Styczniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnydla mnie szkoda kasy na ciązowe. Zazwyczaj sa bardzo drogie. Jak tez lubie rzeczy typu oversize więc bluzki mam - gorzej spódnice i spodnie.
ostatnio na wyprzedażach w stradivariusie kupiłam płaszcz jesienno zimowy troche w typie bombki - na brzuch idealnie. A że kosztował 60zł więc stweirdziłam ze ok. Bez wypełnienia brzuchem nie wygląda dramatycznie -
elize wrote:Chciałabym Was prosić o poradę co do ubrań ciążowych. Do tej pory mieściłam się we wszystkie swoje normalne ciuchy (poza stanikami, ale tę sytuację już ogarnęłam). Ale teraz zaczynam odczuwać, że spodnie cisną mnie w pasie, bluzeczki zaczynają być ciasne w biuście, nawet piżamy są już coraz mniej wygodne. Moje ubrania są raczej dopasowane, nigdy nie przepadałam za luźniejszymi.
Byłam w H&M, chciałam kupić spodnie. Jednak ten pas jest taki duży, źle się w tym czułam i wyszłam zawiedziona. Nie za bardzo wiem gdzie mam szukać czegoś na siebie. Czy sklepy z odzieżą typowo ciążową, czy może powinnam kupić po prostu rozmiar większe?
Ja Cię chyba dobije ale H&M ma najmniejsze pasy ciążowe i najwęższe. Narazie staram się chodzić w sukienkach a tylko awaryjnie zakładam spodnie jak jest superchlodno - jak brzuszek podrośnie będzie ok. Jak nie masz super dresscodu w pracy to wybieraj sukienki albo dłuższe bluzki i legginsy - nawet nie ciążowe - najwygodniej póki co a i brzuszek rosnący się zgubi
-
Ja noszę ciążowe, są dużo wygodniejsze, a wesołe t-shirty są ekstra i czuję się w nich bardzo fajnie
Wywołują uśmiech często u przechodniów
Zamierzam dokupić sobie jeszcze bluzkę z napisem przemytniczka arbuzów
W poprzedniej ciąży kupiłam kilka par spodni, kilka t-shirtów, bluzek, ze 3 sukienki, inwestowałam, bo myślałam o drugiej ciąży, a po rozwiązaniu sprzedam ubrania, na pewno jakieś chętne mamy się znajdą na używane w dobrym stanie. -
Ja w ciąży generalnie chodzę w legginsach. W 1 ciąży miałam 1 ciążiwe sztruksy, ale już się znosiły i kupiłam kilka par legginsów. Jeansów ciążowych nie cierpię... a jak pas mi przeszkadza to zsuwam pod brzuch. Kilka koszul ciążowych dostałam od koleżanek a bluzki noszę normalne tylko trochę dłuższe. Sukienki na jakieś okazje zakładam, na codzień niewygodnie mi raczej bo tyłek się poci i się kleję do wszystkiego
a ciążowych mam kilka, bo w 1 ciąży 2 wesela z poprawinami się trafiły, więc trzeba było kupić.
-
nick nieaktualnyja z ciążowych to mam 2 pary spodni, spódnice jeansowa bluzke koszulową i moze 2 zwykłe bluzki. nie kupowałam więcej bo od 7 miesiąca siedzialamw domu więc te ciuchy wystarczały. Mieścilam sie jeszcze w bawełniane sukienki....
po domu to chodziłam w t shirtach męża
Ja nie lubie kupowac rzeczy na 2-3 miesiące, nawet z zamiarem sprzedania. MOże w tym roku cos dokupię bardziej ciążowego, żeby m,ieć cos ładnego ale nie przewiduje większych wydatków. Oprócz biustonoszy. Niedługo muszę sie wybrac do sklepu po jakieś bo cycki rosną.
Ja uwielbiam ciuchy insomni - maja fajne oversizy idealne na brzuch i brak brzucha i mają sukienki, spódnice, bluzki
-
Dziewczyny teraz luz ale przed nami zima. Do moich kurtek zeszłej ciąży nie wchodziłam nie mówiąc o butach z wyjątkiem tych przeznaczonych do chodzenia po górach. Nawiasem mówiąc wyglądałam jak wieloryb – łatwiej było mnie przeskoczyć niż obejść a mam tylko 183 cm wzrostu.
kasha86 lubi tę wiadomość
Córcia- 3 stycznia 2018
Synek- grudzien 2012 -
nick nieaktualnyojojoj to wielka jestes. No z kurtkami to był problem. Ja chodziłam w rozpietych
. mam gdzies taryz czasów liceum płaszcz taki do kostek luchowy i powedzmy ze jak dobrez naciagnełam to sie zapiał. Ale to jest roboczy płaszcz. wnormalnych sytuacjach uzywam go na wyjscia zimą do lasu
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny