ponoć supełek, a jeszcze mi się szwy nie rozpuściły. Na youtube jest filmik Eweliny Tyszko-Bury jak pracować nad blizną po cc. Pomaga. Ja wracam do ćwiczeń jak tylko dostanę zielone światło od fizjoterapeuty, że mi się żadne mięśnie nie porozchodziły, jutro mam wizytę. Obawiam się tylko, że się jednak rozeszły, bo mam przerwę większą niż dwa palce tam gdzie idzie kresa biała. No ale niech to specjalista oceni. -
Calza poczekaj jeszcze z ćwiczeniami.Dopiero po zakończeniu połogu można zacAc coś robić.Czyli te 6 tygodni lepiej odczekać.za szybkie rozpocZecie ćwiczeń może przynieść więcej szkody niż pożytku.I tu mowa o sn a po CC to wg mnie konieczna jest przerwa wręcz.Jak przyspieszysz to jeszcze ci się mięśnie brzucha rozejdą czy coś...To jednak operacja była i wszystko masz pozszywane.Daj się brzuchowi spokojnie zagoić.Najlepiej poradź się jakiegos lekarza kiedy i od jakich ćwiczeń rozpocząć.Albo fizjoterapeuty.calza wrote:Pamiętajcie, że te probiotyki dla Was mogą nie pomóc od razu, trzeba znaleźć odpowiedni dla siebie szczep bakterii.
Powiem Wam, że mi ta wizyta laktacyjnej baaardzo się przydała! Co prawda nie wykryto żadnych nieprawidłowości (mówiłam, że za duża panika wokół dziecka i moich piersi? mówiłam!), ale warto było wydać 100zł, dużo ciekawych rzeczy powiedziała, których się normalnie nie wie, no bo wiedza nie pojawia się po porodzie sama z siebie. Warto było się z nią umówić tak po prostu.
Mamy po CC mm pytanie. Bardzo mnie boli i ciągnie blizna, z prawej strony ból ciągnie się aż na biodro! Mam problemy z wstawaniem z łóżka, zwłaszcza jak leżę. Czasem tak mocno mnie boli, że nieruchomieję w bezruchu, najgorzej jak mam małego na rękach czy Wy też tak macie? Boli Was mocniej z jednej strony? Muszę się umówić do mojego ginka, bo okropnie cierpię z tego powodu....
I jeszcze jedno! Kiedy wracacie do ćwiczeń fizycznych? Bardzo mi brakuje ruchu, chciałabym już zacząć chociaż trochę się ruszać.
Spokojnie wrócisz do formy.
Ja już też b trochę chciała się rozruszać bo po drugim porodzie kg jakoś nie lecą w dół jak szalone Ale wiek tez robi swoje bo przy 36 latach trudno oczekiwać cudów 
Z jednej strony mam więc checi i motywacje bo w kwietniu na wesele idziemy a z drugiej zero sił na cokolwiek poza obsługa mojej dwójki urwisów i męża j domu
-
nick nieaktualny
