STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
My jesteśmy na wsi u rodziny. I możemy zostać ile tylko chcemy
Tylko mężowi się kończy urlop, a ja sama nie chciałabym tu zostawać. Zawsze to diecko ma ojca, no i ja pomoc 
U nas też ostatnio kupki zbite, takie bobki. Muszę chyba więcej wody podawać młodemu.
Ja podaję warzywa i owoce głównie ze słoiczków. W markecie trochę boję się kupować, a nawet tutaj na wsi susza i niewiele rośnie. Ostatnio podałam wiejskiego ogórka, młody wyssał sok tak jak z arbuza i zostawił suchy kawałek. Smakowało mu
-
Wyczytałam ,że te twardsze kupki mogą wynikać z większej dawki żelaza w mm. W mleku 2 jest jego więcej niż w 1 i stąd nasze dzieci mogą tak reagowac...
No ja napewno więcej wody będę podawać,więcej owoców ,mniej kaszek i marchwi i starkowane jabłuszko codziennie i zobaczyny. Podaje te codziennie probiotyk 11 szczepów . I masuje brzuszek w ciągu dnia i po kąpieli z oliwka i często kładę na brzuszku .A na cięższe przypadki mam xenne dla niemowląt i czopki glicerynowe. Choć narazie nie używam bo kupka może niezaciekawa ale jest codziennie.
Właśnie tarkuje jabłka do szarlotki zaraz trochę małemu też zetre😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2019, 12:48
-
Dzień dobry
Hania dużo lepiej, słychać, ze kaszel się już zmienia, flegma schodzi.
Kupki teraz tez zielone ale to pewnie przez infekcje, maja kompletnie inny zapach, chyba przez antybiotyk.
W nocy spała od 21.30 do 7.50 dokładnie, bez pobudek. Dzisiaj mamy labę, pojedziemy gdzieś zjeść albo może lepiej zamówimy na wynos, żeby Hani nie ciągną.
Mała strasznie chrapie
Co do obrotów to już opanowała perfect, nawet w łóżeczku się ciagle obraca.. ale na plecki nie chce. Będę z nią ćwiczyć jak na brzuszek, to może załapie
Co do diety to trochę przyhamowałyśmy, gdy się rozchorowała ale już będziemy wracać
Miłej niedzieli wszystkim:)
-
I jest okres....ale dziwne zjawisko...a czułam ,bo zieje ogniem ostatnio i wczoraj musiałam wrąbać dwa wafelki czekoladowe..serio.musiałam poprostu...a już mi mijała powoli ta straszna ochota na słodkie...😂ehhh te hormony.
Aaaa i to spanie bez stanika ..wreszcie można.
Ale tęsknię za kp...mam wrażenie ,że to było tak daaaawnoooo temu...
Pomidorówka się robi ciekawe jak będzie smakować.
Ja staram się kupować warzywka na targu od takiego sprawdzonego rolnika z polecenia koleżanki ,która też tam kupowała na obiadki dziecka i tak samo sklep z drobiem mam sprawdzony z jej polecenia. A czasem też warzywa w markecie ale to staram się brać te bio.
Lisa
Dobrze że Hania lepiej .
Moj obroty na plecki też nie bardzo . Z plecków na brzuch dużo lepiej. I szykuje się powoli do raczkowania już podkula nogi i podnosi dupinke.
Ładnie ci śpi Hania...szczęściara z Ciebie 😊
Spaceangel
Jak podróż ? Już na miejscu ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2019, 14:55
-
Witam
Ale dzisiaj mam dzień, niby niedziela a teraz dopiero usiadlam, jakaś taka niedorobiona dziś jestem. Wszystko przez to ze wstaliśmy o 8.30 i z niczym nie mogłam zdążyć. Ale już teraz nic nie robię, mała się bawi w łóżeczku, powyciągałam jej zabawki po synku, wczoraj się prały i suszyły. Jutro kolejna turę wypiore.
Spaceangel miłego wypoczynku ☺️
Kendy jak tam romantyczna kolacja? Parówki smakowały?
