STYCZNIOWE MAMUSIE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
U mnie z objawów to tak... cały 7 tydz z kawalkiem rzygalam od 6-8 razy dziennie i naprawde NIE POLECAM
teraz spokój ale przez 2 dni mialam biegunkę ale to pewnie szok jelit ze muszą cos trawic bo nic prawie nie jadlam przez te wymioty. A obecnie tylko ból piersi choć jakos znacznie sie nie powiększyły 
i brak apetytu... jak juz chce cos zjesc to musi to być ta konkretna rzecz albo nic miewam lekkie bóle podbrzusza ale nie sa bardzo dokuczliwe. I chyba tyle 
tez jaj minęły mi wymioty to juz czarne scenariusze czy to dobrze haha nie dogodzisz 
ale dziś samopoczucie dopisuje !
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2018, 17:49
Grudzień 2018 - 10tc [*] - puste jajo płodowe
Julcia 18.01.2019
mommytobe
-
nick nieaktualny
-
Ja się pochwaliłam, że dziś raz porcelana a potem luz... A wcale nie jest raz ;/
Dobrze, że chociaż piersi przestały boleć bo ogólnie masakra... Może w drugim trymestrze będzie lepiej?
Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.
Więcej cudów nie będzie 😔 -
Ogólnie jest wszystko dobrze, ale czemu wysokiego ryzyka? Chyba że względu na podejrzenie trombofili i wcześniejsze poronienie a teraz że ciąża przez in vitro i może przez to że miałam podejrzenie raka szyjki macicy w zeszłym roku . Nie wiem dokładnie bo dopiero w domu przejrzałam kartę ciąży. A nawet nie wiem jaki kropek jest duży bo znowu trzeba było go szukaćSeli wrote:Wysokiego ryzyka?... Ale ogolnie chyba wszystko ok? no i jednak dałam sobie zrobić cytologie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2018, 18:03
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Na zdjęciu nie masz?Paulcia28 wrote:Ogólnie jest wszystko dobrze, ale czemu wysokiego ryzyka? Chyba że względu na podejrzenie trombofili i wcześniejsze poronienie a teraz że ciąża przez in vitro i może przez to że miałam podejrzenie raka szyjki macicy w zeszłym roku . Nie wiem dokładnie bo dopiero w domu przejrzałam kartę ciąży. A nawet nie wiem jaki kropek jest duży bo znowu trzeba było go szukać no i jednak dałam sobie zrobić cytologie
Nowy początek
-
Paulcia28 wrote:Ogólnie jest wszystko dobrze, ale czemu wysokiego ryzyka? Chyba że względu na podejrzenie trombofili i wcześniejsze poronienie a teraz że ciąża przez in vitro i może przez to że miałam podejrzenie raka szyjki macicy w zeszłym roku . Nie wiem dokładnie bo dopiero w domu przejrzałam kartę ciąży. A nawet nie wiem jaki kropek jest duży bo znowu trzeba było go szukać no i jednak dałam sobie zrobić cytologie
To i u mnie ciężko znaleźć było Możliwe, że to przez to wysokiego ryzyka, w sumie... To tak sensowne.
Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.
Więcej cudów nie będzie 😔 -
Byłam dzisiaj na krzywej cukrowej. Cukier na czczo 99. Jestem ciekawa jak po obciążeniu. Nie chciało mi się już dzisiaj odbierać wyników. Ale powiem Wam, że wypicie tego ulepku, to był koszmar... Pierwszy łyk był ok, ale z każdym następnym zbierało mi się na pawia
No ale dałam radę. Tylko to czekanie... Dobrze, że miałam książkę
Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb -
Seli wrote:Ja myślę o zwykłym, dwu częściowym... Brzuch krągły to chyba nic strasznego? Tym bardziej, że jeszcze ich ogromnych nie mamy
Chyba, że chodzi o ochronę brzucha, bo też się nad tym zastanawiałam... Ale ja nie wyobrażam siebie w jednoczęściowym, bo mam spore piersi, w dodatku asymetryczne i chce mieć usztywniany biustonosz.
Pewnie mozna. Ale wole ukryc chyba lub ew go troszke sprofilowac. Jak brzuch bedzie wiekszy to jakos lepiej to bedzie wygladac i proporcjonalnie do pupy i ud. A teraz to jeszcze wyglada tak jak poprzejedzeniu. Jakos nie widze siebie w moich seksownych skapych zestawach. Bo ja poza brzuchem tez nabralam wody w uda i pupe. Ja nie mam duzych piersi.
