Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja jestem mega wrażliwa na takie wynalazki a na ten Pimafucin dobrze zareagowałam. Wylatuje na drugi dzień - biała maź. Podczas aplikowania i dzień po nie było żóltych upławów ale potem wróciły. Mi to mocniej i więcej leci jak się sporo nabiegam, zwłaszcza w upalne dni. Gin mówi, że mam sie nie przejmować.
-
BlackCatNorL wrote:Ja jestem mega wrażliwa na takie wynalazki a na ten Pimafucin dobrze zareagowałam. Wylatuje na drugi dzień - biała maź. Podczas aplikowania i dzień po nie było żóltych upławów ale potem wróciły. Mi to mocniej i więcej leci jak się sporo nabiegam, zwłaszcza w upalne dni. Gin mówi, że mam sie nie przejmować.
Dzięki kochama, bardzo ki pomoglas , zaraz ide myc zabki i zaaplikujeja jal leze to nie mam tak najgorzej jak wstane to wtedy , jak pochodze to leci. Bez wkladki siw nie obejdzie. ..
-
Lovilovi wrote:Czym się niby stresować? Tym, że się nie znajdzie od razu serduszka?
Myślę, że lepiej mieć... jak posłucham serduszka to jakos mi lepiej
A jakbym nie miała.. i tak czekać 3 tygodnie do wizyty... albo 4 tygodnie... hmmmten dźwięk to taka ulga dla naszego serca że nie oddam tego Dopplera za żadne skarby
nawet jakbym miała godzinę szukać tego serduszka ale wiem że wreszcie znajdę
-
I ja miałam dzisiaj wizytę ale tak naprawdę to nie wiem nic poza tym ze serduszko bije, kropka bardzo ruchliwa. Jutro jadę do szpitala oglądać kropkę na lepszym sprzęcie i mam nadzieję na wiecej informacji. Chociaż dzisiaj wystarczyła mi ta o bijacym serduszku.
Paula_29, Marzycielka111192, Mama-Ali, Krokodylica, P., kate88:), Nadin, Myszk@ lubią tę wiadomość
-
Angela* wrote:Dzięki kochama, bardzo ki pomoglas , zaraz ide myc zabki i zaaplikuje
ja jal leze to nie mam tak najgorzej jak wstane to wtedy , jak pochodze to leci. Bez wkladki siw nie obejdzie. ..
-
Wczoraj już nie pisałam więcej bo mi było nuedobrze ale na usg genetycznym uśmialiśmy siębz dr bo ciągle sapał że to dziecko takie ruchliwe i nie może go zbadać. Potem zrobił chwilę przerwy i dalej dziecko skacze.
A ja mówię "Mała, weź się uspokój i daj się zbadać!" Patrzymy a dziecko leży nieruchomo. Lekarz mówi "niesamowite, pierwszy raz widzę żeby mama powiedziała a dziecko tak posłuchało!" Ja mówię no pewnie, dzieci mają mieć u mamy posłuch i ogólnie dużo śmiechu byłoEllasi, Mama-Ali, Marzycielka111192, wronka, BlackCatNorL, Morwa, Rybaaaa, Angela*, kate88:), helagazela, Helka891, Lovilovi, emerald_m, Nadin, Paula_29, Ruda_ann, Raven, Myszk@ lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Trzymam kciuki za wizytujące! Samych dobrych wieści. A właśnie, kto wizytuje?
Ja odebrałam wyniki.
I proszę o wyjaśnienie - które p.ciała co oznaczają? W sensie IgG i IgM.
Na toxo oba mam ujemne, a różyczka IgG dodatni, wynik 300 IU/ml. IgM ujemne. Czyli że miałam styczność (byłam szczepiona) i mam odporność, tak?
Generalnie wyniki ok, tylko glukoza mnie martwi - 102 mg/dl. Zawsze miałam ok. 90..