Lisa24 super ze z Hanią już lepiej 🙂
U Lili skórka dużo ładniejsza, ten Latopic jej dużo pomaga, plus kąpiele w krochmalu. Tylko ma na skórze takie jakby ranki, nadżerki które jej się nie chcą w ogóle zagoić, ale od dwóch dni ma takie ładniejsze to. Może się uda w czwartek zaszczepić.
Miłego popołudnia 😘
-
Dzień dobry.
Witamy się z wyrka.
Synek się bawi a ja piję kawkę.
Ale wiercipietek ostatnio z niego. Dzisiejszej nocy tak się wiercił ,kręcił,ciągle zmieniał pozycję ,obracał się z boku na bok. Najedzony,przewinięty ,niewiem....
W ogóle juz ciężko go na kolanach utrzymać...tak się wygina przekręca...siedzi na kolanach u mnie zaraz się wygina i już na brzuchu..tuli mnie,ściska .😍..wspina się po mnie 😁u Was też tak ?
Lilutek
Parówki były najpyszniejsze na świecie 😍😍😍😁
Dobrze ,ze skórka Lilki się goi.
My ostatnio przynieśliśmy huśtawkę po córce ale fajnie się bujał i jak się cieszył mamy jeszcze parę hitów i co jakis czas będziemy przynosić żeby było "wow"
Wczoraj pomidorowka smakowała. A nie była to gładka konsystencja ,były grudki od ryzu,specjalnie mocno nie blendiwałam chciałam zobaczyć jak zareaguje. Ale wciągnął pięknie. Mamy jeszcze na dziś.
I wczoraj była kupka w końcu luźniejsza i lepszego koloru i tak sobie wydedukowałam,że możliwe że to jednak kaszka go zapiera...dwa dni nie dawałam i kupka lepsza .
Jakie plany na dziś .
Szkoda że się ochłodziło...ale jakis spacerek między deszczem bym zaliczyła. Muszę śmignąć po jabłka na szarlotkę. Wczoraj wyszła taka pycha ,że zjedlismy cała Dziś tez zrobię. I teściom też upiekę...i może dziadkom...no to dziś dzień w kuchni 😏Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2019, 08:29
-
Lisa24, Lilutek - biedne te wasze dzieciaczki
dużo zdrowia, ale dobrze ze jest już poprawa i przy kaszelki i ze skórą. My w tym tygodniu tez mamy szczepienie - ostatnie 5w1, później jeszcze wzwb i do roczku przerwa. Z tym ze u nas zawsze po szczepieniu katar trwający minimum tydzień, wiec znowu odkurzacz pewnie pójdzie w ruch. Najgorzej w nocy jak zalega
Magdoczka - czyli jednak upały męczyły Szymka. Zmiana pogody i powietrza na wiejskie „uleczyły” jego mękę w mieście no i pierwszy zaczyna siadać samodzielnie! Co za postęp, Gratulacje!
Kendy- mój tez ma teraz fantazje ze na kolanach nie usiedzi, obraca się na brzuch od razu i wspina po mnie, ciężko go utrzymać, wiercipiętek. Po podłodze zasuwa jak szalony, dzisiaj montujemy bramki, w gniazdkach już zatyczki mamy. Szaleństwo!!!
Magdoczka, Kendy lubią tę wiadomość
2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
3 lata starań
2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud! -
Pomóżcie drogie mamy, zaczęłam podawać na śniadanie kaszkę Bobovita z mlekiem modyfikowanym, robi się ją na wodzie. Pierwsze opakowanie kupiłam w intermarche, teraz mam drugie większe z biedronki. Myślałam ze to to samo, ale wydaje mi się ze ta z biedronki jest słodsza. A wczoraj na wieczór zrobiłam 150ml mm w butelce i dodalam 3 łyżeczki tej kaszki żeby delikatnie zagęścić i tak jak nigdy nie lubił pic mm i to jeszcze z butelki, tak normalnie wyżłopał wszystko w sekundy! Chyba ta kaszka jest dosładzana? Można używać do zagęszczania „zwykłą” ? Nie w opakowaniu dla dzieci?
2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
3 lata starań
2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud! -
Witam
Ale dzisiaj u nas zimno, po tych upałach to nie wiadomo jak się na spacer ubrac. Mój synek dzisiaj do dziadków na wakacje jedzie, muszę go jeszcze spakować. Ciężko mi będzie bez niego, pomijając tęsknotę ☺️ to bardzo dużo mi przy Lilce pomaga, mogę spokojnie wyjść pranie powiesić na polu czy obiad zrobić a oni szaleją razem. Lilka świata poza nim nie widzi.
