STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
A ktos już wprowadzał jajko? (zalecenia nowe mówią ze można od razu żółtko i białko) ale siostra mi opowiadała że u kuzyna męża podali do ugryzienia niemowlakowi (nie wiem ile dokładnie miał) pierwszy raz jajko i podobno wylądowali w szpitalu tak mocno zareagował leciał przez ręce nie ruszał się miał 40st... wiec ja jak już zacznę wprowadzać pokarmy to jajko bardzo ostrożnie potraktuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2019, 21:00
-
malami.91 wrote:Spaceangel, po 7 miesiącu? Czyje to zalecenia? Z tego co się orientuję to można wprowadzić w dowolnym momencie rozszerzania diety. Kiedyś zalecali podać wcześnie, przed innymi pokarmami, potem między 4a7 miesiącem a teraz stanowisko jest takie, że moment pierwszej ekspozycji na gluten nie ma znaczenia. Chyba że jeszcze coś innego wymyślili a ja nie zakodowałam 🙂.
Obecnie chyba jest dowolny moment między 6 a 12 miesiącem czyli w pierwszym półroczu rozszerzania dietymalami.91 lubi tę wiadomość
-
Witam nowe Mamy
My mamy ogólnie problem ze spaniem, tzn. głównie ja hehe. Maksio wyspany oczywiście, jemu to wystarcza, a ja za to nie mogę się za nic zabrać, bo spi dwa razy w ciągu dnia po ok. godzinie (czasami zdarza mu się jedna dłuższa drzemka 1,5 h). Pierwsza ok. 10-11, następna 14-15. Z przesunięciem plus minus godzina. Dzisiaj wstaliśmy o 8:30, a drzemkę miał dopiero o 14-15:30!!! Masakra, robota wtedy leży. Ani obiadu nie da się zrobić, ani sprzątać. Przy okazji spaceru zakupy jedynie. W ogóle zrobił się jakiś nadpobudliwy, wszystko go interesuje dookoła, oczy latają, nogi i ręce chodzą ... musi być wszędzie i wszystko widzieć. Przy karmieniu piersią nie może nikogo być, nie można się odzywać bo zaraz się odrywa i patrzy kto co gdzie i jak... ja to niedługo zniknę, tylko chudnę i chudnę, a młody jeszcze nawet nie zaczął chodzić. Wykończy mnie...Jaaga lubi tę wiadomość
2011- PCO, resekcja jajników. Naturalne owu
3 lata starań
2018.01.02 - Aniołek [*] 10tc
2018.05.05 - 2' cs pp - naturalny cud! -
spaceangel wrote:zazdroszczę u mnie 3 drzemki po 30-40 minut jak ostatnio spała 1,5 godziny to sprawdzałam czy żyje
-
OlinkaO wrote:W ogóle zrobił się jakiś nadpobudliwy, wszystko go interesuje dookoła, oczy latają, nogi i ręce chodzą ... musi być wszędzie i wszystko widzieć. Przy karmieniu piersią nie może nikogo być, nie można się odzywać bo zaraz się odrywa i patrzy kto co gdzie i jak
Jakbym czytała o swoim dziecku 😁😁.♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Ja podawałam jajko. Pierwszy raz to tak bez plany ze swojej kanapki troszkę żółtka ale naprawdę odrobinę i po kilku dniach rozgniotlam pół jajka (białko i zoltko). U nas na szczęście nic się nie działo. Teraz jak będę podawała jajko to chyba takie raczej na miękko bo strasznie suche to było.
-
U nas 2 lub ewentualnie 3 drzemki po maks 30 minut. Robota zawsze leży. Należę to kategorii najbardziej nieogarniętych mam Staram się tylko jeść, żeby nie napytać sobie biedy. Jak zasłabnę przy dziecku to ...
Do niewyspania się przyzwyczaiłam(?) Czasem nawet w nocy budzę się i czekam aż Mała się obudzi i zechce jeśćOlinkaO lubi tę wiadomość
-
Jaaga wrote:U nas 2 lub ewentualnie 3 drzemki po maks 30 minut. Robota zawsze leży. Należę to kategorii najbardziej nieogarniętych mam Staram się tylko jeść, żeby nie napytać sobie biedy. Jak zasłabnę przy dziecku to ...
Do niewyspania się przyzwyczaiłam(?) Czasem nawet w nocy budzę się i czekam aż Mała się obudzi i zechce jeść
Spokojnej nocy wszystkim!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2019, 22:14
Jaaga lubi tę wiadomość
-
Hej, a w jaki sposób tak właściwie objawia się nietolerancja glutenu?😒
U nas nocka w miarę, do 2 w łóżeczku potem z nami. Coś mi mały pokasluje i wymiotować też. Mam nadzieję ze to nie żadna zaraza znowu. Zobaczę co będzie dalej i ewentualnie jutro po południu lekarz
Dziś mamy odwiedziny kuzynki. Miłego dniaWiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2019, 08:59
-
Hej. U nas nocka fajnie, co prawda mała zaczęła spać na brzuchu i średnio sobie z tym radzi czasami ale ok. Na sile chce główkę do materaca mieć obrócona a nie na bok 🙄
Marin nie mam pojęcia jak z tą nietolerancją glutenu, ja Lilce jeszcze nie podawałam bo jakoś się nie wyrabiamy czasowo z wprowadzaniem wszystkich nowości, ale kaszka manna już czeka na swą kolej.
My dzis taki leniwy dzień mamy, siedzę w ogródku a Lila śpi w wózku. Popołudniu jedziemy na urodziny do męża chrześniaka.
Miłej niedzieli ☺️