-
Paulina dobrze mieć cytrynę ze sobą, wtedy łatwiej wchodzi dobrze, że to czeka mnie za jakiś czas
Czerwona róża - a musisz mieć super skąpe? Nie może być normalny? ja tam normalne zamierzam nosić, filtr 50 i jakoś będzie. Tyle, że ja to tylko chwilkę na plaży, potem w wodzie i o
Ja jak przebywałam na słońcu w upale potrafiłam dostawać krwawienia, a co dopiero jak w ciąży jestem.
Endometrioza głębokonaciekająca IV stopnia, guz jelita grubego zrośniety z macicą, macica, jajnik, jelito w zrostach, jajnik z guzkami, torbielami... Adenomioza na szyjce.
Więcej cudów nie będzie 😔 -
Seli wrote:Paulina dobrze mieć cytrynę ze sobą, wtedy łatwiej wchodzi dobrze, że to czeka mnie za jakiś czas
Czerwona róża - a musisz mieć super skąpe? Nie może być normalny? ja tam normalne zamierzam nosić, filtr 50 i jakoś będzie. Tyle, że ja to tylko chwilkę na plaży, potem w wodzie i o
Ja jak przebywałam na słońcu w upale potrafiłam dostawać krwawienia, a co dopiero jak w ciąży jestem.
No nie musze ale pisze jakie mam w szafie. Wiec jak mam kupic to chyba wole taki ktory przyda mi sie na kolejne 4 mce. We wrzesniu jeszcze tez gdzies chcemy poleciec.
-
nick nieaktualny
-
Paulina_2603 wrote:Byłam dzisiaj na krzywej cukrowej. Cukier na czczo 99. Jestem ciekawa jak po obciążeniu. Nie chciało mi się już dzisiaj odbierać wyników. Ale powiem Wam, że wypicie tego ulepku, to był koszmar... Pierwszy łyk był ok, ale z każdym następnym zbierało mi się na pawia No ale dałam radę. Tylko to czekanie... Dobrze, że miałam książkę
A mialas 3 pobrania? Pamietam te badania jeszcze swiezo w polowie ciazy. Tym razem musze znalezc jakies wygodniejsze i spokojnieksze laboratorium do posiedzenia.
-
To w razie co nie przejmuj sie plamieniem. Ja mialam delikatne przez 3 dni. A mialo byc max 3 h.Paulcia28 wrote:Ogólnie jest wszystko dobrze, ale czemu wysokiego ryzyka? Chyba że względu na podejrzenie trombofili i wcześniejsze poronienie a teraz że ciąża przez in vitro i może przez to że miałam podejrzenie raka szyjki macicy w zeszłym roku . Nie wiem dokładnie bo dopiero w domu przejrzałam kartę ciąży. A nawet nie wiem jaki kropek jest duży bo znowu trzeba było go szukać no i jednak dałam sobie zrobić cytologie
Paulcia28 lubi tę wiadomość
-
Na zdjęciu szukałam ale dał mi zdjęcie bez jakiś konkretnych liczb itp. Następna wizyta 29.6 muszę być cierpliwa i wtedy będzie ładnie maleństwo widać. Grunt że serduszko bije i dzidzia już konkretnie wyglądamarcelcia wrote:Na zdjęciu nie masz?
marcelcia lubi tę wiadomość
Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
A plamienia dostalas od razu po cytologi czy kiedy dokładnie się pojawiły?czerwona_róża wrote:To w razie co nie przejmuj sie plamieniem. Ja mialam delikatne przez 3 dni. A mialo byc max 3 h.Diagnoza:Azoospermia
3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
3x crio , 1 świeży transfer
29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
13.09.18😞15.03.19😭
-12/19 naturalny cud- cb
-Aniołki (8*)2015 (12*)2018
-Amh 2,74
-Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
21.10.19 histeroskopia
-Zespół Ashermana
-Usunięty polip
9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
Zero zrostow, jajowody drożne
Torbiel 😬
02.2022 rozwód i początek nowego życia...
Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie -
Co do plamień- ja mam od 7.05- od terminu miesiączki. Lekki śluz raz z krwią, raz brązowy. Martwię się, ale byłam już u 2 ginów i żaden nie widzi nic niepokojącego. Więc im wierzę. Wizytę mam 19.06 dopiero. Mam nadzieję że nie osiwieję.❤03.04.2008 Córeńka
❤02.06.2010 Synuś
❤07.07.2018 14 tc- Synuś Mój Aniołek[*]
i znów panika.