Na początku mówił ze jedzie na 3 tygodnie a teraz mi mówi ze nie wie czy bez niej tyle wytrzymie ☺️
OlinkaO co do kaszki nie pomogę bo moja je Alerlac tylko narazie wiec składów Bobovity nie znam. Mam kupionych kilka Holle to na pewno nie są dosładzane.
Jak ja bym już chciała żeby moja tak zasuwała po podlodze😍 ale narazie obraca i pełza bardziej jak gąsieniczka 🤪Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2019, 12:38
-
Olinka bobovita niestety ma sporo cukru.. chociaż ostatnio czytałam, ze te z serii 5 zbóż nie, ale nie sprawdzałam. My kończymy paczkę, która dostaliśmy w ramach promocji (ryżowa z wanilia) i czeka na nas z helpy i mamuko
U nas nie pada ale tez jest dużo chłodniej, 20 stopni, wiec niby ok, ale okropnie wieje, wiec na pewno z Hania sie nigdzie nie wybierzemy. Antybiotyk jest jeszcze do czwartku.
Masakrę mieliśmy dzisiaj w nocy, Hania chce spać tylko na boczku, ale w nocy przekręca się na brzuch, nie potrafi jeszcze sama wrócić na plecki a do tego nie lubi spać na brzuchu wiec jest ryk, dopóki jej się nie przełoży na plecki. Dzisiaj mieliśmy 7 takich akcji 😧 teraz odsypia.
Ogólnie teraz jeszcze mały problem, bo śpi w łóżeczku dostawnym, wiec ją przekręcam nie wychodząc z łóżka, ale na dniach musimy przejsc do drewnianego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2019, 12:51
-
Lisa nasza Lila tez tak robi w nocy. W dzień na brzuch i z powrotem na plecki bez problemu, nieraz się przez cała matę przeturla. A w nocy jak na spaniu na brzuch się obróci to ryk bo ona nie lubi spać na brzuchu a na spaniu się nie odwróci.
My mamy drewniane łóżeczko i przysuwam go do samego łóżka na noc i jest ok. -
Po całej szerokości łóżka się turla. Wczoraj pytała mnie kto zamontował szczebelki w łóżeczku, bo dalej nie może brykac 🤣
My kończymy jutro kaszkę hippa, potem zjemy holle te 25 mamy 4 opakowania i pewnie potem wrócimy do hippa. Chyba, że będzie chciała holle to zamówię różne 25 i może jakąś dużą.
Czy któraś z Was ma ten baby hug 4w1?M&M -
Ja dziś od rana na pełnych obrotach.
Już byliśmy tatusia w pracy odwiedzić,zawieźliśmy mu śniadanko. Potem zakupy .Już chatkę mam ogarnięto, obiadek się robi,szarlotka w piekarniku. Oli po obiadku,przewinięty,umyty,śpi .
Przyszła w końcu spacerówka. I jestem zadowolona. Jak za te cenę spoko,masywna,posłuży nam trochę. Muszę ładnie ja wyprać i potem próbny spacerek 😊
Daje ostatnio małemu marchewkę surowa w kawałku z lodówki...świętnie u nas się sprawdza na masowanie dziasełek. Marchewka twarda i jestem spokojna że nie ułamie mu się kawałek.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2019, 14:59
-
U mnie jest to samo. Córka tez bardzo mi pomaga przy małym. I świetnie go zabawia. On ją uwielbia. 😍W ogóle bardzo są za sobą. I córka też się wybiera na wakacje do dziadków i wybrać się nie może. Też jej żal brata zostawićLilutek wrote:Witam
Ale dzisiaj u nas zimno, po tych upałach to nie wiadomo jak się na spacer ubrac. Mój synek dzisiaj do dziadków na wakacje jedzie, muszę go jeszcze spakować. Ciężko mi będzie bez niego, pomijając tęsknotę ☺️ to bardzo dużo mi przy Lilce pomaga, mogę spokojnie wyjść pranie powiesić na polu czy obiad zrobić a oni szaleją razem. Lilka świata poza nim nie widzi.
