Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja jestem astmatykiem, biorę leki na stałe- codziennie. Są to silne leki działające miejscowo na płuca. Pani doktor powiedziała ,że dziecku bardziej będzie szkodzić moje niedotlenienie, niż to jak jakaś Odrobinka tego leku dostanie się do krwioobieguSzamika wrote:Pietruszkanatki mi było może raz niedobrze, a ogólnie jest ok. Mdłości pojawiają się najczęściej koło 8 tygodnia albo wcale. Ja w mojej pierwszej ciąży miałam mdłości do końca 3 miesiąca prawie całymi dniami, ale nie pamiętam kiedy się zaczęły. Lepiej mi bez nich

A ja mam pytanie z innej beczki l, czy któraś z tu obecnych mam jest alergikiem albo astmatykiem i ma na stałe leki? Ja niedawo dostałam leki na stałe i nie wiem ci teraz nie wiem czy je brać. Jak na razie nie biorę ale co chwilę dusi mnie kaszel
-
Super !!!! Gratulacje :*Agniechaaaa wrote:Jest
beta 363
pisze, ze w normie, przyrost 88,4%
Trzymam kciuki :*:*:*Szamika wrote:Jestem po becie wyniki wieczorem.
Trzymajcie kciuki 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2017, 12:04
Agniechaaaa lubi tę wiadomość
-
Zastanawia mnie ciągle jak jest z ta beta hcg. Bo wiem, że liczy się przyrost a nie liczba ale może wiecie skąd się bierze taka różnica, że w tym samym czasie ciąży koleżanka Agniechaaaa ma np bete około 400 a ja już 1400. O co tutaj chodzi?
-
Też się nad tym zastanawiam... może to zależy od metod oznaczania przez laboratorium... sama nie wiem.pietruszkanatki wrote:Zastanawia mnie ciągle jak jest z ta beta hcg. Bo wiem, że liczy się przyrost a nie liczba ale może wiecie skąd się bierze taka różnica, że w tym samym czasie ciąży koleżanka Agniechaaaa ma np bete około 400 a ja już 1400. O co tutaj chodzi?
87 r., insulinooporność, hiperinsulinemia, hashimoto, niedocz. tarczycy
24.12.2017 - narodziny naszego synka
-
Ja też miałam niskie wartości bety i też porównywałam się do innych (moja pierwsza beta 95,38... a druga po 48 h 288,5) ale później stwiedziłam, że najważniejsze, że przyrosła
pietruszkanatki lubi tę wiadomość
87 r., insulinooporność, hiperinsulinemia, hashimoto, niedocz. tarczycy
24.12.2017 - narodziny naszego synka
-
Agniechaaaa gratulacje! Super beta
Pietruszkanatki to też zależy dużo od zagniezdzenia. U jednej zarodek może się zagbiezdzic już w 5dpo a u innej dopiero w 12dpo także różnica będzie wtedy ogromnaWiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2017, 12:47
Krokodylica, Agniechaaaa, pietruszkanatki, Żabulka30 lubią tę wiadomość
Zosia



Udało się w 16cs w 2 cyklu z Clo . Starania od sierpnia 2015 -
To zależy od wielu rzeczy, nie masz 100% pewności kiedy tak naprawdę doszło u Ciebie do zapłodnienia, Agniechaaaa wie to bo miała in vitro. Nie mamy pewności kiedy doszło u każdej z nas do implantacji. Zarodek ,który trafia do macicy nie odrazu się zagnieżdża. Każdy zarodek na różnym etapie rozwija się inaczej ,jeden szybciej , drugi wolniej ,a później przyspiesza i nadrabia. Może też coś zależeć od tego co mamy w brzuchu , jakiej płci jest dziecko. Od wielkości trofoblastu, od tego w jakich godzinach doszło do implantacji u każdej z nas, o której oddawałyśmy krew na badana, ile wypiłyśmy przed badaniem krwi, jak rozrzedzona jest nasz krew. Ilość hcg jaka przenika do krwi nie u każdej z nas jest taka sama i nie tak samo to działa, nie każda z nas ma taką samą krzepliwości krwi. Także nie ma co się porównywać bo tych predyspozycji i tego na jakim poziomie jest beta jest ogrom. To co wymieniam to tylko jakaś niewielka tego częśćpietruszkanatki wrote:Zastanawia mnie ciągle jak jest z ta beta hcg. Bo wiem, że liczy się przyrost a nie liczba ale może wiecie skąd się bierze taka różnica, że w tym samym czasie ciąży koleżanka Agniechaaaa ma np bete około 400 a ja już 1400. O co tutaj chodzi?