EDIT: zajrzałam do wyników z poprzednich ciąż i IgG miałam 160 (3 lata temu) i 166 (1.5 roku temu). Co to oznacza, że tak wzrosła ilość p.ciał?
EDIT 2: Czy taki poziom glukozy oznacza, że czeka mnie krzywa cukrowa? Czy jest ok?Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2017, 09:33
-
BlackCatNorL wrote:No własnie ja się zdziwiłam, że ta globulka tak wolno się rozpuszcza i dopiero drugiego dnia porcjami wypływa. Daj znać czy wszystko oki
Hejka , a wiesz że zapomnialam ja zaaplikowac ? Cora sie obudzila, narobila zamieszania , że ja glowa boli , podawalam jej syrop , i tak sie jej bolem glowy przejelam , że zapomnialam o mojej globulce ... Obudzilam sie o 3 chciałam aplikowac , ale juz za pozno bylo ..
Dzis juz ustawilam w tel przypomienie , żeby ja zazyc i d znac czy wszystko.oki jutro -
Rybaaaa wrote:Dzień dobry
Trzymam kciuki za wizytujące! Samych dobrych wieści. A właśnie, kto wizytuje?
Ja odebrałam wyniki.
I proszę o wyjaśnienie - które p.ciała co oznaczają? W sensie IgG i IgM.
Na toxo oba mam ujemne, a różyczka IgG dodatni, wynik 300 IU/ml. IgM ujemne. Czyli że miałam styczność (byłam szczepiona) i mam odporność, tak?
Generalnie wyniki ok, tylko glukoza mnie martwi - 102 mg/dl. Zawsze miałam ok. 90..
EDIT: zajrzałam do wyników z poprzednich ciąż i IgG miałam 160 (3 lata temu) i 166 (1.5 roku temu). Co to oznacza, że tak wzrosła ilość p.ciał?
EDIT 2: Czy taki poziom glukozy oznacza, że czeka mnie krzywa cukrowa? Czy jest ok?
IgG to pamięć immunologiczna - czyli tak, masz odporność na różyczkę. Co do wzrastającego miana to nie wiem, ale też tak miałam.
Rybaaaa lubi tę wiadomość
-
Tak w ogóle to dzień dobry! Trzymam kciuki za dzisiejsze dobre wieści
A my z mężem wybieramy się na weekend do rodziców. Mam nadzieję, że czas szybko minie, a już w poniedziałek badania prenatalne!Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2017, 09:41
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Angela* wrote:Hejka , a wiesz że zapomnialam ja zaaplikowac ? Cora sie obudzila, narobila zamieszania , że ja glowa boli , podawalam jej syrop , i tak sie jej bolem glowy przejelam , że zapomnialam o mojej globulce ... Obudzilam sie o 3 chciałam aplikowac , ale juz za pozno bylo ..
Dzis juz ustawilam w tel przypomienie , żeby ja zazyc i d znac czy wszystko.oki jutroJa też z tych zapominalskich hehe
Angela* lubi tę wiadomość
-
Rybaka różyczka jest ok, masz odporność. Na toxo musisz uważać. Teoretycznie z takim cukrem powinna być krzywa, ale wiem że ginekolodzy różnie do tego podchodzą.
Powodzenia dziś na wizytach.
Są plusy dużego brzucha, dziś mnie w rossmanie wzięli bez kolejkiRybaaaa, Krokodylica, emerald_m, helagazela, Ruda_ann lubią tę wiadomość
-
Magdalenna wrote:Rybaka różyczka jest ok, masz odporność. Na toxo musisz uważać. Teoretycznie z takim cukrem powinna być krzywa, ale wiem że ginekolodzy różnie do tego podchodzą.
Powodzenia dziś na wizytach.
Są plusy dużego brzucha, dziś mnie w rossmanie wzięli bez kolejki
A toxo będę musiała powtarzać?
Jak to dobrze, że jeszcze gdzieś dobrze traktują ciężarne. Mi niestety to się właśnie tylko w Rosmannie zdarzało..