Na początku mówił ze jedzie na 3 tygodnie a teraz mi mówi ze nie wie czy bez niej tyle wytrzymie ☺️
OlinkaO co do kaszki nie pomogę bo moja je Alerlac tylko narazie wiec składów Bobovity nie znam. Mam kupionych kilka Holle to na pewno nie są dosładzane.
Jak ja bym już chciała żeby moja tak zasuwała po podlodze😍 ale narazie obraca i pełza bardziej jak gąsieniczka 🤪.
Ja ogólnie też strasznie tęsknię jak nie ma jej w domu. W ogóle nie lubię jak kogoś brakuje. Ale jeśli chce nie zatrzymuje,niech korzysta:) -
Kendy to widzę ze w tej kwestii jesteśmy bardzo podobne, ja tez lubię mieć w domu komplet 😊 teraz jest Lilka wiec zapełni mi dzień ale w tamtym roku jak zostaliśmy sami w domu to mi tak było jakoś smutno jak pojechał. Pewnie ze fajnie pobyć samemu z mężem ale taki pusty dom a tak to ruch od rana i non stop tylko mama...mama... mama. Buzia Mu się nie zamyka 😁
-
Olinka
Też mam ta kaszkę bobowity ryżowa malinowa i bananowa i jestem trochę na siebie zła, bo faktycznie ma cukier teraz spojrzałam...skupiłam się na tym że bezglutenowa ,bezmleczna i założyłam że też " bez cukru "...tak mnie to "bez" poniosło...trzeba patrzeć..no nic.... więcej nie kupię...a narazie i tak zrezygnowałam z kaszek. Następna kupuje zwykła mannę plus świeże owoce.
Lisa
No to nocka nieciekawa..może znajdź chwilę by odespać.
U nas nocka spoko...ale teraz walczę by go uspać i ciągle mi go ktoś budzi ...
Oooo gości mam...uciekam...dobrze że mam ciacho
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2019, 16:05
-
I zabrali mi dziadkowie córkę...😏Lilutek wrote:Kendy to widzę ze w tej kwestii jesteśmy bardzo podobne, ja tez lubię mieć w domu komplet 😊 teraz jest Lilka wiec zapełni mi dzień ale w tamtym roku jak zostaliśmy sami w domu to mi tak było jakoś smutno jak pojechał. Pewnie ze fajnie pobyć samemu z mężem ale taki pusty dom a tak to ruch od rana i non stop tylko mama...mama... mama. Buzia Mu się nie zamyka 😁
Właśnie...z jednej strony trochę lżej będzie i spokojniej ale z drugiej smutno jak kogoś brakuje .. no nic dwa dni...przeżyje 😁 -
Sukces, marchewkowa z ryżem zjedzona👏
U nas w rodzinie za 3-4 tygodnie przyjdą na świat bliźniaki. I mama wymyśliła sobie, że będzie "trzymać" (beznadziejne stwierdzenie) chłopaków w tych baby hug. W sensie będą tam cały czas. Nie będą mieli łóżeczek tylko te leżaczki. Co o tym myślicie?M&M -
Martoszka chodzi o ten z chicco? Jako łóżeczko dostawne nie głupi pomysł ale mnie cena poraża. No i moim zdaniem bez zwykłego łóżeczka się nie obejdzie bo dzieciaki przecież rosną A to ma ile 90cm długości? Pół roku Max będą w tym spać.
U nas dziś na obiad był batat ale tak średnio smakował. Ale za to kasza z morela na podwieczorek była pyszna😋 w ogóle to pierwsza noc sprawdzałam ponownie czy mala da sie oszukac i nie karmić. I częściowo mi się udało. Zamiast 3x120, zjadła raz i rano jakoś specjalnie głodna nie była. Jak się budziła to zdawałam jej wodę i od razu zasypiala. 17.07 mamy kolejne szczepienie i jestem ciekawa co waga wtedy pokaże.
Ja jutro spędzę dzień w kuchni bo z samego rana jadę po ogórki. Z zeszłego roku zostały mi tylko dwa słoiki korniszonow więc akurat zrobię nowe😊 i może kupię borówek na pierogi, mam takiego smaka😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2019, 17:38