Agniechaaaa, Żabulka30, Krokodylica, BlackCatNorL lubią tę wiadomość
-
pietruszkanatki wrote:Część wszystkim w kolejnym pięknym dniu

Mam do Was pytanie, bo wszystkie jesteśmy zaciążone praktycznie w tym samym czasu, macie już jakieś mdłości? I w ogóle jakiekolwiek objawy ciąży prócz braku miesiączki oczywiście?
ale najbardziej mi o te mdłości chodzi, bo u mnie w zasadzie prawie żadne.
Ja miałam mdłości i zgagę jak piłam kawę, jak tylko porzuciłam wszystko jest ok
Tzn zdarzy się w ciagu dnia że cos mnie zemdli, ale nic więcej.
W ogóle z objawów to mam tylko zjazd energii wieczorem, zasypiam ja dziecko nawet po 20, ale za to budze sie bardzo wcześnie. Za to dzis obudziłam sie o 5.30 i miałam energii za troje. Zaliczyłam 2x zakupy, zrobienie śniadania, wycieczke z młoda do parku i na plac zabaw, obiad, pranie, odkurzanie, a teraz sobie lezymy i czekam az ona uśnie. Czuję ze sie przytulimy i obie zdrzemniemy bo chyba powoli eneria ze mnie ulatuje
. Z córą tez tak miałam. Rano wulkan, potem po południu obowiązkowa drzemka, a potem znów mogłam działać
-
pietruszkanatki wrote:Jasne, że tak
każdy lekarz zwraca uwagę na przyrost. Ja teraz bardziej myślę skąd u mnie taka wielka
może bliźniaki?^^
Przy bliźniakach własnie sam przyrost jest bardzo duży, sama beta nie musi być wielka od początku
. U mnie była 17, potem przyrost ponad 400% , nastepne przyrosty kolo 140% i własnie to dało lekarzowi do myślenia czy to nie ciąża bliźniacza. A ostatnia beta to tylko 806, wiec nie są to jakieś mega wartości
pietruszkanatki lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi

Szczególnie Tobie Morwa, bo jest wystarczająco już dla mnie wyczerpująca
No u mnie do zagniezdzenia mogło dojść dość wcześnie, w 21 dc bo miałam takie bóle, inne niż jakiekolwiek wcześniej. Potem w 27 do test z cieniem cienia, ale już wtedy chyba beta była bardzo duża
bo test w30 dc też wyszedł taki nie wiadomo co a beta 591^^ więc w sumie fakt, czasu miała dużo by się tak rozkulać
Morwa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny mam wynik, beta 182.4 czy to ok? Nie robiłam bety w poprzednich ciążach.
MORWA dzięki za informację. Ja na razie zostawiłam tylko awaryjny ventolin resztę odstawiłam, muszę iść do mojego lekarza, do tego czasu chyba się nie uduszę
Morwa, Agniechaaaa lubią tę wiadomość
-
A który masz tydzień ciąży? Co dwa dni zmierz i wtedy przyrost Ci powie czy beta jest ok

A ja nadal będę Cię namawiała na wizytę na pomocy doraźnej, zapytasz jak z tymi lekami, najwyżej się skonsultuja z jakim dyzurujacym ginekologiem
-
Szamika skonsultuj się z lekarzem tak będzie najlepiej i najbezpieczniej

Ja biorę symbicort turbuhaler 320, są to glikokortykosteroidy wziewne. Lekarz zabronił mi to odstawić , powiedział ,że co najwyżej mogę mieć zapasowy inhalator z mniejszą dawką i jak mniej dusi to brać ten mniejszy (160), jak nie pomaga to brać druga dawkę ,wtedy ta będzie miała 320, czyli tyle co ta najwyższa
-
nick nieaktualnyIdę we wtorek do mojej internistki, może mi coś doradzi

Pietruszkanatki zaczęłam 5 tydzień. Zrobię betę jeszcze raz we wtorek i zobaczę czy coś się ruszyło. Jak patrzę na te normy to one są strasznie rozległe normą może być od 10 prawie do 1000 na 4 tydzień. Zgłupieć można.







